wsio sie zgadza ale sthil jest profesionalny ;p nie da sie porownywac sprzetow, ja pracuje teraz w serwisie castoramy, nie ma sprzetu ktory sie nie psuje, czy to zwykly szajs wiertarka za 30 pln czy zabawki polprofesionalne za 300i wiecej, tylko zalezy jak sie tego uzywa, i kto tym pracuje.
fakt ze prawdopodobienstwo ze padnie ci sprzet tanszy jest wieksze ale czasem warto, z tego co widze
to apropos kosiarek z silnikami briggsa to moge je spokojnie polecac na tyle ile tego sprzetu sie sprzedaje i jak w sezonie wraca do serwisu symboliczne 10 sztuk z czego 5 przechylonych na bok, 2 zatarte z braku oleju, i 3 z innymi jakimis drobiazgami ktore faktycznie sie popsoly.
Dlatego jezeli ma to byc do uzytku domowego to polecam briggsa albo honde(ładniej pracuje)
i jak bedzie sie o sprzet dbalo i pilnowalo to bedzie dzialac i dzialac ;d