przemn2

Tez jestem po godzinie grania. Na kompie z sygnatury proc 3,3ghz 8800GT wykręcone ile wlezie 1440x900 większość na medium mam średnio 30fps :blink: Gra się fajnie jezeli chodzi o rozgrywkę. Ale grając w CoD MW1 MW2 wentyle na karcie i procesorze wyją mi nie miłośiernie co pewnie wskazuje na jakieś tam wysokie obciązenie ich. A tu nic cisza. Chyba szykuje mi się zmiana proca i karty pod tę grę.

Nie wiem w ile sekund znikły klucze o godz 13 ale był to moment. Mi się udało.Czas zasysać

Narobili takiego halo z tym piractwem a wylęgło się ich więcej niż chyba przewidywali. Na dobrym dedyku taki oszust nie ma życia. Ja wróciłem też jak na razie do MW1.

Chyba dlatego takie programy padają. Kiedyś były tylko 2 programy i program typu Laboratorium lub Sonda lub Hans Kloss wyludniały miasta. Teraz jest wybór i tyle.Kiedyś film typu Szczęki potrafił przerazić młodych ludzi tak,ze srali w gacie po emisji. Teraz już nas chyba nie jest w stanie nic zadziwić.

Czyli grafika i optymalizacja o [gluteus maximus] ale fun jakiś z tego jest a moze będzie lepszy? Cza czekać na full i opinie o nim.

Szkoda. Był to jeden z kilku programów na które warto było płacić abonament. Reszta to chłam. Wychowałem się na tym. Tak samo jak na Sondzie.Do dziś pamiętam jak przedstawiali w niej piankę (dziś nazywana pianką montażową) i wymyślali dla niej zastosowanie. I całą masę innych fajnych rzeczy o które choć trochę rozjaśniały tamte czasy :wink:

Ja jakoś nie mogę dobrać się do żadnego klucza. Gdyby ktos chciał odstąpić klucz to chętnie przyjmę.

To se pograłem na 8800GT. Ciekawa optymalizacja.Zobaczymy czy coś wykombinują w tym kierunku. Nie będę zmieniał kompa pod takie jaja.

No i teraz jest dylemat: COD6 nie kupiłem i czekałem na BC2, którego chyba też nie kupie... Też mam ten dylemat.

Czyli wyszło jak zwykle? A miało być inaczej.Na obrazku wyglądało całkiem fajnie a w rzeczywistości znowu jest inaczej. Nie mam pojęcia czy coś tam jeszcze poprawią w pełnej wersji. Na szczęście jest jeszcze CoD 4 i cała masa innych staroci.

Ja miałem to samo. Przeszedłem na najnowszą wersję i też szlak mnie trafia. Pora próbować czegoś innego.

Wierzymy w to co nam mówią media i tyle. Gdyby mówiły jakiś czas temu,że klimat się oziębia też byśmy w to uwierzyli. Okaże się kto miał rację za ileś tam dziesiąt/setek tysięcy lat :razz:

Ja mam w Pracy Peugeoty 206 z różnych lat. Z belką to prawda.Dodatkowo chyba mają problemy ze sprzęgłami-mój z przebiegiem 120tyś dogorywa ze sprzęgłem. Chyba nawet na ich forum o sprzęgle się dowiedziałem co by nie było na mnie,że ja je załatwiłem. W środku plastic fantastik.Auto zwinne do miasta w środku w trasie powyżej 100km/h dość głośne. Auto dwuosobowe jak wysoki kierowca i pasażer bo z tyłu mało miejsca.

Szroty i handlarze ciągną ceny aut dobrych w dół. Ich :auta" konkurują :wink: przebiegiem,stanem licznika i rocznikiem z normalnymi autami. I to wszystko. :sad:

Ja w mym znakomitym niemieckim aucie Opel Vectra B (już drugi egzemplarz) wymieniałem olej w skrzyni pomimo,ze producent auta nie przewidział wymiany oleju w owej skrzyni. Tzn w instrukcji i serwisie twierdzą,że oleju się nie zmienia tylko dolewa jak jakimś cudem wycieknie. Nie ma też korka spustowego. Ale jest dekiel pod spodem,który odkreciłem.Olej w sumie w obu autach był takiego samego koloru jak nowy w butelce.Na takim magnesie było trochę opiłków i to wszystko. Producent też nie przewidział jak wlać ten olej do skrzyni ale na szczęście były tam odpowietrzniki i strzykawą wcisłem tą oliwę,która orginalna w serwisie kosztuje coś ok 23zł za litr a potrzeba 2 litry plus uszczelka pod dekiel skrzyni. Lubię grzebać przy aucie i wymieniłem sobie kiedyś olej w wspomaganiu,którego też niby się nie zmienia (według instrukcji i serwisu) ale był jakiś taki bury to go zmieniłem na nowy i hamulcowy też ale to chyba co dwa lata się robi? Robię to bo producent tego nie zakazał :razz: Awtomat to oczywiście inny przypadek. I z różnymi autami też pewnie jest inaczej.

Nie wiem jak u was ale u mnie w Nokii 6730 classic czasami nie może znaleść trasy. W starej wersji na którą był 10 dniowa licencja była możliwosć wyszukania miasta,ulicy,nr domu. A tu tylko miasta? Wygląda jakoś tak ubogo :razz: Ale jest darmo :wink:

Zainstalowałem. Ale leci mi aktualizacja map o wielkosci 335mb.

Dziś u nas +1 na zewnątrz. Auto całe białe od soli było.Zawiozłem kobyłę na myjnię i porządnie mi ją wymyli. Sól na naszych drogach chyba nawet Trabanta rozpuści.

Na 333 startuje mi z podniesionym napięciem chyba 1.425 (piszę z pamięci).Wyżej też mi działa spokojnie tylko cały czas na strapie 200 Pytam bo działa mi bezproblemowo 330x10 i tak sobie myślę co by przestawić zworę na 333 i lecieć wyżej już na tym strapie a nie na 200 jak mam teraz. Ustawienia zapisanego profilu w biosie kasują się po wciśnięciu przycisku reset na płycie czy zostają nie naruszone?

Czy e4400 ruszy na zworkach 333 ??

Koleś co tam zmieniał koła mówi,że wielu ludzi kupowało dwie opony ale i tak za jakiś czas wpadali po następne dwie na tył bo tył żył własnym życiem :razz:

Chyba machnę zaraz 1C. Mamy chyba zaklejoną nazwę platinum na naszej płycie.

U mnie w robocie było kiedyś zapomniane auto,które latało na zimówkach non stop aż do starcia nawet nie wiem ile lat. Co do zimówek.Byłem w tygodniu zmienić koła w escorcie mego kolegi.Wybrał wariant oszczędnościowy i założyłem mu zimowe opony na przednią oś.Z tyłu ma letnie. Powodem było niemoc,która ogarniała auto podczas wjazdu na jego posesję o jakimś tam nachyleniu. Auto teraz wjedzie spokojnie,dobrze rusza wygrzebuje się ze śniegu czego nie potrafiło przed zmianą opon. Jedyny minus to to,że czuć wyraznie jak ucieka tył podczas wchodzenia w łuki i zakręty-należy bardzo uważać. Jest to jakiś sposób ale jest też pewne ryzyko,że wyprzedzi nas tył. Zawsze byłem ciekaw jak zachowuje się taki pojazd i teraz wiem.

Masa ludzi jezdzi na letnich oponach. U mnie z pracy jak pytam o opony to rzadko kto ma zimówki. Ja mam bo dostałem razem z autem.Wiele lat temu jak spadł śnieg w pazdzierniku i trzymał non stop do marca w epoce fiatów i żuków i w małym ruchu dało się przetrwać. Teraz jak spadnie śnieg i poleży 2 tygodnie jest panika narodowa. Teraz większą uwagę poświęcam temu aby jakiś debil nie wjechał we mnie lub ja w kogoś.Ludzie też wierzą w swoje opony i auta napakowane elektroniką i odbija im na drodze bo myślą,ze to im wystarczy. Cza myśleć co się robi. Opony zimowe mam i wiem jaka jest różnica między ich maniem a nie maniem :wink: A jak naciach!li śniegu po pas to idę do roboty 3km z buta i jestem szybciej niż autem.

Ale 8k za jaką astrę ? Można dać mniej ale często jest tak jaka cena takie auto :wink: