Skocz do zawartości

maly-wxfrd

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

maly-wxfrd's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. No trudno, nic sie tu nie dowiem widze. Moze chociaz jakis slad, gdzie moglbym poszukac tego?
  2. Witam, musze sie was poradzic w sprawie dysku do mojego starego laptopa. Jest to bodajze California Acces (nie jestem pewien tej nazwy. bo nie pamietam) o symbolu CA6100. Ma to ladnych pare lat. Dalej jednak calkiem dobrze sluzy do podstawowych zadan domowych. Niestety dysk twardy jest juz tak spracowany, ze czas go wymienic. Przejrzalem to co jest dostepne na rynku, ale nie mam pojecia, czy te nowe dyski nie maja jakis innych systemow polaczen lub cos takiego. Moj stary dysk to 2GB Toshiba. Wszystkie informacje zapisane na obudowie wygladaja mniej wiecej tak: DISK DRIVE MK2104MAV HDD2718 C ZE01 T DC+5V 0.7A S/N 78G35818P LL0 EC.A 2167MB (CYL4200,H16,S63) I tyle. Czy ktos z was jest w stanie to rozszyfrowac i doradzic mi jaki nowy dysk moge kupic w miejsce starego? Ewentualnie jakiego dysku starego typu szukac? dzieki
  3. Niestety, usuniecie wszystkiego co sie tyczy USB w menedzerze urzadzen i pozwolenie na odtworzenie sterownikow przez system nie skutkuje. przy probie instalacji aparatu pojawia sie ten sam problem co poprzednio:(
  4. To jest jakis pomysl, nie probowalem tego ostatnio. Zapomnialem dodac, ze ten sam komputer z podpietym innym dyskiem i tym samym innym systemem nie ma tego problemu, wiec tkwi to ewidentnie w moim obecnym Win2k.
  5. Witam ponownie. Moj dzisiejszy problem dotyczy instalowania lub przylaczania zewnetrznych urzadzen USB do mojego kompa. Mam w monitorze dwa porty USB, z ktorych zawsze korzystalem przy zgrywaniu zdjec z aparatu itp. Monitor w tym celu jest podpiety extra kablem USB do kompa. Wszystko bylo pieknie do dnia, kiedy kolezanka nie zaczela uzywac swojego pen-drive na moim kompie. Cos posypalo sie ze sterownikami USB i teraz komputer nie widzi ani tego pen-driva, ani mojego aparatu. W dodatku przez zaden inny port USB to nie dziala. Przy probie podlaczania aparatu, system probuje instalowac nowe urzadzenie USB, rozpoznaje prawidlowo co to jest i jak sie nazywa. Ale za kazdym razem nie udaje mu sie skonczyc instalacji, bo, jak twierdzi: "Instalacja nie powiodla sie, poniewaz dla tego wystapienia urzadzenia nie zostal podany sterownik funkcji." o co chodzi w tym zdaniu, nie mam pojecia. Co moge z tym zrobic, mam nadzieje, ze wy mi powiecie. pozdrawiam maly-wxfrd
  6. Albo jestem slepy, albo nie mam aktywnej takiej uslugi. Zalaczam screen z wszystkimi moimi aktywnymi uslugami, moze to sie jakos inaczej nazywa? No i mam pytanie, czy jesli to nie jest wirus, tylko usluga z mojego kompa, to moze nalezaloby sie przejac tymi ostrzezeniami? Moze Poslaniec dobrze mi radzi i moze faktycznie moj komp ma 47 krytycznych bledow??? Co sadzicie? Aha, nie zalacze juz zadnego screena, bo zdaje sie, ze wyczerpalem limit miejsca... Wierzcie mi na slowo, nie mam w spisie uslug nic o "Poslancu".
  7. Przeprowadzilem cala operacje zgodnie z twoimi wskazowkami doktorze Wlodku:) Faktycznie siedzial tu wirus xcajgu, ktorego wyeliminowalem. Zamieszczam nowy log z hijacka. Niestety nie wyeliminowalo to niepokojacych komunikatow. Ukazuja sie one wylacznie kiedy jestem on-line. Lacze sie z netem przez modem. Zamieszczam przykladowy screenshot z takim komunikatem. Dzieki za dotychczasowa pomoc i jesli bedziesz w stanie jeszcze mi pomoc to bede wdzieczny. hijackthis2005_05_15.txt
  8. Zamieszczam log z Hijacka. Mnie osobiscie nic to nie mowi, wiec licze, ze bedziesz w stanie rozszyfrowac co takiego siedzi w moim kompie. Przeskanowalem tez system Ad-Aware-m. Usunalem wszystkie podejrzane pliki typu Alexa, cookies i jeden windows update. Nic to jednak nie zmienilo, komunikaty o koniecznosci zciagniecia naprawiaczy rejestru pojawiaja sie nadal w tempie co kilka minut. hijackthis2005_05_14.txt
  9. Witam. Na moim nowo postawionym systemie W2000 zaczely od wczoraj pojawiac sie niepokojace komunikaty. Alarmy dotycza jakoby krytycznych uszkodzen rejestru i systemu i groza utrata danych z kompa. W komunikatach zawsze pojawia sie sugestia, ze nalezy NATYCHMIAST polaczyc sie z jakas stronka, gdzie nalezy zciagnac patch-a albo program do naprawy rejestru. Moze ktos z was spotkal sie z czyms takim. Oto lista kilku sugerowanych adresow gdzie mam niby szukac pomocy dla mojego umierajacego kompa: www.wupdate.net www.e-regfix.com www.reg-scanner.com www.errorfixer.com www.updatepatch.info www.fix-reg.com Moze moje podejrzenia sa smieszne, ale dziwi mnie ilosc tych komunikatow i fakt, ze kazdy radzi szukac pomocy gdzie indziej. Oczywiscie zaden nie odwoluje sie bezposrednio do strony Microsoftu... Ogladalem te stronki, ale nie odwazylem sie nic z tamtad zciagac, wygladaja podejrzanie. Co o tym sadzicie??? Probowalem tez za pomoca Spy Sweapera znalezc dziada, ktory siedzi w moim kompie i podpowiada takie rzeczy, ale bezskutecznie. Eliminacja kilku znalezionych programow spyware-owych nic tu nie dala. Moze ktos polecic programik, ktory skutecznie wymiata taki syf z kompa?
  10. Dzieki za dobre rady, zwlaszcza Forestowi za dostep do jego tematu, gdzie bylo wszystko co potrzebowalem wiedziec! pozdrawiam i mam nadzieje, ze tez kiedys komus pomoge... maly aha! Kupilem Audigy 2ZS...:)
  11. Mam do rozpatrzenia trzy modele kart dzwiekowych: - Creative SB Live! za 100zl - Creative SB Audigy 2 Value za 160zl - Creative SB Audigy 2 ZS za 240zl Wszystkie w wersji bulk, wiec ceny sa takie a nie inne. Czy ktos moze mi powiedziec w kilku slowach czym w praktyce te karty sie roznia i czy jest sens placic wiecej za drozsza karte w stosunku do mozliwosci? Karta bedzie napedzac zestaw glosnikow creativa w ukladzie 2.1.
  12. Witam ponownie. Poprzednim razem wasze porady rozwiazaly moj problem calkowicie, wiec mysle, ze i tym razem znajde dzieki wam sposob na pozbycie sie moich problemow. Problem dotyczy tym razem jakosci dzwieku. Objawy: podczas odtwarzania filmow DVD, Divix, mp3-ek, po kilku kilkunastu minutach doskonalego dzwieku, stopniowo jego jakosc zaczyna spadac, co objawia sie najpierw delikatnym trzeszczeniem, potem zaczyna szczekliwie pierdziec, az staje sie nieznosnym metalicznym poglosem, szarpanym i trzeszczacym. Wyglada to tak jakby z czasem cos nie nadazalo z odtwarzaniem tego dzwieku i to sie pogarsza. Najszybciej pojawia sie to przy odtwarzaniu z plyty, duzo pozniej jesli odtwarzam z dysku twardego, ale w koncu zawsze zaczyna pierdziec i nie da sie filmu obejrzec do konca. Nie ma znaczenia czy slucham na sluchawkach czy na glosnikach. Sprzet: moj komp ma niecale dwa lata, plyta glowna MSI ze zintegrowana karta dzwiekowa, NVidia? nie wiem dokladnie co tam dokladnie siedzi, nie jestem szpecem od tych rzeczy. Pamieci mam 512MB. Do tego nowiutka nagrywarka DVD, ktora miala mi tak pieknie odtwarzac filmy w dlugie wiosenne wieczory.... Probowalem juz wylaczyc w ustawieniach dzwieku wszystko oprocz wavea, zeby nie obciazac karty muz. probowalem aktualizowac sterowniki. probowalem na innym dysku zainstalowac swierzy system (uzywam W2K). Czysty nowy system najbardziej mi pomogl, pierdzenie pojawia sie duuuuzo pozniej, nawet juz myslalem, ze zniknelo calkiem... Myslalem o kupnie jakiejs karty muzycznej z prawdziwego zdarzenia, ale nie jestem pewien, czy to rozwiaze moj problem. Moje pomysly sie skonczyly, dlatego zwracam sie do was z prosba o pomoc. pozdrawiam i dzieki za poprzednie porady. maly
  13. Dzieki, zrobilem tak. Po operacji na regedit system widzi dysk jako 186GB, watpie, zeby dalo sie wiecej wycisnac. Service Packa 4 mialem zanim to wszystko sie zaczelo, a bios widzi dysk jako 200GB. Osobny temat, to wielkosc woluminu, chcialem zformatowac dysk w calosci jako jedna partycja (ma pelnic funkcje magazynowa), ale W2k nie chce utworzyc tak duzej partycji. Dzieki za wszystkie rady. pozdrawiam
  14. Witam wszystkich, bo to moj pierwszy post tutaj:) Wolalbym nie miec problemow z kompem, ale dobrze, ze tu jestescie i moze ktos mi pomoze. Kupilem Caviara 200GB. Moj komp z W2k widzi go jako 131GB. Nie wiem czyja to wina, ponoc systemu, ponoc biosu, rozne rzeczy juz slyszalem. Wiem, ze musze sprobowac w Regedit utworzyc wartosc ENABLEBIGLBA i moze to pomoze. Ale moze nie pomoze. Jesli sprawa wymaga aktualizacji biosu, to prosze od razu o przepis jak to zrobic, zeby nie polozyc kompa na zawsze. Dzieki z gory za dobra rade. maly-wxfrd
×
×
  • Dodaj nową pozycję...