
_q_b_a_
Stały użytkownik-
Postów
763 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez _q_b_a_
-
Wyedytowałem przedostatniego posta i napisałem tam o pamięci, ale już są trzy nowe więc pewnie tego nie zauważyliście :) Widzicie, tak się kończy edytowanie postów zamiast normalnych odpowiedzi :-P @Grzesiu: temperatura nie ma tu znaczenia, w biosie mam wyłączanie komputera przy dużej temperaturze na Disabled. Poza tym działo się tak nawet, gdy miałem otwarte okno (czyli nie przekraczało 42 stopni :))
-
@Grzechu_1990 - mam jakieś dziwne wrażenie, że nie zapoznałeś się z moim problemem. Co ma znaczyć "Bierz chiefteca 400-450W." :wink: @DirtZ - edytuje posty, tylko że jak mój temat schodzi na sam koniec strony to muszę coś zrobić, żeby go utrzymać przy życiu :) W końcu chyba nikt nie patrzy na drugą stronę tego działu... RAM mogę dzisiaj jeszcez sprawdzić, jednak wątpie, że to jego wina, ponieważ dzieje się tak zarówno jak ustawię CL (CAS Latency) na 2.5, jak i na 3.0. Poza tym SPMark2004 testuje też ram (nazwa testu brzmi "Blend - stress CPU and RAM). Jak dla mnie najbardziej podejrzana jest płyta główna, bo jak ściągnąłem ten najnowszy BIOS do niej to mi się komputer przez jakiś czas nie wyłączał. Wiem, że teraz mówimy o innym problemie, ale to może mieć jakiś związek z zawieszaniem się (np. płycie już całkiem odwaliło, mogło ją dobić to wyłączanie się, którego przyczyną mogły być jakieś zwarcia albo coś). Wiem, że czasami trochę skomplikowanie piszę, ale mam nadzieję, że rozumiecie :)
-
Zapomniałem napisać, że teraz komputer najczęściej zawiesza się, gdy zostawię go na jakiś czas np. 20 minut nieużywanego, a później przychodzę i robię coś wymagającego (np. włączam grę). Nie mam żadnych wirusów, patrzyłem w rejestrze i w procesach.
-
Ale przecież jak zwiększasz FSB to pamieci razem z nim! Chyba, że zmniejszyłeś dzielnik pamięći, to w porządku. Zresztą nie zaszkodzi sprawdzić ich Memtestem lub GoldMemory.
-
No więc na wstępie chce przeprosić za to, że wszędzie wpycham się z problemem mojej konfiguracji, ale w tym temacie postaram się pozbierać wszystko w całość i opisać. Konfiguracja: 754 Sempron 3100 64 bit (1.8ghz) MSI K8N Platinum 2x 512 Elixir 400mhz 2.5CL PixelView GF 6600GT Czytnik DVD LG CDRW nie wiem jakiej firmy HDD 120GB (chyba Seagate) Chieftec 420W Etap pierwszy problemu: Po podkręceniu procesora komputer po paru minutach grania WYŁĄCZAŁ SIĘ. Nie resetował, tylko wyłączał, tak jakby wyjąć wtyczkę z gniazdka. Więcej w tym temacie -> http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=167417 Myślę, że szybkość wyłączenia była proporcjonalna do podkręcenia (szybciej = bardziej). Rozwiązanie: Podejrzewałem zasilacz, ale za naradę kogoś z forum wgrałem najnowszy BIOS 2.1 do płyty (wcześniej miałem 1.9) i... problem zniknął! Sempron chodizł sobie 1800 @ 2200 na napięciu domyślnym i komputer nigdy nie wyłączał się. Po jakichś dwóch tygodniach takiego działania postanowiłem wycisnąć z niego trochę więcej i poprzestawieniu napięcia na 1.45V odkryłem, że max. stabilny jest na 2370mhz i tak go zazwyczaj puszczałem do gier. Podkręciłem też nieco grafikę (500/900 @ 540 / 1100) i wszystko działało przez 2 dni. Niestety pewnego dnia zdarzyła się taka sytuacja: Grałem jakiś czas w Far Cry'a, wyłączyłem grę i zacząłem chodzić po internecie. Wtedy komputer znów wyłączył się :blink: Ustawiłem procesor na 2200, ale po chwili znowu się wyłączył! Odkręciłem kartę, ustawiłęm procesor na domyślny i chodził tak przez jakiś czas, więc podkręciłem tylko bezpiecznie pamięć karty z 900 na 1000 (tak jak w modelach konkurencyjnych firm). Niestety komputer po jakimś czasie znowu szlag trafił. Tym razem jednak nie dało się go już włączyć, zawieszał się przy ekranie BIOSu, albo zaraz po wystartowaniu windowsów. Potem było coraz gorzej, po włączeniu np. wyły tak jak zawsze wszystkie wentylatory, ale na sekundę przestawały, po której z powrotem wszystko wracało do normy, więc bałem się, że coś się spali i wyłączyłem go. Niestety następne włączanie kończyło się po jednej sekundzie, ponieważ ten automatycznie wyłączał się. Raz udało mi się wejść do BIOSu i zobaczyć napięcia - przy lini 12V wachało się ono od 10V do 11V! Pozostałe napięcia były w porządku. Komputer został zawieziony do serwisu i okazało się, że kable od lini 3.3V są całe przypalone - po wyczyszczeniu komputer zaczął się włączać (wcześniej wsadzono do niego Rive TNT i z taką kartą uruchomił się, wyczyszczono sięc sterowniki i grafika nie była już później podkręcona). Niestety teraz nie dość, że boję się czegokolwiek podkręcać (mimo takiego potencjału do OC Sempronów :(), to teraz jeszcze PC co jakiś czas się zawiesza! Np. wczoraj 2 razy i to w dziwny sposób: Podchodzę po chwili nieobecności do komputera, a tu nie działa klawiatura - nawet te światełka przy NumLockach itp. Myszka za to działała, jednak nie mogłem w nic kliknąć, nawet w przycisk START. Po około 10 sekundach komputer zawiesił się całkowicie. Za drugim razem Podczas uruchamiania gry zawisł, mimo, że dysk nadal czytał (ściągałem coś z internetu). Po też około 10 sekundach pojawił się BlueScreen i PC automatycznie zresetował się. Teraz mam pytanie, czy zasilacz mi namieszał, czy mam zepsutą płytę główną, a może procesor :blink: Nawet nie wiem, co mam oddać na gwarancji... To wachanie się napięcia 12V w zasilaczu mogło być przecież spowodowane zabrudzeniem się i przepaleniem kabli zasilacza i na płycie głównej. Jeśli ktoś dotrwał do końca tego tekstu to gratuluję i BARDZO proszę pomoc :sad: Edit: zapomniałem dodać, że procesor przechodzi testy stabilności, jak np. Super Pi 16M i SpMark 2004 (leciał niecałe 25 minut).
-
Przeczytaj ostatni post z tego tematu to się dowiesz :wink: http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=167417 A u ciebie co jest z nim nie tak? Bo u mnie to w sumie nie jestem na 100 % pewny czy to zasilacz, może to jakieś zwarcia na mobo albo coś...
-
Dobra teraz mogę dopisać dalszy ciąg :wink: Wgrałem bios 2.1 i przez chyba 2 tygodnie wszystko chodziło dobrze na 1800 @ 2200 @ domyślne napięcie - problem wyłączania się komputera zniknął. Później gdy grałem zacząłem ustawiąć procesor na 2370mhz , bo na takich ustawieniach również przechodził jeszcze Super Pi. Przy okazji podkręciłem również grafikę z 500/900 na 540/1100. Po dwóch dniach mój komputer znowu zaczął szlag trafiać. Wyłączył się 2 razy i to w windowsach! Kilka razy nie mogłem go włączyć, zobaczyłem, że gdy są problemu z uruchomieniem to wariuje mi napięcie 12V według wskazań w biosie, latało od 10V do 11V, czasami nawet zdarzały się spadki do 9V! Poczekałem kilka godzin i wszystko wróciło do normy, linia 12V miała od 11.97 do 12.03 w biosie! Przywróciłem częstotliwość procesora do 2200, częstotliwość rdzenia grafiki ustawiłem na domyślne 500, a pamięć na 1000. Jednak gdy pograłem godzinę i wyszedłem do windowsa komputer znowu wyłączył się. Tym razem gdy próbowałem go włączyć to raz zawieszał się na ekranie biosu, raz w windowsach, a czasami w ogóle nie wstawał. 2 razy zdarzyło się nawet, że gdy wszedłem do biosu to po około minucie przestał docierać do monitora obraz, tak jakby wyłączyła się karta grafiki! Później już komputer w ogóle nie chciał się włączyć, to znaczy po sekundzie od naciśnięcia "power" automatycznie wyłączał się! Teraz zajduje się w serwisie i podobno linia 3.3V zasilacza była lekko przepalona czy coś takiego, cała zabrodzona i w ogóle... Po wyczyszczeniu komputer zaczął działać z powrotem (nie podkręcony), ale co mogło być tego przyczyną?! Kartę graficzną testowano na innym komputerze i działała, również gdy podłączono do mojego starą Rive TNT pobierającą o wiele mniej mocy to komputer ruszył (przed grzebaniem w zasilaczu). Co o tym myślicie?
-
Gwarancje mam na 2 lata, więc jakoś nie widzę tutaj oznak przebiegłego spisku chytrego producenta :wink:
-
Ja chciałbym jeszcze powrócić do tematu temperatury karty. Napisałem maila do producenta (w moim przypadku Prolink Pixelview) i dostałem taką odpowiedź Więc przestańcie pieprzyć, że przy takiej temperaturze karta mi nie pożyje za długo... Zresztą z tego co zauważyłem to niektórzy sprawdzają temperaturę przez np. SpeedFan'a, który pokazuje tą drugą, dużo niższą temperaturę (mianowicie jest to chyba temperatura otoczenia procesora graficznego, czy coś takiego). Poza tym po kilku sekundach od przełączenia się do windowsów jest ona już dużo mniejsza, więc jest to następna sprawa. W każdym razie cieszę się, że moja karta jest w porządku :)
-
Teraz jeszcze raz popatrzyłem i ta część radiatora bliżej procesora jest jednak sporo cieplejsza i tam może być faktycznie te 45 - 50 stopni. Może mam nie posmarowany w ogóle pastą termoprzewodzącą radiator? W opisie aukcji pisało, że jest, ale już sam nie wiem...
-
No to oki, puściłem go teraz na 2345mhz / pamięć na 2.5/ 214 mhz (a to są tylko Elixiry!) i przeszedł SuperPi 16M - po połowie (jak już zamknąłem okno :P) biedaczek miał 47 stopni, ale tej temperatury już nie przekroczył, więc chyba go na takich ustawieniach już zostawię :) Swoją drogą to ciekawe, bo jak dotknąłem radiatora to takiej temperatury nie odczułem... Znaczy było tak jakbym np. biurka dotykał :wink: tylko taki lekko ciepły był i tyle... Czy przy blisko 50 stopniach nie powinien być radiator już mocno ciepły?
-
Te 87 stopni to mi pokazuje w tym programie ze sterowników, np. w SpeedFanie i innych programach jest około 10 - 14 stopni mniej (bo one pokazują temperaturę z trochę innego miejsca). Poza tym w jakimś tam teście pisali, że temperatura kart dochodziła im do 100 stopni i nic się nie działo... Zresztą napisane jest, że automatyczne wyłączenie karty następuje dopiero przy 127 stopniach, więc 87 to chyba nic strasznego... Nie mam za bardzo jak sprawdzić czy karta jest ciepła, bo mi ją zasłania wentylator od procesora :wink:, a od dołu boję się, że trafię na wiatraczek i go połamię :wink:
-
Nie sądze, żeby to była wina coolera, bo na boksowym miałem praktycznie tyle samo... Po kupieniu Freezer'a temperatura spadła o jakieś 2 - max 4 stopnie :( Ale faktycznie mam jakoś dziwnie założony, bo styka się on prawie z kartą graficzną (przy okazji ją trochę chłodzi, ale przez to chyba więcej ciepła na procesor idzie?). Ja sam niestety nic na to nie poradzę, bo nawet nie umiałem wyjąć boxowego wentylatora z procesora :wink: Edit: Zapomniałem się spytać, czy jak mi padnie procesor od np. zbyt wysokiej temperatur to przyjmą mi na gwarancji? Bo przecież chyba nie mogą sprawdzić, czy był podkręcany...
-
Mi temperatura dochodzi do 87 stopni na ustawieniach 500 / 1000 (czyli prakrycznie 0 OC, tylko pamięćo 100), mimo, że mam otwartą obudową... Nie wiem, może czujnik źle pokazuje albo coś? Mam Pixelview GF 6600GT z wentylatorem.
-
To ja już nie wiem, mam jakiegoś walniętego, bo ja mam do 47 - 48 na takim samym Freezerze, ale na 1.4V :(:( i dotego z otwartą obudową... Jak myślicie, nic się nie stanie mojemu Sempronowi?
-
I jakie masz wtedy temperatury maksymalne?
-
Mam 2 kości Elixir i chodzą na 2.5 / 400, chciałbym je trochę podkręcić (przy OC procesora), nie wiecie do jakiej wartości można bezpiecznie podwyższyć im napięcie na długotrwały użytek? Czy 0.2 nie będize za dużo i czy da im to jakiś dostrzegalnie większy potencjał do OC?
-
Ściągnij program RivaTuner - za jego pomocą możesz zarówno sprawdzić jakie masz zegary, jak i podkręcać kartę. Swoją drogą to nie wysiliłeś się zbytnio w szukaniu tej informacji :wink:
-
Aaaaa ja mam nForce 3, a nie nForce 2 :) Coś mi się ubzdurało lol... Dzięki za pomoc :)
-
MSI K8N Platinum, jak w podpisie (ale mogłeś nie zauważyć bo przed sekundą go napisałem :) )
-
Może mi jakiś dobry człowiek powiedzieć dlaczego w ClockGenie mam nieaktywny przycisk "Clocks"?
-
Co sądzicie o tej grze? Możecie się śmiać, ale jak dla mnie to jest jedną z najlepiej zoptymalizowanych gier... Grafika jest wbrew pozorom bardzo łądna jeśli ustawi się wszystko na max AA x2 i AF x8. Bardo ładne tekstury np. drogi (nie to co rozmazany syf w Most Wanted), odbicia słońca od nawierzchni jak w GT Legends, ładne drzewa i świetnie wyglądające cieniowanie. Oprócz tego jest duży zasięg widzenia, a teren jest otwarty tak, że można jechać gdzie się chce. Modele samochodów są ładnie wykonane, może oprócz tych z ruchu drogowego, bo one akurat kiepsko wyglądają. Najlepsze jest jednak to, że FPSy trzymają się identycznie przez cały czas (u mnie jest bez przerwy 50 - 60), a nie tak jak w innych grach, że wystarczy popatrzeć na skomplikowany obiekt i już jest 70 % wolniej. Gra jest niby całkowitą arkadówką, jednak gdy ustawi się wszystko na Sim to jeździ się bardzo przyjemnie i 1000x realistyczniej niż w Most Wanted. Niestety gdy włączymy karierę to mamy wymuszony tryb arcade, z którym nic się już nie da zrobić. Grałem tylko w demo, ale sporą frajdę sprawia samo jeżdrzenie po okolicy "z ruchem drogowym", tylko trochę szybciej :) Tak jak to kiedyś było w TD3. Najśmieśniejszy jest fakt, że demo zajmuje tylko niewiele ponad... 80 mb! To się nazywa optymalizacja (przy takich ładnych teksturach!). Niestety demo nie zapamiętuje ustawień i przy każdym wejściu do gry trzeba ustawiać wszystkie opcje od nowa :( Żeby wejść w opcję Fri Ride niby trzeba przejść karierę, ale jest na to mały trick: wchodzimy do menu, ustawiamy wszystkie realistycznej opcje (czyli wyłączamy wspomagacze, pasek realizmu na 100% sim itp. - jak ktoś chce oczywiście), wchodzimy w karierę, dajemy ESC i wchodzimy w Single -> Fri Ride, wybieramy najlepiej trzeci samochód (najszybszy :P) i jest wszystko ok :). Dodam, że ja grałem w demo na kierownicy i jeździło się naprawdę świetnie :) Wiem, że niektórym ta gra może wydać się grą pokroju Maluch Racer 10, ale według mnie to tylko dlatego, że nie ma "Need for Speed" w tytule :( i naprawdę niektórym może się bardzo spodobać. Ale się rozpisałem :)
-
Hmm ja mam K8N Platinum i na tym biosie 2.1 po przekroczeniu FSB 250 nie chcą wstać windowsy, to znaczy zamiast zacząć się uruchamiać to pokazuje się napis "Detecting array' i się zawiesza... Co mam zrobić? Może użyć jakichś programów do podkręcania w windowsie, czy to coś da? A jeśli tak, to jakie polecacie (oprócz MSI Core Center i Clockgen'a)?
-
Ja się boję włąćzać tego programu MSI, bo podczas włączania wyłącza mi wiatraczek od procesora ! :blink: Głupszego programu już nie widziałem... Jak się załaduję to spowrotem włącza wentylator.
-
Czytałem większość stron tego tematu, a już na pewno kilka ostatnich. Mogę tak zrobić, tylko po prostu mało prawdopodobne wydawało mi się, że komputer w ogóle nie startuje przez to... A tamten poradnik oczywiście czytałem.