Krzysiekk84

No chłodzenie jest już lepsze. Zacząłem podkręcać przy 360mhz (1,8v w rzeczywistości) chodzi stabilnie, natomiast jak potem zwiekszam fsb powyżej 360 to się komp resetuje przy wchodzeniu do windowsa. Nie pomaga nawet podnoszenie napięcia. W sumie doszedłem do 1,9v napięcie rzeczywiste (w biosie ustawione 1,95v). Pisze że rzeczywieste bo jak wczesniej pisałem coś u mnie zaniża to napięcie.

mi stabilnie chodzi na 1,7v. Tez mam problem z podkrecaniem na szynie 360mhz przy napieci 1,825v chodzi stabilnie potem jak zwiekszam czestotliwosc to sie wysypuje przy ladowaniu windowsa. Nie pomaga nawet poniesienie napiecia, doszedlem do 1,9v dalej sie boje :cry:

U mnie zaobserwowałem to samo. Po uruchomieniu Eversta podnosi mi sie napiecie. Dzieje sie tak tylko po uruchomieniu tego programu! Jak urzywam inne wszystko jest ok. Raz odpalilem trzy na raz w kolejnosci abiteq speedfan i na koncu everst. Po uruchomieniu dwuch pierwszych napiecie bylo ok dopiero jak uruchomilem eversta to napiecie skoczylo! po uruchomieniu tego programu wszystkie inne pokazywaly mi o wiele wyzsze napiecie niz w rzeczywistosci bylo ustawione! :blink: Mysle ze cos nie tak jest z tym programem przynajmniej u mnie:)

Zasilke dzis sprawdzalem inna i to samo sie dzieje. Z tym zawyzanym napieciem to zawyzalo tylko wtedy jak odpalilem ABITeq i EVERSTa. Jak chodzil sam ABITeq to bylo wszystko w normie (zanizalo tak jak w biosie). Natomiast jak odpalilem potem EVERSTA to dziwne rzeczy zaczynaly programy pokazywac. Czy to mozliwe ze sie jakos gryzly? PS. W sumie to teraz planuje kupic lepsze chlodzenie. Podkrece go na 3200 i sprawdze jak bedzie chodzil. Jak stabilnie przy zawyzonym napieciu i nie bedzie sie za bardzo grzal to go zostawie :)

Mam podobny problem. Przeczytaj moze cos znajdzesz: http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=116572

Dzis myslalem ze ze stolka spadne! Wlaczylem od tak sobie speedfan i co sie okazalo napiecie skacze od 1,76v do 1,81v a w biosie jest ustawone 1,725v. Reszta programow pokazuje to samo! A co w biosie. Odpalam kompa patrze na napiecie jakie pokazuje i taz skacze z tym ze tam to od 1,65v do 1,69v i nie chce ruszyc powyzej 1,7v. Temp proca w spoczynku 46*C! :blink: Moze to jednak zasilacz sie wysypal? Choc na zasilaczu kumpla tez zanizalo napiecie. Rece opadaja. :mur: Czego to moze byc wina?

Bylem juz u nich 2 razy. Raz zakladali przy mnie proca i chodzil aczkolwiek wydaje mi sie ze cos krecili, szczeze mowiac nie mam zaufania do tych typow w serwisie.. Bylem tam z calym kompem. Leszczu ktory mi proca serwisowal wogole twierdzil ze to barton 2600 :blink:. Koles wogole nie mogl u nich w serwisie mojego kompa odpalic a jak przelorzyl samego proca do ich maszyny to chodzil ale Bog wie co oni tam mieli za maszyne na jakich ustawieniach. Zastanawiam sie czy nie oddac proca aby go wyslali do dystrybutora, tam to chyba ludzi w buca nie robia :mur: ?! Jakby ktos chcial porozkminiac ze mna na ten temat lub mial taki problem i sobie znim poradzil to prosze o kontakt na gg: 2253521.

W sumie to jeszcze kombinuje. Podnioslem nap na 1,725v i zalaczylem prime i chodzi. Z tym ze napiecie skacze: Czy to normalne? U Was tez tak jest przy obciazeniu? Jakby ktos mogl jeszcze pomoc bede wdzieczny . W razie czego prosze o kontakt na gg :).

No wydaje mi sie ze probowalem wszystkiego. Bzik nadal sam sie resetuje w czasie pracy (gry, nadal wywala w prime95). Stracilem cierpliwosc dzis leci na gwarancje!

No podnioslem napiecie na procu do 1,7v. W ABITq pokazuje temp 49C (z tym ze mam jakis syfiasty najzwyklejszy wentylator). Napiecie pokazuje 1,65v +/-0,01v.To tak jakby zanizalo o 0,05v. No prime95 teraz leci juz 30min i sie nie wysypal (wczesniej wywalal blad po 6min). Moze to jadnak coj jest z plyta? ale w sumie 5 dni temu wrucila z ABIT POLSKA i zadnych usterek dystrybutor nie stwierdzil. Czyzby mnie w ... zrobili?

Dzis testowalem na 160mhz (1,65v) na prime95 i chodzilo ladnie przez 7 godzin. Na 166mhz (1,675v) bez zmian wywala po 6min Mi to wyglada na uwalonego proca. A wedlog Was?

Ja kupilem amd2600 (333) i cos mi sie sypie. Na fsb166 sie komp resetuje a na 160 dziale bez problemo. Jeszcze nie probowalem podkrecac ale i tak mam zamiar oddac go na reklamacje! Mam nadzieje ze wymienia. watek tutaj: http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=116572

Zauwazylem jeszce jedna rzecz mianowicie jak gram i proc pracuje na 166mhz to go resetuje. Natomiast przy 160mhz wszystko gra. Napiecie na procu w 1przypadku 1,675v a w 2 1,65v z tym ze w ABITq pokazuje ze napiecie na procu to 1,60v (2 przyp). Coś zaniża program? Na innym zasilaczu bylo to samo. Z tym speedfanem jeszcze sprawdze.

Tak jest wpieta. Poza tym zauwazylem ze przy temp powyzej 45 zaczyna strasznie mielac i w koncu komp sie resetuje (w grach).

Apropo zasilacza HUNTKEY to podobno z 300w jeden z lepszych, przynajmniej tak doradzil mi pan w sklepie. Sprawdzalem na jakims innym markowym zasilaczu kumpla i dzialo sie to samo, tak ze zasilacz odpada. Płyta była 5 dni temu u producenta (czy tam dystrybutora na Polske) i usterki nie stwierdzono. Na karcie napisano ze testowana ja na Sempronie 2800, radeonie 9200, 2*256 dual i w 3d marku i jak sami napisali usterki nie stwierdzono. Raczej w konia mnie nie chyba zrobili? Przy wywaleniu w Prime95 nie wydaje zadnych odglosow. Barton chodzi ci na pamieciach 266? Przecierz on pracuje na szynie 333.