dangerox

Próbowałem sagema. Był jeszcze gorszy od tego mojego 8O. Niechciał mi działać na win98. Nie mam pojęcia jak on to robił ale jak tylko właczyłem przeglądarkę i odpaliłem pierwszą lepszą stronkę to się całkowicie wyłączał (gasły obie diody) i tylko restart kompa pomagał, ale po restarcie było to samo. Sagem działał normalnie na winXP, a na linuxie nawet nie sprawdziłem bo nie mogłem skompilować sterowników. Raz mi się udało je skompilować i zainstalować ale moduł kernela adibadsl.o chyba nie działał poprawnie bo potem adicrtl nie mógł mi załadować firmware do modemu. Przeczytałem już całą literaturę odnośnie tego sagema na necie, ale to wszystko co tam pisali już wiedziałem. 2 dni spędziłem z sagemem i nie dałem rady go uruchomić. Nawet znalazłem sterowniki lepsze od tych do których można znaleść opisy na polskich stronach. Ale i tych sterowników nie mogłem zainstalować. Teraz powróciłem do thomsona i dalej mi się zawiesza. Już 8 dni czekam, aż tepsa sprawdzi linię telefoniczną. Dzwonię do nich codziennie i ciągle słyszę: "Proszę zadzwonić jutro. Wtedy już na pewno będzie miał pan odpowiedź". Już mi ręce opadają. To jest możliwe tylko w polsce. Francuzi chcieli się pozbyć swoich z<span style="color:red;">[ciach!]</span>ych modemów na USB i sprzedali je m. in. w polsce :?. Chyba się w<span style="color:red;">[ciach!]</span>ie i wydam te pare złotych więcej i kupię modem na ethernet. A ten złom USB sprzedam na allegro. PS: Alcatel to jest to samo co Thompson, pełna nazwa brzmi Alcatel Thompson SpeedTouch 330 USB 8)

Heh :D No jak jest gwara to się od razu reklamuje.

Nie jest powiedziane, że dysk ci od tego padnie. Ale co jakiś czas rób sobie kopie zapasowe ważniejszych plików. Dysk w moim starym kompie chodzi jak traktor i już wielu ludzi mu wróżyło, że mi zdechnie ten dysk. Ale on już chodzi twardo od 6 lat po tym jak mi to kumple mówili. I chodzi dalej :) Kiedyś pewnie padnie, w końcu to element mechaniczny 8)

Ja mam neo od 5 kwietnia i na dzień dobry miałem problemy, tzn. włączyli 7 kwietnia i jeszcze w ten sam dzień zauważyłem, że neo się zawiesza po hamsku :evil:. Mam ten sam modem co ty, Alcatel SpeedTouch 330. Z tym, że ja używam go na linuxie. Czytałem sporo o tym i w sumie to nigdzie nie ma konkretnej diagnozy. Na każdym forum ludzie spekulują co to moze być. Zauważyłem, że jest sporo typa którym się na tym modemie zawiesza neo (niezależnie od systemu operacyjnego). Większości działa dobrze i teraz nie wiem czy to wina tepsy czy moze modem pobiera tak dużo prądu, że trzeba mieć co najmniej jakąś płytę główną z dobrym zasilaniem USB. Zawiesza się kilka razy dziennie w różnych odstępach czasowych. Co do twojego problemu to miałem coś bardzo podobnego za pierwszym razem. Modem po starcie kompa się zsynchronizował i od razu przystąpiłem do rejestracji, niestety zaraz po odpaleniu strony rejestracyjnej neo modem całkiem gasł.

A świstak siedzi i zawija je w te sreberka :D Szkoda, że mój dostawca nie ma tyle fantazji :P

faktycznie pomogło. mc -b działa bardzo dobrze. Dzięki! Inne kolorowe programy też mają takie opcje?

Mam monochromatyczny monitor na swoim serwerze i kiedy odpalam midnight commandera to prawie nic nie widze oprócz białych jasnych literek (nazw katalogu). Jeżeli jakiś napis jest zrobiony ciemniejszym kolorem to go po prostu nie widzę. Podajśnianie jest niewygodne bo wtedy widać te ciemniejsze napisy ale białe literki wypalają oczy :D. Bardzo mi pomogło ustawienie z poziomu konsoli parametru TERM=vt100. Gdy uruchomiłem midnight commandera to od razu wszystko było dobrze widoczne, ale pojawił się problem. Klawisze funkcyje w commanderze przestały działać. Kursorami można sięporuszać ile siechce i mozna pisać z klawiatury ale kiedy się naciska klawisz funkcyjny to zamiast np. po naciśnięciu F10 kończyć program to na dole po prostu pisze mi się kilka znaków. Tak jak by pod klawiszem funkcyjnym zbindowany był ciąg znaków ASCII. Mój system to Slackware 9.1

Dialer to program który wydzwania i łączy się z odpowiednim numerem. np. dialerowi windows podajesz numer telefonu poprzez który otrzymujesz dostęp do netu. Modem jest podłączony do linii telefoniczneji równie dobrze przy odpowiednio napisanym dialerze może zadzwonić pod numer 0700. 1) Na stałce to chyba raczej jest fizycznie nie możliwe. 2) Jeżeli już by się dało to tylko mógł by to zrobić router ponieważ pozostałe komputery otrzymują net przez kartę sieciową od routera. Więc nie ma fizycznej możliwości zadzownienia pod 0700. 3) Wasz dyrektor jest lamerem i wcisnął zwykłą ściemę żeby po prostu nie wydawać pieniędzy na net.

Oferta dialogu mi się podoba ale moi starzy nie chcą przejść na dialog bo się numer zmieni :( WIęc będę musiał brać neostradę. O połowę wolniejsza i nie ma stałego IP.

Powinny działać nawet 200 GB i większe. 120 GB ci wykryje na bank. Tylko ściagnij sobie najnowszego biosa.

Połaczenie radiowe do dobre rozwiązanie. Nawet w grach nie ma złego pingu pod warunkiem, gdy dostawca dobrze ma rozłożone antenty. Ale najważniejszą rzeczą jest to jakie łącze ma dostawca internetu i jak je wykorzystuje. Bardzo często na małym łączu przyłaczają wielu klientów. Co nieraz prowadzi do sporego pogorszenia jakości połączenia w wypadku, gdy większość klientów jednocześnie coś ściąga. Bierz to radiowe jeżeli znasz kogoś, kto ma łącze od tego dostawcy i je chwali. Tak samo postąp z tym mniejszym.

Stałe łącze 64 Kb i to synchroniczne? u kogo tak masz?

Sam pamiętam jak się jechało po dysk 40 GB o 50 km dalej położonego Wrocławia tylko dla tego, że za tą samą kasę w moim mieście było tylko 30 GB. Kiedy się dysk spieprzył to 3 miesiące czekał, aż ktoś go zawiezie do Wrocka :D Wracając do routera to spróbuj wyłączyć Firewall, DHCP (ale wtedy ręcznie będziesz musiał skonfigurować bramy i adresy IP na komputerach użytkowników), Lease Time ustaw na Forever, ściągnij sobie najnowszego biosa do routera ze strony producenta.

Mój się też czasami zawiesza, ale żadko. Na początku nie miałem zwiech. Dopiero po kilku miechach zaobserwowałem, że ten złom się zawiesza co kilka dni. Ale gdyby mi się zawieszał tak często jak u ciebie to poprostu oddał bym go na gwarancję.

No to wyłącz ukrywanie rozszerzenia lub urzywaj jakiegoś dobrego managera plików a nie tego syfiastego windowsa. Polecam Total Commandera. I właśnie dla tego, że dla wiekszości ludzi którzy nie mają pojęcia o systemach operacyjnych wyjae się, że wirusa da się wykryć tylko programem antywirusowym. Wystarczy nie uruchamiać bezmyślnie każdego jednego programu po kolei bo to jest głupota. Uruchamia się program tylko jeżeli się go potrzebuje.

Cytuję ping :D Taki ping mam do bramy servera ISP (chodzi o adres przez który mi udostępnia internet a nie o ten widoczny na necie) bo do bramy w moim routerze w domu ping zawsze jest 1ms i zero loss. Pinguję nie obciążając łącza jakimiś innymi progsami.

Nie wiem czy na antenach wyciska się faktycznie 56 Mbit ale jest taki standard na 2.4 GHz. Spodziewałem się czegoś w rodzaju neostrady po moim ISP ale tak mam tylko raz w tygodniu. Przez większość czasu mam po prostu hu*nie. Nawet w counter-strike ani quake nie mogę pograć na necie bo mam pingi 400-1000 w dzień. Nawet w nocy potrafi laogować ale pigi są lepsze 100-200. Bardzo żadko, ale zdarza się, że chodzi normalnie. Już nie wspomnę o tym, że tracę 20% pakietów przy samym połączeniu o bramy (pingując), więc okazuje się że anteny mają do [gluteus maximus] albo podłączyli za dużo klientów. Dodatkowo za zewnętrzny adres IP trzeba płacić 40 zł więcej na miesiąc. Myślę, że neostrada była by wiele lepszym rozwiązaniem mimo tego, że na tepsie tak psy wieszają.

Też mam net rozprowadzany poprzez sieć radiową. Pasmo 2.4 GHz zupełnie wystarcza do transmisji 56 Mbit/s. Ale tak samo jak ty mam często net tak zmulony jak jest na modemie. A nie zależy to raczej od zakłuceń, tylko od tych poje* skur* ISP którzy najzwyczajniej w świecie robią ludzi w *uja. Sieć budowaną na takich antenach trzeba odpowiednio rozplanować. Te imbec* podłączają do jednej anteny na której jest server około 50 anten użytkowników i każdemu oferują 512KB/s a sami mają Polpak Normalnie jak się o tym dowiedziałem to już było za późno. Teraz już wiem dla czego mój net chodzi przez większość dnia jak modem. I tak już zostanie to listopada :( Rynek nieuczciwych ISP kwitnie i teraz ciężko znaleźć coś dobrego. Chociaż neo jest lepsze o niebo od mojego łacza to nie mogę zrezygować z tego co mam bo będzie mi grozić opłata 500 zł za zrezygnowanie z usług. A co jest najgorsze w tym bajzlu to im więcej osób będzie chętnych tym więcej ich podłączą a swojego łącza nie zmienią. To jest jeb* komercha nienawidzę takich ludzi! Sprzedają g*wno za takie pieniądze, że głowa mała.

Tanaka proponuję ci Planet XRT-401C Łatwy w konfiguracji (poprzez WWW) i ma dużo przydatnych opcji. Firewall, mapowanie adresów IP, forwardowanie portów itp. kosztuje 222 zł

Bardzo możliwe, że nabrałeś lepszego stosunku do świata przez podróże :). Ale więkoszść polaków jest skazana na oglądanie swoich wqurwiających sąsiadów przez całe życie :P Pewnie dla tego polacy mówią tak źle o polakach :)

Czy ktoś mógł by mi podać odległość od środka jednego kołeczka do środka drugiego na radiatorze chipsetu? Czy te wymiary są znormalizowane czy każda płyta ma radiatory, które mają te kołeczki w innej odległości od siebie? I czy w kartach graficznych jest podobnie?

Squaresoft za serię Final Fantasy! ID za Quake Co do Counter-Strike to autorem nie było Valve.

Sajmon i Timm mają rację :wink:

Te antenty, o których wspomniałeś raczej nie pasują do karty radiowej, w której mała antenka jak w komórce. Kierunków, dookólna, szczelinowa itp. to są anteny, które przykręca się do Access Pointów. Są za duże, żeby je trzymać w mieszkaniu. Mają spory zasięg (nawet 20 kM). Myślę, że te małe antenki, które są w domu powinny wystarczyć do 50 metrów. Jeżeli tyle nie wyciśniesz to oddaj na gwarancję 8).

Ja mam Titana TTC-D5T a pod nim proca na rdzeniu Thorughbred-A (12.5x133MHz) przy temp 32 stopni (42 w stresie i jak jest ciepło w pokoju). Jak zmienię płytę na lepszą to zamierzam ostrokręcić :twisted:. Co do takich sporych temperatur na twoim mobo i procku to możliwe, że ukruszyłeś proca i dla tego ci takie temp wychodzą.