zytek

Ja mam takie pytanko - czy ktoś z Was może potwierdzić, że klient linuksowy liczy wolniej na tym samym kompie co windowsowy ? U mnie jest to różnica około 30 minut (2:10h windows 2:40 linux oczywiście +- 10 minut). A najlepsze, że jak odpalam seti windowsowe pod wine to liczy - tak samo jak pod windowsem ;] 30 minut różnicy to 1-2 jednostki dziennie więcej! Grr.

Mam to samo z gkrellm2.. wątpię by coś mogło pomóc, trzeba by napisać do autora. Na szczeście dzieje się to nie częściej niż raz na dwa dni.. aczkolwiek irytuje..

wtyczka gkrellm2 do startowania/zatrzymywania i ksetispy do podgladania "performance" a aktualnie - licze seti na wine i pod wine odpalam SetiSpy - wygladan na to ze pod wine bedzie 30 minut szybciej niz na natywnym kliencie seti :(( aczkolwiek mam dopiero 25% przeliczonego WU i nie wiem co bedzie na koncu, moze sie wyrowna.

Właśnie dołączył Jenot i jego Opteron 142 ! Liczy na Mandrake 10 i pracuje nad poprawą wydajności systemu ;> yeah! Tak więc zapraszamy innych 64 bitowców w celu wymiany doświadczeń ;> Może nawet odpalę mini-forum na stronie teamu. :) (ah te plany, zobaczymy ile z nich zrealizuję ;p )

Nie chodzi o to.. po prostu głupio by było jakby w teamcie SETI@Linux liczył ktoś z Wingrozy lub BSD ;> Dla nich jest mnóstwo innych teamów itp. a moim celem było zgromadzenie ludzi z linuksem i stworzenie małej fajnej ekipki pasjonatów pingwina ;)

misza: nie ma sprawy. Konto już istnieje i aktualnie ja na nie liczę. SETI@Linux - adres do podania setiatlinux@op.pl możecie się przyłączać. W długi weekend ruszy może jakaś prostra strona teamu.. przydałby się jakiś webmaster do odpalenia choćby najprostszych statystyk (ściąganie z www seti liczy przeliczonych jednostek, pozycji w tweak.pl itd. ) choć może sam sobie z tym poradzę. tymczasowo suche informacje: http://ostrow-wlkp.net/~zytek/seti/ w planach jak mówiłem.. jak najwięcej maszyn@linux + stronka z listą liczących, poradami jak odpalić i zarządzać seti pod Linuksem i małe statsy. Howgh.

ja bardzo przepraszam, ale to mój topic ;P proszę mi tu konkurencji nie robić.. jak tylko wyrobię się ze szkołą i paroma <span style="color:red;">[ciach!]</span>łami to przygotuję to co obiecywałem i policzymy razem ;p

Uhm faktycznie.. ale działa na zabujczym napięciu, hehs. @3V ile wyciągną na CL2 ? I czy można je jeszcze gdzieś kupić ?

Jakiego oni ramu używają, co wyciąga > 260 fsb na 2-2-2-11? gdzie i za ile toto można kupić ?! :D

te testy to i tak syntetyki.. najlepiej testować coś, co się potem na kompie w pracy wykorzystuje. testy typu "office benchmark" albo np. ja, linuksowiec, testuję szybkość kompilacji np. kernela.. i moje 2,4GHz robiło 2.6.5 w 5 minut, 2,6 Ghz aktualne na moblu 4 minuty a 1,8 GHz Opteron mimo 800Mhz mniej robiło w.. 3 minuty 30 sekund. Masakra..

no popatrz, tak też zrobiłem, niestety nie dało mi to przyśpieszenia. za to pomogła zmiana kernela! ;D miałem 2.6.5-mm6 z portage Gentoo, teraz wrzuciłem waniliowe 2.6.5 i od razu 100 MFLOP/s więcej i jednosta liczy się jakieś 2:40 - to i tak z pół godzinki dłużej niż na windowsie, no ale nie jest źle. Zobaczymy jak wine + windowsowe seti sobie radzi na nowym jajku.

no wiesz, rozkręcając zasilacz naruszyłby pewnie plombę więc nie miał wyjścia ;] najważniejsze, że można im oddawać na gwarę prawie wszystko ;)

widzę, że to bardzo popularny problem.. miałem tak, że piszczało w idle, miałem, że piszczało przy obciażeniu, albo scrollowaniu.. aktualnie na nf7 nie piszy, choć wczoraj czy przedwczowaj mi cewka zaczęła się odzywać.. ale na szczęście zamilknęła ;)

Vip miałem to samo, zmywałem NB i wyblakł trochę. Ale to nie przeszkadza w gwarancji, mówił mi kumpel z Komputronika - i miał racje bo płytkę mi wymienili. Ważne tylko, żeby toto było równomiernie wyblakłe - zawsze może się takie stać od temperatury i to nie jest powód do nieuzanania gwarancji ;]

Raczej będę pisał żeby kolesie z berkley poprawili linuksowego klienta ;)

posiedziałem dzisiaj trochę na windowsie.. klient tekstowy, jedna WU - 1h45min przy pracy przy kompie (www głównie) więc sprzęt jest ok, jedynie klient linuksowy musi być do [gluteus maximus] :( no ale trudno..

Miałem to samo, procek poszedł do serwisu (komputronik rlz) i dostałem nowego, zablokowanego. Swoją droga nie działał źle, może go sobie zostaw..

20 minut powiadasz.. u mnie jest coś nie tak. komp był włączony, ja byłem w szkole, wracam - 70% policzone aktualnego WU i czas ponad ponad 2,5 h.. ściągnę sobie potem windowsowego klienta i przeliczę jednostkę tam aktualnie pod linuksem ksetispy mi pokazuje, że mam WU 3,98 TF, 247 MegaFLOPs/second i ponad 9 CPU Cycles / FLOP co jest porównywalne wg. tego programu z ... AMD K5 ...

coś jest u mnie nie tak, albo nie wiem .. pierwszy unit który liczyłem, jeszcze chyba na bartku 2400mhz poszedł w 2h20min teraz mam mobile, 2,65 Ghz i liczę po 3,5-4h !! na linuksie, pod gentoo. nie wiem co jest nie tak.. czy WU są "większe" czy coś nie tak z moim softem czy mi sprzęt nawala? (choć w benchmarkach wydajność CPU mam taką, jaką powinienem mieć, czyli duuużąą ;D )

cholera no. wiem, że d10b4 jest świetny, używałem na poprzednim abicie.. a ten co wrócił z gwarancji jakos cholera go nie łyka!! wgrywa się i dziala, ale komp po poscie nie chce bootować systemu operacyjnego, po prostu zwis i muszę zasilanie odłączyć :( jakieś porady? :/

zimą 18, latem 35 a po piwku to się wacha w granicach (-oo; +oo) "głupie pytanie głupia odpowiedź"

Pociągnij na 250 i nie będziesz miał dylematów ... jeśli mi się wgra poprawnie bios d10 to ok ;) (ostatnio jak wgrywałem to nie bootował systemu i musiałem alt+f2 robić..)

d10beta2/beta4 to po prostu jedne z pierwszych biosów, jedyne do osiągnięcia STABILNYCH wysokich FSB (jak się okazało moje 240 nie jest prime-stable choć system działa poprawnie ;>)

Za to ja od grudnia non stop walczę z komputerem, wymieniam płyty (chyba mam aktualnie czwartą) oraz procesory (też kilka), zasilacze.. dużo stresów, dużo zabawy, dużo przekleństw i radości ;p no i .. dużo megaherców, to podstawa. 2500@4200 około.. po prostu zależy co się chce osiągnąć. jak kogoś zadowala 11x213 to bardzo dobrze. i jeszcze jak sam piszesz - dobry zasilacz - i mamy sprawny, wydajny komputer.. tylko.. to już od natury usera zależy, czy on chce mieć szybki komputer, czy codziennie szybszy ale nie codziennie działający ;) to się rozpisałem, o niczym, pozdro, idę spać ;)

jak w temacie.. mam NF7 2.0, nowego dzisiejszego bartona mobile oraz 2x256 hynixy. na tym moge poszaleć, aktualnie fsb 240. mnożnik mam odblokowany, więc zastanawiam się czy nie zejść z fsb do stabilnego 223 na CL2 czy trzymać 240 na CL2.5. robiłem memory benchmark.. na fsb 240 mam około 3400 mb/s z groszami i bandwitch effectibity na poziomie 86% czy 88% - a na fsb 223 i CL2 mam też około 3400mb/s z groszami i effectivity jakieś 92-94 % (wyniki trochę z pamięci podaję, teraz pod linuksem siedzę i nie sprawdzę..) pc mark 2001 też pokazywał podobne wyniki dla obu fsb i proca w okolicach 2,6 Ghz z groszami.. ogólnie może ktoś mógłby podzielić się wrażeniami i opinią.. sam porobię jeszcze testy np. super pi albo SETI. a najlepiej to byłoby mieć ram który da radę na 2-2-2-11 przy tej fsb heh, choć już mi szkoda kasy na kompa ;D