Skocz do zawartości

IMMek

Stały użytkownik
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez IMMek

  1. Pozwolę sie podpiąć do tematu. A ktoś może sie orientuje czy można obsługiwać kilka monitorów podłączonych zarówno do karty wbudowanej i do tej w slocie?
  2. dzisiaj jeszcze zauważyłem, że mój Event Viewer jest zawalony przez coś takiego jak w załączniku
  3. Możliwe, że to przypadek że zaczyna wariować akurat w pobliżu 137?
  4. Dysk to Maxtor STM3160215AS - nie ma takiej zworki. Jest tylko do zmiany trybu SATA2 na SATA1. Mam SATA1 i tak też jest ustawiony dysk. Zmiana wartości w rejestrze ma wpływ tylko wtedy kiedy nie ma się zainstalowanego SP1. Ja mam SP2 - pisałem w pierwszym poście. Aczkolwiek z braku pomysłów już jakiś czas temu próbowałem kombinować z tą wartością. Oczywiście bez rezultatu. Windows WIDZI prawidłową pojemność - 149GB. Ale przy dostępie (chkdsk lub format) do 137 gigabajta drepcze w miejscu... Błędy w dostępie do tych sektorów spowodowały już (wg SMARTa) 77 realokacji, a oprócz tego zwiększa się "pending sectors" i "offline uncorrectable sectors" (gdzieś do 30 obecnie..) cokolwiek to oznacza...
  5. Płyta :Asus P5P800 SE - LBA 48bit supported System: XP Pro SP2 - supported... Mam dysk 160gb na IDE i działa normalnie - widać cały, zero problemów. Dzisiaj podłączyłem 160gb sata (w biosie i windowsie widac ze 160 - czyli tak naprawdę 149gb), a format w windowsie zamiera okolo 137gb (obojetnie jak bym nie próbował dzielić partycji). Próbowałem Partition Magic i jakiegoś łączenia, mieszania - niby stworzył te partycje (przy szybkim formatowaniu) ale jak potem dałem chkdsk to znowu zawisł gdzieś koło 137... Przykładowo jak zrobię pierwszą partycję 100gb, a drugą 49gb (reszta) to mi sie zawiesi formatownie na 75% tej drugiej (37/49*100) Ktoś ma jakiś pomysł?
  6. Chyba zrobię jednak tak jak piszesz. Mam obecnie Radeona 9600 Pro i tak naprawdę to nie byłem stuprocentowo przekonany co do zakupu nowej karty. Jak na razie mi starczy, więc kupię tylko tego Asusa (jest w miarę tani) i D805, a w przyszlości, w miarę potrzeb, wymienię już RAM, płytę i kartę graficzną. Tymczasem muszę jak najszybciej uciekać z obecnego sprzętu.
  7. Rzadziej gry . Częściej wszelkie graficzne kombajny na dwóch monitorach, prawie non-stop archwizacja internetu, do tego zwykłe równoległe rzeczy jak winampy, firefoxy itp. :wink: . Na pamiątki już raczej sobie nie pozwolę na razie. Są Asusy na VIA, które obsługują stare DDR'y, ale nie wiem co to za plyty. Mają niby dodatkowo, oprócz PCI-E, AGP co by było plusem powiedzmy, ale nie wiem czy warto się w to pakować. Na chipsetach Intela nie znam się w ogóle. Liczyłem na nForce'a ale nie widzę właśnie ani Asusa ani nic innego pod Intela z nForce'em co by obsługiwało DDR1. Windows XP.
  8. Witam, Jako że mój obecny komputer z każdym dniem sypie się coraz bardziej postanowiłem wymienić kilka części, m.in. procesor, płytę główną i kartę graficzną. Co do tej ostatniej, to wybór zostawię sobie na później. W tym momencie bardziej interesuje mnie wybór platformy. Intel czy AMD? A dokładniej D805 czy Venice 3000+. Jako, że bardziej przydałby mi się system zoptymalizowany na wielozadaniowość niż pojedynczy rdzeń bardziej składniam się w stronę Intela. Jeśli jednak AMD to pewnie zdecyduję się na płytę DFI. A jaką płytę byście polecali do tego D805? Jest jeszcze jedna kwestia - zasilacz. W obecnym komputerze posiadam Feel'a 350. Chyba powinien pociągnąć Venice'a 3000+, powiedzmy GF7600, dwa dyski SATA i 3 urządzenia ATA? Jeśli natomiast bym wybrał D805, to pewnie by już nie pociągnął....(obecnie to wszystko chodzi z Bartonem 2.5+ i R9600P) ? Mam w posiadaniu (oprócz tego Feel'a) jeszcze jeden starszy zasilacz ATX (w tej chwili nie mam go pod ręką i nie wiem jakiej jest mocy, czy jakiejkolwiek marki itp.) i co byście myśleli o połączeniu go razem z Feelem dla takiego systemu z Intelem? Starczyłoby? Czy jednak macie spore wątpliwości i konieczne by było zakupienie nowego, silniejszego zasilacza :? . Jeśli tak, to jakie byłoby takie "minimum" :rolleyes: ? Cokolwiek byście polecili napewno całość musi posiadać złącze PCI-E oraz obsłużyć conajmniej dwa dyski SATA1, DDRy 333 (2 kości) i 400 (1 kośc) oraz do tego, chyba wiadomo, dwa kanały ATA.
  9. IMMek

    Via Raid Tool

    Witam, mam dwa dyski SATA Maxtor 120GB (co prawda jeden 9+, a drugi 10) i chciałbym zrobić na nich RAIDa 0. Jako, że mam sporo danych na tych dyskach, a nagrywarkę dvd dostanę dopiero pod choinkę ( :rolleyes: ), zastanawiam się jak działa program Via Raid Tool. Czy jest on w stanie stworzyć macierz bez straty danych na obu dyskach? Ktoś może próbował coś z tym robić i ma jakieś doświadczenie? W sieci nie bardzo mogę coś znaleźć na ten temat.
  10. Mam problem z dyskiem twardym SATA 120GB Seagate'a. Podczas działania systemu nagle słyszę metaliczne stuknięcie, a po jakiś 5 sekundach cały system się kompletnie zatrzymuje. Po kilku - kilkunastu sekundach komputer się odwiesza. Czasami takie coś zdarzy się raz, czasami raz za razem - nie da się wtedy nic praktycznie zrobić. Miałem już coś podobnego kilka miesięcy temu. Oddałem wtedy dysk do serwisu (który miał go wysłać do producenta) i po jakimś czasie do mnie wrócił, niby nowy egzemplarz (niestety nie byłem w stanie stwierdzić, czy rzeczywiście nowy, bo nie wpadłem wtedy na pomysł, żeby spisać jakieś numery). Wszystko chodziło dobrze, aż do tego czasu. Znowu tak samo - dławi się prostu. Coraz częsciej i mocniej. Choć czasami wszystko działa dobrze i przez 2 dni nie widać objawów. Nie wiem czy przypadkiem serwis/producent "przypadkiem" trafił na czas kiedy dysk działał dobrze, czy też coś innego spowodowało ponowne uszkodzenie nowego dysku, czy też, kurde, co? Kiedy wszystko działa dobrze, nie umiem sprowokować dysku do wadliwego działania w żaden sposób. Moja płyta główna to A7V600. Procesor: Barton 2.5+.
  11. IMMek

    Myodbc

    Mam problem z konfiguracją myODBC. Ściągnąłem najnowszą wersję (3.51.11.02), zainstalowałem, ale kiedy próbuję dodać alias do bazy występuje błąd wyboru bazy. Samo połączenie działa,tzn. działa Test. Kiedy jednak przechodzę do pola 'database' okienko się na chwilę zawiesza, po czym nie wyświetla mi zadnej bazy na liscie . Kiedy wpiszę coś ręcznie, to i tak mi potem program wyrzuca :"[ODBC 3.51 Driver]Unknown database xxx'. Jakiś pomysł? W mySQL Administratorze wszystko jest OK.
  12. IMMek

    Dwa Modemy I Dwa Ip

    Napewno nikt nie ma pomysłu w jaki sposó mogę podzielić te łącza na aplikacje? Ewentualnie połączyć je w jedno?
  13. Ja na przykład korzystam z www.dyndns.org . Zakładasz konto, dodajesz usługę dynamicznego IP, wybierasz host. Do tego jakiś programik do aktualizacji wpisu zmiennego IP (np.DynSite dla Windowsa). Wsio.
  14. Mam dwa modemy i dwa łącza z poznańskiego ICPNET'u. Mniejsza czemu mam dwa (kwestia przeprowadzki i przeniesienia łącza, istnienia już jednego łącza w tym mieszkaniu itp.). W każdym razie jestem w stanie podłączyć dwa modemy do komputera poprzez USB. Modemy działają osobno, ale windows chyba nie za bardzo wie jak się zachować kiedy oba modemy pracują razem. Są wtedy dwa połączenia sieciowe i dwa IP. Czy istenieje jakiś program, który mógłby nakazać wybranym aplikacją (np. emule'owi) korzystanie z jednego łącza, a jakimś innym programom z drugiego?
  15. Heh. Dzięki :cry: . Niech już sobie pada ta płyta główna i procesor. Nie obędzie się bez serwisu i wymiany - mam tylko nadzieję, że nie będzie problemu z ich strony tym razem. W tej chwili zależy mi jeszcze tylko na dysku. Nie mam za bardzo nawet jak/gdzie sprawdzić tego SATA, a był kupowany w innej firmie niż reszta komputera.
  16. Więc napewno zasilacz. Dzięki wszystkim za porady jak to sprawdzić. Wykreciłem, podłączyłem do pradu i dwa niezależne nosy stwierdziły, że to coś w nim się fajczy. Niestety podłączenie innego zasilacza nic nie dało :mur:. Przy okazji zauważyłem na kablu zasilania od płyty głównej że krańcowe górne połączenia są jakby popalone. Tzn. lekko żółtawe. Nie widziałem tego wcześniej w żółtym świetle latarki i lampki. Dopiero kiedy wykręciłem zasilacz i mogłem się dokładnie przyjrzeć. Zrobiłem kilka zdjęć. Zasilacz Burn burn burn. Na zdjęciach z flashem za dużo nie widać, ale chyba wystarczy żeby zauważyc. Wygląda na to że przypiekły się conajmniej 3 połączenia. Pierwszy rząd i prawe połączenie z drugiego. Z tego co znalazłem w instrukcji wszystkie te styki to +3.3VDC. Ktoś się orientuje za co to odpowiada? Co mogło się uszkodzić? W każdym razie po zamianie zasilacza komputer nadal nie startuje, więc napewno coś jeszcze poszło...
  17. Barton 2.5+, Asus A7V600, 2x256 DDR Kingstona. Zasilacz 300, nie firmowy. (Do tego Gainward GF3Ti200, dyski: Seagate i Maxtor, oba 120GB, SATA...) Dymić się już nie dymi, więc nie widzę co się pali. Zapachu natomiast, jak już pisałem, nie jestem w stanie zlokalizować :huh:. Jeśli słyszę, że dyski pracują i działają diody (power itp.) to może być w ogóle spalony zasilacz?
  18. Witam, Mojego komputera używam w sposób dość męczący dla niego. Praktycznie jest włączony całą dobę non stop. Ciągle działa eMule, a do tego ja coś jeszcze robię. Resetuję go lub wyłączam bardzo sporadycznie. I oto wczoraj leże sobie spokojnie na łóżku i nagle czuję spaleniznę. Po obiegnięciu całego mieszkania podejrzewam komputer. Włączam szybko monitor - "No signal". Lampki kontrolne (power i dysków) paliły się. Wyłączyłem całego kompa i próbuję ponownie uruchomić - ciemność. Po jednostajnych lampkach i odgłosach dysków domyślam się, że w ogóle nie startuję. Nie słychać nawet "beep" przy starcie. W między czasie zauważyłem spory dym w pokoju. Dla pewności, że nie chodzi o monitor przyniosłem drugi od kumpla. To samo - "Signal error". Otwieram obudowę, ale nie widzę, aby coś było spalone. Dokładnie wszyskto obejrzałem. Wykluczam zasilacz, bo chyba wtedy komputer by w ogóle nie startował (?). Wszystkie wiatraczki się kręcą. Podejrzewam procesor. Była już z nim historia około roku temu. Jest to Barton 2.5+. Wtedy, po jakiś dwóch,trzech miesiącach zaczął się tak przegrzewać, że musiałem go "odkręcić" na mniejsza częstotliwość, żeby się nie zawieszał. Jakiś czas tak pracowałem, bo nie miałem ani czasu, ani możliwości dowozić go do firmy, w której go kupiłem, ponieważ studiuję jakieś 150km od niej.W końcu jednak, gdy przyszyły wakacje, oddałem go do serwisu. Serwis z kolei próbował mi wmówić, że po trzech miesiącach wiatraczek (boxowy - już nie pamiętam który) się tak strasznie zakurzył, że nie potrafił schłodzić procesora. Dali mi wspaniały dowód na popracie swojej teorii...Cool Mastera za 50zł. Kazali jeszcze zapłacić za niego, ale w końcu (po długich dyskusjach) obyło sie bez tego. Procesor chodził całkiem dobrze - choć jak dla mnie, pamiętam, i tak temperatura była za wysoka. Przeklnąłem sprawę i byłem "zadowolony", że w końcu mam te stabilne 2.5+ . Wczoraj więc, podparty takimi wspomnieniami, stwiedziłem, że pewnie procesor się spalił. Nic dziwnego - na dworze jest w końcu cholernie gorąco. Miałem Motherboard Monitora, ale niestety nie zwróciłem tamtego dnia większej uwagi na niego. Choć jakiś alarm powinien się włączyć niby. Przy okazji: MBM daje alarm z PC Speakera, czy przez kartę dzwiękową (bo głośniki miałem zdaje się wyłączone wtedy)? Dodam także, że kilka miesięcy temu zamontowałem dwa dodatkowe wiatraczki w obudowie dla zabawy. Jakieś tanie AC z TC. Postanowiłem więc dziś zdjąć wiatrak i radiator z procesora i się mu dokładnie przyjrzeć. Nic - ani śladu "ognia", stopienia, czy czegokolwiek. Zmieniłem przy okazji pastę termoprzewodzącą i założyłem spowrotem radiator i wiatrak. Mam pytania: Co mogło się spalić? Jak to mogę sprawdzić? Po wywietrzeniu mieszkania, ciągle, jak wchodzę z dworu to czuję spaleniznę. Tak samo przy próbie uruchomienia komputra. Nie jestem w stanie jednak wyśledzić skąd dokładnie się to bierze. Czy spalenie, powiedzmy procesora, mogło w jakiś sposób spowodować uszkodzenie dysku? Zależy mi bardzo na szybkich odpowiedziach. Potrzebuję komputera to zadań, sprawozdań itp., więc zanim wyślę komputer do serwisu chciałbym wiedzieć co się stało. Tylko procesor został na gwarancji więc jeśli "tylko" coś innego się spaliło chciałbym uniknąć utraty komputera na jakieś 2,3 tygodnie... Dodam także, że sprawdzałem dzisiaj RAMy. Mam dwie kości - nie startuje z żadną z nich.
  19. Hmm..Nie wiem..Niby prawa dostępu są dobrze ustawione :?. Spróbuj tutaj. W każdym razie przepraszam za niedogodności :oops: . Co do Terminala Seagate to wykracza on narazie poza moje zdolności :oops: . Na Politechnice tego jeszcze nie miałem :rolleyes: . No i trochę obycia brakuje. Może za jakiś rok będę w stanie :mur: .
  20. Jeśli chodzi o mój sprzęt, to mam Bartona 2.5+ na Asusie A7V600 (KT600). Do tego 2x256MB RAMu Kingstona. Kolega ma to samo ale na Epoxie 8RDA3i (nForce 2 Ultra 400). Oba komputery chodzą na XP. U mnie dysk był już podłączany na dwóch taśmach, jako Primary, Secondary - Master i Slave, sam i z nagrywarką. U kolegi jako Slave razem z Maxtorem 6Y080PO. Użyłem UserPort'a i udało się uruchomić Mhdd pod XP. Oto log po skanowaniu: LOG. Ogólnie czasy dłuższe i transfery niższe niż z dyskietki bootującej, ale i tak ponad dziesięć razy szybciej niż to wygląda naprawdę. Co do Terminala Seagate'a, to prawdę mówiąc nie za bardzo wiem gdzie to znaleźć :? .
  21. Na innym komputerze chodzi dokładnie tak samo.
  22. Witam, Mam problem z dyskiem twardym Seagate 40GB (ST340015A). Zacznę lepiej od początku,bo sporo tego będzie. Dysku 40 GB (w UDMA Mode 5, razem z nagrywarką na Primary) używam jako dopełnienie do Seagate'a 120GB SATA (ST3120026AS), na którym to znajduje się właściwy system (Windows XP) i programy. Na "małym" trzymam tymczasowo filmy, obrazy płyt i takie tam. Problem zauważyłem niedawno podczas porzadkowania danych. Mianowicie transfer jest bardzo niestabilny i mówiąc grzecznie - słaby. Przy kopiowaniu (używam Total Commandera) np. 120MB pliku pierwsze 25% przegrywa się migiem (normalnie), a następnie transfer spada do ok. ......600kB/s...Nie jest to regułą, bo czasami cały plik tak zasuwa poniżej 1MB/s. Innym razem w środku pliku potrafi przyspieszyć na chwilę, po czym znowu zwalnia. Zgłupiałem więc i postanowiłem zdefragmentować dysk (choć robię to w sumie dość regularnie). Używam Diskeeper'a. Trwało to kilkanaście godzin i praktycznie nic nie dało. Zauważyłem ponadto, że problem występuje jedynie podczas kopiowania "wewnątrz" dysku 40GB, tzn. na tą samą partycję lub na inną, ale znajdującą się na tym samym dysku. Przy przegrywaniu z/na 120GB transfer jest normalny. Sprawdziłem dysk MHDD - wszystko chyba OK. Nie ma uszkodzonych sektorów, czas dostępu w pierwszych dwóch grupach czasowych w znacznej większości (kilka sektorów poza, największy, pojedynczy, mniejszy od 500ms). Pokazywany transfer jest niby prawidłowy. Próbowałem zainstalować jeszcze raz sterowniki 4in1 i inne od kontrolera IDE i SATA - nic. Osobną niemal sprawą jest działanie HD Tach'a. Po uruchomieniu komputera wynik graficzny wygląda tak: Przy czym nie jest to prawdą, bo pliki kopiują się jak kopiowały (600kB/s). Po włączeniu Diskeepera, uruchomieniu np. analizy i wyłączeniu Diskeepera: (czyli bardziej przypomina to rzeczywistość..) Po przełączeniu dysku 40GB, osobno, inną taśmą, na kanał Secondary (w MWDMA 2) wynik mnie zupełnie rozbroił: Jakby coś ograniczało mu transfer.. Dziwnie to wszystko wygląda. Błąd zdaje się występować tylko podczas rónoczesnego odczytywania i zapisywania na ten sam dysk. Coś może nie tak z buforem? Ktoś coś poradzi? :mur: Przejdę się jeszcze dzisiaj z dyskiem do kumpla i zobaczę jak u niego chodzi. Z ostatniej chwili... HD Tach nie chce się włączać (Access violation at address 004DC152 in module 'hdtach.exe'.Read of address 00C40000).Wczoraj jeszcze wszystko było dobrze... EDIT: tak jak myślałem HD Tach nie działa teraz przez sterowniki... http://www.simplisoftware.com/Forums/viewtopic.php?t=257
  23. Ponad 40 odsłon i nikt, kurcze, nie wie? Czy to może ja zadaję banalne pytanie? Ja nie wiem - teoretycznie czytając "specyfikację" poszczególnych modeli pamięci nie zauważyłem nigdzie żadnych rozróżnień, podziałów i uwag co do stosowalności w urządzeniach. Jak by nie było, prosiłbym o uświadomienie. [bing]
  24. Witam, posiadam aparat cyfrowy HP 945 oraz kartę pamięci SD 128MB. Chciałbym zakupić kartę o wiekszej pojemności jednak mam pewien problem. Nie wiem którą kartę powinienem wybrać: Secure Digital 512MB Kingston SD/512 czy może Secure Digital 512MB Kingston High-Speed SD/512-S Ktoś może mi wyjaśnić, czy w moim aparacie bez problemu będzie działała karta High Speed? Rozmiary i złącza są niby te same....A jeśli w ogóle będzie działać, to czy z prędkością karty HighSpeed czy nie-HighSpeed :oops: ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...