Skocz do zawartości

CinoSSS

Stały użytkownik
  • Postów

    85
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez CinoSSS

  1. http://www.seagate.com/support/disc/utils.html tu jest program do niskiego poziomu czyli low format firmy seagate
  2. ale po low formacie czesto dyski niewstają.... wiem to z doświadczenia.... juz dwa na trzy mi padły..... ale robiłem pełne niskopoziomowe formatowanie
  3. sorrki niedoczytałem :)
  4. Jak niewidzi dysku to co ma sformatować ?
  5. Proponuje przejechać go programem diagnostycznym seagate
  6. miałem podobny problem ale dysk był widziany tylko się niechciał formatować więc walnołem mu linuxa i ruszył w tedy... ale tu polecam jakis program do diagnostyki dysku mozna go ściagnąć ze stronki seagate...
  7. A Bios go wykrywa?
  8. Aha teraz zajarzyłem.... A sprawdzałeś taśmę? Próbowałeś inaczej podłączyć? Albo parzyłeś jak działa dysk na innym kompie?
  9. A możesz z pod Płytki Xp usunąć partycje?
  10. Ja zrobiłem sobie kompa do ściągania i zamontowałem w nim taki patent, że mam przełącznik na 5V i 12V. Na 5V jest niesłyszalny i chodzi w nocy a na 12V jest głośny i szaleje w dzień.
  11. ja bym polecił low format ale dysk może niewstać.....
  12. Mam ta samą płytke główną i właśnie wymieniłem procka na athlona 2000+ thortona :) i chodzi bardzo stabilnie :):):):)
  13. Chcesz poznać prawdziwe napięcie? :> TYLKO MIERNIK
  14. Ja bym się martwił jak by nie mrógał.....
  15. Mój dysk formatowałem około 100 razy i działa.... prędziej padnie od czegoś innego niz od normalnego formatu :] no chyba że zrobimy low format....
  16. dysk raczej na 100% Moga być na nim baty i dlatego znika....
  17. Też miałem problem z maxtorem... I też nie chciał się formatować... Walnąłem mu instalke Mandrake 9,2 i dysk dziwo ruszył :] linux stał stabilnie... Potem z pod płytki XP usunąłem partycje linuxa walnąłem jedną dużą na ntfs i się sformatował.... Trwało to godzinę, ale działa... Potem zrobiłem partycje, jakie chciałem i już problemów z nim nie maiłem. Łazi do dziś :)
  18. Stabilny i nie do zdarcia. Tylko CHIEFTEC dużo kosztuje ale wart swojej ceny. http://angela.pl/index.php?action=Szukanie...&IDKategorii=67
  19. Hm. Trudno powiedzieć, ale moim zdaniem chyba to normalne....
  20. ale najpier polecam zmienic taśme !@!! ja miałem tak że mi się komp wieszał i niemogłem dysku sformatować i zwaliłem na dysk... poszedłem do wujka sprawdzić dysk i okazało sieże dys działa git.... no to wymieniłem taśme i włala... taśma była zrąbana
  21. Bawiłem się już kiedyś sepsutym maxtorem i postawiłęm go w miare na nogi ale jakiego programu uzywałem tego niepamiętam... natomiast znalazłem tu http://www.maxtor.ab.pl/psite.php?ac=down program o nazwie "Powerdiag" czyli "Diagnostyka dysku (działa pod DOS)" i chyba to był ten ale głowy niedam. Ten program ma tez funkje formatu ale niskopoziomowego, czyli usuwa wszystko nawet partycje UŻYWA SIĘ GO TYLKO W OSTATECZNOŚCI KIEDY WSZYSTKIE INNE METODY ZAWIODĄ (LEPIEJ TEGO NIE ROBIĆ......) !!!! Można zrobić skanowanie jak na dysku sa pliki.... Program podaje raport o dysku. A jeżeli program pokaże jakieś błędy to polecam: 1. Zgrać wszystkie pliki które się kiedyś mogą przydać (czyli te ważniejsze)! 2. Usunąć wszystkie partycje! (np. narzędziami instalacyjnymi windowsa) 3. Zrobić partycje od nowa i zobaczyć jak się dysk zachowa..... 4. Wnioski zapisać na forum :]
  22. kumpel miał podkreślam miał bo już zdech i miał jeszcze wujek ale ten to już wogóle chory przypadek..... Natomiast jeszcze niesłyszałem żeby ktoś się skarżył na liteon czy TEAC`a. Kumpel ma LG z DVD no jest nawet spoko ale też z nim są problemy szczegulnie ze starszymi wesjami nero.....
  23. Polecam zacząć od najprostszych rzeczy, czyli od zgrania plików i zrobienia formatu. W tedy przelecieć dysk programem do skanowania maxtorów i zobaczyć wyniki i myśleć!
  24. teac albo Lite-On LG osobiście niepolecam.....
  25. walnij dysk do innego kompa to siędowiesz czy dysk czy bios....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...