Heja mam problem z płytką asusa a7n8x deluxe. problem nie jest banalny - nie moge zainstalować XP. Przeczytajcie do końca to sami sie przekonacie ze cieżko to naprawić. zaczne od początku. wcześniej mialem już zainstalowanego XP. pewnego dnia komp zaczął się mulić i to bardzo. przy częściach jakie mam jest to troche niemożliwe (athlon 2.6, 2x 512 Mb pc3200 cl3 Ramu, zalsilacz 420W, grafa radeon 9600 XT 128M i maxtroek 160GB). zwykłe przesunięcie okna trwało około minuty. wiec pomyślałem ze zrobie formata. niestety nie dało sie - nie wiem dlaczego. poszedłem do kumpla sformatować, przychodze do siebie i chcialem wgrać winde. nie da rady. niby wszystko ok. wkładam płytke ona tam zaczyna się kręcić. potem wyskakuje to niebieskie okno instalacji, to w kórym pisze żeby wcisnąć F2 i F6 (pewnie wiecie które) nic nie wciskam - czekam, coś tam sie robi, jakieś "do debugera jądra" (standart) potem wyskakuje czarne okno (standart) z migającą poziomą białą kreseczką na czarnym tle w górnym lewym rogu monitora, no i standardowo po chwili POWINIEN nastąpić rozruch CD-ROMu i POWINNY zacząć kopiować sie pliki itd. U MNIE TA KRESECZKA NA CZARNYM TLE MIGA W NIESKOŃCZONOĆ. poprostu tyle. PODKREŚLAM: sprawdzane było wszystko i wszystko działa poprawnie!!! (oprócz tej płyty? niemożliwe!)
ale na tym nie konieć. dalem kompa do znajomego któremu udalo się zainstalować win98. przerobił pliki z NTFS na FAT32 oczywiście chodizlo jak należy. widac wszystkie pliki, można kopiować i wsio robić. ale ja chce mieć XP. co zrobić? biosa mam najnowszego, zworkami sie bawilem na dziesiątki może nawet setki kombinacji. Dalej nic. niby płyta ma zabezpieczenia ale nie umiem ich obejść. podkreślam wszystko działa. ale jak zainstalować XP? prosze o powazne porady. z góry dizeki