igomako

Taka drobna odskocznia - nie ma jeszcze odpowiedniego topicu wiec wrzucam tutaj. Moja essie ma nowe kapcie :) Stare papucie: http://members.lycos.co.uk/igomako/samochod/1.jpg http://members.lycos.co.uk/igomako/samochod/2.jpg Nowe papucie. http://members.lycos.co.uk/igomako/samochod/3.jpg http://members.lycos.co.uk/igomako/samochod/4.jpg Niestety - papucie uzywane. Do oswierzenia lakieru... Ale kto by pogardził kompletem AEZ za 300zł? :)

hum. tak, wiem, juz placzecie i włosy z głowy rwiecie, ale tez bede ;D niach niach niach :] dojazd z przymorza to mam bambaj lub auto, raczej to pierwsze z racji libacji pełnej atrakcji na koniec wakacji w 3miejskich klubach planowanej po zjezdzie ze znajomymi ;) ktos sie ze mna dwójka spod reala zabierze? :)

@scoorek: kup sobie seincento albo peugota 106 (odradzam) albo forda fieste albo inne niewielkie autko tak do 7tys i zagazuj. bedzie ekonomicznie. z podanych polecałbym matiza, mistrz w dziedzinie gabaryty vs. miejsce wewnatrz.

Tak propos przejazdu przez Gdańsk - okolice starego miasta to zmasakrowana masakra, chociaż ostatnio się trochę poprawiło. Na dojeździe od strony Elbląga o ile wiem ruch jest płynny i nie ma remontów, od strony wylotu na Bydgoszcz/łódź jest także znośnie, chociaż może nie przyciśnienie waszych autek. Wylot na Kartuzy jest ok, nic wielkiego się nie dzieje. Od strony Gdyni też jest ok, chociaż w oliwie jest remont.. Ale generalnie wielkich utrudnień nie ma. Osobiście poleciłbym wam wszystkim jedna niezawodna drogę dojazdu pod akademik bez korków, a potem spod akademika skm i na zjazd... Chcecie? :)

Chciałem tylko powiedzieć ze czeka mnie teraz 5 lat nauki na kierunku telekomunikacja na wydziale ETI Politechniki Gdańskiej :) 62 miejsce na 300 mozliwych =]

Przyjadę na zlot! Przyjazd: nie dotyczy Odjazd: nie dotyczy

No... A ja kolejny dzień zaczynam od Red Bulla. Muszę zacząć funkcjonować jakoś. Pogoda dziś ładna i z tego, co wiem, to ma być taka jeszcze dłuuuuugo: dla was to oznacza ładne i fajne wakacje, a dla mnie więcej turystów. Duuużo więcej. I najgorsze że będzie najwięcej warszawiaków - margaryniarzy i Niemek polskiego pochodzenia :/ To dwie najgorsze grupy ludzi na świecie - za wszelką cenę starają się pokazać że oni są tacy ważni, bogaci, mogą sobie na tyle pozwolić i w ogóle oni są z arystokracji, a reszta ludzi to najniższy, śmierdzący poziom plebsu... Oczywiście sprzedawcy to ich pierwszy cel. Albo inna sprawa - turyści nie potrafią czytać. Na opakowaniu jest wieeeeelkimi literami cena 1.99zł. Przychodzi turystka, patrzy na to opakowanie z 5 min i pyta ile te chipsy kosztują... Albo coś innego - dzieci. Przychodzi Ci takie stadko, kradną jak cholera, nie wiedza co to kolejka do kasy (dzieci tak około 10 roku życia :/ ). A jak przyjdą pojedynczo to jest straszna beka zwykle - dzieci pytają; "ile kosztują chipsy X-CUNT???". Lub mają zapłacić 5.59zł, kładą 7zł na ladę i twierdza że im nie starczy i czy mógłby donieść kasę za chwile (to też dzieci około 10 roku życia...). Bezczelność turystów też powala - przychodzi Ci taki dziad, nabija się z nas, odpowiemy mu stosownie do jego żartów i już leci do kierowniczki z pyskiem na nas... Kurde - my też mamy swoją godność! Egh. Dobrze że kierowniczka to moja dziewczyna i jedzie po takich ludziach równo i dokładnie ;D

okazało się że potrzeba było mu troche czułości i poprawienie wtyczki w kasie i dziala :)

odpowiem ci na to pytanie za jakies 2-3tyg, bo wtedy mam zamiar kupic..

hm... powiem tak: tekken 5 ;D ta gra po prostu zabila mnie i moich znajomych z roboty wakacyjnej - napieprzamy wieczorami do białego rana. i zaczely sie zabawy typu na zmiane po jednym ciosie i kto padnie pierwszy, przejscie wszystkimi mozliwymi postaciami story mode, 10% życia i kto pierwszy padnie itd. dodatkowo odkryliśmy wcześniejsze wersje tekkena wbudowane w piatke to juz wogóle masakra... straszna gra. kradnie dusze :] a wogole ps2 to jeden z najlepszych moich zakupów zwiazanych z rozrywka (o ile nie najlepszy :))

Będe na 100% wraz z moja dziewczyna. Z racji mojego aktualnego miejsca pobyru (łeba) bede jachal przez Lębork i mam tylnie siedzienie w samochodzie wolne ;) no moze jeszcze bagażnik :] moge kogoś z tej trasy zabrać...

dodam od siebie że czytałem kilka artykułów na temat obliviona na x360 i pc i w tych artykułach redaktorzy udowadaniali za pomoca screenów że grafika na pc niezaleznie od rozdzielczosci jest gorsza - dokładnie chodzilo o gorsze teksturowanie i same tekstury, a także mniej naturalne oswietlenie na pc...

co sadzicie o głosnikach magnat? warte to to cokolwiek dla nieaudiofila? albo przedstawie sprawe tak: powiedzmy ze bede mial ok 200 na głosniki - dwie elipsy z tylu i dwie 13cm z przodu. bedzie to napedzane wzmakiem 4x70W homemade. jakies rady potrzebuje bo nie wiem co kupić...

@rockers - prawda jest taka ze na takie na przykład ps2 opanowane juz przez programistów na blache gry też tną. pozostaje tylko pytanie czy to ciecie to jest zwykłe przyciecie czy to sa zwiechy porzadniejsze - bo jak dla mnie jako gracza jesli te ciecia sa delikantne i nie przeszkadzajace w rozgrywce to moga sobie być (przyzwyczailem sie do nich po tych wszystkich grach na pc :P). Sądzę że tego 'ciecia sie' gry przyczepiaja sie maniacy siedzacy obok gracza - bo najczesciej grajac tychże lagów się najnormalniej w swiecie nie widzi :) a tak pozatym... jak programisci naucza sie x360 programowac to nie zostawi on suchej nitki na pc. a inna sprawa - czy ludzie od prey pisza gre od nowa na x360 czy tylko przerabiaja kod z pc...? bo jesli ta druga opcja to sie nie dziwie ze tak sie sprawy maja - nie ma bardziej nieefektywnych kodów gier niz kody gier z pc...

sam to kupiłem... i załuje - mogłem to odłozyc na budowe wzmaka do samochodu :/ strasznier szumi i ścina basy.

Czyżbym wyczuwał drobny sarkazm...? :) ale masz racje jesli tak - wg mnie hdr, szczegolnie przesadzony wyglada... eee... nieciekawie? nienaturalnie? na wyrost? jakby chcieli pokazac "patrzcie co ten sprzet potrafi!" zamiast dokladnie dopracowac mechanizmy wszelkiego ruchu u postaci... egh. normalny AA i dynamiczne oswietlenie mi starczylo - hdr to wg mnie juz bajer dla sprzetowych maniaków... A jak mnie ocenisz z moim jezozwierzem z Kurczaka Malutkiego w avatarze? :P

Tak z 5 decybeli wiecej ;P

Skończyłem God of War. Fajna napierdzielna - Blades of Chaos rox ;P Ale w tej grze hm... kijowata troche fabuła - nie mogłem się wczuć w postać głównego bohatera tak jak np w PoP czy Max Payne. Zamiast przeżywać jego historię parzylem na nia z duzym dystansem i pobłażaniem. Czegoś tu zabrakło, moze to poprawia w nastepnej czesci. Ale jako czysta rozrywka gra jest swietna :)

E tam, to juz nie bedzie tak fajnie ;) duel Asuka vs. Law jest u mnie duelem rozwiazywania problemow w zwiazku ;) Ps. Sorka za Offtop...

Mnie moja dziewczyna też Asuką obija... I to jak! Jak wpadnie w ciąg to dopiero jak blad popelni to mam szanse... one sie na Asuke uwziely czy co? ;D

nie od dzis wiadomo ze deisle maja wiecej mocy, przez co i wieksze przyspieszenie - chocby przykład ze deislem i z trójki ruszysz bez wiekszego problema... a z benzyniaka ledwo moze z 2, ale to i tak palisz sprzeglo... chociaz mi raz sie z 3 udalo ;D

Niektórzy maja limity. I nie ma jeszcze nagrywarek BR łatwo dostępnych. I płyt także - wszystko drogie jak cholera. Wiec za rok, dwa to moze bedzie tanio piracic na ps3, teraz to po prostu nieopłacalne. A własnie... pozostaje wazne pytanie - jesli nosnik BR to jak z cenami gier? bo w koncu to dosc droga technologia... Ceny gier na poczatku moga walic po jajach niezle... :/

a ja was zagne. u mnie na imprezie (od 18 jednego dnia do 12 następnego) wlaczylem tekkena 5. I sytuacja wygladala tak ze kobiety przez pierwsze dwie godziny dziwnie na facetów patrzyly, potem przez reszte imprezy były tylko pojedynki damsko-meskie ;D po prostu dziewczyny zwariowały i kilka dni po imprezie dopytywały mnie kiedy znów zrobie imprezę bo chcą pograć w tekkena...

ho ho ho ho... ale jaja... miejmy nadzieje ze te plotki dotyczace i sony i microsoftu okaza sie tylko plotkami oO bo to juz w tym momencie zaprzecenie idei konsoli do gry...

sc4 to jest jedna z gier dla ktorych jestem skłonny kupic x360... (a to cos jednak znaczy xP)