Hahaha to co ja mam mówić. Często jezdzę do pracy samochodem (NY) i takie sytuacje to normalka. Czasami gość nawet z trzeciego lub czwartego pasa potrafi skręcać w lewo na skrzyżowaniu. Albo "jazda" drogą szybkiego ruchu (slimacze tępo w korku) chcesz zjechać pasem exit only i grupa palantów która oczywiście nie zjeżdza z drogi tylko jedzie tym pasem (bo możesz wyprzedzić tym sposobem 5-4 samochody)do samego końca i wciska się spowrotem w korek. A ty jak debil musisz czekać bo blokują ci drogę.
Czasami śmieję się z kolegą że większość tych pseudo kierowców nie zdała by egzaminów w Polsce, a sa samochody mieli by skasowane na pierwszym skrzyżowaniu.
A propo Fotoradarów to nigdzie nie widziałem takich które mierzą prędkość, jedynie takie które robią ci zjęcie jeżeli przejeżdzasz na czerwonym.