Jeden wielki glutes maximus!!!! Musiałem zeszlifować wszystko bo podklad który zastosowałem okazał się słaby (ale czego mozna oczekiwać od farby za 13 zł:D) i przy zdejmowaniu tasmy, ktora była przy wzorkach, po prostu odrywał razem z tasma... przez to dopiero jutro bede mogl naniesc od nowa te kilka wzorków (linie przecinające tacke w poziomie:])
A nawiązując do twojej wypowiedzi, to już nawet nie chodzi o zabawe z tym alu/cynk spreyem, a o koncowy efekt. W budzie mam wstawki z normalnego alu i kolor tej farby dosyć mocno odbiegał od tego, na co byłem skłonny się skusić, Plus po prostu sie sypał i pylił (może to kwestia podkładu albo jakości farby). Jeśli uda mi się dotrwać do końca to przedstawie efekty mojej pracy (ale nie wydaje mi się, ze nastapi to szybko...) A co z twoim reaktorem??? jakieś postępy???