tomko

A ja mam: SSE: 6435 pkt/ 87,11 sek 3DNOW!: 6406 pkt/ 84,92 sek standard: 5170 pkt/ 102,39 sek To wszystko na xp1700@170x11,5 (1955 MHz), 512 Mb Ram 333 itp.

Właśnie wczoraj wysłałem zamównienie (ze "sklepu" Tweak'a :-) ) na 2x256 Mb tych pamiątek. Kiedy do mnie przyjdą to je dokładnie przetestuje.... Acha - wie ktoś może jaki jest czas realizacji zamówienia?

Mam JUICB 0251 (kupiony "w ciemno") i spoko idzie na 2000 MHz (przy 1,75V) - zgłasza się jako xp2600. Myślę, że w gruncie rzeczy każdy xp na spepingu B0 pójdzie min. jako xp 2400 (ok. 1900 MHz).

To coś kiepsko szukałeś - patrz na moje pomiary/wyliczenia: http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=192...t=pob%F3r+pr+du

Zamień z zakładce NView ekran podstawowy z pomocniczym, tzn: telewizor musi być ustawiony jako ekran podstawowy, a monitor jako pomocniczy. Wtedy na telewizorze uzyskasz możliwość oglądania filmu (kosztem monitora, gdyż wtedy na monitorze zobaczysz tylko czarny ekran - ale myślę, że jest to mnijsze zło...)

Akurat tak się ciekawie składa, że ten wynik na XP1929 MHz jest mój. Zastanawiam się co chciałeś osiągnąć publikując tego posta? Czyżby pokazać, że Ati 9700 jest wydajniejsze od Ti4200? To akurat każdy wie i nie trzeba specjalnie tego ogłaszać. A może chciałeś udowodnić wyższość P IV 3318 MHz nad "biednym" XP 1929 MHz? Przecież i tak w 3D Smarku liczy się głównie karta graficzna... O różnicy w ilości pamięci już nie wspomnę (256 MB vs 1024 MB)... Teraz wróćmy do cen: Mój zestaw (procek + grafa + pamięć) kosztował mnie 270+700+270 = 1240 zł. W Twoim przypadku nie starczy to nawet na kartę graficzną... i co? Wynik w 3D Smarku wyższy o (niecałe) 5000 pkt? Czy to dużo jak na zestaw kilkukrotnie droższy? Według mnie nie...

Mam JIUCB 0251 i idzie na 160*12=1920 przy 1,65 V oraz na 160*12,5=2000 przy 1,7V. Powyzej nie próbowałem, gdyż 160 MHz to max moich pamięci przy sensownych timingach, a po ustawieniu mnożnika na 13 procek wstaje na 803 MHz ;-). Wszystko to na Titanie przy temp. max. 48 stopni.... myślę, że jest nieźle....

Na tej karcie (WinFast Ti4200 64 MB) podkrecona z 250/513 na 300/600 MHz i procku XP1700@2100 (11x153MHz) mam następujące wyniki: 3DMark Score 11334 Game 1 - Car Chase - Low Detail 162.3 fps Game 1 - Car Chase - High Detail 54.4 fps Game 2 - Dragothic - Low Detail 210.9 fps Game 2 - Dragothic - High Detail 115.8 fps Game 3 - Lobby - Low Detail 145.5 fps Game 3 - Lobby - High Detail 66.0 fps Game 4 - Nature 71.2 fps Fill Rate (Single-Texturing) 1019.1 MTexels/s Fill Rate (Multi-Texturing) 2287.6 MTexels/s High Polygon Count (1 Light) 53.1 MTriangles/s High Polygon Count (8 Lights) 12.5 MTriangles/s Environment Bump Mapping 164.7 fps DOT3 Bump Mapping 142.5 fps Vertex Shader 97.7 fps Pixel Shader 119.8 fps Point Sprites 30.5 MSprites/s Karta posiada pamięci 4ns, które kręcą się bez artefaktów na ok. 615 MHz. powyżej tego widać już przekłamania. Rdzeń idzie bez problemu na 300 MHz (więcej na razie nie próbowałem - myślę, biorąc pod uwagę zastosowany radiator, że wartość 330~340 jest w pełni realna). Myślę, że nie jest to ostateczny wynik który udało mi się osiągnąć. Mam w planie wymianę procesora na xp1700 B0 i wtedy jeszcze spróbuję :-)

http://www.tomshardware.pl/storage/02q3/02...0830/index.html

Myślę, że w Twoim konfigu będzie to mniej niż 200 W, gdyż masz mniej "prądożerny" procesor oraz kartę graficzną. Myślę, że w Twoim przypadku będzie to max. ok. 150 W (zależnie od tego, czy procesor jest obciążony czy nie).

ok, nawet jeśli pomiar jest obarczony błędem, to na pewno nie jest on zbyt duży (myślę, że max. 5 %) A z drugiej strony, czy mierniki energii w naszych domach są w stanie zmierzyć tak subtelne różnice? Wogóle to wiem o co Tobie chodzi (pomiar przebiegów odkształconych jest dużym problemem), ale czy naprawdę nas interesuje aż tak dokładny pomiar? P.S. W pracy ew. mogę do tego celu użyć oscyloskopu cyfrowego, tylko po co?

OK, mam już wykonany pomiar na następującym sprzęcie: - AXP 1700+ 0,13 um (1,6V) - MSI KT3 Ultra ARU - Rubikon 300 W - GF4Ti o/c 300/600 - HDD 80 Gb Maxtor 7200 - CDRW - DVD - 256 MB DDR 333 - Sieciówka Pomiar przeprowadziłem używając 2 mierników: Do pomiaru prądu użyłem miernika TrueRMS Fluke 89 IV Do pomiaru napięcia - Metex M-3270 Ponieważ pomiar prądu uznałem za ważniejszy (pobór prądu przez zasilacz impulsowy ma charakter właśnie impulsowy z częstotliwością 60~80 KHz) więc użyłem do tego najlepszy miernik jaki posiadam (kosztował ok. 1800 zł...). Ponieważ jest to miernik TrueRMS o paśmie 100 KHz więc pomiar nim można uznać za dokładny. Co do pomiaru napięcia to użyłem zwykłego, taniego (ok. 150 zł) miernika. Jednak pomiar napięcia powinien być miarę dokładny (obciążenie, jakie daje zasilacz impulsowy nie powinno mieć większego wpływu na parametry napięcia w sieci). A teraz to co najważniejsze, czyli wyniki: StandBy (komp podpięty do sieci, wyłączony przyciskiem Power): Mamy więc: 0,035A * 216V=7,56 W Normalna praca (włączony programik CPUIdle): Pobór prądu: 0,7A * 216,6V = 152 W Stress (CPU Stab. Test opcja CPU Burn Only) I mamy następujący pobór mocy: 0,94A * 215,4V = 202 W Teraz możemy obliczyć sobie koszt pracy godziny komputera (bez monitora): (pobór_mocy/1000) * koszt_kilowatogodziny = koszt_1_godz_pracy_kom. Niestety, ale nie znam kosztu 1 KWh prądu, ale zakładając (może błednie) że 1 KWh kosztuje 30 groszy (0,3 zł) to 1 godzina pracy kompa (w stresie :-) kosztuje: (202/1000) * 0,3 = 0,202 * 0,3 = 0,0606 zł czyli koszt 10 godzin pracy komputera wyniesie około 60 groszy. Do podanych wartości należy oczywiście doliczyć pobór prądu przez monitor (u mnie 110 W) więc całość kosztów będzie następująca: [(202+110)/1000]*0,3 = (312/1000) * 0,3 = 0,312 * 0,3 = 0,0936 zł co przy 10 godzinach pracy da prawie 1 złoty (dokładnie 0,936 zł) Ufff.... to wszystko - wrzuciłbym jeszcze zdjęcia które zrobiłem podczas pomiaru, ale coś nie chodzi moja strona inetowa...

To prawda, ale dla "zwykłych" tanich mierników. Jak mi się będzie chciało (i będę miał czas) to jutro w pracy zmierzę pobór prądu profesjonalnym miernikiem (5,5 cyfry, TrueRMS, pasmo 100 kHz, dokładność podstawowa 0,01 :-). Pomiaru dokonam dla nast. konfiguracji: - D1200 - MSI KT3 Ultra2 - HDD 40 GB Maxtor 5400 - GF 2MX - Codegen 300W - CDRW 40x reszta chyba nieważna...

Owszem to może pomóc, ale tylko na (bardzo) krótki czas - ten sposób działa tylko wtedy, jeśli potencjometr jest zabrudzony, a nie wytarty. Znając jakość potencjomterów w tanim sprzęcie audio stawiał bym jednak na wytarcie się ścieżki węglowej, a tu pomóc może tylko wymiana na nowy....

A na zbyt małe max. napięcie dla procka też jest rada: http://www.mods4me.com/reviews.php?op=show...owcontent&id=16

Odczytaj wartość tego potencjometru (Kohm) oraz charakterystykę (A,B lub C) i kup w pierwszym lepszym sklepie z częściami elektronicznymi potencjimetr o takich oznaczeniach (będzie to np: 47Kohm/B). Wylutuj stary, wlutuj nowy i po kłopocie. Cała operacja nie powinna zająć więcej niż 20~25 min (z rozkręceniem i skręceniem urządzenia).

Obsługuje FSB = 166 MHz - przecież u mnie chodzi :-)

To może zobacz tu: http://www.in4.pl/recenzje.htm?rec_id=106 http://www.tomshardware.pl/mainboard/02q2/...9/kt333-20.html http://www.frazpc.pl/artykuly_wyswietl/99-28 Wprzwdzie na w/w stronach opisana jest wersja KT3 Ultra ARU (sam taką posiadam) ale od "zwykłej" KT3 Ultra różni się tylko kontrolerem RAID oraz dodatkowymi śledziami z USB 2.0 i wyjściem na zestaw głośników 5.1. Co do samej płyty to mogę powiedzieć, że jest wydajna (wbrew temy co piszą ta tomshardware), stabilna i bezproblemowa. Posiada dzielnik FSB/PCI=1/5 (przelącza się automatycznie przy FSB=152 MHz). Wraz z tą płytą chodzi u mnie AXP 1700+ (0,13 um unlocked) i idzie bez problemów na 166*10,5 = 1743 MHz, jednak ze względu na nienajlepsze pamięci puszczony jest na 160*11=1760 MHz (CL=2). W SiSoft Sandra 2003 memory bandw. test podaje 2411/2288 Mb/s). Z wad można wymienić za małe max. napięcie przy współpracy z AXP 0,13 um (tylko 1,6V - do poważniejszego o/c troche to za mało) oraz głośny wentylator na chipsecie (to dotyczy wersji ARU - zwykła ma tylko radiator). Poza tym polecam.

Albo za ok. 370 złotych MSI KT3 Ultar2 (Via KT333).... na prawdę, 20 zł za JAKOŚĆ to niewiele.....

Mam WinFast A250 która posiada pamięci 4ns (czyli teoretycznie 500 MHz) ale idą bez problemów na 610 MHz :-)

Może powinieneś zobzczyć tutaj (pod koniec artyluku): http://www.dzikie.net/index.php?mode=1&cel=quadro

Wprawdzie (na szczęście) nie jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem tej płyty i nigdy o w/w producencie nie słyszałem, ale jestem zdania, że jeśli już kupować płytę to tylko znanego i sprawdzonego producenta. Powiedz, znowu potrzebujesz jakiegoś "wynalazku"? Czy (prawdopodobnie smutne) doświadczenia z firmą ECS nieczego Cię nie nauczyły? Niestety, ale tego typu producenci to typowa budżetówka i nie ma nawec co myśleć o jakimś bardziej zaawansowanym O/C. Dołuż lepiej trochę kasy i kup np: MSI KT3 Ultra2 za ok. 370 zł. Płyta główna to podstawowy element komputera wpływający na jego stabilność i wydajność. Na tym elemencie nie warto naprawdę oszczędzać...

Ostatnio w firmie złożylismy kilka kompów na KT3 Ultra2 i z żadną nie było najmniejszych problemów. A co do dzielnika to powinna mieć, gdyż sam posiadam KT3 Ultra ARU i włożyłem w nią procesor AXP1700+ 0,13 um z odblokowanym mnożnikiem. Procek idzie stabilnie na 168*10,5=1764 MHz i żadnych niepokojących objawów nie ma - jest stabilny jak skała. Tak więc ta płytka ze swoją ceną w okolicach 360~380 zł jest na prawdę świetna. Gorąco polecam.

Ja na MSI KT3 Ultra i xp1700 0,13um mam na razie 166*10,5 = 1743 MHz przy podniesionym napięciu z 1,5 do 1,6 V a temp. max. to 42~43 stopnie (chłodzenie - Titan). Na 166*11 = 1826 Mhz wstaje, ale winda nie chce się załadować :-( Może musiałbym podnieść napięcie do 1,65~1,7 V ale troche się obawiam. Tak samo na wyższej magistrali FSB nie wyrabiają się moje pamięci (przy jakiś w miarę dobrych timingach oczywiście). Tak więc procesor ten kręci się nieźle, ale bez jakiś szczególnych rewelacji (może poza tym, że jest cały czas zimny...).

Myślę, że praca non stop dla komputera nie jest groźna. U mnie od 2 lat bez przerwy pracuje serwer postawiony na P1 133 MHz i żadnych niepokojących zjawisk nie zauważyłem (a tamp. procka jest w okolicach 45 stopni). Zresztą, w komputerze zużywają się głównie elementy mechaniczne - HDD (bardziej szkodzi mu częste włączanie/wyłączanie, niż cigła praca) CD-ROM'y itp. Co do części elektronicznych to jeśli nie są przegrzane (pow. 60-70 stopni) to nic im nie powinno grozić. Wprawdzie istnieje zjawisko tzw. wtórnej dyfuzji (chyba tak się ono nazywa), powodujące "rozmywanie" się struktur w układach scalonych, ale szybkość jego zależy ściśle od temperatury układu i przy 30~40 stopniach nie powinno mieć większego wpływu na trwałość np: procesora. I tak powinien przepracować 5~10 lat.