Kalin20

To może skusisz się na 19 calową panoramę :) Za 9 stówek powinieneś już coś kupić, a do oglądania filmów, buszowania w necie i normalnej pracy w okienkach będzie to chyba najlepsze rozwiązanie.

żeby nie było, że lansuje jakiś konkretny sklep internetowy to dam ci możliwość wyboru :wink: wystarczy że klikniesz TU

Z tego co wiem to ten monitor jest na matrycy MVA-Premium produkcji AUO, takiej samej jaką montują np. w Benq FP91GP :wink: też byłem w MM, w Rybniku, w weekend zobaczyć lcdeki i ceny mnie przeraziły: Philips 200W6CS - 2099zł :blink: -> w sklepach internetowych poniżej 1700 zł Samsung 173P plus - 1799zł :blink: -> w necie poniżej 1400 zł i tak można by wymieniać dłuuuugoooo.... Pozdro!!!

Napisałem do Sony Polska w sprawie gwary na LCD: From: Kalin20 [mailto:jmrk@op.pl] Sent: Sunday, June 11, 2006 11:08 AM To: SonyInfo PL Subject: Warunki gwarancji monitorów LCD (...) Wyczytałem, że gwarancja jest udzialana na 36 miesięcy, jednak NIE OBEJMUJE LAMP (ŚWIETLÓWEK) PODŚWIETLAJĄCYCH MATRYCĘ. Chciałbym się dowiedzieć czy tak jest w istocie. (...) Oto co mi odpisali: Od: SonyInfo PL <SonyInfo.pl@eu.sony.com> Do: Kalin20 <jmrk@op.pl> Temat: RE: Warunki gwarancji monitorów LCD Data: Tue, 13 Jun 2006 17:28:35 +0100 Monitory komputerowe objęte sa trzyletnia gwarncją (cały produkt). Świetlówki z projektorów multimedialnych i telewizorów z tylną projekcją nie są objęte gwarancją Z poważaniem Infolinia Sony (1) I wszystko jasne :D

po przeczytaniu tego topicu (i kilku innych) też zadaję sobie to pytanie... może ktoś odpowie :)

a ja dzisiaj zakończyłem sesję :D życze powodzenia!!!!!! co do karty to rzeczywiście niezły wymiatacz jak na low-end :D myślę że jest to dobry moment aby małym kosztem przesiąść sie z AGP na PCIe

no widzę co WDK napisał ale TY chyba nie... wyboldowałem (tzn. wytłuściłem tekst, z angielskiego bold = śmiały, krzykliwy, wyraźny; znaczenie techniczne - wytłyszczony) ci fragment tekstu, którego dotyczyłą moja wypowiedź. Co do Athlona JIHUB to pragnę cię poinformowac że doskonale wiem co to za diabełek. Tylko żeby go wykręcić do wartości o których zapewne myślisz i o których pisze gostek na aukcji trzeba mieć dobre mobo, które pozwala na zmianę mnożnika. Nie wiem czemu mówisz że ten Sempron to kastrat??? Wytłamacz to proszę. Z tego co wiem to Sempron to w prostej linii potomek Athlonów na rdzeniu Thoroughbred, a jedyna różnica polega na tym, że wszystkie Semprony fabrycznie chodzą na FSB 166MHz a Athlony Thoroughbred startowały z FSB 133MHz, oprócz modelu 2600+ z mnozinkiem 12,5 , 2700+ i 2800+ (który wyszedł w małej serii), które to startowały z FSB 166MHz. I jeszcze jedno: postów sobie nie nabijam!!!!!!! jakbyś nie zauważył to na forum jestem ponad rok i w tym czasie napisałem tylko 44 posty. Staram sie żeby moje wypowiedzi były merytoryczne i powiem Ci, że jesteś pierwszą osobą która czepia się moich wypowiedzi. No ale kiedyś musi być ten pierwszy raz :blink: przepraszam za OT 1ALO Ten Athlon 1700+ będzie dobry jeśli masz płytę główną która wykorzysta jego potencjał :wink:

Również polecam Sempa 2400+. Spokojnie podkręcisz go na 2800+. Ja przesiadłem się z Durona 850 i skok wydajnościowy był wyraźnie odczuwalny :D

IMHO pytanie o konfig jest w pełni uzasadnione bo jeśli pacjent ma np. 256 czy 512 MB ramu to może lepszym rozwiązaniem jest zakręcić się wokół 7600gt i dokupić ramu :wink: choć oczywiście jeśli chodzi o samą karte w cenie do 1k to twoja propozycja jest OK :)

podaj swój konfig, wtedy będzie można powiedzieć coś więcej...

Nie zapominajmy że kupno cyfraka nie ogranicza się tylko do samego aparatu :-P Potrzebna jest jeszcze karta pamięci bo te dodawane do cyfrówek w zestawie mają pojemność 16 lub 32 MB...a to wystacza na zaledwie kilka, kilkanaście zdjęć w najwyższej rozdzielczości. Niezbędne są także akumulatorki i to najlepiej dwa komplety, bo chyba nikt nie lubi jak aparat siada w połowie wycieczki czy imprezki. Ja ostatnio robiłem zdjęcia na uroczystości pierwszej komunii u znajomych i zrobiłem grubo ponad 250 zdjęć. Gdybym nie miał zapasowych akumulatorków zakończyłbym fotografowanie już po obiedzie :wink: ... Akumulatorki trzeba czymś ładować więc chcąc nie chcąc trzeba zaopatrzyć się w ładowarkę... No i na koniec przydaje się pokrowiec chroniący nasz sprzęcik nieżadko za kilka tysięcy złotych przed uszkodzeniem, kurzem i wilgocią. Podsumowując w kwocie jaką chemy wydać na cyfrowy aparat trzeba uwzględnić również niezbędne i mniej niezbędne ale przydatne akcesoria i jest to wydatek min. 150-200 zł. Co do konkretnego modelu to Canon a610 jest obecnie najlepszym aparatem w cenie do 1000 zł i moge go z czystym sumieniem polecić. Ja używam "mniejszego brata" canona a520 i jestem z niego zadowolony chociaż jak dla mnie jest ciut za mały :wink: Wadą canonów jest ubogie wyposażenie dodatkowe; prócz kabelka do kompa, kabelka do TV, 16 MB karty pamięci i bateryjek nic więcej nie dostajemy więc trzeba dokupić akcesoria o których wspomniałem wyżej. Jeśli ktoś nie chce robić dodatkowych zakupów to pozostaje kupno cyfrówki Sony (tu trzeba dokupić tylko karte pamięci). Kuzyn ma Sony s60 (chyba) i aparat ten robi niezłe zdjęcia. Nie wiem jakie wyposażenie mają Panasonic'i ale są to również aparaty godne uwagi choć oglądając przykładowe zdjęcia pomimo posiadania stabilizatora obrazu fotki wydawały mi sie rozmyte... Podsumowując (drugi raz :-P ) ja wybrałbym Canona a610 bo aparat ma przede wszystkim robić zajefajne zdjęcia. aaaa i jeszcze jedno: pamiętaj że w cyfrówkach ilość megapikseli nie zawsze przekłada się na jakość fotek!!! ważny jest również fizyczny rozmiar matrycy. :)

Miałem do niedawna na Sempronie (1660@2000) zamontowany radiator z coolermastera aluminiowy z miedzianą podstawą a na nim ArcticCooling Fan 3 TC i było bardzo bardzo cicho :D obecnie mam Pentagrama QVC 100 Cu+ i również jest cicho (bez problemu można zasnąć przy właczonym komputerze na noc) ale głośniej niż na poprzednim zestawie :wink: ale za to temperaturki mimo podniesienia napięcia spadły o około 4-5 stopni :D więc jeśli chodzi o głośność działania (a właściwie to o cichość :) ) to mogę polecić produkty Arctica. POZDRO!!!!

AGneovo ma dość ciekawą gwarancje na bad piksele lepszą niż np. Samsung (no chyba że sie coś zmieniło :wink: ) czy będziesz zadowolony z tego monitorka??? trudno powiedzieć... jeśli chodzi o moitor to gdy sie go kupuje to trzeba go zobaczyć a właściwie to zobaczyć jak wyświetla obraz bo to subiektywne odczucie. Dla pana X obraz będzie świetny i nie będzie smużenia a pan Y zobaczy tylko same smugi... wszystko zależy od tego jak reaguje twoje oko. Dlatego decyzja należy do ciebie :-P Mogę cię tylko jeszcze zaprosić na specjalistyczne forum o monitorach, chyba najlepsze w polskiej sieci: http://mva.pl/forum/ POZDRO!!!!

Zgadzam sie z Venice :) dokup jeszcze przynajmniej 512 mega ramu a z grafą poczekaj. ale jeśli zdecydujesz sie kupić kartę graficzną to na teraz w klasie niższej średniej najlepszy jest GF 7600GS. nad radkiem x800gto też bym sie zastanowił ale tylko w wersji z 256 MB DDR3 no i pewnie używaną bo nówki są IMHO za drogie...

Aby flashować z twardego trzeba mieś partycję na FAT16 lub 32. A wiersz poleceń (u Ciebie linia poleceń :-P ) z tego co się orientuję nie wystarczy. Trzeba komputer uruchomić w czystym DOSie (np. z płyty z Win98). Przez wiersz poleceń próbowałem podmieniać bios w MoBo i nic z tego, więc myślę że dla grafy tesh sie nie da (ale nie próbowałem :wink:)

Jakie są u ciebie objawy tego gryzienia się...??? Przeczytałem kilka postów z linku który dałeś no i wynika z tego że ja też powinienem mieć problemy z kompatybilnością :blink: Mam GF6600 Asusa i mobo z mostkiem południowym VIA 8237... Kartę mam OCniętą na 450/660. Takty mam ustawione na sztywno w biosie, napięcie podniesione, czujnik temp. odblokowany, chłodzienie standardowe, w stresie niecałe 70'C... Problemów jako takich nie mam... Czasem zdarzy się jakiś zwis czy tam jakiś freez ale generalnie dzieje się to tylko w 3Dmarku2003 i bardzo rzadko w grach... Dlatego troche sie zdziwiłem gdy poczytałem o tej rzekomej niekompatybilności i twoich kłopotach... Jak to w końcu jest...???

popieram przedmówców!!! 7600GT będzie najlepszym wyborem na teraz!!! dostaniesz ją za mniej niż 950zł więc zostanie ci jeszcze troche kaski na inne podzespoły (zasilacz może ram może jakieś chłodzonko do karty) lub na weekend ze znajomymi w jakimś dobrym pub'ie :wink:

co tu dużo mówić/pisać... masz świetny sprzęcik... jeśli chcesz coś dokupić to może jakiś wypaśny monitor LCD???? :wink: a to że nie widzisz różnicy w fps'ach w grach pomiędzy pojedynczą kartą a sli spowodowane jest tym że obecnie gry mają ograniczenia w wyświetlaniu klatek np. NFS:MW na 60 fps. skoro sianko na sprzecik wykłada firma to może pogadaj z szefem że tym razem niczego jeszcze nie potrzebujesz, no i firma może zaoszczędzić pare tysiączków. całkiem prawdopodobne że zyskasz w oczach szefa uznanie i będzie cie postrzegał jako pracownika któremu los całej firmy nie jest obojętny :wink:

No nie, nie masz racji... GF6600 jest szybszy od tego radka już na standardowych zegarach a po podkręceniu GF zjada tego Radka na śniadanie (ostatnio modne powiedzonko na tweaku :-P ). Prawda jest taka że już przy standardowych zegarach czyli 300/550 w 3dmarku2k3 masz 5000 pkt. a po średnim OC powiedzmy 450/660 masz około 6300 pkt. Natomiast Radeon z tej aukcji tak jak piszą uzyskuje 4000 pkt. w tym marku... Jeśli chodzi o NFS:MW to przy zegarach ustawionych na 450/660 mam średnio 30 fps przy wszystkich suwakach na poziomie średnim lub maksymalnym przy rozdzielce 1024*768. Na standardowym chłodzeniu w stresie max temperatura wynosi 68'C, a używam zmodowanego biosu z podniesionym napięciem do 1,4V, odblokowanym czujnikiem temperatury i zegarami ustawionymi na sztywno własnie 450/660. Wybór jednej z tych dwóch kart jest oczywisty: asus GF6600. Natomiast jeśli masz 450 złociszy to poszukaj galaxy 6600GE będzie jeszcze szybsze od asusa bo to prawie 6600GT :wink:

podałem link do pierwszego lepszego sklepu w którym widziałem tą karte :wink: a to że można ją mieć za 6 stówek to bardzo dobra wiadomość dla założyciela tematu :D EDIT: właśnie zajrzałem na apollo.pl i karta którą podałem w poprzednim poście kosztuje tam 754zł :-P za 598 zł jest z wiatrakiem. wersja ultimate ma radiator z heatpipe więc jej chłodzenie jest bezgłośne tak jak w asusie 6600GT silencer o którym pisze koteq w pierwszym poście :wink:

Zgadzam się całkowicie :) x800gto będzie dużo lepszym wyborem w tej cenie. Na twoim miejscu wziąłbym TEGO Radka z Sapphira :D TUTAJ masz recenzje/porównanie tej karty do GeForca 6800GS który jednak jest droższy od radka.

dzięki :D teraz bede już pamiętać :wink:

Komputer mam dość cichy (zaiłka z 12 cm wolnoobrotowym wiatraczkiem, na procku Arctic Fan 3 TC, na karcie malutki wentylek który kręci się 3000 obr/min ale jest niesłyszalny!!!). W dzień czyli teraz jak to pisze z odległości 0,5 szym dysku jest słyszalny, ale jest delikatny. Przy odczycie troche bardziej "hałasuje" :wink: W nocy kiedy jest naprawde cicho dysk jest wyraźniej słyszalny ale dźwięk jaki emituje jest jak najbardziej znośny. Bez problemu można przy nim spać (sprawdzone na sobie i na bracie :wink: ). Gdy siedze normalnie przy kompie (stacja stoi na podłodze) to szum czy "hałas" jaki wydobywa sie z komputera jest porównywalny z brzęczeniem mojego starego poczciwego monitora. Dodam jeszcze tylko że dysk mam na sztywno przykręcony do obudowy w gnieździ (tak to sie nazywa :unsure: ) 5,25'' za pomocą aluminowych przejściówek własnej roboty :D a obudowa to stary codegon bez bocznych ścianek... więc jej sztywność pozostawia wiele do życzenia. Pozdro!!!!!

hehe no ja mam barracude właśnie z serii 3.AAD :D i tak jak pisałem wcześniej sprawuje się super!!! Testy w HDtach'u przeszła pomyślnie :) zresztą zobacz sam screen z testu. Jedyne co mnie "martwi" to losowy dostęp na poziomie 15,2 ms... A może sie czepiam :wink:

Dysk mam od środy. Przez pierwsze 3 dni było słychać wyraźny świst. Obecnie ten co tu ukrywać wkurzający dźwięk zniknął lub jest bardzo słabo słyszalny. Ktoś wcześnij pisał że ma to związek z docieraniem się mechanicznych części takich jak łożyska szy mechanizm silnika i pewnie ma racje :D Myśle że jak po tygodniu użytkowania pisk nadal będzie słyszalny to można zacząć się martwić, po dwóch tygodniach należy sie martwić a po trzech oddać dysk do serwisu. Takie jest moje zdanie :wink: Trzeba mu dać troche czasu żeby sie rozkręcił i tyle. Pozdro!!!!