-
Postów
2246 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez djsilence
-
Jako że sam się nie znam, zapytałem przyjaciółki, prawniczki-soon-to-be. "1) Stopień znajomości języka (egzamin IELTS: przynajmniej 6.5 - na prawo i biznes trzeba miec 7.0 - maksimum to 10) - koszt takiego egzaminu jest rzedu £100-120. Mozna wziac jeden w Westminster University. Jesli zdana matura z angielskiego i potrafi sie dobrze porozumiec w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej to nie powinno byc problemow, nawet jesli nie posiada tego certifikatu. Jesli juz ktos dostal sie na studia, to uniwersytety czesto prowadza tzw. 'workshops', ktore sa za darmo i maja za zadanie uswiadomienie jak wygladaja tutaj egzaminy i jak pisze sie eseje - zazwyczaj sa one darmowe. Mozna takze porozmawiac na ten temat ze Student Support Officer, ktory zazwyczaj chetnie pomoze jesli chodzi o kwestie jezykowe, czy problemy natury prywatnej; 2) Praca - Ze stopniem znajomosci jezyka i kwalifikacji wiaze sie szansa na znalezienie pracy. Kwestia tego, czy to sa studia dzienne (na caly etat), czy na pol przesadzi o dniach i godzinach, w ktorych praca moze zostac podjeta. Ze studiami na pol etatu mozna sobie spokojnie znalezc prace na caly etat, a weekendy miec na nauke, jesli chodzi o studia dzienne to w zaleznosci jak universytet rozegra czasowo wyklady i cwiczenia trzeba chodzic na uniwersytet np. tylko 3 dni w tygodniu. Trzeba jednak zaczac od NIN i konta w banku (bardzo wazne i w kwestii studiow i pracy). Jesli praca ponizej 24 godzin to zazwyczaj nie placi sie podatkow (zalezy jaka stawka). 3) Kwestie finansowe - wspomniany wyzej NIN i konto w banku. Jesli chodzi o pomoc finansowa, to mozna otrzymac Fee Grant od Local Authority (ich adres w zaleznosci od miejsca zamieszkania) jesli mieszka sie tutaj przez 3 lata (moze byc 2.5 jesli udowodnisz) przed rozpoczeciem studiow i dochody ponizej £24.000/rok. Oprocz tego £250 na ksiazki i pomoc od uniwersytetu, co po calkowitym dodaniu moze calkowicie pokryc koszta zwiazane z oplata za kurs! :) (zycie i transport swoja droga) - to jest informacja dotyczaca part-time studying! Kwota, ktora musisz zaplacic za studia moze takze byc placona w ratach. Jesli ktos przyjezdza z Polski od razu po to, aby studiowac to informacje o tym gdzie i o ile moze sie starac (bo moze) jest dostepna na stronie: www. directgov.co.uk - o to sie nie staralam, wiec nie wiem wiecej. 4) Transport - jako student otrzymasz 30% znizki na tzw. 18+ Oyster Card (dzienne studia - bezwarunkowo, part-time - jesli otrzymuje sie benefity lub otrzymalo sie wspomniany wyzej Fee Grant od Local Authority). 5) Mieszkanie - student dzienny nie musi placic Council Tax, dlatego ogloszenie czesto wspominaja studentow (uwaga: tylko dziennych, dla part-time nie ma w tej kwestii litosci!). Generalnie jest taniej wynajac sobie pokoik niz starac sie o mieszkanie w domu studenckim. Domy studenckie np. w Londynie sa polozone w centralnych partiach miasta i dlatego ceny sa czesto rzedu £130/tydzień, kiedy mozna wynajac cos juz od £70-90/tydziec wliczajac rachunki(!) Rent zazwyczaj jest placony miesiac z gory + miesiac depozytu [...] 6) Pieniadze, pieniadze, pieniadze - im wiecej tym lepiej... :D Spokojnie przezyjesz za £150 na tydzien (powiedzmy: £90 pokoj, £18 bilet ( juz po znizce na metro ;) ), £30 jedzenie (i za £5 sie da...) i do tego dorzucic £10-15 za telefon nawet na miesiac.(kontrakty z wyznaczona iloscia minut i sms). I mam tu na mysli cieply pokoj tylko dla Ciebie, w spoko okolicy, z polaczeniem do internetu, pieniadze na rozmowy z rodzina i pelny brzuch :) Wszystko jednak zalezy od tego jak szybko i jaka znajdziesz prace... Polecalabym najpierw znalezc prace, a potem studia... Bezdomnemu i glodnemu nauka nawet na najbardziej pasjonujacym kierunku raczej szla nie bedzie..." Dziękujemy za pełną odpowiedź uroczej Pani Iwonie :)
-
nie minęły jeszcze trzy tygodnie, a ty nazywasz kogoś publicznie oszustem. Jeśli ta sprawa zakończy się pozytywnie, bartek może Cię pozwać cywilnie. Co innego negatyw na allegro, co innego publiczne osądzanie kogoś na forum. Aż się kłania punkt pierwszy regulaminu forum.
-
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
djsilence odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
Adminów wypowiadalo sie tu juz chyba z czterech :) -
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
djsilence odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
Do Moderacji: dziękuję za pozwolenie na ludzką debatę, mimo iż są przesłanki łamania punktu 4 regulaminu forum. -
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
djsilence odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
Niestety Dred, nie można przestać karać za posiadanie, choć widzę jak negatywny efekt ma to w stanach. Pozwolenie na posiadanie to hipokryzja, bo jeśli nie ma legalnego źródła dla wszystkich, to znaczy iż produkt pochodzi z przestępstwa. Równie dobrze mógłbyś oczekiwać legalizacji posiadania rzeczy pochodzącej z paserstwa. Wiem, że jest różnica, między wyhodowanym produktem, a skradzionym, lecz prawo powinno działać albo w jedną stronę, albo w drugą. Prawo nie powinno być hipokrytyczne i dwustandardowe. -
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
djsilence odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
No i widzisz Max tu tkwi problem, bo każdy psychoanalityk w tym momencie się skręcił, gdy przeczytał Twoje potwierdzenie. Doceniam Twoją szczerość, ale jak sam jesteś w stanie zauważyć, Wasz program na początku wklejonego tu tematu, nie mówi o zagrożeniu jakie niesie MJ. -
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
djsilence odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
Dziękuję za szczerą odpowiedź. mam nadzieję, iż tego typu wypowiedzi publiczne nie mogą być użyte przeciwko Tobie w sądzie ;) Zastanawia mnie jednak, skoro jesteś już chyba trzecim palaczem MJ w tym temacie, który stwierdza nie do końca pozytywne jej efekty. Czy w związku z tym Max przemówi przeciwko Tobie ? -
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
djsilence odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
Rozumiem, że funkcjonujesz w społeczeństwie dopóki palisz, gdy przestajesz na pare miesięcy to popadasz w paranoję i stajesz się agresywny. Czy bierzesz inne narkotyki lub leki, które mogą wpływać na to jaki wpływ ma MJ na Ciebie ? czy palisz czystą MJ czy chemicznie hodowaną/genetycznie zmodyfikowaną poprzez wielopokoleniowe modyfikacje krzyżówkowe? -
Proponuję użyć tego ramienia: wraz z tym uchwytem Aby to działało, robisz małe wyżłobienie, pod kątem w desce i wwiercasz śruby przez metalową końcówkę ramienia (nie używasz tej czarnej części), po czym imbusem zaciskasz na zgięciu, aby się nie pochylało. Całość montujesz na ścianie używając uchwytu oraz mocnych śrub i masz biurko ze ściany.
-
Zapraszam do kontaktu na PM. www.colebrookbossonsaunders.com
-
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
djsilence odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
Thugg, to jest Twoja odpowiedź. Badania można nagiąć w którą stronę chcesz, a ludzie nie będą brać sterylnego thc i nie w tak małych ilościach w tak krótkim czasie jak w trakcie badań. Wy mówicie o teorii. My widzimy fakty. Mylisz się. -
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
djsilence odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
Swojej córce mogę ufać. Nie uwam innym ludziom, którzy mogą nadużywać kolejnego środka odurzającego i przez to wyhodować małego morderce/gwałciciela. Chyba nie wiesz z jakiej rodziny i środowiska pochodzę. -
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
djsilence odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
Tak. Alko i fajki do szczęścia człowiekowi nie są potrzebne. Jesteś więźniem produktu jak tubylec, który odkrył magiczny trunek pozwalający mu rozmawiać z bogami. 1. Z trzeźwym alkoholikiem pogadasz, a ten może przestać nim być i wrócić do normy. Gąbkogłowy już tego nie zrobi. 2. Nie zawsze, ale jak do problemu fajek i żuli dorzucisz zombiaki, to twój problem się powiększy o połowę. Mieszkam tutaj w trzypokojowym domu z narzeczoną. Bandziory przychodzą do dobrych dzielnic napadać i kraść. U siebie nie mają co kraść ani na kogo napadać, bo dostaną kulkę. Problemem są długofalowe efekty dolania oliwy do ognia. Widać to na zachodzie. Wy tego jeszcze nie macie. Zachód milczy o tym od kilkudziesięciu lat. Kolejna używka pogłębi problem zaniedbania siebie i swoich młodych. Jeśli ty wychowasz swoje dzieci na ludzi, a sąsiad nie, to dzieciak sąsiada odstrzeli łeb twojemu dzieciakowi. Czy będzie się tak działo masowo? Nie. Ale czy zaryzykowałbyś życiem swojego dziecka? -
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
djsilence odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
A co tu dużo mówić. Ignorujesz fakt, że mimo iż większość zapali rzadko, to będzie w skali polski mnóstwo przypadków, gdzie ludzie testowali różne trawy miesiącami/latami a z mózgu mają gąbki i świat ich nie obchodzi, bo wszystko jest cool. Koleś od żywca pójdzie na odwyk i problemu nie będzie, bo organizm wróci do normy. Mózg po jaraniu się nie odbuduje i pozostanie taki człon zombiakiem. Jestem pewien, iż rządy świata bardzo by tego chciały. Hitler mógłby tylko prosić o taką kontrolę populacji i "regulację liczebności". -
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
djsilence odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
Kolejny pępek wszechświata się znalazł. Nie wszyscy są jak ty, a większość jest bardziej podatna. Spójrz jaka masa ludzi się nawala co weekend (chleje do upadłości). Alko wychodzi z organizmu dość szybko, a wątroba i nery się regenerują. Alkoholicy dożywają długich lat, bo alko niszczy wolno. Po roku jarania masz gąbkę z głowy i to jest problem, bo jak taki baran ma małe dziecko i rozpieprzy sobie mózg zamieniając się w małego Jasia, to jego dzieciak na przeje..... do końca życia po tym co przeżyje w domu dziecka. Więc przestańcie biadolić o tym jak sam środek jest nieszkodliwy, bo jego długotrwałe efekty i sam fakt iż kolejna masowa używka będzie rozpieprzać rodziny i powodować problemy na skalę światową nie jest i nigdy nie będzie dobra. Powiedziałbym "dajcie temu Panu piwa, bo dobrze godo". Witam w klubie trzeźwo myślących ludzi, którzy potrafią się bawić bez alko i fai w mordzie. Szkoda tylko, że ich durne relaxatory mają tak negatywny wpływ na nasze życia - palenie bierne, przestępczość. -
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
djsilence odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
bardzo prymitywne argumenty wysuwacie. -
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
djsilence odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
Podałem wyżej jakie są długotrwałe efekty socjologiczne na przykładzie UK. Zalegalizowana marihuana zawsze będzie nosiła stygmę narkotyku przez co pozostanie tzw Gateway drug. Jest (jeszcze) demokracja. Wy macie swój pogląd, my mamy swój. Jeśli w głosowaniu nie wygracie, oznacza to, iż za mało was lub za wcześnie. Wasza kampania jednak będzie traktowana z przymrużeniem oka, gdyż za mało danych i za mało badań zostało przeprowadzonych. Jak wypuszczasz nowy produkt na rynek, to testujesz go do granic wytrzymałości. Przetestujcie palacza maryśki, który jedzie na dziesięciu splifach dziennie i spróbujcie mieć z nim sensowną konwersację po roku takiej jazdy. Poproście go wtedy o napisanie oficjalnego pisma w imieniu waszej firmy. /s -
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
djsilence odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
Nieźle się uśmiałem z tego jak smutnych argumentów się chwytasz. Trochę wyżej napisałem o sprzedaży i hodowaniu chemii. Ludzie już teraz nie są w stanie stwierdzić co jest Eko a co jest chemią. Ziarna są genetycznie zmodyfikowane i to nie jest zioło jakie było kilkadziesiąt lat temu. Uważasz, że to dobrze, aby Twój brat umarł od narkotyków? Śmiałbyś się jakby w parę miesięcy stracił 30kg wagi na twoich oczach a później odrzucił całą oferowaną pomoc i umarł gdzieś na chodniku? Jesteś gnojem, jeśli masz taki pogląd. To jest very kuźwa fun patrzeć na bliską osobę popadającą w obłęd i jak psychika oraz priorytety człowieka się zmieniają. Jesteś egocentrycznym ignorantem i mam nadzieję, że kiedyś zmienisz pogląd - dla dobra ludzi ci bliskich lub Twoich dzieci mordowanych na ulicach przez ludzi, których rodzina miała w du.pie, gdy popadli w nałóg. -
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
djsilence odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
Posiedź pięć lat gadając 90% czasu w obcym języku, to zobaczymy czy nie załapiesz składni i czy pewne zwroty nie będą Ci się wydawać właściwsze. Od ponad dwóch lat żyję z polonistką. Jej składnia także się zmienia. To naturalne. Przeczytaj jeszcze raz moje powyższe posty jakie efekty legalizacja będzie miała długoterminowo. Polska to młody kraj, ledwo z łańcucha zerwany, siłą od pługa odciągnięty. Mówi się, że Polska jest sto lat za murzynami. Jest jakieś piętnaście. Słyszałeś o Endorfinach ? Nie ściemniaj mi tu o wyłącznym uzależnieniu psychicznym (habitualnym), bo endorfiny mają to do siebie, że są poprzeczką, która lubi się podnosić. Dlatego istnieje uzależnienie od alkoholu, fajek, sexu, masturbacji, podglądactwa itd. To samo jest a Adrenaliną, która także wypuszcza endorfiny, gdy mózg zauważy że nie ucierpiał w wyniku tego co wywołało wydzielenie adrenaliny. Odnoszę wrażenie iż pragniesz stwierdzić, że skoro zabijanie jest popularne i łatwe, to zalegalizujmy je. Proszę zanim którykolwiek z Was Elo blanciarzy zagłosuje na tak, niech uda się do odwykówki i popyta od czego zaczynali. Kurcze, człowieku, czy Ciebie pogięło? Ty myślisz, że marihuana to aspiryna? Wy nie nawołujecie do legalizacji medycznej marihuany a legalizacji wogóle, więc wsadź sobie ten argument bardzo głęboko. Ludzie nie są odpowiedzialni. Tak świata nie naprawisz. Wolę ludzi trzeźwo myślących niż wyluzowanych na maxa Peaceful idiotów, którzy w pracy nie potrafią maila sklecić. -
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
djsilence odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
Twój nick już nam wszystkim powiedział Twój pogląd na sprawę. -
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
djsilence odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
To moje zdrowie, jeśli koleś ma schizę i dźga mnie nożem. To zdrowie moich dzieci, które są namawiane w szkole, aby być trendi. To moje podatki, które pójdą na jeszcze jedną walkę z nałogami, leczeniem ich skutków i walką z nielegalnymi handlarzami. To mój dyskomfort i tracone zdrowie poprzez bierne palenie jeszcze jednego syfu. To jeszcze jeden smród na ulicy i imprezie. To życie dzieci "wyluzowanych" rodziców, których wcale nie obchodziły ich pociechy. To życie ludzi, których te dzieci zasztyletowały na ulicy, bo będąc rozwojowo do tyłu w stosunku do rówieśników, nie mogły znaleźć przyjaciół wśród inteligentnych dzieciaków i znalazły swoje miejsce w gangu. Legalizacja kolejnego "relaksacza" to nie tylko przychód z podatków, różowe kolorki, Marley i sentymentalne klimaty lat 60-tych. To cała masa problemów, o których się nie dowiesz z kolorowej ulotki maxymilego. Znam historię Hempa i z jak bzdurnych powodów został on zdelegalizowany. Rzecz w tym, iż palenie konopii nie było popularne, a w większości kręgów, ludzie nie mieli pojęcia, jakie efekty palony hemp daje. -
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
djsilence odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
Regulacje prawne nie są w stanie powstrzymać dragów na ulicy. Nie powstrzymają także ludzi od hodowania tego w domu, skoro jest legalne. Sprzedawanie będzie powszechne, więc im szybciej wyprodukujesz, tym więcej będziesz mógł sprzedać, więc nie będziesz czekał aż Ci bedzie rosło przez dwa miesiące, tylko będziesz chciał szybciej i szybciej, więc masa ludzi popadnie w zwyczajne dilerstwo jakie istnieje obecnie. Bimber jest zbyt skomplikowany a tytoń nie jest tredny, więc nikt go już nie robi w domu. Marychę można wychodować pod lampą i jest to trendy. Medyczna tak, żadna inna nie. Tej opcji brakuje w powyższej ankiecie. @kub3n podaj koszty tych operacji i walki z podróbami. Podobno chcecie być dokładni. W swojej Polseczce, która jest piętnaście lat za europą zachodnią, publika nie widziała jeszcze jakim problemem są szeroko-dostępne dragi na przestrzeni lat. Zapraszam do Hackney, Brixton, Harrow albo Woolwich, gdzie piędziesięcioletni ludzie jarali od młodych lat, a teraz ich wnukowie biegają z ganami i nożami po ulicach, bo nie mieli wychowania ani ze strony rodziców, ani dziadków, bo Ci byli zajęci "relaxowaniem się". Nad fajkami nie stoi amfa i hera. Maryha jeszcze bardzo długo będzie przez ludzi klasyfikowana jako narkotyk, więc jeśli ten zalegalizowali.... Dzieciaki będą słyszeć w "reklamach" że ten czy ten drag nie jest gorszy od maryśki, a ta przecież jest legalna. "No co, przecież dorosły jesteś i nie będziesz przesadzał". Nie muszę oglądać The Union, bo ja ten problem widzę na codzień. Na ulicy, w pracy, gdzie dziewucha ma deprechy co miesiąc po dragach, które kiedyś brała, przed klubami, gdzie masowo naparzają się ludzie bez przyczyny. Myslisz, że to tylko od alkoholu? Nie wiesz... i ja też nie wiem, bo nie słyszałem o badaniach przeprowadzonych na reprezentatywnej grupie ludzi, którzy jarali trawę jak fajki przez rok, dwa, pięć, dziesięć i Ty też nie słyszałeś. Ludziom poprzeczka się podnosi. Od dopaminy się mózg uzależnia, więc chcesz częściej, jak częściej nie daje kopa to sięgasz po coś mocniejszego. Ale, przecież skoro Ty jesteś inteligentny, to przecież większość ludzi też jest i nie będzie kłopotu. Pokaż mi narkomana, który przyzna że ma problem. Pokaż mi człowieka, który musi wypić piwo dziennie, a pokażę Ci alkoholika. To są nawyki i uzależnienia chemiczne. Jeśli impreza w klubie bez fajki, piwa czy skręta to nie to samo, to ... ta da ... jesteś uzależniony. -
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
djsilence odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
Dodajcie do swojej ulotki: 1. Ile będzie kosztować walka z podróbami 2. Ile będzie kosztować służbę zdrowia leczenie efektów jarania podrobionego zioła (bo fajek w domu nie wychodujesz, a marychę tak). Ponad alkohol nie ma nic. Nad maryśką jest amfa i cała reszta. Dasz ludziom palec, wezmą rękę. Nie oszukuj się, że jest inaczej. Ty nie jesteś pępkiem świata, a każdy jest inny. Co ciebie nie zfazuje, innemu przejmie kontrole nad życiem. Po cholere nam kolejny drag i zombiaki na ulicach? -
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
djsilence odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
Ta, legalizujcie kolejny syf, który zmąci ludziom głowy, aby jak potulne baranki robili to co im rządy świata każą. Też chciałbym odebrać tę kasę mafii i gangom, ale nie w tym problem. Legalizacja sprawi, że ludzie będą hodować w domu i sprzedawać. Bodek troche jest cfanym kolesiem, ale prawde mówi, więc nie pier****cie mi tutaj jaka to maryśka jest fajna, bo widzę jaraczy na ulicy i czuje ten smród w murzyńskich, kurewsko niebezpiecznych dzielnicach. http://stokr0tka89.wrzuta.pl/audio/5x7YmDy...arkotyki_wyklad Wydaje wam się że jesteście trendy i cool, mylicie się. Jest fajna teraz moda i ogólne klimat, że maryha jest spoko. Mylicie się i za to zapłacicie pozostaniem w swej niskiej warstwie społecznej. Medyczna tak. Nic ponadto.