Boundrose

dla mnie autoodtwarzanie Cedekow ma nie tylko znaczenie przy nagrywaniu. Rozwiazanie w konfiguracji systemu ktore wymaga zainstalowanie innego programu ktory przy okazji zmieni ustawienia na pozadane wydaje mi sie byc groteskowym. Poza tym autoodtwarzanie to przyklad. Takich smaczkow jest przeciez wiecej... Oficjalne wymagania pod XP sa zblizone do Pentium II 233 oraz 256 MB Ramu. Moze da sie i na P166 z 128 MB Ramu tylko po co sie :mur: ?

szukam stronki na ktorej znalazlbym parametry starszych dyskow (rpm, bufor, szyna, czasy dostepu) na tyle starych ze u producentow nie ma ani wzmianki :lol: Help ? :rolleyes:

patrzac z perspektywy rozwoju systemow Win dochodze do wniosku ze programisci zakladali: " skoro masz juz nowszy i bardziej wypasny system to musisz o nim coraz wiecej wiedziec." przykladowo: W Win98 jesli nie chce aby po wlozeniu plytki do czytnika Cdrom system podejmowal jakakolwiek akcje wchodze we wlasciwosci Cdromu i odchaczam jedna opcje. W Win XP musze manualnie wybrac akcje dla kazdego rodzaju plytki ( chyba 6 czy 8 opcji ) a mimo to i tak nie obejde plyt z plikiem autostart.inf By zrobic to jak nalezy musze wejsc w rejestr i w odpowiednim miejscu zmienic domyslne 1 na 0 lub wpisac w uruchom gpedit.msc by przedzierajac sie przez gaszcz niepotrzebnych opcji i informacji zdefiniowac autodtwarzanie... :mur: Uzywam XP od jakiegos czasu i ze wzgledu na niektore zintegrowane uslugi sieciowe zamierzam go wkrotce zainstalowac nawet na zabytkowym PIII 450. XP jest dosyc wszechstronny ale przereklamowany jesli chodzi o niski stopien komplikacji. W domyslnej instalacji jest wszystko i nic. A napewno dla takiego rookie ktory dopiero co nabyl komputer latwe i bezbolesne dostosowanie Xp do jego potrzeb to jakis zart.