dangerox

Spróbuj zrobić memtest, wtedy będziesz wiedział czy winę ponosi procesor czy pamięci.

Ja bym wybrał Abita i pamięci Geil http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=7133

Ja tylko piszę, że można spokojnie 200MHz a nawet więcej. Chciałem powiedzieć, że jeśli nie ma złego proca to na pewno osiągnie to FSB. Jeśli chodzi o to FSB to bardziej martwił bym się o procek niż o płytę.

NF7-SL jest świetny. U mnie chodził na FSB 233MHz ale jadę na 217MHz bo pamięci nie dawały rady w memteście.

Ja proponuję usunąć z mapcyklu mapy aim. Źle się na nich gra. I cs_assault nie jest jeszcze dopracowany.

Ja zacząłem grać na serwerze tweaka od wczoraj. Ten serwer to bardzo dobry pomysł. Teraz jest gdzie grać bo już myślałem, że pozostała mi gra na serwerze wirtualnej polski :) Do zobaczenia wieczorem.

Ja mam Athlona z serii AXDA2000DKT3C 9433696280085 AIUGA 0240RPJW. Faktycznie nie jest dobry do podkręcania, ale ma odblokowany mnożnik i jest w 100% stabilny na 8.5x217 MHz, można też 8.0x233 MHz ale częstotliwość rdzenia nie może przekroczyć 1900 MHz bo od razu koniec ze stabilnością.

Na moim starym Shuttle AK12A KT133A na najnowszym biosie chodzą bez problemu procki 0.13 na FSB 266. Wydaje mi się, że barton będzie na tym śmigał.

Nowy XP AntiSpy 3.9.1 jest całkiem niezły jeśli chodzi o odblokowanie p2p. http://www.xp-antispy.org

Masz rację, że drugi kingmax jest słaby. Ja tylko chciałem obalić mit o tym, że pamięci muszą być identyczne. Sprzedawcy to już zaczęli przeginać. Ostatnio jak byłem w sklepie to koleś zza lady mi wmawiał, że pamięci muszą być identyczne, żeby wogóle udało się włączyć komputer. Mówił, że wystarczy inny numer seryjny i już pamięci mogą nie chodzić w dualu. Co oczywiście okazało się nieprawdą, mitem.

Ja dzisiaj odkryłem ciekawą rzecz z dualem :) Wpadłem na pomysł żeby sprawdzić czy dual będzie działał z dwoma różnymi pamięciami. Jak się później okazało działa i to bez najmniejszych problemów. W slocie nr. 3 miałem włożoną pamięć Kingmax 256 MB/433 MHz PC 3200 która mi chodziła w singlu taktowana magistalą 217 MHz (433 MHz FSB) synchronicznie do szyny procesora przy timingach 2.5-3-3-8 i na napięciu 2.7 V. Dołożyłem drugą pamieć GoodRAM 256 MB/400 MHz PC 3200 i byłem zdziwiony, że komp wogóle ruszył na tych ustawieniach opisanych wyżej 8O. Pierwsze co zrobiłem to odpaliłem memtest. Znalazł mi 4 błędy w pierwszym przebiegu na 6 teście. Podniosłem napięcie na pamięciach do 2.8 V i znowu odpaliłem memtest. Tym razem zero błędów, po dwóch przebiegach odpaliłem już windę. W benchmarku wynik o 2% większy niż w przypadku jednej kości. Po tym poszedłem do kumpla pożyczyć jeszcze inną pamięć. Kingmax 256 MB/400 MHz i włożyłem ją zamiast tego GoodRAM. Komp nie wystartował (blackscreen). Uruchamiałem kompa trzymając insert i dopiero za 3 próbą przy szynie magistrali 200MHz (400 MHz FSB) i timingach 3.0-4-4-8 w końcu ruszyła. Bez błędów w memteście. Wynik nawet gorszy od mojego Kingmaxa na Singlu. Doszedłem do wniosku, że kompletowanie dwóch identycznych pamięci to mit stworzony tylko po to, żeby zwiększyć popyt na markowe pamięci. Po internecie krąży sporo mitów o dualu i ludzie niepotrzebnie wywalają kupę kasy na markowe pamięci. Moim zdaniem jeśli dual nie chce działać to wina wyłącznie płyty, a nie pamięci. 8)

Ja miałem problemy z większością poprzednich sterowników. Na tych 4.27 international wszystko chodzi normalnie. Działa mikrofon, żaden z głośników nie gra za cicho, w Winampie nie ma trzasków, dźwięk się nie psuje w środku słuchania mp3. Nie ma problemu z kartą sieciową (przy 2.x komp mi niemal stawał w mniejscu jak ktoś ode mnie kopiował jakieś pliki przez sieć). Surround działa normalnie. Nie mam problemów z dźwiękiem, ani w filmach ani w grach. Jedyne czego nie instaluję tego IDE od nvidia.

U mnie jest równe 80 KB/s. Zależy od serwera z którego targasz. Pingi do większości serwerów gier 20-50 ms. Według mnie to najlepsze z dostępnych łączy na rynku ;]. Ale tylko w opcji 640 bo te mniejsze to lipa jest. Pamiętaj, że jeśli będziesz chciał podzielić neo na parę osób i będziesz za NAT to będziesz musiał przekierować sobie np. port z zewnętrznego IP wewnątrz sieci na swojego kompa po to, aby wyciskać pełny transfer na torrencie. DSL jest lepsze od Neo, ale cena przeraża. Nawet na sieć lepiej opłaca się brać neo.

Faktycznie. Zupełna odmiana po zmianie sterów na najnowsze! Dzięki za pomoc. Jednak to bardzo dobra sieciówka :wink:. Okazało się, że te stery z płyty od Abita nie nadają się na pewno pod windowsa 2003. Nie wiem jak jest pod XP.

Nie dało rady. Te skróty klawiszowe nic nie wnosiły. Spróbowałem starszego jajka dystrybucyjnego xt.i ze Slackware 8.1 z wkompilowaną obsługą dysków XT i poszło. Z tym, że urządzenie to wcale nie /dev/hda1 Należało wpisać /dev/xda1 :) Pojawił się następny problem ;] Ładnie podmontowany system plików a tu z nienacka błąd "Cannot initiate console" Może dla tego, że jajo slacka szuka tych pliczków rc.S itd. Ponoć jest to zaczerpnięte z BSD. Ten Monkey Linux który mi wchodzi na dysk 20 MB ma jajko 2.0.30 więc może przez te rc.S itd. zgłasza ten błąd?

No i tu jesteś w błędzie jestem kolejną osobą która ma sieciówkę z nforcem 2 na epoxie i nie mam żadnych problemów, mój kolega ma taką samą płytę i też nie ma problemu. Co ciekawe mają lepsze parametry i są szybsze niż realteki ze sklepów po 50zł. Tak jak przedmówca napisał spróbuj innych sterów, ja używam 4.24 i jest ok na starych epoxa również. Jak nie to pobaw się ustawianiem prędkości (100mb full,100mb half,100mb autonegocjacja itp...) Jak nic to nie da to być może wina kabla który jest kiepskiej jakośći ja też nie mogłem odpalić na 100mbs karty i nie wiedziałem czego to wina po zmianie kabla na lepszej jakości jest ok. Spróbuje innych sterów, ale co do kabla to jest niemożliwe żeby dysk mi zapierdalał z prędkością 40 MB/s a transfer tylko 3 MB/s Po minucie takiego targania prawie cała pamięć jest zajęta. Klikam na menu start i okienko mi się odpala 20 sekund. Przeinstaluję windowsa i zobaczę czy się zmieni.

Do logów zajżeć nie mogę bo jądro ich nie zrobi bo nie podmontuje sobie głównego systemu plików. A to co wyświetla się na ekranie zasuwa zbyt szybko nawet jak na 386 i nie jestem w stanie tego czytać. Jest jakiś sposób aby zatrzymać konsolę w mniejscu tak, żebym mógł czyać komunikaty jądra? Klawisz pause nie działa.

Mam to wkompilowane w jądro. Jednak to mi nie pomogło. Na pewno powinienem montować system plików z /dev/hda1 ? Bo te kontollery dysków XT maja własny bios. W biosie tej płyty pod 386 jest opcja do zewnętrznego kontrollera IDE. Tam się podaje parametry dysku IDE jeśli taki jest podłączone do zewnętrznego kontrollera. Teraz mam te opcje ustawione na NONE bo nie mam takiego dysku. Mam tylko ten dysk XT i możliwe, że gdy system odwołuje się do urządzenia /dev/hda1 to widzi właśnie to urządzenie, którego nie ma. Właśnie przyszedł mi do głowy pomysł, żeby spróbować wpisać /dev/hdc1 :D Jak nie zadziała to znowu wrócę na forum :)

Mam takiego starego kompa i386SX 33MHz, 4MB ram SIM, Seagate 20MB HDD XT na kontrolerze ST11. Problem polega na tym, że dos widzi dysk jako C: a linux nie ma ochoty go wogóle widzieć :( Linuxa mam na UMSDOS na tym 20 MB dysku. Jest nawet 4 MB wolnego free space :D. Ale nie mogę zamontować głównego systemu plików przy odpalaniu linuxa. Wpisuję root=/dev/hda1 ale to nie działa. Kernel panic i koniec. Wkompilowałem obsługę tego dysku w jądro i dalej nie chce startować :( Czy do tego dysku trzeba wpisać zamiast /dev/hda1 coś innego? Proszę o pomoc.

W sumie to on już potrafi udostępniać neta. Niepotrzebnie to napisałeś. Poza tym ustawianie mtu na mniej niż karty sieciowe prowadzi do wielu problemów. Wiem, że niby do tego jest linijka: iptables -I FORWARD -p tcp -m tcp --tcp-flags SYN,RST SYN -j TCPMSS --clamp-mss-to-pmtu Ale ja wolę ustawić mtu na interface ppp0 na wartość większą niż 1500 i nie mieć żadnych problemów z pakietami. Zresztą jaki jest sens ustawiania tak niskiego? Ja u siebie mam 9178. Co do tego czy się krzaczy na chipsetach VIA to mogę powiedzieć, że tak się dzieje jedynie w windows i to tylko wtedy jeśli się nie zainstaluje właściwych dla systemu operacyjnego sterowników. Modem wtedy gaśnie po kilkudziesiędziu przesłanych kilobajtach ;] Wiem bo już sporo testów przeprowadziłem na tych modemach. Pod linuxem nie ma namniejszych problemów z VIA ani z żadnym innym chipsetem. Należy tylko się upewnić czy kontriller USB w kompie jest na pewno zgodny z USB 1.1 lub 2.0. Kontrollery USB 1.0 nie pracują poprawnie z modemami od tepsy które wymagają przynajmniej USB 1.1. Objaw nieprawidłowej pracy USB to zawieszanie się modemu.

Ja mam windowsa 2003, kumpel ma winde xp. Mamy ten sam problem. Nie wiem czy coś takiego będzie się dziać na win98 bo jeszcze nie próbowałem. Ja i kolega vs reszta świata? :) Założę się, że 95% ludzi mający te sieciówki nie używają ich zbyt intensywnie np. do internetu itp. ja też nie mam z nią, żadnych problemów puki ktoś ode mnie nie zacznie ściągać jakiegoś filmu przez otoczenie sieciowe. Instalowanie tych samych sterów drugi raz raczej nie pomoże. Już w między czasie przeinstalowałem windowsa 2 razy i dalej mam to samo.

Mam takie dziwne zjawisko ze zintegrowaną kartą sieciową na płycie Abit NF7-S. Podczas gdy ktoś kopiuje ode mnie jakieś pliki to transmisja nie przekracza 3 MB/s a system tak się muli podczas tego (można zauważyć, że dysk zasuwa nontoper w takim tempie jak by szło 40 MB/s), że nawet gadu-gadu mi tnie. Czegoś takiego nie miałem na sieciówce minta na realteku 8139d. Wydaje mi się, że ta zintegrowana sieciówka na nforce to jakiś okrojony bubel i chyba zamiast własnej pamięci to używa pamięci ram co nie jest dobrym rozwiązaniem a głupi windows przepuszcza to przez plik wymiany oO. Czy takie coś jest możliwe? Kolega ma tak samo, ma również płytę na tym chipsecie ale płyta jest innego producenta.

Wszystko jest w pożądku. Z tego co widzę to tylko pppoa3 miało jakieś wątpliwości co do zamknięcia połączenia, ale poza tym wszystko działało tak jak powinno. A tak wogóle to hotplug bardzo ładnie ci działa 8). Sam wykrywa czy modem jest podłączony i uruchamia pppd. Ja mam rozwiązane to trochę gorzej, ale ważne że działa :wink: Nie powinno być problemów z połączeniem. Ale pokaż jeszcze twoje regułki iptables.

Nie mówię o routerach za 4 klocki bo to już przegięcie. Miałem na myśli takie do 500 zł w granicach rozsądku. Z resztą jeśli ktoś chce już się bawić w ISP to raczej zamiast takiego cisco postawi sobie dobry serwer na linuxie za tą kasę.

Sprzętowe są zbyt ubogie, żeby ograniczyć komuś dostęp do neta. Windows może ogranczać ale to też zależy jakiego softu się użyje. Przeważnie jeśli ktoś robi router na windowsie to tylko z tego powodu, że brak mu wiedzy więc nie jest w stanie zapanować nad niechcianymi userami.