Ostatnio dokupiłem 256RAM i wszystko byłoby OK gdyby nie fakt, że na początku pamięć coś nie stykała i "sama"[jak to mówił sprzedawca-podczas przenoszenia kompa]się wypinała. Teraz stoi w miejscu i co prawda się nie wypina ale potrafi a dziś już 4 raz zrobić cuda tzn.zawiesza się komp-włączam a tu komp pracuje a na monitorze no signal i nic nie widać to rozkecam obudowę wyjmuję pamięć,wkładam od nowa i działa...kurcze-może te styki są jakieś brudne czy coś??