_bartx

Równy start to brednia. Bo jeśli tak jak mówisz, stoisz z bagażem i szczoteczką, to jeden sobie poradzi, tylko dlatego, ze widział u rodziców jak można sobie radzić, a drugi rozłoży ręce i tyle... Przykłady można mnożyć.

Odnoszę takie wrażenie, że w powyższym poście nie zawarłeś ani jednej konkretnej informacji na temat - respect, ja tak nie umiem ;) Zwykle to co chcę przekazać innym, chętnie napisałbym krótki i zwięźle w punktach -> żeby się łatwiej czytało i każdy wiedział o co mi chodzi ;) Jeśli chodzi o Twoją branżę, to prawda jest taka, że raczej nikt z tutaj obecnych za nią nie przepada. Po pierwsze, często krążą różne opowieści, o ludziach, którzy oszczędzali wpłacając pieniądze na różne fundusze i w efekcie na koniec mieli dokładnie tyle ile wpłacili, zamiast obiecywanej góry złota. Pewnie zaraz powiesz, że to ich wina, że tak, a nie inaczej wybrali - racja. Nie zmienia to jednak faktu, że tego typu organizacje dbają przede wszystkim o swój własny interes, co jest zrozumiałe, jednak ich klient nie zawsze wychodzi na tym, tak jak zostało mu "obiecane". Druga sprawa - nie na każdego działa język marketingu, niektórych to wręcz denerwuje, tak jak większość tutaj. Kiedy będziesz tu pisał, podejrzewam, że zawsze ludzie będą tak reagować, z tego powodu, że są po prostu na to odporni (mówię o userach wypowiadających się w tym temacie). Gdy czytam np. opis aukcji na allegro to nie cierpię różnych formułek, które w żaden sposób nie opisują oferowanego towaru. Jak kupuję załóżmy kartę graficzną, to interesuje mnie model, wyposażenie, gwarancja i sklep/sprzedawca, u którego kupuję, a nie teksty o tym jak to wszystkie gry działają na full na sprzęcie sprzed 3 lat. Sam jak coś sprzedaję, to opis zazwyczaj zawiera się w 3-4 linijkach i wygląda na to, że ludzie to lubią. Konkretna i jasna informacja. Ogólnie do branży nic nie mam - jeśli jest zapotrzebowanie i da się na tym zarobić, to czemu nie. Tak długo, jak ktoś nie próbuje usilnie zainteresować tym innych. Będę chciał/potrzebował to się sam zgłoszę i myślę, że reszta tutaj ma podobne zdanie.

Miękki ołówek i mocno dociskasz, trzeba czasem z 10 razy zrobić żeby chwyciło, ofcoz mierzysz opór za każdym razem. Jak za mały, to dotykasz palcem, trochę grafitu zejdzie i rośnie. Miękkim ołówkiem nie da sie zetrzeć napisów.

Jak nie jest z lodówki to się nadaje. Te -20 to rozumiem w idle? Load będzie zapewne dodatni ;) Te kompresory są za słabe na to. Rozejrzyj się za rotarką, ale to wydatek rzędu 250-300 zł.

Kompresory za słabe, nie nadają się. Skraplacz jak z lodówki to też nie. Zbuduj najpierw zwykłe FC, które działa, bo jak mówisz o robieniu kaskady, to to śmieszy, naprawdę - przynajmniej na tym etapie. Nie uważam się tutaj bynajmniej za eksperta, gdyż żadnej nie zbudowałem, natomiast mam na koncie kilka FC, które działały, 2 z nich były już naprawdę przyzwoite. Nawet taki prosty układ potrafi narobić sporo problemów, jak się tego nie rozumie. A co dopiero kaskada...

Zależy jakie SS... Jak masz mieć te -65C w loadzie na jakimś C2D na DI, a -51/50C na SS to jak dla mnie wybór jest oczywisty. Te 10C takiej różnicy nie zrobi, pomijając już fakt, że 90% procków złapie fsb walla zanim faktycznie skończą się ich możliwości. Co innego AMD (tutaj tylko LN2) oraz nowe platformy Intela, które też są ln2 friendly.

Jeśli 460 ma takie otwory jak reszta serii, to lepszy by był HR-03GTX (jakoś tak) - wersja na 8800GTX/GTS, które miały otwory 61x61 mm.

No offence, ale lutowałeś kiedyś coś na twardo? Nie ma czegoś takiego, ze lutowanie może być albo mocne albo słabe - to zależy od tego jakie jest łączenie (jest naprawdę mnóstwo sposobów) - może być na zakładkę itd. oraz jakiego lutu używasz - to wpływa na moc połączenia. Z lutowaniem masz tak, że albo jest zalutowane i jest szczelne albo nie. Najważniejsza jest czystość - czyste elementy w miejscu łączenia jak ryba mówi oraz odpowiedni topnik. No i odpowiednia temperatura, za wysoka też nie może być. A lut wtedy sam popłynie do szczeliny. Jak jest syf, to się nie zalutuje do końca i cieknie. Dlatego jak za pierwszym, góra drugim razem się nie uda, to w zasadzie lepiej rozebrać, wytoczyć i od nowa.

Musicie zrobić obowiązkowe zajęcia z historii dla młodszych... czyli do mnie ;) Jak się tym bawiliście, to byłem w podstawówce B-)

Mosiądz..? Wygląda jak aluminium. Niepotrzebnie czyściłeś rury przed lutowaniem, zobaczysz w jakim stanie będą po ;)

Tak jak mówią koledzy, popróbuj różnymi programami (3d mark vantage cpu test jak zawsze niezawodny, linx podobnie). A jak kość jeszcze chce działać, to zapodaj 2v i jakiś ostry benchmark i czekaj aż padnie do końca.

Nie szukam za 4-5k, tylko tak jak pisałem 6k, może trochę więcej jak będzie warte dołożenia. Jeśli wersja 1.4 12v odpada, to w takim razie interesuje mnie tylko 1.2 16v, 80KM to ma - mi wystarczy, tak jak mówię, pierwsze auto, chce sam go utrzymać ;)

Widzę, że masz tyle samo lat co ja, jesteś całe 8 dni starszy nawet ;) Przeczytaj mój post wyżej. Merc jak Merc, ale stare to, słabe jak na tą pojemność (w moim odczuciu), spali sobie swoje i będzie potężne OC do zapłacenia, jako młody kierowca bez zniżek ;)

Przymierzam się do jakiegoś auta pod koniec moich wakacji, we wrześniu. Planuję wydać ok. 6k, może trochę więcej - zależnie czy warto dopłacić. Auto pierwsze, więc gust jeszcze nie wyrobiony ;) W zasadzie nie mam jakiś swoich typów, w tej cenie dość ciekawie wygląda Fiat Bravo, można za tą kasę już szukać auta z XXI wieku, jakąś klimę też można trafić. Silnik zbyt duży nie potrzebny - 1.2 - 1.4, przy większych OC droższe no i też trochę spalą. Druga opcja to jest Corsa B, tylko nie uśmiecha mi się to za bardzo - za tą samą kasę auto kilka lat starsze, mniejsze, do tego bez większości rzeczy typu wspomaganie czy centralny zamek, o klimie nawet nie marząc. Ogólnie potrzebne coś do jeżdżenia no i coś co będę w stanie utrzymać dorabiając tu i ówdzie B-)

No ładnie. Tu przynajmniej widać ile kto ma skilla, a nie jaki dostęp do procków B-) Z takich kart jest jeszcze jeden fajny model, którego za bardzo nikt porządnie nie wykręcił - HD4770. Mam w tej chwili jakiegoś Asusa, to po wgraniu biosu z napięciem 1.2v zamiast 1.0v karta robi niecałe 1050MHz @ core na Accelero S2 z wentylem. Tu też jest szansa na fajny wynik. Męczyć jej nie męczę, bo nie mam na czym, ale to też kandydat na 1300-1400MHz @ core na ln2.

Obie to jest sprzęt biurowy. Poszukaj P5B, P5B Deluxe, Commando, P5WD2, DFI Dark P965.

Imo za drogie chłodzenie polecacie. Wystarczy Silentium PC Fortis za 115zł w esc.pl (mam i mogę polecić, tylko szeroką obudowę trzeba 185mm+). Tam jest Zephyr 120mm, więc jest cicho. Na dysku nie ma co oszczędzać, bo jak będzie zamulał komputer - nie żartuję. Reszta wygląda ok.

Kilka rad: - weź dobrą płytę główną, w końcu jest to podstawa komputera, drugą kość ramu można zawsze dołożyć, do płyty już nic nie dodasz -> w cenie ~300 zł wybierzesz już coś fajnego, ja polecam Asusa - sam mam M4A79XTD Evo i jest naprawdę świetna, tylko trochę za droga jak na Twoje potrzeby, Tobie wystarczy w zupełności ten model: M4A785TD-V EVO Ludzie kupują najtańszego Asrocka na starym chipsecie, a potem jest problem, żeby rdzenie odblokować... - ram albo 2x2GB albo jedna kość 2GB, zawsze można dołożyć drugą - szybko i bezboleśnie - procesor - tutaj już różnie, zależy ile kasy zostanie, nie licz na unlocka, jak będzie to miło się zaskoczysz, takie minimum to Athlon II X3 jeśli myślisz o jakimkolwiek odblokowywaniu, możesz też poszukać już z pewnym unlockiem (pojawiają się 550/555 X2@X4 w cenie ok 350 zł -> sam za tyle ostatnio sprzedałem). - karta graficzna -> HD5670 jest zbyt droga i zbyt obcięta, żeby była fajna. HD4850 ma 2x tyle jednostek SP, przy niewiele niższym taktowaniu, przepustowość pamięci jest taka sama. A DX11... :D W tej chwili trochę szkoda, bo referenta 4850 nie dostaniesz, niemniej jednak 4850 za te 350 zł to bardzo dobra propozycja. Jeśli możesz, to dołóż to HD4870 i naprawdę odpuść sobie te tanie wynalazki z serii 5xxx (jedynie 5770 jest coś warta, ale cenowo prawie podchodzi pod GTX 460) 1GB ramu na grafie nie potrzebujesz w tej rozdzielczości, ale jak będzie niewielka dopłata to możesz wziąć kartę z 1GB - z całością zasilacz 450W spokojnie da radę - dysk kup sobie Samsunga F1/F3, pojemność wedle życzenia. Nie podłączaj żadnego badziewia na Ata, które ma 2x wolniejszy transfer niż te Samsungi. Potem komputer długo się uruchamia, powoli działa, gry długo się ładują, a teoretycznie masz nowy komputer. Słabym dyskiem można skutecznie spowolnić działanie nawet mocnego kompa.

Nie na takim chłodzeniu. Jak się chcesz zabrać do porządku za unlocka, to nie dotykaj żadnych napięć, odblokuj jeden rdzeń załącz linxa i patrz co się dzieje. Wystarczy zwykle 10-15 min, po tym czasie można mniej więcej powiedzieć że jest sprawny. Potem odpal 4 rdzenie i to samo. Jak będziesz odblokowywał oba rdzenie na raz i jednocześnie zmieniał napięcia, to nigdy się nie dowiesz co powoduje problemy.

Radiator jest ok (każde chłodzenie jest takie). Zobacz czy nie ma kurzu w środku, no i czy masz wentyl wyciągający powietrze z budy pod zasilaczem - to ma spory wpływ na temperatury w środku skrzynki.

A ile ma mieć? To wcale nie takie chłodne GPU, Formula o której pisałem 2 posty wyżej miała w idle ok 50C, ale głośna jak cholera.

W innych sklepach widziałem takie zwykłe kości 2GB 1333 po 160-170 zł, więc cena jest ok.

Do autora -> i5 750 + MSI P55-GD65 (trochę droższa, ale miałem i polecam), chłodzenie może być Silentium PC Fortis, ram tak jak mówili poprzednicy 2x2GB jakiś zwykły 1600 CL9. Branie quada na 775 za 600-700 to gruba pomyłka. Wolałbym już tego i5 z tanią płytą i 2GB ramu (zawsze można dołożyć kiedyś tam).

Kup sobie PŁYTĘ, a nie jakieś g***o. Jak już coś chcesz na tym robić, to daj dzielnik na ram 1:1. Te proce robią 5.0-5.5GHz tak mniej więcej na AC, napięcia rzędu 1.5-1.6V

Dostałem w swoje ręce Asusa HD4770 Formula na parę dni. Chłodzenie prześmieszne, do tego wersja retail ma wentyl sztywno na 100% i nic sie nie da z tym zrobić = FAIL. Nawet dość wydajne, ale do użytku codziennego jest zdecydowanie za głośne. Karta bez kręcenia ma wydajność bardzo słabą - proc jakiego używałem to PII X4 @ 3870MHz +/-30MHz i z takim prockiem na stock było ledwo 12800pkt w 3D Marku 2006. Po OC na 830/850 (więcej jest teoretycznie zablokowane) już prawie 14000. Żeby podkręcić więcej, trzeba użyć RT 2.24 i dodać urządzenie do pliku cfg, wtedy ładnie wykrywa kartę i można kręcić. W rivie oc do 875/1075MHz ciągle na standardowym chłodzeniu i już robi się 15000 pkt. Coś już tam walilo artami, ale test przechodzi ;) Przechodzi do konkretów, czyli zabawy z biosem, bo karta niestety nie ma kontrolera Volterra i softwarowa regulacja nie działa. Znalazłem jakiś z napięciem 1.2V i odblokowaniem podkręcenia do 1000/1200. Wrzucam i... komunikat, że zasilanie nie podłączone zaraz po reboocie. Szybka decyzja - odłączę wtyczke od karty... karta działa :D Na nowym biosie OC poszło do 990/1130MHz, zmieniłem jeszcze chłodzenie na AC S2 (do budy niestety nie wchodzi, na biurku ok) i karta już lata na 1000/1130 w miarę bez artów (a jak były to od pamięci). I tu kolejny zonk - zmiana biosu spowodowała, że riva nie działa w XP, ale działa jak działała w Win 7. 2006 robiłem na XP, więc 1000/1130 to max co można było zrobić. Ostatecznie poszło 16600. W win7 karta poszła wyżej, bo Vantage przechodził na 1040/1140MHz -> 10600 pkt. Próbowałem samemu edytować biosy, ale za każdym razem Windows nie wykrywał karty tzn. działała ale bez sterów, jak je zainstalowałem jeszcze raz -> reboot podczas wchodzenia do Windowsa. Zabawy z tą kartą, a zabawy. Naprawdę wolałbym 4870 na stock i święty spokój ;) Ta karta miałaby sens jedynie podkręcona na 1000/1100 z chłodzeniem pokroju Accelero S1. Tylko wtedy wychodzi zdecydowanie zbyt drogo i nie powala tak czy siak, za tą kasę to tylko 4870 -> Toxic, którego ostatnio miałem z zegarami 780/1000 robił 14000 pkt w 2k6 na E8400 3GHz, także to jest klasa wyżej. Patrzą po specyfikacjach, 4850 i 4770 po OC będą miały praktycznie taką samą wydajność, powiedziałbym nawet, że z 4850 można by więcej wyciągnąć. Ale zupełnie nie wiem dlaczego 4850 jest warta w tej chwili 250, a 4770 chodzą na allegro po 350 i znikają praktycznie od razu po pojawieniu się B-)