Witam :)
Mam maly problem... otoz uzywalem sobie xp z sp1, az tu nagle wczoraj sie zresetowa... po wlaczeniu sie uruchamial sie scandisk na koncu ktorego byl komunikat "nie mozna zapisac do dziennika wyjscowego" czy jakos tak... po czym komp ponownie uruchamial sie... myslalem ze to blad dysku /moga byc bed sectory/ albo wirus... zainstalowalem 2000 /tylko taki pod reka akurat/ i sprawdzilem dysk i wiry i wszystko ok... tyle ze po instalacji/na innym dysku/ 2k, juz sie xp nie chce wcale odpalac... dochodzi do wyboru sys daje xp i czarny ekran przez 30 min /tyle czekalem max ;)/ moglby ktos cos pomoc zeby nie stracic progs zainstalowanych pod xp??? chyba tylko instalacja ponowna zostaje :( ale najbardziej zastanawia mnie co sie stalo??? acha komp zresetowal sie po ctrl-alt-del podczas wczytywania sceny w 3dsmax... schodzilo mu sie troszke... :( chodzil bez zarzutu, wiry sprawdzane w miare na biezaco... co sie stalo???? bede wdzieczny za pomysly...
Pozdro.
system:
celeron 2500 na asus p4pe-x
256 ram ddr kingston
grafa asus a9250 /radeon/ 128mb
hdd sygate 40gb, maxtor 20
dvd, cd-rw - lg