gorol

Program o nazwie GiPo@MoveOnBoot Utility w wersji np 1.9.5 wyleczy Twoją chorobę.

Słuszne pytanie ale.....wcześniej miałem nieuczciwego dostawcę internetu poprzez radiówkę (stąd karta). Wciąż się coś tam psuło i bolało więc pokusiłem się o źródło alternatywne (stąd modem), no i w końcu nerwy mi puściły....musiałem przeprosić się z TpSA (stąd NEO). Ale NEO mam od trzech dni, więc to tak jak by testowanie. O konflikcie sprzętowym nie może być mowy gdyż nie dalej jak wczoraj włączyłem w Menedżerze urządzeń Pentagrama i Roelteka i przetestowałem wszystkie trzy łącza po kolei i chodziło bez problemu (o dziwo....radiówka też, więc mnie jeszcze nie odłączyli). Moim zdaniem (chyba się nie mylę) wystarczy wyłączyć urządzenie bez konieczności fizycznego odinstalowywania aby nie wpadać w problemy z konfliktami sprzętowymi (w WinXP).

W menedżerze urządzeń w punkcie-->Inne urządzenia pojawił się wpis pod tytułem Modem PCI ze znaczkiem wykrzyknika. Mam w kompie zamontowaną kartę sieciową Roelteka wraz z zainstalowanymi sterownikami i urządzenie to działa poprawnie ale zostało przezemnie wyłączone w menedżerze urządzeń gdyż nie jest mi aktualnie potrzebne. Mam też modem Pentagrama wraz z zainstalowanymi sterownikami i urządzenie to działa poprawnie ale zostało także wyłączone w menedżerze urządzeń gdyż nie jest mi aktualnie potrzebne. Mam też modem Neostrady wraz z zainstalowanymi sterownikami i urządzenie to działa poprawnie o czym świadczy to, że mogę pisać posty na tym forum. A wzmiankowany wpis pojawił się właśnie zaraz po tym jak zainstalowałem Neostradę...więcej...utraciłem też w tym momencie możliwość odbierania jakiech kolwiek dźwięków a w Panel sterowania-->Dźwięki i urządzenia audio w zakładce-->Głośność pojawił się wpis-->Brak urządzeń audio, natomiast w zakładkach-->Audio i Głos we wszystkich polach pojawił się wpis-->Modem nr.0 .Nadmienię tylko, że kolumny są sprawdzone i działają poprawnie. Proszę o jakieś sugestie lub budującą podpowiedź.

A może program GiPo@MoveOnBoot Utility by pomógł.....mnie jeszcze w podobnych jak Twoja sytuacjach nie zawiódł. Mogę Ci go podesłać i to w wersji PL mojego wykonania jak mi podasz swoje namiary.

Zrobię tak jak mi radzisz.....ale nie teraz bo problem występuje na kompie kolegi, który nie ma internetu a ja go tylko firmuję. Ale zrobię tak...zrobię

Bahor.....wajny z Ciebie kompan ale...nie rozczulaj mnie. Durny to ja i może jestem ale nad określeniem głupi to bym się i zastanowił.....trochu. Twój sposób na rozwiązanie w/w. problemu jest za prosty jak na takową złożoność materi

Mogę się z tym zgodzić. Ale istnieje chyba sposób na to aby wskazać systemowi właściwą ścieżkę do własnego msconfig-u ?.

Dysk C - win 98se (fat32) Dysk D - win XP-pro (ntfs) W Windows XP-pro po wpisaniu w oknie ->Uruchom polecenia ->msconfig i - >OK, pojawia się komunikat - "Narzędzie konfiguracji systemu nie może odczytać CONFIG.SYS pliku ponieważ wystąpił błąd. Wskazany przez system błąd: System nie może odnaleźć określonej ścieżki. Nie będzie można edytować ani modyfikować tego pliku, dopuki problem nie zostanie skorygowany i ponownie uruchomione Nerzędzie konfiguracji systemu." Klikam na okienko ->OK i pojawia się taki sam komunikat tylko, że zamiast CONFIG.SYS widnieje wpis WIN.INI i znowu ->OK i komunikat z wpisem SYSTEM.INI i znowu ->OK i komunikat z wpisem AUTOEXEC.BAT i znowu OK i komunikat końcowy - "Nie znaleziono punktu wejścia procedury GetProcessFlags w bibliotece KERNEL32.DLL". Po kliknięciu na OK pojawia się okno Narzędzia konfiguracji systemu ale tylko z dwiema zakładkami ->Ogólne i ->Usługi. Sytuacja ta ma miejsce tylko wtedy gdy ->msconfig zostanie wywołany z okna ->Uruchom. W innej sytuacji Narzędzie konfiguracji systemu uruchamia się ze wszystkimi zakładkami i bez rzadnych komunikatów. Przeprowadziłem format dysku ->D i ponownie wgrałem Windows XP ale nie przyniosło to rzadnego rezultatu - ten sam problem, te same komunikaty. Na dysku ->C pod win 98se wszystko działa normalnie. Jeśli możecie to proszę o pomoc w rozwiązaniu tego problemu i w zrozumieniu w/w. zjawiska.

Dała by mi swojego e-maila to by dostała fajny programik po polsku, którego nawet instalować nie trzeba...a prosty, a łatwy w obsłudze i skuteczny.

Wiem jak się tworzy punkt przywracania systemu ale nie wiem jak się usuwa (stare) punkty w Win XP-pro. Kto wie, kto słyszał, kto widział ten z pomocą spieszyć ma. Dziękuję

Autoryzowałem skrypt w NAV. Ale to nie rozwiązuje sprawy. Nie ma takiej wygody jak ze skrótem (brak menu kontekstowego). Problem pozostał no i ta zagadka...nie rozwiązana...gdzie tu jest miejsce na proffessional work?. Gula nie rośnie ale żyły puchną...

Utworzyłem, zapisałem, nadałem rozszerzenie i.......co?. Ja nie jestem zbyt kumaty w te klocki. Co mam czynić z tym plikiem?. Jak dwa razy na niego kliknołem to NAV2002 narobił butlu na całą wieś. Gula się powiększa, pokazały się żyły...

Utworzyć mogę, czemu nie. ALE NIE DZIAŁA !!!!!. Próba skorzystania z utworzonego skrótu kończy się cytowanym już komunikatem. Utworzyłem skrót do nagrywarki i działał do czasu aż zmieniłem nazwę skrótu na CD-RW. Patrzę do Mój komputerUrządzenia z wymiennymi nośnikami pamięci i widzę, że zmienił mi się opis z "Stacja dysków [G:]" na "Stacja dysków CD-RW [G:]". Gula mi już rośnie

Zaraz po instalce nowego XP-pro utworzyłem na pulpicie skrót do stacji dysków oznaczonej jako [F:] i zmieniłem nazwę skrótu na DVD. Skrót działał do pierwszego restartu kompa. Po ponownym uruchomieniu kompa próba skorzystania ze skrótu kończy się komunikatem --> Element ,,F:", do którego odwołuje się ten skrót, został zmieniony lub przeniesiony i dlatego skrót ten nie będzie działał poprawnie. Zauważyłem, że w Mój komputerUrządzenia z wymiennymi nośnikami pamięci, zmienił się opis tego dysku ze "Stacja dysków [F:]" na "Stacja dysków DVD [F:]". Podejżewam, że właśnie ta zmiana opisu ma wpływ na takie a nie inne zachowanie się w/w. skrótu. Moje pytanie dotyczy sposobu zmiany tego opisu na wcześniejszy oraz dlaczego tak się dzieje i co jest tego powodem. Będę wdzięczny za rzeczową odpowiedź.