mmiicc

Mam net w sieci telewizji kablowej. Dali mi modem kablowy Motorola SB5100 i wszystko działa jak nalezy. Problem w tym, ze mam teraz w domu dwa kompy i oba chcę podłączyc do neta. Ale gnojki chcą za to 20 zł miesięcznie, pomimo, że nic ich to nie kosztuje (nie zwiększają transferu, nie dzierzawią drugiego modemu, nie konfiguruja mi sieci w domu (sam sobie poradzę), nie kładą ani centymetra kabla). Jedyną żeczą, którą rzekomo robią to aktywują mi ten dostęp, chociaz to bzdura, bo wczoraj jak zrobiem LAN to net chodził na obu kompach bez zadnej aktywacji. Problem w tym, żeby tego nie wyczaili i nie wlepili jakiejś kary. Mój LAN to dwie sieciówki i kabel, system WinXp, Norton Internet Security 2004. Czy starczy Firewall z NIS 2004 czy jeszcze coś trzeba pokombinować. Nie dam gnojkom z siebie zedrzeć. Jeśli możecie to pomóżcie człowiekowi na dorobku :]