Walcze z kompem juz od tygodnia, jade na Windows XP, system świeżutki (mam obraz Ghosta), programy cały czas te same (nic nie doinstalowuje). Teraz mój problem: komp sie zawiesza w nietypowy sposób , to znaczy jeżeli cos cały czas na nim robie to jest OK ale jak go zostawie na kilka minut to odrazu jest zwis (pasek zadań sie blokuje , pulpit tez częściowo), jeżeli mam np włączonego emula podczas tego zwisu to spoko moge wszystko w nim robić ale w niczym więcej, zwine go na pasek i juz po wszystkim. Wyłączyłem ostatnio wygaszacz bo zaczęło sie od tego że po powrocie z wygaszacza pasek zadań "nie powracał " to znaczy był czarny i zawieszony juz. Myslałem że może to przez wygaszacz, ale to nic nie daje.
Przeskanowałem pamięć Memtestem i jest wszystko z nia OK. Antywirusy tez niczego nie wykazuja.
Oto trzy ciekawe wpisy z dziennika zdarzeń które moga mieć cos z tym wspólnego.
1 - " Do usługi Menadżer połączeń usługi Dostęp zdalny został pomyślnie wysłany kod sterowania uruchom "
2 - " Usługa Menedżer połączeń usługi Dostęp zdalny weszła w stan uruchomienia "
3 - " Zabrioniony dostęp przy próbie uruchomienia serwera DCOM. Serwerem jest {00020906-0000-0000-0000-000000000046}. Użytkownikiem jest Unavailable/Unavailable, S/D=Unavailable. "
Ma to związek jakis wogóle z tym zawieszaniem??
P.S.
Przykład : Buszuje w necie juz 4 godzinki, odejde na 15 minut od kompa zaraz i ZWIS.
POMÓŻCIE
Sprzęt czy Windows ( może ktoś sie włamał??) ??