Wstęp
Kilka tygodni temu zaiwestowałem w prosty komputer do użytku domowego. Niestety Win98 działający poprawnie na innych kompach zaczął się dziwnie zachowywać. Co konkretnie? Zawiesza się... w dość dziwnych okolicznościach.
Opis problemu
Wiesza się praktycznie zawsze przy odpalaniu instalek jakichkolwiek gier czy programów. Na dodatek przy usuwaniu większej ilości danych zawiesza się aktualnie otwarte okno (po ctrl+alt+del ma opis: "nie odpowiada"). Czasami wiesza się przy uruchamianiu gier (zawsze tych samych). Sprawa jest o tyle dziwna, że jeśli tego ctr+alt+del nie zapodam to... okno samo się zamknie, program instalacyjny nagle się pojawi, gra znienacka wyskoczy na ekran i będzie normalnie działać. Problem w tym że muszę poczekać minutę czasem kilka. Zwariować można. Czekam patrząc w nieruchomy ekran i wsłuciach!e się kiedy dysk zacznie znowu terkotać.
Spostrzeżenia
To wygląda tak jakby komp dostał jakiś rozkaz od użytkownika, po czym zapętlał się na kilka minut, po pewnym czasie zaskakuje i wykonuje dane wcześniej polecenie.
Ten komputer ma jakieś "zastoje". Może brzmi to ciut śmiesznie, ale mi wyczerpuje się już cierpliwość. Bo po kiego mi nowy komputer skoro nie mogę go normalnie używać - ciągle coś mnie zatrzymuje.
Oto ów sprzęt:
Procek: AMD Sempron 2500+ (1750MHz)
Płyta Główna: Epox 8RDA3I Pro (nVidia nForce2 Ultra 400) + LAN + SATA
GrafKarta: Radeon 9550 Gigabyte GV-R955256D 256 MB TV-out / DVI BOX (128-bit)
RAM: DDR 512MB PC-400 TwinMos CL 2.5
HDD: WD Caviar 80GB
CD: Lite-On SOHR-5238S
Obudowa: Logic B5 - zasilacz 300W PFC
<------------------------>
Bardzo Was proszę o pomoc przy rozwiązaniu tego problemu. Ja wyczerpałem już zapas pomysłów. Pare razy przeinstalowałem system, zmieniałem sterowniki sprzętu na nowsze, ale to nie pomaga.
Nie znam się jednak zupełnie na sprzęcie, dlatego zwracam się do Was z prośbą o doradzenie mi co jest nie tak. Sądzę, że problem leży po stronie technicznej. Liczę na Was.
Serdecznie pozdrawiam.
Otiag.