oldskul

Ja już mam dość PES 09 i w ogóle całej tej seri, najnowsza odsłona to jakieś jedno wielkie nieporozumienie. Za byle g... kartka, bramkarze śmieszni, raz bronią jak szaleni, raz puszczają takie szmaty, że głowa mała. Nie wiem jak wy, ale ja daję sobie spokój, szkoda psuć sobie ekg. Gram w FIFA 09, przynajmniej tam nie ma takich akcji.

Nie znam się na dzieleniu netu i nie mam o tym pojęcia. Mam 2 PC w domu i internet od Netii (modem Thomson), chcę kupić wi-fi i podzielić internet. Komputery są od siebie oddzielone półpiętrem i grubymi ścianami, chcę żeby zasięg był dobry, cena ok 200 zł (jak będzie mniej to będzie bdb), żeby wszystko działało niezawodnie i było proste w instalacji. Możecie mi coś polecić? EDIT A to http://allegro.pl/item459016696_edimax_ar_...wifi_gw_fv.html styknie? Zauważyłem, że nie ma do tego wi-fi na usb, więc jak 2 PC połącze, żeby działało? To się kupuje oddzielnie, czy jak?

CmxTSA 3 gen za free robią, 33 zł płaciłem za PLC anty TPO, powiedz lekarzowi rodzinnemu, to ci da skierowanie, USG to koszt rzędu ok 50 zł prywatnie. Normalnie na endykrynologa u mnie czeka się koło 2-3 miesięcy. Mnie TSA 3 gen wyszło za wysokie, kazali mi zrobić przeciwciała anty TPO, wcześniej poszedłem na USG tarczycy (50 zł - prywatnie, normalnie się czeka ok 3 miechów za free) nie znaleziono nic, teraz robiłem prywatnie anty TPO i wyszło dobrze, ale i tak będę powtarzać i skonsultuję z endykrynologiem (również prywatnie), ponieważ TSA 3 wyszło za wysokie (trzeba powtórzyć prywatnie, bo możliwe, że się pomylili). BTW do hematologa czeka się w Sosnowcu koło miesiąca, jutro jadę się zapisać (3 razy wyszły źle płytki krwi w tym samym laboratorium i 2 razy dobrze w szpitalu i innym laboratorium). Jeżeli coś z waszym zdrowiem jest nie tak, nie ma się co zastanawiać, lepiej zgłosić się do lekarza i dmuchać na zimne, niż mieć później problemy, takie moje zdanie. Carkon - racja. Co laboratorium, to inne wyniki, zawsze, jak będę robić jakieś badania zrobie sobie 1 darmowe i 1 prywatnie, żeby mieć jakieś porównanie itp. Bo w 1 laboratorium nie mogą policzyć płytek, twierdzą, że są zakrzepy i wynik dużo mniejszy niż norma (55tys /140-440) a w innym (prywatnym) policzono bezporoblemowo i wynik zgodny z normą (152 tys/140-440). I bądź tu człowieku mądry...

Odebrałem wyniki powtórzone na płytki krwi, w tym samym laboratorium już 3 razy wyszły mi źle, prywatnie robiłem niedawno i wyszło dobrze, w szpitalu również dobrze. Jutro dzwonię do hematologa, zaklepać jakiś termin. Z tymi badaniami to są jaja, jutro dostanę wyniki na przeciwciała TPO i okaże się, czy mam tarczycę, czy nie. W wieku 20 lat tarczyca, to by było grubo. Coraz więcej ludzi choruję na tarczycę, marne to pocieszenie. W poniedziałek idę do pracy, bardzo się za mną stęsknili ;).

A może lepiej zgłosić się do lekarza? Może coś poradzi. Zobacz tutaj: http://www.pawilon75.webpark.pl/#ogolne EDIT Po zawirowaniach z moimi płytkami krwi, sam już nie wiem, co mam o tym myśleć. Dziś odebrałem wyniki robione prywatnie, płtyki krwi wyszły w normie, podobnie jak w szpitalu. Jutro dostanę powtórzone wyniki z przychodni, a dwa razy wyszły złe. A w piątek jadę do hematologa.

No to reklamacja, jak się dzieją takie kwiatki. BTW na defaultowych ustawieniach to samo?

Byłem w piątek w szpitalu na izbie przyjęć. No i wyniki wyszły dobre, badania zrobili w szpitalu, płytki krwi w normie (w dolnej części normy). A tego samego dnia rano płytki krwi wyszły o ponad połowę za małe! Ciśnienie miałem 140/80, więc lekko za wysokie. Straciłem 5h z życiorysu, a jutro musze powtórzyć te badania. Dodam, że na płytki krwi robili badania już w sumie 3 razy (2x pobierali mi krew w przychodni, z czego raz sprawdzali ręcznie i teraz w szpitalu). Jeżeli źle wyjdą płytki krwi teraz, idę do szpitala. W dodatku podczas oczekiwania na lekarza na izbie przyjęć, żułem mentosy i... wypadła mi plomba z zęba, jutro idę zaleczyć, jak pech to pech. BTW byłem prywatnie u endykrynologa, robili mi usg tarczycy, nic nie znaleźli, żadnych guzków, powiększeń itp. Jutro muszę zrobić badania na tarczycę (przeciwciała), płytki krwi i do tego dentysta. Biorę propanolol i magnez, piję soki codziennie, jem jogurty, dziś wcinałem dużo buraków. Jutro kupię jakieś tabsy B12. Od 3 dni biorę każdego ranka tran :D. Nie straszcie mnie chorobami, typu białaczka itp. EDIT Jutro robię badania określające grupę krwi, miałem je robione po urodzeniu, ale nie wpisali w książeczkę. 20 lat żyję na tym świecie i nie wiem jaką mam grupę krwi, mam nadzieję, że jutro już wyjdą wszystkie wyniki. BTW Alkoholu raczej unikam, nic nielegalnego nie zażywam, poprostu staram się dbać o siebie.

Małą liczbę drużyn i brak licencji na ligi mogę jeszcze przeboleć, tą koszmarną grafikę przy rzutach wolnych i wybiciach bramkarza, szczególnie pseudo murawę też. Ale nie mogę przeboleć i nie wiem jak oni to zrobili, wykonuję rzut wolny i zawodnik nie idzie za piłką do dobitki, tylko patrzy się głupio jak szpak w p. Denerwuje animacja biegu, i ogólny młyn w polu karnym, faulują i atakują za ostro. W dodatku często się zdarza, że potykamy się o przeciwnika i on o nas. Porządny patch mógłby sporo poprawić. Ogólnie gra jest dobra, ale bez patcha nie będzie grywalna, bo ten bug z rzutem wolnym przeraża. Jak chłopaki to poprawią, ja jestem na tak.

A czy ktoś z was miał do czynienia z tym HIS 4850 512 DDR? Jest chłodzenie na sekcji zasilania, ale brakuje chłodzenia pamiątek. Mocno zastanawiam się nad 4850 i nie wiem co wziąć ;).

A co sądzicie o tym? http://www.komputronik.pl/Karty_graficzne/...pelny,id,60993/ - HIS 4850

Zobaczcie na to Far Cry w KŚ GRY Extra za 8.5 zł w ang wersji językowej, od 15.10 w sprzedaży. Czy ktoś kupił? Jest cd-key? EDIT Znalazłem. Cd-key'a otrzymamy po wysłaniu maila do redakcji. W dodatku gra w ang wersji językowej. Sam kupiłem ją dawno temu i to na 5 cd (jakaś CD nie działa, więc nie mogę zainstalować gry) i kupię ponownie jutro ;). BTW patch 1.4 psuje całą zabawę, bo wróg widzi i strzela przez ściany.

Death Magnetic mnie się nie podoba, płyta za długa, końcówki utworów nudne i beznadziejne. The day that never comes to imho najlepszy kawałek, z nudną końcówką. Wokal też najlepszy nie jest no i nagranie, jak to wcześniej wspomniano żałosne.

Moglibyście mi polecić jakąś książkę opartą na faktach autentycznych, bez żadnej magii, demonów itp. Najlepiej obyczajową. BTW czytałem ostatnio Cormac McCarthy - The road, niby wielki hit, ale do mnie jakoś nie przemawia, dla mnie zbyt wolna i nudna aż do przesady. Nie mogę się zebrać i jej skończyć.

Pora odkopać ten trzyletni temat. Moglibyście mi polecić jakąś książkę opartą na faktach autentycznych, bez żadnej magii, demonów itp. Najlepiej obyczajowa ;).

Wymagania bardzo wysokie, widać, że NVIDIA faworyzowana w klasie mid-end ;).

No i wynik TSH 3 gen, za duży norma od 0.27-4.20, a mój wynik 5.15 więc ewidentnie mam coś z tarczycą, jadę dziś prywatnie do endykrynologa. BTW ciśnienie 130/80, ekg dobre. Jutro w przychodni jakieś inne badania krwi. EDIT Zrobili mi inne badania krwi, PLT(płytki krwi) - 55 wyszło a norma 140-440. Muszę zgłosić się na izbę przyjęć do szpitala :(.

Znacie jakaś stronkę z darmową muzyką, którą mogę udostępniać do publicznego użytku np. na youtube, robię filmik a nie chcę używać komercyjnej muzyki, chronionej prawami autorskimi?

Postanowiłem założyć topic dotyczący stanu zdrowia człowieka. Niedawno poczułem mocniejsze kołatanie serca, wybrałem się do przychodni, zmierzono mi ciśnienie, zrobiono mi badania. Ciśnienie 150/90, więc za duże, przepisano mi tabletki i magnez. Lekarka powiedziała mi, że mam przyśpieszoną akcję serca. Dzisiaj przyszły wyniki z morfologii, wszysko dobrze, ale płytki krwi za małe PLT-88 (gdzie norma to 140-440). Nie wiem co jest grane, naczytałem się w sieci o jakiś tam chorobach, etc. Mocz się przyjął i również wyszedł idealnie, z glukozą również, biochemia (glukoza, cholesterol, sód, potas) Mam 20 lat, wzrost i waga idealne odpowiednio 175/65, zawsze ze zdrowiem było dobrze. BTW robiono mi jeszcze elektrolity i TSH (tarczyca), ale nie ma wyników jeszcze. Jutro idę skonsultować wyniki z lekarzem. EDIT Krew pobierano mi we wtorek, w niedziele piłem wódkę, czy możliwe, że przez 100ml wódki płytki krwi wyszły tak nisko? EDIT 2 Oczywiście dbam o siebie, jem jogurty, piję soki, biegam, gram w piłkę, kosza.

Przecież premiera jest 16, nieprawdaż? Więc multi jeszcze nie działa. Gry jeszcze nie ma w empiku.

Nie wiem, czy sobie żartujesz w tym momencie, czy co. HD3870 to niewypał.

Piękne są ciuchy od A&F. Ciekaw jestem, czy otworzą kiedyś w Polsce swoje sklepy.

Może poprawią, ogólnie jeśli chodzi o PES'a 09 to jestem jak najbardziej na tak. Pozytywnie mnie zaskoczył, bardzo dobry gameplay. Fulla biorę w ciemno.

Fifa 9 nie jest taka zła, od 17-21 dzisiaj pocinałem z kumplem. Najlepiej gra się na gamepadzie. Dla mnie to najlepsza Fifa na PC, na konsole niestety nie dane mi było jak do tej pory grać w 09, więc się w tym temacie nie wypodwiadam. Ale w PES'a i tak gra się przyjemniej, bo jest lepszą grą, jak dla mnie. Czekam na pełną wersję.

Dzisiaj w sklepie C&A w CH Plaza, Sosnowiec - t-shirty za 5 zł, kupiłem 12. Do pracy, koło domu jak znalazł, jakiś czas temu jeansy również w tym sklepie po 18 zł, 2 pary kupiłem. Spodnie w sklepie Wrangler w CH Auchan, Sosnowiec, damskie, męskie od 129-200 zł, ogólnie dość duży wybór, dużo spodni po 129, 139, 149 zł. Jakość Wrangler'ów i Lee jest dobra, o niebo lepsza niż tych bazarowych jeansów, choć wśród tych bazarowych też można znaleść perełki. Za jeansy wcale nie trzeba dać 250 zł, w C&A są w podobnych cenach co na bazarach (69-100 zł) a jakość i wykonanie bardzo dobre. BTW ciuchy nie mieszczą mi się w szafce i na półkach, co nigdy w życiu mi się nie zdarzyło. A tak na dobrą sprawę chodzę do pracy w 3 parach spodni i 2 sweterkach i kilku t-shirtach. Reszta praktycznie nie tknięta. Powiedzcie mi jak tu nie lubić promocji?

Co tu dzisiaj tak cicho Gdzie się podział wujek Zdzicho Czemu nikt tu nie napisał Może wkładzik się wypisał Neostradę odłączyli W Netii nic nie zamówili Tele 2 leci w ch...rząszczygrzegoszczyce Żul się po osiedlu buja Nie ma tu żadnego artysty Postindriustialnego pozytywisty Egocentrycznego romantyka Co po osiedlu BMW pomyka Gdzie się podział wujek Mietek Od kogo ja kupię żyletek Zarost mam już trzydniowy Bardzo fajny i szałowy Lecz na podryw nie ma kasy Lepiej kupić trzy kilo kiełbasy Najeść się do syta Wtedy lepiej stoi py...tajcie a traficie Rzyć mnie boli niesłychanie Nie wiem co zjem na śniadanie Chleba nie ma piekarz zapił Chyba się za dużo napił Woda sodowa uderzyła do głowy Założył swój nowy dresik szałowy Wybrał się na potańcówkę Uszkodzili mu spojówkę Był ciemno nic nie pamięta Na nic tu babcina mięta Do lekarza poszedł struty Założył nowe buty Nie spodobał się na mieście Gdy wcinał kebaba w cieście Banda żuli ucieszona Wyżebrała na wymiona Lecz to żebry były straszne Dostał w szczękę starym kapslem Wyleciały z hukiem kły i siekacze Nieopodal wyśmiały sytuację smarkacze Tak to jest to nie przelewki I kupili żule wódeczkę A do tego utopili rybeczkę Później udali się na wycieczkę Narobili szumu we wsi Stare radio z chałpy wynieśli Sprzedali na bazarze Noc spędzili w barze Goloneczka i udka Dobry soczek i tania wódka Nie wiem od czego zacząłem I na czym skończyłem Koniec opowieści Bo to bardzo pieści