Witam,
mam problem z kompem, wczoraj spalil sie juz drugi zasilacz.
Oto moj konfig:
<->Pentium4 3.20 GHz
<->Gigabyte GA-8IPE775-G Intel 865PE
<->GeForce 6800 Asus V9999GE 256MB
<->2x512MB DDR Geil (Dual Channel)
<->Seagate Barracuda 7200.7 80 GB SATA 8 MB cache
<->Hitachi DeskStar 7K250 120 GB SATA 8 MB cache
<->SB Audigy
<->Pioneer DVD-RW DVR-108
<->Toshiba DVD SD-M1912
<->Samsung SyncMaster 710 MP
<->Chieftec (HPC-420-302-DF) 420W (spalony)
Zaden z podzespolow nie jest podkrecony, wszycho chodzi na standardowych ustawieniach.
Jedna rzecz mnie zastanawia, chipset (radiator) jest goracy, wrecz parzy, po kilku minutach grania nie mozna go dotknac. To samo z druga koscia pamieci, tylko druga jest goraca, zmienialem kosci i to samo, zmienilem nawet zestaw slotow na drugi i tak samo tylko druga kosci jest goraca.
Na pierwszym zasilaczu (400W) dolaczonym z obudowa komp chodzil tydzien, potem zasilacz sie spalil, wymienilem na niby lepszy Q-Tec 400W ale ten znowu wariuje - artefakty na ekranie, spowolnienia systemu, postanowilem kupic porzadny, markowy. Kupilem Chieftec'a i pochodzil miesiac, wczoraj podczas wylaczania sie kompa nastapilo gluche trzasniecie i pojawil sie dymek.
Co moze byc powodem takich problemow ???
Moze plyta glowna, moze karta graficzna, mam jakas nietypowa, poniewaz potrzebuje podpiecia az dwoch zasilan. Wczesniej mialem GF FX5600 Ultra i tam bylo tylko jedno, tu sa dwa.
Prosze pomozcie, nie wiem co wymieniac.
Z gory dziekuje i pozdrawiam