Kalin20

tempy w idlu ok 45'C tempy w stresie ok 65'C czasem wskoczy trochę więcej "prawie" pasyw -> niedaleko jest wentylator dmuchający na niebieskiego zalmana na chipsecie no i na s2 też troche dmucha... w pokoju mam chłodno, nie będe mówił ile żeby.... ludzi nie wystraszyć :-P :lol2: I dzięki za szybką odpowiedź w sprawie sterów. Myślałem już że coś poknociłem przy instalacji...

Zainstalowałem dziś Crysis i powiem Wam, choć pewnie już to wszyscy wiedzą, że to super gierka. Jestem pod wielkim wrażenie grafiki jaką zaserwował nam Crytek. Na kompie z siga gierka chodzi płynnie. Stery oczywiście 169.09 i średnio jakieś 30 fps przy wszystkim na high prócz cieni i "sposobu cieniowania" (chyba tak to sie tam nazywa), które mam na mednim. Mam do Was pytanko własnie w temacie sterów. Otóż po zainstalowaniu 169.09 i najnowszej Rivki nie moge ustawić odzielnego taktowania dla 2D i 3D. Karta cały czas chodzi jak na 3D. U Was też tak jest???

stery musisz mieć 163.71 lub nowsze

OT Za tą wypowiedź masz u mnie +1 pkt bo jesteś szczery i -100 pkt za brak chęci... Czyli jesteś troche na minusie :-P EOT

@Misiekskrzypek Dzięki za rady :) W sumie w sygnaturce miałem błąd... Teraz mam te pamiątki puszczone na 460 MHz a nie na 480... 480 miałem pod Venicem 1:1 z procem. Po zmianie na Toledo RAMki trochę gorzej się kręcą... próbowałem je puścić na 500 MHz i nawet przy timingach 3-4-4-8 2T komp nie wstawał... Ktoś gdzieś pisał że Toledo ma słabszy kontroler pamięci niż Venic - widać jest to prawdą.

Stabilność możesz sprawdzić programem Orthos. Puszczasz go na jakieś 3 godzinki. Sprawdzi od razu stabilność obu rdzeni. Najlepiej chyba wybrać test Blend, ale pewien nie jestem - nie jestem w tym specem... Myślę że powinno być wszystko OK. Mnożnik HT zmniejszyłeś a wielu o tym zapomina... Zyczę powodzenia w OCowaniu :)

Zapraszam do zbiorczego tematu o twoim mobasie: Msi K8n Neo/4/platinum/sli/diamond, Uwagi, Opinie, Problemy-FAQ w I poście Myślę że tam znajdziesz rozwiązanie twojego problemu. Ja co prawda nie miałem nigdy do czynienia z tą plytą, ale słyszałem że sporo osób ma problemy z RAMem na tym mobo. Niektóre konfiguracje płyta-ram-proc nie chcą ze sobą współgrać...

Widzę, że wciąż wiele osób zastanawia sie nad zmianą procka z Venica 3000+/3200+ na x2 3800+/4200+ oczywiście tylko i wyłącznie na rdzeniu Toledo!!! Ja miałem tego typu rozterki miesiąc temu. Obecnie śmigam już na x2 4200+. Do dzisiaj go nie kręciłem bo nie bylo takiej potrzeby. Sama obecność dwóch rdzeni już sporo daje, szczególnie w nowszych grach (np. Colin DIRT, World in Conflict, itd). Dziś postanowiłem troche pobawić się procem i potestować go. Przy okazji zrobiłem małe porównanie, w którym wziął udział mój stary procesor A64 3200+ lekko podkręcony do 2400 MHz (RAM 240 MHz) oraz mój nowy procek x2 4200+ bez OC (RAM 200 MHz) i po podkręceniu do 2750 MHz (RAM 230 MHz). Z całą pewnością móglbym wyciagnąć z proca jeszcze więcej, ale uznałem że jest to wynik wystarczający no i możliwy do osiągnięcia przez 99,9% x2. Wyniki przedstawiają się następująco: .....................................a64 2400 MHz......x2 bez OC............x2 2750 MHz convertxtodvd (mm:ss)...56:53..................57:57...................48:25 3dmark2001...................25619.................25729..................29658 3dmark2003 (CPU test)...16388 (1118).......16414 (1094).......18595 (1294) 3dmark2005 (CPU test)...10258 (5415).......10120 (5525).......10823 (6782) superpi 1M.................................0:35.281..............0:40.640.............0: 32.157 8M.................................6:38.594..............7:15.435.............5: 47.297 Testy byly robione na systemie Windows XP Pro 32bit, który ma już 10 miesięcy i sporo przeszedł :wink: Cóż jeszcze mogę powiedziec na temat przesiadki z jedno na dwurdzenióke??? Na pewno komfort pracy się poprawił. Teraz mogę jednocześnie konwertować film i grać w gierki czy skanować system antivirem. Nie ma denerwujących przycinek, przestojów, nie musze czekać aż system "sie namyśli" tylko od razu mogę działać w kilku nawet wymagających programach. Co do temperatur to muszę przyznać że x2 mnie mile zaskoczył (pisałem już o tym kilka stron wcześniej). niepodkrecony proc na standardowym napięciu 1,35 V w idle ma ok 30'C w stresie jeden rdzeń skacze do 50'C drugi jest trochę chlodniejszy - ok. 45'C. Po OC przy niezmienionym napięciu temperatury wzrosły w idle do ok 36'C dla każdego rdzenia, w stresie 60'C czyli sporo... TCaseMax podawane przez CoreTemp wynosi u mnie 67'C. Tak wysokie temperatury nie daly mi spokoju więc obniżyłem napięcie z 1,35 na 1,3 V oczywiście cały czas mówie teraz o podkręconym procu. Zmniejszenie napięcia nie odbiło się negatywnie na stabilności natomiast widać różnicę w temperaturach, które powróciły do w miare niskich wartości (idle ok 31'C stres ok 50'C). Małe podsumowanko: z proca jestem bardzo zadowolony. Uważam że nie ma sie co zastanawiać nad zmianą proca z Venica na x2, najlepiej to poprostu zrobić :) szczególnie że obecne ceny są śmiesznie niskie. EDIT: Zapomniałem dodać jedną, myślę że ważną rzecz: proc jest chlodzony Freezerem z wentylkiem puszczonym na 5V, buda jest otwarta ale przystawionabokiem do biurka. Jeszcze mały komentarz do wyników testów: jak widać niepodkręcony x2 jest tak samo wydajny jak podkrecony lekko Venice. Podkręcony x2 jest już sporo szybszy. Testowałem jeszcze proce w benchmarkach syntetycznych które zawarte są w Evereście i tam wyniki na korzyść x2 są w niektórych testach nawet dwa razy lepsze.

Potwierdzam, że Core Temp 0.95 ma buga. Zdarzył mi sie jeden zwis na niepodkręconym procku... kolejna wersja Core Tempa rozwiązuje ten problem. Co do skakania stron www przy przewijaniu to... hmm troche dziwne pytanie... ja mam myszkę z rolką która nie kręci się płynnie tylko włąśnie skokowo... i tak są przewijane strony skokowo.

Zeby była jasność chodziło mi o to, że temperatura niekręconego x2 jest niższa od podkręconego do 2400 MHz Venica którego miałem poprzednio o około 7 stopni. Nie wiem jeszcze jak będzie się zachowywać temperatura przy OC tzn napewno wzrośnie hehe ale nie wiem o ile... Do odczytu temp używam CoreTemp i everesta. Nie używam oprogramowania sterującego mnożnikiem i napięciem spod Windowsa. C'n'Q wyłączone w biosie, napięcie standardowe 1,35V ustawione w biosie.

Wczoraj zamontowałem x2 4200. Obecnie działa standardowo tzn nie podkręcałem go jeszcze. Pierwsze odczucia są pozytywne. W porównaniu do mojego poprzedniego procka a64 3200+@2400 MHz da sie zauważyć niewielki wzrost wydajności w okienkach (szybkość uruchamiania systemu, operowania w wielu oknach). Wyniki testów syntetycznych w takich programach jak everest czy sisoft sandra są w większości podobne do wyników Venica. W kilku testach osiągnąłem niemal dwukrotny wzrost wydajności znak obecności 2 rdzeni. Co do gier to obecnie mam zainstalowanego tylko Colina McRae DIRT i w tej grze widać wzrost wydajności szczególnie w trybach gdzie walczymy z innymi przeciwnikami np. rallycross. W przyszłym tygodniu biorę sie za podkręcanie i testy proca po OC. Wtedy zamieszcze zestawienie wyników osiągniętych m.in w 3d markach, testach syntetycznych, czasy osiągnięte przy konwertowaniu avi na dvd (wykonuje wiele takich operacji). Dodam jeszcze że nie instalowałem żadnych sterowników od AMD. Jeszcze słów kilka o temperaturze procesora, która mile mnie zaskoczyła. Temperatura jest niższa od Venica po OC o około 7 stopni. Dla obu rdzeni w idle utrzymuje się poniżej 30 stopni, w stresie dochodzi do około 46 stopni. Procek chłodzony jest freezerem64, wentylator na stałe puszczony na 5V, pasta AS5.

@Janisław jak miałem AsRocka Dual-SATA to miałem podobny "problem" jak kręciłem Venica... Było to już prawie rok temu ale o ile dobrze pamiętam to u mnie pomogło wyłączenie C'n'Q.

Uuppssss :oops: no fakt kurcze heheh co ten alkohol robi z ludźmi :razz: Jak bumerang powraca pytanie: jak to jest że są dostepne proce na s939 z 2007 roku jak ich produkcja miała zakońćzyć sie w zeszłym roku...? Może te proce to jakieś undergrundowe chipy robione przez zbuntowanych byłych pracowników AMD (redukcja zatrudnienia w zeszłym roku) i to robione gdzieś w pywnicy. Coś a'la... 'procesorowy bimber' hehee B)

Właśnie dorwałem x2 4200 w moje niecierpliwe łapki 8) Oznaczenia: ADA4200DAA5CD LCBQE 0722XPMW troche pogooglowałem i dowiedziałem się że jest to seria z końca 2006 roku. Stepping LCBQE mają głównie Opterony i właśnie x2. Większość, czy nawet wszystkie proce z tej serii bez problemu robią 2700 MHz a zdarzają sie tzw. golden chip które przekraczają 3400 MHz (ale to akurat był Opek :mad:) Jutro lub w sobote wsadze procek do kompa. Wtedy będe mógł powiedzieć o nim coś więcej. Co do pytania czy warto dopłacać do x2 4200 to myślę że warto właśnie ze względu na mnożnik. Wydaje mi sie że 4200 lepiej się kręcą ale może to być moje subiektywne odczucie...

Zamówiłem dziś proca u tego gostka (x2 4200+). Zobaczymy czy uda mi się osiągnąć podobne wyniki jak Ty masz. Czy Freezer puszczony na 5V da rade schłodzić dwujajowca podkręconego na około 2700 MHz??? Czy z miejsca wymienić chłodzonka na coś wydajniejszego???

Witam!!! Wpadło mi ostatnio trochę gotówki i zastanawiam sie nad wymianą proca:) Obecnie mam A64 3200+ podkreconego na 2400 MHz no i powoli zaczyna brakować mocy, nie tylko w gierkach ale i w normalnej pracy (ostatnio sporo przerabiam avi na dvd;)). Chciałbym wymienić procek na silniejszy, pod uwage biorę: 1) x2 3800+ toledo 2) x2 4200+ toledo 3) 4000+ sandiego Oczywiście procek będzie podkręcany :twisted: Kolejną wymianę sprzętu planuje za 2 lata, więc teraz kupiony proc musiałby mi na ten okres w miare wystarczyć. Wymiana wszystkich bebechów nie wchodzi w gre... zbyt mały budżet no i jakoś mnie pociągają nowe platformy :razz: Co mi poradzicie??? wymienić czy "męczyć sie" z tym co mam???

Jakiś miesiąc temu też szukałem nowych RAMków 2x1GB. Brałem pod uwage patrioty KH, geile ale raczej value, A-data vitesta no i OCZ special ops. Kupiłem te ostatnie i jestem z nich zadowolony. Robią 240 MHz a może i więcej:) jeszcze nie próbowałem... timingi 2,5-3-3-7 1t no i nie są prądożerne - wystarczy im zaledwie 2,6V:)

Glośniki działają. Pod amplituner mam podpięte jeszcze DVD, telewizor no i jest wbudowane radio. Zastanawiam się nad oporem, w końcu słuchawki mają dużo niższy opór niż jakiekolwiek głośniki... To może być powód problemu. Teraz wymyśliłem że przecież mogę podpiąć komputer do ampltunera przez złacze cyfrowe B). Tylko muszę znaleźć kabelek... Problem rozwiązany: winny byl system... Zainstalowałem Windowsa na zapasowym twardzielu i wszystko dzaiała:)

Panowie mam problem z kompem a własciwie to z dźwiękiem, a tak jeszcze dokładniej to z jego brakiem. Pomimo, że głośniki są podłaczone do karty dźwiekowej (integra na Epox 9npa3 ultra), nie wydobywa się z nich żaden dźwięk... nie ma znaczenia czy podłącze je do przedniego panelu czy z tyłu - milczą jak zaklęte. Najdziwniejsze jest to że słuchawki działają :blink: Sterowniki mam zainstalowane, Winda stawiana jakiś miesiąć temu. Nie wiem kiedy to się stało, przez większość czasu korzystam ze słuchawk. Macie jakieś pomysły co może być nie teges???? config: athlon 64 3200+@2400 epox 9npa3 ultra głośniki wbudowane w monitor, amplituner z altusami win xp prof sp2

ja też dołoże swoje 3 grosze do dyskusji :wink: Jako zadowolony posiadasz palita 7600gs sonic polecam tę kartę każdemu kto nie śpi na kasie a chce pośmigać w nowsze (myslę że najnowsze również) gierki. Karta nie ma sobie równych pod względem cena/wydajność. Oczywiście mówimy o wydajności po OC B) Egzemplarz, który posiadam ze standardowych taktów 450/1000 bez najmniejszych problemów i bez stosowania Vmodów przetaktowałem na 530/1500. Myslę, że nie są to wartości maksymalne i jeszcze coś z tej karciochy wycisne :D Wartości te wziąłem od tak z powietrza: przesunąłem suwaki w RT zapisałem, potestowałem w 3Dmarkach i paru gierkach (NFS C, FarCry). Wszystko śmiga pieknie. Chłodziene na karcie jest wydajne i ciche. Powiem nawet, że bez problemu może konkurować z zalmankami na kartach Galaxy.

Witam ponownie po miesiącu nieobecności w temacie :) We wtorek zakończyłem sesję, więc mogłem zająć się kompem. Ponad miesiąc temu podzieliłem się z wami problemem jaki miałem po przesiadce z karty graficznej AGP na kartę pod PCIe. Długo nie potrafiłem sobie z tym poradzić, nie pomagało przeinstalowanie systemu, mieszanie w sterownikach, wymiany biosu na nowsze/starsze... Postanowiłem więc zmienić taktykę B) Skompletowałem zestaw trzech kart graficznych, po jednej na każde złacze: 1) obóz PCI reprezentowała znakomita karta, swego czasu demon prędkości, super cicha (bo nie ma na niej nawet radiotora) S3 Virage/DX z 2 MB pamięci na pokładzie :lol2: 2) AGP wystawiło istnego diabełka, niepozorną aczkolwiek na swoje czasy wspaniałą kartę: GeForce 2 GTS B) 3) no i PCIe: prawdziwy high-end w tym towarzystwie, posiadająca 256 MB pamięci, czarne stylowe chłodzenie oraz piekielnie czerwony lamit czyli GeForce 7600gs w wykonaniu Palita :D Ponieważ na codzień pracuję na monitorze LCD podłaczonym do grafy przez dvi a dwie pierwsze karty nie posiadają takiego złącza, do ciężkiej pracy zaprzęgłem także mój stary 15-letni 14 calowy monitor, pracujący na złączu analogowym. Postanowiłem sprawdzić jak będzie działać komp na każdej z wymienionych wyżej kart. Na pierwszy ogień poszła karta na PCI. Wsadziłem ją do kompa, podłaczyłem stary monitorek, właczyłem kompa, wchodzę do biosu, ustawim asekuracyjnie htt 210, restart, i wszystko wspaniale śmiga :) Kręce dalej... i tak dojechałem do htt 315 - myślę: wystarczy, ciekaw jak będzie wyglądać oc z kartą pod AGP... Biorę GF 2 i zaczynam ocować... Dojechałem do htt 315, dalej nie idę nie widzę takiej potrzeby :-P Teraz kolej na kartę pod PCIe... czuję stres, zimny pot, tak jakbym zaraz miał pisać egzam z ekonometrii... No ale nic show must go on :wink: Wkładam GF 7600, podłaczam stary monitor pod d-sub, wchodze do biosu, htt 201, restart i chwila prawdy... spodziewam się, że komp się nie właczy tak jak miesiąc temu gdy zmieniałem grafę ale... co to??? POST zakończony... system sie bootuje, o co chodzi??? :blink: Postanawiam kręcić dalej. Dochodzę do htt 315 i kończe tak jak poprzednio... Zero problemów, wszystko śmiga że aż miło!!! Uradowany podłaczam lcedeka ale przez DVI i... i... zonk!!!!!!! nie da sie podkręcić proca!!!! Czym prędzej lece do piwnicy po kabelek d-sub do nowego monitorka, podłanczam, i mogę kręcić do woli!!!!! Wniosek z powyższych testów jest oczywisty - płyta jest w 100% sprawna!!!!! (nawt nie wiecie jak mnie to ucieszyło ^_^ ) Wina moich problemów leży najprawdopodobniej po stronie kabelka DVI... ale to już inna historia :-P P.S. Sorry że takie długie, ale czasem człowiek se musi popisać :wink:

Zgadzam sie w 100% z tym co piszesz: przekroczenie rdzenia - zwiechy, przekroczenie memek -arty. Ale zanim sie przekroczy te graniczne wartości, często występuje efekt zmniejszenia ilości zdobywanych punktów w smarkach. Nie występuje to u każdego, ale wiele razy już to było opisywane nie tylko w tym wątku.

Te problemy które opisujesz to klasyczny przykład przekręcenia karty. Dajesz za dużo MHz na rdzeń/memki i marki łapią freez'y tzn obraz na ułmek sekundy zatrzymuje sie i fpsy spadają do zera. Rozwiązaniem może być zrobienie vmoda.

u mnie na raidiówce też jest kiepsko... średnio 200 ms. on-line wogóle nie gram bo co chwila łacze rwie... ale jak sie mieszka w domku to sie chyba nie da inaczej jak przez radio lub przez neo, a ci od neo to złodzieje :-P więc pozostaje radio

Szukasz informacji o Palicie 7600gs Sonic??? Na stronie 123 tego tematu rozpoczyna sie ostre kręcenie tej karty. Najpierw depose86 znalazł/wykombinował/rozkminił vmoda na tej karcie. Później po odkryciu zabezpieczenia przed "zbyt wysokim" napięciem Carson wykombinował i jako pierwszy zrobił "Anti-VcoreMod" - zaczyna sie na stronie 131. Następnie w jego ślady poszedł master_electronic. Informacje te znalazłem używając bardzo przydatnej i prostej w obsłudze forumowej Szukajki.