Jacka

No wiec wlasnie skonczylem gre i takie oto mam spostrzezenia - czekalem na nia od pierwszych zapowiedzi wiec oczekiwalem wiele i nie moge powiedziec, zebym byl w 100% zadowolony. Gralo sie owszem, przyjemnie, ale sam tryb rozgrywki sie praktycznie nie zmienia - non stop noc, tacy sami wrogowie zabijani w ten sam sposob, co po dosc krotkim czasie zaczyna sie nudzic... Imo tworcy powinni gre bardziej rozwinac w kierunku delikatnego rpg - wiecej gry w dzien, chodzenia po Bright Falls, rozmawiania z ludzmi w celu rozwiazania zagadki, itp i szczerze na poczatku czegos takiego sie spodziewalem zamiast calkowicie liniowego biegania. No i moim zdaniem gra dluzsza byc nie powinna bo malo komu chcialoby sie ja po prostu konczyc bo przez wiekszosc czasu dzieje sie to samo. Mimo wszystko gra zla nie jest, swiat zarowno w dzien jak i w nocy wyglada bardzo dobrze a efekty audiowizualne sa wrecz swietne, takze mam nadzieje, ze miedzy pierwsza czescia a sequelem bedzie znaczna roznica i uwzgledniane zostana poprawki, jak miedzy assassinem 1 a 2 ;)

Oglądałem Wolfmana w kinie i ja klimatu tego filmu nie poczułem. Za to wręcz przeciwnie do The Book of Eli - ostatnio oglądałem i z czystym sumieniem 8/10 mogę dać, choć rzeczywiście niepotrzebnie na pierwszy plan wyciągnięty został wątek religijny, szczególnie pod koniec filmu.

Ktoś wie może gdzie w Warszawie można złożyć podpis na JKM? Najlepiej byłoby, gdyby ktoś zbierał na PW :)

Nie wiem skąd pochodzi powyższa sonda, ale jeżeli jest to źródło wiarygodne to dobrze to nie wróży. Ja osobiście również zagłosuję na JKM o ile zbierze to 100k głosów, jest nieco szalony ale przynajmniej otwarcie mówi to, co uważa za słuszne i w większości przypadków zgadzam się z jego poglądami.

zapewne poszedles na parter, musisz isc na pietro, bo tam jest twoja siostra.

Shrink - 8/10, nie slyszalem o tym wczesniej, dobra rola Kevina Spacey.

widac byl to chyba Twoj pierwszy koncert na jakim byles, przejdz sie jeszcze ze kilka razy a gwarantuje, ze zobaczysz to samo przy kazdym podejsciu, te same zarty, te same okrzyki, te same tematy poruszane.

The Wolfman - 1/10, nawet obsada nie ratuje filmu <_<

Panowie, orientujecie się może, czy są gdzieś aktualnie jakieś dobre promocje na Arcade, bo chcąc nie chcąc, już czas przesiąść się na Jaspera B-)

:lol: taka ciekawostka, nie wiem czy ktos zauwazyl, ale miranda wyglada jak aktorka, ktora podkladala pod nia glos - Yvonne Strahovski, polka z australii :) : @Origusz - sorki, nie kazdy ma czas zeby ogladac kazdy trailer :sad:

darowalbys sobie chociaz ten angielski opis z translatora :lol2:

gra jest swietna, ale dopoki sesja sie nie skonczy to wiecej jej nie wlaczam, za bardzo wkreca :razz:

jak to co ma do tego? chyba to, ze diler nie moze obiektywnie wypowiadac sie na temat legalizalizacji narkotykow bo narkotyki sa zrodlem jego utrzymania? na reszte chce mi sie juz odpisywac bo mam dosc czytania tych pseudo-inteligentnynch wypowiedzi.

przeczytaj jeszcze raz to co napisalem, bo chodzilo mi dokladnie o to samo. wiec narkotyki to supply lekarza, policjalnta, naukowca czy tez celnika?

"Don't get high with your own supply" znasz angielski? a moze ogladales chociaz scarface'a?

a wiec rozumem, ze jestes dilerem :lol2: duzo przeszlo przez twoje rece, ale nie jestes za legalizacja, z czego wynika albo twoja hipokryzja, albo chec wzbogacenia sie poprzez nielegalny handel :lol:

czyli idac twoim tokiem myslenia - powinno panowac bezprawie rozumiem? ja nie mam nic przeciwko temu, ze ktos zniszczy sobie samemu zycie/zdrowie czymkolwiek, dopoki swoimi dzialaniami nie krzywdzi innych ludzi.

bzdury piszesz ty, uwazajac, ze skoro mj powinno byc legalne to powinno byc tez wszystko inne. sadze, ze nie miales nigdy stycznosci z zadna z tych rzeczy, jestes tylko medrcem siedzacym przed monitorem. nie widze zadnego sensu w legalizacji narkotykow typu heroina, przez ktore kazdy ich uzytkownik w koncu doprowadzi do degradacji samego siebie jak i zapewne swojego otoczenia i rodziny i w zaden sposob nie moge dostrzec podobienstwa miedzy tym a mj. gdyby policjalnci byli sprytniejsi/ my mielibysmy mniej szczescia to zaden z nas nie bylby juz studentem, ani nawet nie mogl podjac pracy. za co? za to ze chcielismy siedzac u siebie w mieszkaniu zapalic, pograc na konsoli i sie posmiac - i to jest dla mnie chore. simply amazing ...

wiec sugerujesz, ze gdyby mj byla legalna, to dalej przeszukiwaliby samochody, tylko tym razem w poszukiwaniu heroiny? ciekawa koncepcja, w koncu policjanci to zwykle pracowici ludzie to z pewnoscia chcialoby im sie to robic biorac pod uwage prawdopodobienstwo, ze przypadkowi ludzie wsiadajacy do samochodu maja ze soba heroine, czyli praktycznie 0. MJ jest troche bardziej popularne, nie uwazasz? Poza tym gdyby nawet szukali tej heroiny to nie mialbym im nic do zarzucenia poza marnowaniem mojego czasu, bo ludziom bawiacym sie w tego typu rzeczy pewnie nawet dobrze by zrobilo gdyby ich zlapali. a przeszukac moga cie kiedy im sie tylko podoba, jesli odmowisz wezma cie na komisariat i przeszukaja tam, nie musisz miec ze soba broni :lol:

Wszystkim przeciwnikom legalizacji życzę, żeby przeszli przez dogłębne przeszukanie samochodu oraz wszystkich pasażerów, jakie spotkało wczoraj np. mnie, zupełnie bezpodstawnie z resztą, o północy w -20C i trwało godzinę.

wiadomo, ze jest kwestia czasu zanim kazdy kolejny stanie sie wykrywalny, w koncu ludzie z microsoftu chyba nie proznuja w tej kwestii :razz: choc w przypadku tego jest szansa, ze bedzie inaczej, bo napisany zostal podobno od samego poczatku :wink:

microsoft bedzie mial zdaje sie znow problem z piratami, jako iz dzis ukazal sie ixtreme LT, ktory ma podobno byc niewykrywalny :razz:

Hmm, to gra musi być w napędzie, żeby mogła zostać odpalona z dysku? :x PS. I rozmawiałeś z bonzem o serwisie konsoli? :)

Mam taki problem: kupiłem dysk, wszystko śmiga jak należy, zainstalowałem na niego Fifę 10, ale gdy wybieram opcję "uruchom z hdd" konsola prosi mnie wtedy o włożenie płyty z grą do napędu. Spotkał się ktoś z czymś takim lub wie czemu tak się dzieje?

Kas, to chyba nie działa jednak w taki sposób jak Ci się wydaje :-P A obietnice typu - spadnie poziom piractwa, spadną ceny gier są dla mnie co najmniej śmieszne.