Niedawno kupiłem głosniki creative 5900. Zdecydowalem sie na ten zestaw gdyz nie jedno krotnie slyszalem zestawy creative 4.1, 6700 , 5800 i dla mnie dzwiek był extra. Posiadam płyte Asrock k7s8x i po komentarzach na komputroniku doszedlem do wniosku ze dzwiek bedzie na niej beznadziejny, chociaz w sterownikach duzo opcji, obsluga 6.1, na moim jednym głosniku ktory mialem wczesniej grało niezle. Niestety po podłączeniu tego sprzetu spotkał mnie zawod. Dzwiek nie jest taki jakiego sie spodziewałem, zeby było smieszniej nie moge dojsc do kompromisu z głosnikiem centralnym. Kiedy wyjme kabel zółty wtedy centralny gra normalnie, tak jak pozostałe satelity, ale bass robi sie jakis dziwny. Natomiast kiedy podlacze ten kabel to centralny odgrywa zupełnie inne tony! Centralny głosnik powinien byc chyba tylko do tekstu w filmach wiec poco on teraz wogole gra? Ale nic pozyczylem od znajomego inna super wypasiana karte ;P Genius 5.1 na chipsecie cmi 8738. Niestety nie wiele lepiej jest, nadal dzwiek mnie nie urzeka :(. Czy to wina tych kart czy one sa tak kiepskie ? czy moze poprostu potrzebuje jakiegos sound blastera? Prosze o doradzenie co zrobic, bo wydałem na głosniki 300 zł i oczekuje troszke wiecej od nich. Moze te głosniki nie sa jednak takie dobre