WhoLeeGuns

Witam Chciałbym prosić Was o pomoc. Mam skaner firmy LG jest to ScanWorks 600u (prawdopodobnie klon jakiegoś Primaxa odkupiony przez LG). Gdy podłączam go do kompa stacjonarnego (semptron 2500+ soc. A, mobo Albatron na nForce 2 z MCP-T ) wszystko się fajnie instaluje i wygląda że będzie działało ale jak przychodzi do skanowania to mechanizm skanujący odrobine się ruszy i ziwecha, nie reaguje na nic poza odłączeniem zasilania. Kombinowałem już z ustawieniami w BIOS-e portów USB ale bezskutecznie. Co ciekawsze skaner chodził bez żadnych problemów z starszą płyta na KT266A. Podobnie z laptopem na radeonie xpress 200M i atlonem64 3200+ - chodzi poprawnie. Czy ktoś się już spotkał z takim problemem? wydaje mi się ze może być to sprawa kontrolera USB zawartego w mostku MCP-T. Czy ktoś może słyszał o łatce na to. Jak myślicie czy zakup dodatkowego kontrolera USB na karcie PCI załatwił by sprawę? Z góry dzięki za pomoc

Płyta to stary asus a7v266-e na via 266a także to odpada. dysk jest prawie nówka barracuda (3 miesiące), ale mam tak od samego początku. Pliki są ale tak jakby "wypełnione zerami" np winamps się włącza i nie moze wyświetlić ile czasu ma kawałek... CHyba najlepszym rozwiązaniem bedzie zrobienie obrazu partycji systemowej i ładowanie w ten sposób okienek. Ktoś ma namiary na jakiś fajny opis robienia obrazu parycji systemowej??

WItam Mam taki problem: dysk 250GB jako podstawowy (taki z którego system sie botuje itp itd). Wiadomo bez SP2 a nawet chyba SP1 bedie widziany jako 128gb ale u mnie jest lepiej :( . Już nauczony doświadczeniem podzieliłem go na parycje (3 partycje: 15gb, 110gb i reszta) tak by 2 pierwsze mieściły sie w granicy do 128 GB. Jakoś mi zawsze tak wychodzi że po reinstalacji systemu(Win XP SP2) (pełnym nie jakaś naprawa bądź nakładka) to mi ta ostatnia partycja zawsze sie chrzani. Wygląda to mniej wiecej tak: są pliki *.avi *.mp3 zajmują miejsce i wyglądają normalnie ale nie da sie ich uruchomić, aplikacje *.exe też są ale ich ikonki zmieniają sie na takie jak to kiedys dosowe wyglądały (niebiesko biała ikonka przypominająca okienko) i zachowują sie jak programiki spod DOSu pod winXP (pojawia sie na chwilke czarne okno i po chwili sie wyłącza) ale oczywiście nic nie działa. Ogulnie wszystko nadaje sie tylko do kosza... Czy jest jakiś sposób żebym przy kolejnej reinstalacji nie musiał przenosić wszystkiego z tej oststniej parycji na inne?? Kurcze juz mi sie ciasno robi i nie pomieszcze, a kupować jeszcze jeden HDD to juz przesada bo i tak juz mam 3 - juz nie mam gdzie tego w budzie zmieścić....

Ale nie chodzi o to ze ta temperatura jest akceptowalna i jeszce nie jest taka wysoka by zniszczyć procka. Sami przyznacie ze na standartowych ustawieiach, bez OC taka temperatura nie jest normalna i może zastanawieć. Zamknąłem obudowę i wiecie co? Temperaura w spoczynku około 65oC juz balem sie odpalic jakąkolwiek grę.

Płyta raczej nie oszukuje bo radjator jest gorący, procek nieukruszony, a przewiew doskonałybo buda jest otwarta - gdybym zamknął to by dopiero było gorąco. Ten radjator mnie zastanawia bo w drugim kompie siedzi jakiś badziewny i jest o niebo lepiej. Chyba jestem zmuszony sprawdzić kombinacje procek 1600 i chłodzenie i mobo z tego drugiego (jeden w domciu a drugi mam w akademiku) . Jescze sprubuje scienić tą część podstawy radjatora i zobacze bo do domu to narazie sie nie wybieram :D

Witam Mam taki oto problem: nieco zabytkowy komp mobo ASUS a7v266E procek Athlon XP 1600+ (palomino) - napięcia odpowiednie, niepodkręcany a grzeje się tak jak gdyby chodził na 2000MHz a nie 1400MHz (niespełna). Juz kombinowałem z termopastami pomogło o 2-3 stopnie. co ciekawe w drugim kompie mam shuttle ak32a i prawie identyczny procek tyle ze XP1700+ i tam jest 40-45oC a u mnie przy otwartej obudowie nie spada poniżej 59oC a dochodzi do 67oC (dużo nie gram takze mysle ze gdybym spędził więcej czasu to być moze 70oC przekroczył). Nie mam pojęcia co się dzieje.... Ostatnio przyglądałem się konstrukcji radiatora i okazuje sie że stopa (ta częć która z jednej strony przylega do procesora a z drugiej ma żeberka) w miejscu gdzie przylega do rdzenia ma grubość około 2x wiekszą niż w najcięszej części. czyżby to było przyczyną grubsza warstwa aluminium magazynuje ciepło zamiast je przekazywać do żeber?? Czy ktoś miał takie doświadczenia z tymi procesorami i takimi radiatorami?? Jaka powinna być lub jaka jest u was temperatura takiego procka?? Radiator wygląda mniej wiecej tak: http://www.spirecoolers.com/fcc.asp?ProdID=86 tyle że ten ma miedzianą wstawke w podstawie a mój cały z aluminium (pewnie mam starszy model)

Ten kontroler to rozwiazanie tymczasowe. Prawdopodobnie w przeciagu roku moze 1.5 bede zmienial plyte (na kt266 juz sie daleko niepojedzie). Dziki za linka nie znalazlem bo szukalem na google.com ale spoko - tyle ze tam tez nie wspomnieli o v2.3 a ja wlasnei taka se karte kupilem ale mowia ze standart pci jest zgodny pomiedzy wersjami to chyba nie bedzie zle. Na Pci tylko mi siedzi smieciowka takze o to sie nie boje, wiem ze moze bedzie nawet wolniej niz z zintegrowanego kontrolera ale jakos przezyje. Szkoda ze nie mam nowszego mobo bo karta pozwala na maxymalna przepustowosc z dysku 266MB/s ale to tylko na papierze(podpiete beda 2x Hitachi sataII) dziki za pomoc

CZe wszystkim Ostatnio szukalem karty PCI z kontrolerem sata. Jest tego troszke ale ta co mi najbardziej podpasowala jest na PCI v2.3 a u mnie w kompie jest v2.2. Tak wiec pytanie: czy karta PCI v2.3 bedzie dzialc w v2.2??? Szukalem w Google info na temat standartow PCI ale niewiele znalazlem Moze ktos pomoze?? THX

Kontroler kupic??? To nie jest taki problem 20$ i mam 4xsata a za 14$ 2xsata a jak bym sie bardzo napalil to za 60$ jest 4xsata z NCQ Sam juz nie wiem co mam robic ale chyba z duchem czasu bedzie (sata I lub II i kontroler za 14 zielonych)

Hi Mam taki oto dylemat. Posiadam starsze mobo jeszcze na kt266a (asus ale nie pamietam jaki model). Jestem teraz w USA i planuje zakup HDD. I tu powstaje problem : jaki interfejs?? UATA, SATA czy juz moze SATAII?? NAjprostszy sposob UATA tym bardziej ze mam na plycie RAID to bym se dwa podlaczyl, ale za kilka lat trzeba i tak bedzie modernizowac takze moze lepiej cos na serialu?? KOntroler zawsze mozna dokupic - zaden problem. A pozniej jak znalaz do nowej plyty itp... Jezeli moge na was liczyc to bym prosil o wasze opinie, wolne dywagacje na temat tego co nasz czeka, co przygotowuja producenci HDD i ogulnie jakies prognozy - jak wy to widzicie, bo byc moze nie ma sesu SATA kupowac skoro za 3-4 lata (planowana modernizacja mojego kompa) nie bedzie juz Uata czu sata tylko cos nowego. Thx za jakiekolwiek komentarze - czekam z nieceirpliwoscia

A powie mi ktos ktora z tych graf jest wydajniejsza??? ATI Radeon XPRESS 200M czy NVIDIA GeForce 4 440 Go?? O ile jeszcze w grafach NVidii sie jeszcze orjetuje o tyle ATI to tak nie specjalnie a juz w wersjach mobilnych wogule.

Witam To moj debiut na tym forum tak wiec jak cos nie dopisze to prosze psow na mnie nie wieszac. Jestem aktualnie za wielka woda (USA) i sie zastanawiam jaki laptop zakupic tak by mi tu dobrze sluzyl a po powrocie do kraju latwo sie sprzedal bo juz mam kompa a tu mi potrzebny zeby se czasami na gg pogadac i na necie posiedziec. Od pocztku myslalem o jakies Toshibie albo cos od HP/Compaq. Naczytalem sie jednak ze ta ostatnia firma to syff i szkoda sie w to pakowac - postanowilem przejsc sie do sklepu i pobadac. Na moje oko wykonanie i materialy do tego uzyte u Toshiby i u HP sa podobne a nawet takie same, staralem sie w miare mozliwosci poruszac podrapac i pociagac za co sie da, Compaq za to jest tak powiedzmy pol punktu wyzej (??) w zasadzie gdybym mial kase to bym bral od reki... No i teraz nie wiem.... moze na rynek USA uzywaja troche lepszych materjalow??? Moze sie bardziej przykladaj?? W karzdym badz razie Compaq zrobil na mnie jak najlepsze wrazenie (moze nie jest to sony, ale za ta cene??) I teraz rozterka czy brac Compaqa, bo jednak kraza opinie o jakosci czy moze lepiej cos innego (waznym kryterjum jest dla mnie latwosc pozniejszej odsprzedazy i nawet nie zalezy mi na "marzy" - byle nie stracic). Sprawdzilem na stronie hp i okazuje sie ze za okolo 1000-1100$ moge miec niezle wypasionego z Athlonem 64 i nvidia 440 (64mb ram) wifi dvd-rw i jeszcze troszke innych smieci. Za wszelkie odpowiedzi, podpowiedzi i rady z gory dzieki.