Prysznic

Witam, screenów żadnych narazie nie posiadam , a zamieszczam tę informację bardziej w celach informacyjnych. Rewelacji nie ma - Czas 16:41. Tyle potrafi Celeron D325 o prędkości taktowania 2,53GHz. POzdrawiam, Prysznic

:-P Dla zainteresowanych wątkiem mam już rozwiązanie problemu. Pytanie, jakie 3ba było zadać to: czy laptop chodzi na zasilaniu sieciowym, czy na baterii? Bo okazuje się ze ma to znaczenie - przepustowość spada o połowe. Ciekawe jest to, ze moja pamiec w stacjonarnym PC (Asus A7V880, FSB133, XP2200 Dla pamięci jest ustrawiony tryb 400 (PC3200)) chodzi wolniej niz na laptopie pomimo nominalnych ustawień (FSB 133 Pamiec 2700) {Pozdrawiam}

Witam, Dokupilem dzis 256MB RAM firmy GoodRAM 333 CL2,5 , zamontowałem do mojego laptopa (Siemens Celeron 2,51 256 RAM 333 CL2,5 Hynix) i transfer niemalze dwukrotnie spadł, z poziomu 2300MB do 1300MB/s (mierzone Everestem). Proc chodzi przy magistrali bodajze 133. Wykluczam niekompatybilność pamięci, bo to samo dzialo się po włożeniu drugiej kości Hynix'a (na testy pożyczonba od kolegi). Macie pomysl gdzie tkwi problem? Czy to sie nadaje, zeby reklamować sprzęt? A moze jest to tylko kwestia jakiegos ustawienia w Win XP, np. pamięci wirtualnej. Dzieki za wszelkie sugestie. Pozdrawiam, P.S. Probowałem znalezc tu na forum i na google cos na temat takiego problemu, ale mnie sie nie udało. Jak juz było, to przepraszam i prosze o linka do tematu.

Zapamietam rade na przyszłość, tymczasem nie bede juz czynił żadnych dodatkowych inwestycji. Napiecia wydaja sie być mniej więcej w porządku: +12V - 12,8 +5V - 4,865 +3,3V - 3,28 Vcore - 1,808 Poprosiłbym jeszcze tylko o skomentowanie wartości napięć (zasilacz ModeCom 300W). Otworzyłem obudowę i temperatura procka spadła jeszcze o 3 stopnie do 44*C w IDLE. Chyba wytnę w obudowie dziurkę i wstawie kanał wentylacyjny doprowadzający świerze powietrze z zewnątrz bezpośredniu do Coolera :) Ale to już temat na inną dyskusję.

Zmienilem tylko napiecie Vcore na 1.8, bo przy nizszym nie chcial wejsc do Windowsa. Przy tym napieciu również wywala od razu błąd w Prime, przy odrobine wyższym dopiero po kilkunastu minutach. Chłodzenie mam od Arctica (Copper Silent 2L z manualną kontrolą obrotów na śledziu). Monitor Asusa pokazuje temperaturki w Stresie 52*C przy 2900 obrotów, czyli jest jeszcze w miarę cicho. W Idle musze jeszcze sprawdzić, zaraz powiem. Kurcz, wczoraj pozno w nocy to testowalem i nie pamietam czy testowalem z wyłączonym Asynch. Freq., wydaje mi się że tak, ale na 100% pewien nie jestem. Teraz pracuje z włączonym, wszystko działa stabilnie. Prime pewnie wywalałby zaraz bledy, ale nie sprawdzam narazie. Zresztą z tej płyty jestem bardzo zadowolony, bo jest niesmowicie stabilna w mojej konfiguracji. Jeszcze się z taką nie spotkałem. Nie zaliczylem jeszcze nigdy zwiechy, czy to w grze, czy przy programach. Żeby tylko zawsze takie płyty trafiać. Mój poprzedni komp nie był dla mnie tak wyrozumiały (AMD K6-500 na płycie Gigabyte). Ale przyrost mocy w porównaniu do poprzedniej maszyny masakryczny :blink: Jak będziesz podnosił magistrale to nie zapomnij opuścić taktowania pamieci do 333 (jesli masz pamieci PC3200), bo ja zapomnialem i mialem przez 10 minut pietra, bo komp się włączał na chwilkę i nie mogłem nawet wejść do BIOSu, zeby naprawic ten mój błąd. Co dziwne BIOS nie wrócił do poprzedniej konfiguracji automatycznie po wyłączeniu kompa - dlatego też miałem pietra jak 102 :P Pozdrawiam i udanego podkręcania. PS> własnie sprawdziłem temperaturke w IDLE i wynosi ona 47*C

Skoro powstał wątek traktujący o tej płytce, to podpinam LINKA do mojego problematycznego wątku. Walcze w nim z FSB i kontrolerem RAID i dyskiem SATA. Pozdrawiam, Prysznic

Dla wszystkich śledzących ten wątek. Jest jakiś przełom w moich działaniach. Otóż zdecydowałem się wykonać gwałtowniejszy ruch i nie iść małymi kroczkami, ale od razu przeskoczyć z działającego 148 na 166. Ustawienia w BIOSIe na Default, oprócz RAMu (zmieniony na 266) i napiecia VCore (na bodajze 1,8). Wczesniej jeszcze poinstalowalem pod Windowsem najnowsze znalezione stery do kontrolera RAID oraz 4in1. No i o dziwo poszło :blink: Mialem dusze na ramieni, czy komp taki eksperyment przezyje, ale wstał i odpalił. Pracuje w prawdzie niestabilnie bo po około 10min w PRIME95 wywalił błąd, ale grunt, że w ogole sie uruchomił. No wiec teraz wnioski (nie koniecznie jednoznaczne i słuszne): 1. Program HD Tach i jednostajne wyniki przy wszystkich możliwych częstotliwościach FSB, niezależnie czy funkcja Asynchronous Frequency jest włączona czy nie, wskazują, że FSB nie ma bezpośrednio wpływu na wydajność HDD 2. FSB jednak w jakiś sposób na wpływ na kontroler RAID obsługujący mój dysk Seagate 80GB SATA, bo przy przekroczeniu magicznej granicy FSB 148 system padał 3. Teraz już nie pada (patrz pkt. 5) ale błąd objawia się tym, że nie mogą chyba zostać odnalezione obszary startowe dysku, bądź nawet cały dysk. 4. Płyta Asus A7V880 (pomimo braku PCI Lock) ma mechanizm blokujący PCI i AGP na odpowiednim poziomie (33 i 66MHz) przy częstotliwościach 133 i 166 (wyższychpewnie też, ale nie miałem jeszcze okazji sprawdzić) 5. Nie wiem czego to zasługa, ale na ustawieniach defaultowych w Biosie oraz na najnowszych sterach VIA_Hyperion 4in1_v455vp1 oraz Raid 3.10E, pomimo pojawiających się błędów dane nie ulegały uszkodzeniu i przywrócenie FSB do którejś z działających częstotliwości pozwalało uniknąć odzyskiwania systemu z obrazu. Pytanie do Was: Czy można bezpiecznie wykonać przeskok z częstotliwości 166 na 200? Co może się stać w najgorszym wypadku, żebym był świadomy ryzyka. Czekam na sugestie i odpowiedzi na pytanie Pozdrowka Prysznic XP2200 @ XP2800

Witam ponownie. Udało mi się sprawdzić czestotliwości zegara PCI i AGP. Wygląda na to, że wszystko jest w porządku. Programy, które znalazlem (Dr. Hardware, PC Wizard 2004 i Sandra 2003) zgodnie pokazują wartości 33 i 66MHz dla PCI i AGP. Ciekawa sprawa, że nie ma znaczenia czy magistrala pracuje z nominalną prędkością 133MHz, czy też 148, z włączoną czy wyłączoną funkcją Asynchronous Frequency. Caly czas wartości są na tym samym poziomie. Czy przy zmianie FSB o te 15 MHz zmiany na PCI czy AGP powinny być już zauważone? Bo coś mi się nie chce wierzyć, żeby nic się nie zmieniało. Przeprowadzę jeszcze testy wydajności poszczególnych komponentów (szczególnie AGP i HDD) i zobaczę, czy są jakiekolwiek różnice. Czy ktoś ma pomysł, jak to jest z tymi kontrolerami RAID i częstotliwością PCI??? Pozdrawiam, Prysznic

Niestety ta opcja rozwiązania problemu nie pomoze, bo mam juz najnowszy BIOS. Przeszedlem przez 2 inne wczesniejsze, ale bylo tak samo. Cos jest z tym kontrolerem RAID nie tak. Pozdrawiam

Bardzo chętnie bym to zrobił, ale żaden program, który znalazłem w sieci nie podaje tych wartości (sprawdziłem Dr. Hardware, uGuru, Clockgen, Sandre (ver. 2005... BIOS też milczy). Jeśli ktoś może mi podać nazwę programiku, który tego dokona, to padam za chwilke. Co mogę jeszcze tylko napisać, to że w BIOSie mam ustawione PCI Latency 64. Jak przestawilem na 32, to znacznie spadla wydajność dysku. Nie próbowalem podkręcania przy tym ustawieniu, bo komp przez najblizsze dni musi być w 1000% sprawny (tata na nim pracuje). Pozdrawiam, Prysznic

Pod tym adresem ktoś się wypowiadał (pierwszy post na tej stronie), że ewentualne przetaktowanie PCI nie powinno mieć wpływu na pracę dysków SATA. Jak to jest zatem? Nadal nie wiem jak i czym odczytać czestotliwości pracy AGP i PCI. Pomóżcie prosze, bo przegóglowałem już co nie miara stron i nic :( Pozdrawiam, Prysznic

Nie wiem dokładnie gdzie mam to sprawdzić. Zainstalowalem SiSoft Sandra 2005 Pro, ale jedyne informacje na temat PCI i AGP jakie znalazlem (a które wydaje mi się mogą mieć jakiś związek) to: PCI Bus 0 (1/1x PCIClk) 66MHz Bus Support : Yes AGP Bus 1 (2/1x PCIClk) Pewnie niewiele to pomoże, ale nic wiecej nie znalazłem. Poprowadźcie mnie za rączkę, bo sobie rady nie dają. Jakiś inny programik? Co robić? Pozdrawiam, Prysznic

Delikatnie to nazwałeś - mała niestabilność, buahaha. Wyobraz sobie że system sypie sie do tego stopnia, ze nie pomaga standardowa procedura przywracania i naprawy systemu, wiec zostaje tylko obraz partycji. Jak masz lepsiejszy pomysl to oczywiscie chętnie skorzystam. Poza tym taka operacja zajmuje mi tylko 8 minut. Pozdrawiam, Prysznic

1. Próbowałem z włączonym i z wyłączonym, nadal to samo 2. Przetestowalem wszystkie ustawienia - od 266 do 400 - nadal nic Zrobilem maly eksperyment i przywrocilem system z obrazu partycji na podkręconych ustawieniach. Efekt był taki, że nic poprawnie sie nie zapisało i dysk nawet nie startował, obszary rozruchowe byly blednie zapisane. Teraz robilem jeszcze test dysku HD Tach'em, zeby stwierdzic, czy przy podkręcaniu magistrali nie przyspiesza przypadkiem dysk, ale nie zauwazylem zmiany wydajnosci HDD prze FSB133 i 148, wiec to nie to. Jeszcze jakies pomysly? Jakby co to jestem otwarty na wszelkie sugestie, Pozdrawiam, Prysznic

Niestety po przestawieniu o 5 MHz w gore od stabilnego ustawienia Instalka nawet nie chce sie zaczac, komp stoi po prostu i milczy. Ale dzieki za jeszcze jeden pomysl. A myslales o przerobieniu swojego procka na Bartona (uaktywniając dodatkowe 256KB Cache L1 jesli masz Torthona), czy zostajesz przy przetaktowaniu