el caco

Rozumiem, ale czy na tych niekręconych i5 nie da się grać? Bo właśnie chodzi mi o to, że autor pisał, że gry to sprawa drugorzędna. Poza tym, gry dwu-wątkowe powinny już wymierać. No i wciąż R5 wyjdzie taniej co można przekuć na lepszy monitor. No chyba, że te filmy na youtube to taka przykrywka i wymówka, żeby kupić maszynę do naparzania. Najlepiej, żeby autor tematu trochę rozjaśnił sprawę. Najlepiej to przemyśleć sobie ile czasu będzie poświęcane na wideo, a ile na granie.

i7-7700k? Dopłacanie ponad 500pln do procka który w zastosowaniach wideo jest porównywalny z R5 1600 jakoś nie wydaje mi się dobrym pomysłem. Przecież na tym Ryzenie też da się grać, nie dajmy się zwariować. Już lepiej dołożyć tą kwotę do lepszej grafiki która to w większości tytułów da większego kopa i będzie bardziej przyszłościowa. Albo jakiś monitor na IPS. Wielu youtuberów korzysta właśnie z Handbrake'a bo jest dobry i darmowy. A w tym programie R5 przegania nawet 7700K. No chyba że autor tematu ma zamiar upalać w multiplayerze w 144hz 720p to wtedy ok. Ale z posta autora raczej to nie wynika.

A mogę zapytać czemu polecacie Intela do obróbki wideo? W handbrak'u Ryzen 5 wciągnie tego i5-7600K nosem, ba, czasem wyprzedzi również i7-7700K a jest to chyba najpopularniejszy amatorski transkoder. Autor napisał, że granie to sprawa drugorzędna. Zwłaszcza to zdanie mnie rozwala: Przecież wideo i czasem gry to chyba najlepsze zastosowanie Ryzena. Co tu się w ogóle to ja nawet nie.

Chce ktoś kod do zamkniętej bety? Mam jeden na zbyciu.

Wszystko zależy od ceny. Pewnie są dobre VA które mają akceptowalne smużenie ale tanie nie będą. Choć i tak TN będą szybsze. Osobiście uważam IPS za kompromis pomiędzy TN a VA dlatego też takich używam. Trzeba się niestety liczyć z IPS glow, słabym kontrastem i loterią z podświetleniem. Co dla niektórych jest rzeczą nie do przeskoczenia i świetnie ich rozumiem. Jeśli spędzasz sporo czasu z szybkimi FPS i chcesz być na prawdę dobry to raczej zostaje TN, a co za tym idzie kiepskie kąty i kolory. Niektóre cierpią też na clouding. Jeśli lubisz szybkie FPS ale nie koniecznie chcesz być e-sports/mlg to IPS powinien wystarczyć. Jednak trzeba liczyć się z wadami wspomnianymi wcześniej. VA natomiast świetnie sprawdzi się w filmach dzięki wysokiemu kontrastowi i najlepszą czernią z tej trójki. Od wszystkiego co napisałem powyżej na pewno są jakieś odstępstwa od reguły jednak kluczowa będzie tutaj cena. PS. Tak w telegraficznym skrócie to mamy 2017 i rynek monitorów ssie pałe

Matryca VA do Quake Champions? Oj radziłbym przeglądnąć porządnie testy przed zakupem konkretnego modelu. Większość monitorów LCD na VA będzie albo smużyć albo mieć potworny ghosting przez agresywne dopalacze.

Myślałem, że domyślnie będą te opcje włączone także pudło z mojej strony. Dziwna sprawa, że dzieje się to tylko przy filmach na pełnym ekranie. Jak odpalisz jakieś filmy na youtube na pełny ekran to też mruga?

Wejdź do opcji monitora i pobaw się: Samsung Magic Bright Dynamic contrast Overdrive Funkcja Eco

Powiem tak, jeśli umiejętności bohaterów to cena jaką muszę zapłacić za nowego quake arena to jestem na tak. Nie ma co się oszukiwać, czysty Q3A w lepszej grafice by się nie przyjął w dzisiejszych czasach. Trzeba mieć tylko nadzieje że ID ogarnie balans rozgrywki.

Szukam jakości w monitorze za 2,5k. Jeśli konsument nie będzie wymagał jakości to nigdy jej nie dostanie.

Gość testuje backlight bleed przy pełnym świetle :banana: Na dodatek monitor przysłany przez Dell'a. Przy odrobinie pecha może to wyglądać tak: http://en.community.dell.com/support-forums/peripherals/f/3529/t/19675282 https://www.dpreview.com/forums/thread/4017677

Zależy w jakim otoczeniu będzie użytkowany. Jeśli masz zamiar używać go w ciemnym pokoju bez dodatkowych źródeł światła to może być kiepsko. Według pomiarów z jednego z testów ma min. 108cd/m2. Wielu zaleca 80cd/m2 do "jaskiń" czego ten monitor nie potrafi. Osobiście nie lubię siedzieć po ciemku i zawsze mam jakieś dodatkowe źródło światła (diy ambilight/lampka). Problemów ze zmęczeniem oczu nie doświadczyłem. Jasność ustawiona na 0, a kontrast 69 na chwile obecną. Może poszukaj swojego monitora w jakichś testach i zobacz ile cd/m2 wyciąga w ustawieniach to będziesz miał jakiś punkt odniesienia.

Czy ta gra zapisuje ustawienia graficzne do profili? Jeśli tak to automatyczne wykrywanie mogło ustawić różną konfigurację. Popatrz do opcji czy są te same ustawienia. Jeśli natomiast ustawienia graficzne są globalne i niezależne od profilu to nie wiem. Gra jest stosunkowo otwarta także różnice zawsze będą ale nie rzędu 20fps. Może kolejny bug w tym arcydziele.

Tam w lewym dolnym rogu masz taką kreskę?

Jak u Ciebie z podświetleniem? Jak ustawisz białe tło to widzisz jakieś lekkie podbarwienie przy krawędzi?

To tak, monitor mam od 3 dni u siebie. KOLORY: Sprawdzałem go na http://www.lagom.nl/lcd-test/ i jakichś większych anomalii nie dostrzegam. Ustawiłem jasność na 0 a kontrast na 60 i wszystkie kwadraty w "Black level" i "White saturation" są widoczne. Gradienty płynne. Pełne 8bit (+FRC) robi swoje. ROZMYCIE: W teście https://www.testufo.com/#test=eyetracking wypada tak: Overdrive wyłączony: widać smużenie - jest bardziej widoczne niż na 2209wa; test roślinności w grze (crysis) - przy szybkich ruchach charakterystyczne gubienie detali Overdrive na +1: duża poprawa; test roślinności - w zupełności zadowalające, trzeba się specjalnie przyglądać żeby je zauważyć Overdrive na +2: tutaj jeszcze bardziej zmniejsza się smużenie ale pojawia się duszek - odradzam tą opcje Na ustawieniu +1 jest dobrze. Sprawdzę jeszcze czy nie rośnie input lag ale wstępnie polecam ustawić na +1 i zapomnieć. PODŚWIETLENIE: Jest dobrze. Na oko ekran wydaje się równo podświetlony. Brak duszków/chmur/obłoków. W prawym górnym rogu jest bardzo lekkie wyciekanie czerni widoczne tylko przy wyświetlaniu czarnej planszy. W starym 2209wa było z tym gorzej. Srebrzenie oczywiście jest - to IPS. LOSOWANIE LOTTO: Trafił mi się uszkodzony sub-pixel. Jest jednak w takim miejscu (3 piksele od dolnej ramki), że zastanawiam się czy zwracać. Widać go tylko na czarnym tle jeśli się przypatrzy z bliska (Viva la 1440p). No i teraz najgorsze. W moim egzemplarzu prawa strona (gradient ~5cm) jest lekko bardziej niebieska. Widać to na białym tle i jasnych szarościach. Lewa strona jest ok także nie wiem czy to kwestia sposobu podświetlenia matrycy (czyt. ten typ tak ma) czy trafił mi się trefny egzemplarz. Ze względu na uszkodzony sub-piksel mogę wymienić monitor w ciągu 30dni także mam czas. Tylko boje się, że przyślą mi jakąś sztukę z trefnym podświetleniem. Orientuje się ktoś może czy przy wymianie przysyłają nową sztukę? czy może taką którą ktoś odesłał? Wiem, że Dell tak robił dlatego pytam. Na tą chwile z drobnych na minus: - jasność - trocha mała regulacja w dół, przy ustawieniu "0" jest ok ale jak ktoś pracuje po ciemku bez źródeł światła to może być za jasno. - podstawką ciężko obraca się horyzontalnie (reszta ustawień płynna) - obecność głośników, a co za tym idzie niepotrzebne pogrubienie dolnej ramki ale tu już się czepiam :> - zakres freesync (48-70) Ogólnie to jestem zadowolony i monitor zostaje u mnie. Zastanawiam się tylko czy losować ponownie i wymienić na inny egzemplarz. Widziałem jednak na necie tak fatalnie podświetlone IPSy że trochę mam opory. Uszkodzony subpixel jest niewidoczny w normalnym użytkowaniu, a to zabarwienie na niebiesko jest naprawdę niewielkie.

Tak, pamiętam tą sytuacje. Oliwy do ognia dolewali też developerzy systemd, a zwłaszcza jeden wobec którego opinie są mocno podzielone - delikatnie mówiąc. Założe sie że systemd byłby cieplej przyjęty gdyby nie właśnie ta persona. Mi np. nie bardzo odpowiadają binarne logi ale może to już zmienili. Nie jestem na bieżąco bo mnie jako użytkownika Slackware narazie to nie dotyczy. Jeśli chodzi o Linuksa na desktopie dla przeciętnego kowalskiego to martwi mnie, że kiedy system przejmie zalety Windowsa w łatwości obsługi i tak zwanej "idioto odporności" to przejmie również jego wady. Chociaż bardzo chciałbym się mylić.

Spoko, wszystko się wyjaśniło. @enteroff z tego wszystkiego pewnie już zwątpił w linuksa :>

W takim razie wybacz, po prostu takie odniosłem wrażenie. To teraz ja nie rozumiem. Czy Mint bierze paczki z Debiana czy tylko z Ubuntu? Jeśli tylko z Ubuntu to przepraszam, myliłem się. Dlatego pisałem, że taki niesmak pozostał. Ale ja nie pisałem, że Mint jest śmiertelnie niebezpieczny. Nie wiem do jakich celów @enteroff potrzebuje linuksa dlatego napisałem: "Ja tylko napisze, że jeśli cenisz sobie bezpieczeństwo to Mint'a bym sobie darował." Spieramy się o coś, a widzę że niepotrzebnie. To by wyjaśniało moją przygodę z Mintem na laptopie brata. W takim wypadku powinni usunąć to iso ze strony bo tylko niepotrzebnie zrażają do siebie. Mnie natomiast drażni to jak czasami mówi sie o tych developerach debiana czy kernela. Ci ludzie stworzyli podwaliny Linuksa, a niektórzy traktują ich jak jakichś nerdów którzy żyją po to by utrudniać życie innym. Zauważ że to działa w obydwie strony. Mógłbym napisać: Zdrowym podejściem była by pomoc np. przy tworzeniu distro żeby było bardziej przyjazne dla nowicjuszy, ale łatwiej jest zrobienie forka i upchanie ładnych grafik na wordpressa...

No nie, masz mnie. Wczoraj dostałem komputer na komunie i tak tylko [ciach!]le. A używajcie sobie tego Minta, w [gluteus maximus] to mam. Widze, że macie jakieś ostre kompleksy na tle tego Debiana

Kolejne przypuszczenia by zdyskredytować rozmówce :mellow: Wybacz, że opisałem własne doświadczenia z dystybucją. Zapomniałem, że dyskutujemy o brodatych developerach debiana. Nie chodzi o przepakowywanie tylko o ponowną kompilacje. W rezultacie może się trafić że wersja biblioteki/programu w systemie jest inna niż ta z którą była skompilowana na debianie. Przez to mogą być problemy przy aktualizacji. Pisze to wyraźnie w fragmencie który sam przytoczyłeś. Nie czasowe blokowanie paczek tylko o fakt, że jest lista programów która nie jest aktualizowana nawet w przypadku naruszeń bezpieczeństwa. Ale tutaj chodzi bardziej o zasady i dobre praktyki, a nie o same paczki. A zapytam tak: nie mogli nazwać tych programów inaczej żeby nie kolidowały z resztą? http://blog.linuxmint.com/?p=2994 5ty komentarz Czy te dwa zdania są dla Ciebie równoważne? Bo dla mnie pierwsze wskazuje na złe intencje, a drugie na lekkomyślność/nieudolność. Taki właśnie obraz wyjawił mi się na temat developerów Minta. Czy słusznie - nie wiem ale jak to mówią opinia jest jak [gluteus maximus]... Natomiast każdy dostęp do google ma także może sobie wyrobić własną.

Nie wiem skąd to wyczytałeś ale na pewno nie z posta którego zlinkowałem. Instalowałem Minta z KDE jakieś dwa lata temu na laptopie brata. Po kilku miesiącach wysypał się podczas aktualizacji. Brat nie doinstalowywał niczego. Także sorry ale jak mam grzebać i naprawiać ręcznie dystrybucje dla początkujących to już wole zainstalować Slackware. Chociaż na tle OpenSUSE który był wcześniej to i tak była poprawa. Ciekawe czy osobom które pobrały Minta w lutym ubiegłego roku również jest do śmiechu. Pomimo tego że twórcy minta wiedzieli o włamaniu to linki wciąż prowadziły do zainfekowanych obrazów. Gdyby nie ci "brodaci fanatycy" to ciekawe skąd dystrybucje pokroju Minta brały by paczki. Widzę, że różne rzeczy wyczytujesz z cudzych postów także napisze od razu że żadnym fanatykiem Debiana nie jestem. Ba, wręcz za nim nie przepadam. Brodaty też nie jestem.

https://lwn.net/Articles/676664/

Powiem, że tak średnio to masakrowanie wyszło. Do pro zastosowań to faktycznie bomba o ile komuś RAMu wystarczy ale w grach to taki troche niewypał. Straszny rozrzut pomiędzy grami. Ciekawe jaki wpływ ma na to nieobecność AMD przez kilka lat, a co za tym idzie optymalizacja gier pod architekturę Intela. Konsumenta oczywiście to nie obchodzi ale tak z ciekawości. Zobaczymy co pokażą R6 i R3. Fajnie by było jakby się dało 6 rdzeniówki odblokować :)

Lut pod czapką