mr_tom

W styczniu nabyłem aparat cyfrowy, ale Konice Minolte Dimage Z10. Nad canonem A75 zastanawiałem się, ale w moim mniemaniu przegrał on z minoltą. Swoją drogą minolta jest już do kupienia za mniej niż 1000 zł, skolei canon kosztuje ponad 800 zł. Ale skoro ty już podjąleś decyzje to ja nie zamierzam jej zmieniać. Polecam zerknąć na www.cyberfoto.pl jest to forum odnośnie fotografii cyfrowej. Jest tam dział odnośnie zakupów, dział poświęcony całkowicie canon-om.m Znadziesz tam też wiele innych przydatnych rzeczy (przykładowe zdjęcia). Jeśli idzie o zasilanie to napewno akumulatorki i to o pojemności ponad 2000 mAh. Warto jest zapłaciś kilka złotych więcej (za komplet 4 szt.)za akumulatorki formowe, bo są one żywotniejsze. Co do ładowarki to prawdą jest jest, że szybkie ładowarki niszczą szybciej ogniwa. Natomiast ładowanie akumuloatorków po kilkanaście godzin tez jest uciążliwe. Ja mam ładowarke, która akumulatorki 2300 mAh ładuje nieco ponad 6h i uważam to za wystarczające. funkcja rozładowywania jest przydatna jeśli korzystasz z akumulatorków NiCd. Ich wadą jest to że nie wiem czy istnieją akumulatorki NiCd o pojemności ponad 1000 mAh. Także wydatek na ładowarke i akumulatorki nie powinien przekroczyć 100 zł. Nie moge się wypowiedzieć na temat karty pamięci, bo korzystam z innego typu, ale sądze, że kilka kart mniejszych jest jednak lepsze niż jedna duża (choćby w momencie uszkodzenia karty nie tracimy tak wiele). Futerał, tez warto kupić jak najszybciej, bo o sprzęt trzeba dbać od początku. Jak już to było wspomniane kup konkretny futereł z pewnym zapięciem (najlepiej na zamek)

Bez baterii też nie rusza. Prawdopodbnie poszedł jednak zasilacz (pomimo tego że jest napięcie na końcu kabla), gdyż przy włączaniu go do sieci widać iskrzenie. Podejrzewam, że przyczyną wszystkiego mógł byś skok napięcia w sieci, bo uszkodzeniu uległa też lampka (dokładnie żarówka) podpięta do tego samego gniazdka. Zawiele też nie jestem wstanie powiedzieć dokładniej jak to wyglądało, bo to jest sprzęt mojej dziewczyny i mnie nie było przy tym w momencie awarii, a ona nie jest wstanie dokładnie powiedzieć, co się działo i w jakiej kolejności. Co do dysku, to pytałem dla pewności, w przypadku gdyby trzebabyło odzyskiwać dane z dysku z laptoka.

Witam, zwłaszcza że to mój pierwszy post na tym forum. Wiem że powinienem zacząć od sprawdzenia w archiwum, ale sprawa jest nagląca, pozatym mam sesje i w przeciągu 3 dni mam 2 zaliczenia semestralne i brakuje mi czasu. Obiecuje, że następnym razem sprawdze w archiwum jak będe coś chciał. Sprawa jest następujące. Laptop nie chce cię uruchomić, pomimo tego że dostaje napięcie (sam sprawdzałem na końcu kabla). Przy ostatnim uruchomieniu nic nie wskazywała na problemy (zamknał się normalnie). Z tego też powodu wykluczam, iż moze to być wirus, bo takowy chyba dałby znać o sobie. Wiem, że możliwości jest niezmiernie dużo, ale może są jakieś typowe dolegliwości które objawiają się w ten sposób. Pytam, bo laptop jest mi całkowicie obcym urządzeniem. Będę wdzięczny za wszelką pomoc. Aha, sprzęt jest formy Sony ale modelu nie znam, jest jeszcze na gwarancji :) ale kupowany był chyba w USA :( PS Czy dysk z laptopa można podpiąć do normalnego PCta? A do osób z Krakowa mam pytanie, gdzie w Królewskim Mieście znajede serwisy laptoków :P (poza Karmelicką, Gertrudy i Piłsudzkiego)