Osobiście uważam, że kupno tabletu/komputera/konsoli/telefonu komórkowego na komunię to przegięcie. Panuje jakaś głupia moda na elektroniczne zabawki. Uważam, że lepiej rozwijać ruchowo - rower, rolki, narty, etc. Komunia to przeżycie duchowe, zaś dużo ludzi traktuje to na zasadzie - zastaw się a postaw się, co z ekonomicznego punktu widzenia jest złe. Problem z nadwagą wśród dzieci jest dość duży i na przestrzeni ostatnich lat wszystko jest na minus - masowe zwolnienia dzieciaków z w-f, wymyślanie coraz to nowych schorzeń, żeby usprawiedliwić nieporadność i niedorozwój ruchowy nowego pokolenia.
Moja chrześnica dostanie rower w maju, tak postanowiłem i tak zrobię.