Ludzieeeeeeeeee!!
A czemu tak marudzicie???
Jednemu z forumowiczów płyta padła i już Abit jest do [gluteus maximus]?
Przecież tak nie można. Jednak to prawda że "łaska pańska na pstrym koniu jeżdzi". Można przez lata robić dobre płyty i wtedy jest ok ale wystarczy że jeden egzemplaż jest felerny i huzia na Jóżia....
Przecież ta płyta aż z Tajwanu tu przyjechała to może mogła ulec uszkodzeniu po drodze no nie......?? Jak w opisie teraz używam Fatal1ty ale wcześniej miałem AV8,KV8PRO,AN7,NF7-S, NF7,KT7-E i jeszcze kilka Abitów których symboli już nie pamiętam. Wszystkie działały spox a należę do ludzi którzy jak miesiąc nic nie dłubią w skrzynce no znaczy że są chorzy lub nie żyją :wink:
Kręciłem, kręcę i będę kręcił na Abicie i nikt mi nie powie że to ją badziewne płyty.
Na Fatal1ty Winnniego 3000 zrobiłem na 2650MHz i przez tydzień miałem jazde na maxa. Stabilność i moc. Przez ostatnie 3 dni działałem na X800XT też Abita wykręcając zestaw na 6347 pts. w 3DMarku 05. Sami oceńcie wyniki.
Niestety x800 muszę dzisiaj oddać :mur: i wrócić do Abit x700PRO :mur:
Winniego również ściągnąłem do nominalnych ustawień stwierdziwszy brak wyrażnego wpływu oc na wydajność w grach.Na koniec mam gorący apel do tych forumowiczów którzy Fatal1ty widzieli tylko na obrazku. Nie fakajcie na te mobo bo są naprawdę czaderskie a jeżeli ktoś ma ochotę kupić sobie Epoxa, DFI czy MSI to już jego sprawa.
Ja polecam Fatal1ty!!
P.S.
Jest już BIOS 12 do Fatal1ty i po zobieniu flasha wentyl słycha się już mobo :D