Witam wszystkich,
Czy ktos spotkal sie juz takim problemem i moze mi pomoc?
Kupiłem w Komputroniku radeona 9700, 128 mb.
Po zainstalowaniu karty bez sterownikow karta dziala OK. Po zainstalowaniu sterownikow pod W98 system zawiesil sie tak, ze pokazywala sie tapeta i dalej nic.
W windows XP po zainstalowaniu sterownikow (roznych) karta zawiesza sie - tzn. np. w eksloratorze rozciagam okienko i nagle wszystko zamarza oprocz kursora, zaczynam klikac, nastepoje pikniecie plyty glownej (nie zawesze), monitor ciemnieje na sekunde jak przy zmianie rozdzielczosci, i pojawia sie obraz oraz info, w przyblizeniu, ze "program VPM czy VPC ???(narzedzie w sterownikach ATI) wykryl problem, czy powiadomic ATI?". Bywa czasem, ze w ogule nagle po takim zamarzniecu obrazu wygasza mi sie monitor i przewaznie juz nie wstaje, ale system dziala bo reaguje na polecenie wylaczenia sie z klawiatury multimedialnej. Rowniez bywa, ze przy wygaszeniu monitora wyskakuje info monitora, ze odswierzanie jest na poziomie fH:20 kHz na fV:24 Hz. Postawilem na nowo W-XP i dalej to samo - takze nic nie powinno sie gryzc.
Raczej nie jest to wina karty bo dzieki uprzejmosci panow ze sklepu dostalem drugi egzemplarz i jest to samo.
Nie ma znaczenia, czy podlaczam monitor pod D-Sub czy DVI. Wciaz to samo. Podkreslam, ze bez sterownikow nie ma zadnych problemow (zwisow).
Przy poprzedniej karcie GeForce 2MX 64Mb Winfasta nie mialem zadnych problemow.
Zasilacz tez odpada, bo po poczytaniu postow na forum pobieglem i kupilem 500W!!! - wprawdzie Tracer ale jednak 500W.
Bardzo prosze o pomoc!
Podaje konfiguracje sprzetu:
Duron 1200 na Shuttle AK32 (Via 266a), 256 MB sdr133, zasilacz 500W Tracer, monitor Eizo FlexScan F56, reszta chyba nie wazna