Skocz do zawartości

djsilence

Stały użytkownik
  • Postów

    2246
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez djsilence

  1. Justin.tv to projekt który ma pokazać życie 24h zarówno w środku jak i na zewnątrz. Ktoś podrobił Caller ID ich numeru telefonu, który został umieszczony przez autorów serwisu na ich stronie internetowej i zadzwonił na policję z tego podrobionego numeru zgłaszając napaść z nożem w mieszkaniu Justin.tv. W momencie gdy policjanci wpadli do mieszkania z bronią, justin.tv nadawało na żywo w necie. Poniżej link do nagrania. http://www.techcrunch.com/2007/03/23/polic...nks-on-the-way/
  2. adresy tej firmy są na ich stronie. Londyńskie biuro mieści się z niezłym miejscu, ale tylko sądząc po mapie. To zawsze może być jakaś piwnica :] Angielskiego sami zbyt dobrze nie znają "Freelancers have offices throughout the United Kingdom thus affording(WTF?) our clients full coverage of the best construction professionals and tradespersons throughout the UK." "We are here to help you achieve." <<<<achieve what ? :) Po samej stronce nic więcej o nich nie da się powiedzieć. Mają parę oddziałów w UK i o tyle fuks, że numery telefonów podane są landline-ami. Stronka fatalna, coś z pewnością o nich mówi. Dziwi mnie, że w ogłoszeniu nie podano w jakim mieście będzie praca. Jak będziesz na tym spotkaniu, wypytaj o takie rzeczy jak: gdzie praca, jakie zakwaterowanie, z iloma osobami naraz, na jakich warunkach (hostel, wlasny flat czy pokój w domu) ile odciągają z pensji z mieszkanie, zatrudniony u nich, czy self-employed, co z kartą CSCS ( o której nie ma mowy w ogłoszeniu) - kto pokrywa jej koszty, Jak szybko będziesz w pracy od momentu przyjazdu (jako że na egzamin CSCS i wyniki sie czeka) Czy wypełniasz P46 na starcie zatrudnienia u nich ( to mały detal, ale jesli tutaj się zamotają to firma śmierdzi) P46 to świstek dla urzędu podatkowego potwierdzający rozpoczęcie zatrudnienia Czy pomagają też wypełnić Worker Registration Scheme Application (WRS) i czy pokrywają jego koszty, Gdzie podpisana zostanie umowa o pracę. Jeśli dopiero w UK, to olej to. Jeżeli w PL to weź umowę do prawnika. Zapytaj o tę firmę na forum www.londynek.net Wygląda na szczęście na to, że firma sobie istnieje dzięki tubylcom (brytolom) i zatrudniła się u nich poleczka, która rozgłosiła firmę na PL www.
  3. Słowa takie jak tap, plaster czy wall plug nie są podstawami języka, ale są podstawami życia. Nie napisałem, że nie uczą podstaw języka, a na myśli miałem podstawową - użyteczną wiedzę. Jak wynajmujesz mieszkanie to takie rzeczy musisz wiedzieć. Mimo !doskonałej! znajomości angielskiego przed wyjazdem do uk, bardzo się męczyłem przez pierwszy miesiąc czy dwa. Jest mnóstwo słów, które nie będąc podstawami języka są niezwykle potrzebne. Szkoły poziomu FCE uczą, jak wyżej napisałem, rozmawiania o kotkach, zamiast uczyć rozmawiania o podpisywaniu umów, kupowaniu komputera, otwieraniu konta w banku, braniu telefonu na abonament, wynajmowaniu domu czy przeprowadzaniu interview. Jest cała masa słów, których nawet słowniki nie wytłumaczą, a jeśli już, to dokopanie się do nich zajmie dłuższą chwilę, a wtedy już nie ma mowy o konwersacji. Poza tym jeśli szkoła faktycznie nie uczy czegoś użytecznego to po co w ogóle ona jest? Niewiele trzeba aby spełnić ten warunek nauki podstaw (życia - nie gramatyki i składni). Terms & Conditions (lub T&C), Inland Revenue, Redundancy, Tax credits, debt, disabled, harrased, apply, conviction, income, wage, salary, sheet, drill-bit, powerlead, reciever, bereavement, domestic, voucher, payslip, allowance, custom, scheme, relief, spouse, inheritance, contibution, assesment, estimate, exempt, interest, paternity, circumstance, gross misconduct, cooker, chandelier, off license, stamp duty, itemised billing .... itd Zgadzam się z Twoim punktem widzenia, ale rzecz sprowadza się do tego, że jeśli po latach nauki angielskiego, jadąc do kraju anglojęzycznego, musisz się sam douczać, to znaczy, że szkoła nie nauczyła wystarczająco i była o d...pę otłuc :) Nauczyła gramatyki i podstaw języka + zwierzaczki, ale do życia to się nie przydaje, ot tak jak każda szkoła w Polsce z ich całkami, grunwaldem i dezoksyrybonukleonotestorynizacją. ;) Owszem, należy się samemu doszkalać, lecz wyżej wspomniałem o szkołach prywatnych językowych. Wiem, że zakres szkół państwowych jest mierny i bez własnej inicjatywy osiągnie się jedynie minimum, lecz już na studiach powinno się nauczać części językowej zgodnej z kierunkiem studiów + życiowa część. Marketing i bankowość - słownictwo bankowe. Sprzedarz (tzw retail) - słownictwo życiowe - bo trzeba wkręcić ludzi a nie rzucać biznesowymi frazami. itd..
  4. A ja bym się dialektami nie przejmował, tylko olewał ich :) do mnie jak zagaduje taki cock to po prostu dopytuje się o powtórzenie, aż zrozumie, że musi zwolnić brytol jeden :) Jeśli jest się osłuchanym, to większość dialektów się zrozumie, pod warunkiem, że ktoś mówi nie za szybko. Przejmowałbym się ciapkami i czarnymi (ykhm, sorry, african-british), bo ci pierwsi mówią masakrycznie, a drudzy bulgoczą. Przykład jak mówią normalni brytole z Londka <niezły numer btw!! Doskonale udawany azjatycki akcent http://www.youtube.com/watch?v=fmhxl0bRk5c Prawdziwy Hindu akcent http://www.youtube.com/watch?v=vw6RgIf6epQ Prawdziwy cockney :) http://www.youtube.com/watch?v=rSZkSK3e0iI Jakbym słyszał brytyjskiego budowlańca :) Doskonały przykład akcentów w jednym przykładzie
  5. Jezeli mieszkanie masz od Tesco, to za mieszkanie moga prawnie zabrac TYLKO 40 funtow tygodniowo, co na Londyn jest niezwykle malo (single room to minimum £70). Ilosc jaka moze pracodawca odjac z wyplaty gdy zapewnia zakwaterowanie JEST regulowana prawnie i dosc mocno egzekfowana (wystarczy telefon do Inland Revenue) Prawda jest taka, ze żaden Interlogos i jemu podobne szkoly poziomu FCE NIE nauczaja życia. Ucza teorii, gramatyki i rozmawiania o zwierzatkach. A jak jest "wiertlo", "gwint", "kontakt na scianie", "tynk", "frytkownica", "kran". Przykladow jest mnostwo. Niby zaczynaja w tych szkolach od podstaw, a jednak nie :] Powinni uczyc tej uzytkowej czesci, lecz nie robia tego, dlatego, ze wiekszosc z nich nie byla zbyt dlugo w UK (a w trakcie pobytu chlali z polaczkami, zamiast rozmawiac z brytyjczykami na jakichs konferencjach i wchłaniać jezyk). Tanie linie sa tanie z paru przyczyn. Teoretycznie nie daja gwarancji takich jakie daja standardowe linie. Pisze "teoretycznie" bo od jakiegos czasu istnieja dyrektywy i ustawy unijne nakazujące np informowac wczesniej o zmianach w rozkladzie, oferowac alternatywę, zwrot kasy lub zakwaterowanie na okres przestoju, zadośćuczynienie za opóźnienie w odlocie wieksze niz 5h i uszkodzenie/zniszczenie bagazu. Lecialem Ryan-em mnostwo razy. Zdarzaja sie odwolania (wazne zeby klocic sie o kase - oni maja nakazane nie poddawac sie tak latwo;) ) przesuniecia lotu o wiecej niz 5h (tez sie klocimy o kase) i uszkodzenia bagazu (zgadnijcie co;) ). W kwestii uszkodzonego bagazu, mozna nawet im dac zepsuta walizke, gdyz najczesciej zakladajac sticker band nie sprawdzaja go, a to na nim powinni oznaczyc czy z bagazem wszystko OK, wiec jesli nie oznaczyli stickera - to po drugiej stronie czeka na nas kasa. :] Co do "normalnych" linii lotniczych, to nie sa w stanie dac nam wiekszych gwarancji niz tanie linie. Jedyna roznica, to wieksze pole manewru w przypadku popsutego samolotu, anulowanego lotu itp. Reszta jest tak samo. To wlasnie tanie linie robia propagande, ze nie daja rekompensat i nie ponosza odpowiedzialnosci za czynniki "nie z ich winy", ale prawda jest taka, ze obowiazuja je TAKIE SAME prawa i obowiazki jak normalne linie. Oczywiscie celem propagandy jest obnizanie kosztow.
  6. "Sercem internetu jest przeglądarka Google, czyli wirtualny katalog, który wyszukuje interesujące nas strony - pisze dziennik. Wpisując do niej słowo "prezydent" pojawia się odnośnik do strony Lecha Kaczyńskiego, www.prezydent.pl. Niestety atak komputerowych cwaniaków zakłócił działanie Google." http://wiadomosci.onet.pl/1506740,18,item.html Jako ze nie znam się na pozycjonowaniu, moje pytanie brzmi: Czy jest do wyśledzenia osoba, który wypozycjonowala taka stronę w Google? Rozumiem, ze po logach można wszystko, ale czy jest to na tyle skomplikowane, ze H4x0rzy z CBŚ* nie dadzą rady ? :) *- lub którejkolwiek innej organizacji polityczno-policyjnej
  7. tak, mają wszystko czego dusza zapragnie na zamówienie i to dość szybko (2-3 dni) Szef jest spoko i pracuje tam dwóch polaków jako monterów :) Vadim to imię bossa btw :) Polecam sklepik. Mushkiny na zawołanie. Aczkolwiek jak kupować coś od nich to TYLKO części :) Sorry ale nie zapłacę 250Ł za składanie kompa z UV :] WC mają niezłe - ale drogie jak cholera.
  8. Dziewczyna zostanie na krótko sama, ale jest skype i telefon. Ja z moją wyrobiliśmy tak dwa i pół roku, co ok 2 - 3 miesiące latając jedno do drugiego. Jakoś żadne nie puściło swej połówki w trąbę i wszystko jest ok. za miesiąc przeprowadza się do mnie na stałe. Jeśli zwiazek jest dobry to wytrzyma. Tylko niech decyzja zostanie podjęta razem. Na początek w biurze jako admin będziesz miał góra 900Ł. Taki jest obecnie standard, ale tylko na początku. Język bardzo szybko się wyucza. Bania przestawia się dość szybko u większości. Z tęsknotą będzie dobrze. Będziesz tak zasuwał, że nie będzie czasu tęsknić. co do życia, to fakt - kompletna zmiana. Praktyczny brak znajomych w nowym miejscu, mocny przesiew tych obecnych, nieznajomość klubów i miejsc na wypady. To wszystko przestaje być problemem z czasem. Dobrze przyjechać z lapkiem. Koniecznie z WIFI. Tutaj pełno hotspotów - tych free i tych nie do końca free ;) Ceny są porównywalne. Zerknij sobie na GUMTREE - LAPTOPS i porównaj ceny. BonQ, też polecam scana, ale kupowałem bratu kompa w DABSie. Oczywiście zapomnij o szerokiej dostępności wypasionych płyt DFI i ASUSa, selekcjonowanych procków itp :] Tutaj takie coś TYLKO w overclockerskich sklepach (http://www.vadim.co.uk/). Reszta to samo lamerstwo. Kompy w PCWORLD-o podobnych sklepach są na najtańszych częściach i taki nowiutki ze sklepu P4 2,6GHz 1GB ramu + integra grafa, chodzi wolniej od P3 900 256mb. Za 300Ł (czyli równowartość sześciu dni pracy) złożysz budę z Sempronem 3400+, GF7600GT 160GB HDD itd. Dostawa 20Ł w dwa dni do domu z pocałowaniem ręki. Poza tym serwis tutaj wygląda też kompletnie inaczej. Nie bawią się w podmianki i naprawy lub oględziny. Od razu wymieniają na nowe. Oddałem porysowaną Motorolę A1000 i tylko stwierdzili, że nie są w stanie jej naprawić i dlatego też dają nową :] LCD 32" też widzę, że lecą na łeb. Już za 480Ł można wyłapać LG ~1300x760 (i nie przeliczajmy na zł - tylko przyjmijmy stawkę dzienną 50Ł :] )
  9. Słodka babcia + PS3 = http://www.thelastboss.com/post.phtml?pk=2447 Tak wygląda 200 000 000 dolców w gotówce :) (skonfiskowane wczoraj w mehiko:) Kupiłbym cały ten polski (nie)rząd and they would be "like my bitches" :D (Phoebe - Friends) The New WładiTech Mouse :)
  10. HAHAHAHAHAHAHA ! :razz: :lol: BTW () <to mi cos przypomina :D
  11. Albo tak jak żydzi, gdy kobieta jest przykryta prześcieradłem z wyciętą dziurą na PIS*ę :]
  12. http://www.gettheglass.com/ pół godziny dobrej zabawy :) Angielski czasem wymagany.
  13. mówiąc ".dem" miałem na myśli przykład. Zobacz na forach o B2 jak chłopaki nagrywają.
  14. Pozostaje Ci dłubanie w plikach .dem
  15. Dosłownie klękam z podpisu kolegi :) XP pro powinien załatwić sprawę.
  16. Jeżeli tym kierujecie się w wyborze LO i swojej przyszłości to życzę powodzenia.
  17. Poczytaj na forach CSowych i quake-owych przede wszystkim. pliki .DEM (itp) mozna przerabiac na pojedyncze klatki JPG, a nastepnie skladac je do avi. Jesli znajdziesz sposob na bezstratne przechwytywanie obrazu z kabla od monitora, to daj mi znac, bo pewnie w ten sposob bedzie mozna ominác HDMI :]
  18. djsilence

    Nietypowe Mody

    Beer anyone ? (powinno się już na tacce wysuwać otwarte :] Geek Squad Attacking ! :) EDIT http://vang1.net/index.php?page=leela
  19. WTF !!! :) http://www.muchosucko.com/show/down_under_grub-25974 http://www.muchosucko.com/show/saw_iv-25969 Saw 4 Uwaga, mięsiste sceny.
  20. Czasem urzędy pracy oferują kursy z "IT" :] Pozarządowe organizacje też czasem mają takie projekty.
  21. Atak Sutków !!!
  22. djsilence

    Project Epoc

    matrix polegał na czymś z goła odwrotnym. Jak będą wkładać obrazy to pogadamy. Ta technologia jest już obecna od nastu lat i wykorzystywana jest w leczeniu m.in. dzieci z ADHD i innymi rozstrojami. Sam hełm został przedstawiony na targach tydzien temu. Pare lat temu na discovery pokazywali jak dzieciak wyleczył sobie raka mózgu za pomocą gry. Nie będę się zagłębiał. Technologia cool, oby się rozwijała. Będzie można muslimom to wszczepiać, żeby im "przeszło" robić zamachy (o nich niedługo w szerszym subiektywnym artykule na oślej).
  23. Rebel, ja nadal nie mogę z Twojego avatara :) respect :)
  24. Zady i Walety 1. Ładny zamach na WEB 2.0 2. Niestety nie do końca udany. 3. Logo estetyczne. 4. baner i szukajka psują layout. 5. artykuły ("blogasek":) na środek. 6. Za duże odstępy 7. zmiana podstron jest mało czytelna i niewidoczna 8. odnośnik RSS na górę 9. zwrot "World Of IT" niewiele mówi i tak naprawdę nic nie znaczy. Jako wyrażenie jest błędne i jako zdanie po angielsku jest niepełne. 10. Opis strony jest nieładny i za długi (na szczycie przeglądarki) 11. "Wpisz FRAZĘ < przez "ę" 12. ramka z szukajką nie jest równo z menu 13. "wyrażasz zgodę na rekompensatę " śliski zapis w regulaminie. Nieładne posunięcie. 14. przyjemnie, że opisy podforów są oryginalne (a nie copy/paste z PPC) 15. "vortal technologii" powinien nie mieć odbicia. Mało widoczne w rozdzielkach 1280+ 16. Ceny reklam są sensowne 17. W dziale artykuły jest za dużo przestrzeni pozostawionej pod tekstem 18. w zmieniaczu podstrony, pole " <nr strony> z " jest za szerokie. Podsumowując, jest dobrze, ale jeszcze jest trochę do zrobienia. Idziecie w dobrym kierunku i dobrze, że się restruORT: ORT: ORT: kturyzujecie. Wygląd a 'la WEB 2.0 mi odpowiada, lecz rozejrzyjcie się po necie co jest funkcjonalne a co nie. Tak czy inaczej "kudos" dla designera - gdy poprawione zostaną pewne szczegóły wymienione wyżej. Co do "smrodu" jestem obojętny. Na świecie dzieją się dużo gorsze rzeczy. Panuje wolny rynek. Człowiek sam tworzy sobie renomę i sam może ją sobie zepsuć. Podkreślam jednak, że jestem bezstronny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...