Niedawno kupiłem procersor:AMD Semptron 2800, załozyli mi go za darmo(nie chciałem tego robić sam bo o ukruszenie jądra,bardzo łatwo),sprawdzili czy komp startuje i to wszystko.
Po powrocie do domu poczekałem 30min(zeby przystosował się do temp pokojowej),włanczam,wszystko ładnie pięknie...odpalam gierke:"Flat out" i...bład,pomyślałem że to po prostu bład windowsa i to olałem,jeszcze raz ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: włancza</span>m gierke i już chce jechać a tu artefakty na ekranie i znowu błąd,zdenerwowałem się myślałem na poczatku ze to się karta graficzna sypie(Gigabyte Radeon 9550 128/128,nie podkręcany) ale postanowiłęm sprawdzić na NfsU2-chodzi jak marzenie juz się ciesze a tu znowu błąd i wychodzi mi do windowsa,reinstalacja sterowników grafy nic nie pomogła,myślałem ze źle zamontowali radiator i ze się procek przegrzewa,ale sprawdziłem i było dobrze(temp.52°C).Bardzo już zdenerwowany ciągłymi błędami sformatowałem twardy, i chciałem zainstalować Windowsa a tu totalne zaskoczenie podczas instalacji non stop błędy,jeden za drugim...nic nie dało się zrobić więc zostawiłem kompa w spokoju i postanowiłem zawieść go tam gdzie zamontowali mi procka żeby coś zrobili bo po wsadzeniu u nich procka komp "zdechł".
No to gostek sprawdził,bios się ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: włancza</span>ł,a windows ni w 5 ni w 10 nie chciał się zainstalować(znowu błędy).No to wszadził dyskietke z Mem testem i wystartował kompa,jak można się było spodziewać bilion błędów ,facet wyjął mój RAM,wsadził swój i wszystkie błędy znikneły jak ręką odjął.Czyli winowajcą był RAM .Wziołem kompa do domu i zrezygnowany zacząłem kombinować jak by tu kompa uruchomić... więc wszedłem do biosu płyty głównej(ASRock KVT6) i zmiejszyłem taktowanie ramu z 333MHz(realnego 166MHz) do 266MHz(133MHz) i odziwo komp ruszył i dało się zainstalować windowsa,nawet gry chodzą i nie wyskakują błędy .
A teraz moje pytania:co mogło się stać z mojim RAMem,czy takie spowolnienie to tylko przedłużanie agoni tego RAMu i czy prędzej czy później wyzionie ducha ;(?? Uff... rozpisałem się .Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuje >>Piekny<<