Witam,
co o tym myśleć - zaiste nie wiem. Trio w mojej obudowie Epox RDA3+, Maxtor DiamondMax +9 80 GB SATA i NEC 3500a zachowuje się co najmniej podejrzanie. Niby wszystko działa ale... działa a nie śmiga.
Objawy:
- wychodząc z pamięciożernych aplikacji potworne walki toczą się na dysku, ikony na pulpicie pojawiają się ze sporym opóźnieniem,
- transfer 700mb pomiędzy partycjami (regularnie defragmentowanymi) bywa, że trwa 3-4 minuty,
- odtwarzając film z napędu dvd diody napędu i hdd migają z tą samą częstotliwością,
- nagrywając płytkę dvd w nero poziom zapełnienia obu buforów skacze od 0% do 100%, a o przełączeniu się do innej aplikacji można zapomnieć (zjawisko to nie występuje przy nagrywaniu płyt cd).
Próbowałem już różne forceware ale sytuacja nie zmienia. Napisałem do maxtora a w odpowiedzi dostałem "We don't see what can cause the problem, you can run a diagnostic on the drive with our tool PowerMax" :mur:
Być może ktoś z Was ma pomysł co by tu zaaplikować aby system śmigał był.