Skocz do zawartości

waldix

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Contact Methods

  • GG
    3014651

Profile Information

  • Skąd
    Sieradz
  • Zainteresowania
    elektronika, komputery

Osiągnięcia waldix

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. No sory kolego ale ja nie czytam lektórek tylko działam praktycznie. Widze że sam nie wiesz o co ci chodzi. To że wykresik obrotów jest taki a nie inny to jest to inny temat i nie zalezy od czujnika tylko od układu do jakiego jest podłączony. Zażuciłeś że jest to wina czujnika a ja próbuje ci powiedzieć że tak nie jest. Ale widze że nie rozumiesz co czytasz. A tak na koniec to pojęcia konkretniejszego troszke mam. A z resztą to co się będę z tobą kłucił.
  2. Niestety nie zgodze się z tobą że czujnik ten ma dużą bezwładność, termistory reagują na temp. w kilka sekund. Taki czujnik miałby dużą bezwładnośc gdyby był dużych rozmiarów, ponieważ temp. rozchodziła by się w nim i zanim by sie nagrzał to dopiero wtedy mogło by minąć kilka minut. Zresztą co Ci będę tłumaczył, dziś prawie w każdym sprzęcie w którym jest potrzebne zabezpieczenie temperaturowe zrealizowane jest ono właśnie na termisorze. A to że w biosie wyswietla się temp. to myslisz że skąd się to bierze, właśnie z termistora umieszczonego tuż pod procesorem na płycie głównej.
  3. Nie wiem jak chodzi Zalman ale co do Arctic-a moge cie zapewnic że go napewno nie usłyszysz, no chyba że osiągnie maksymalne obroty. Wiem bo mam taki na procesorze i spisuje sie naprawde świetnie. Ja bym wybrał Arcitca bo skoro gość pisze ze Zalmana nie mozna go usłyszeć z 1 metra to nawet nie ma polotu do Arcica, bo go ciężko usłyszeć z odległości 20 cm. No i przedewszystkim ma regulowane obroty w zależności od temp. a nie tak jak Zalman na stałe.
  4. Kolego emgie jesteś w błędzie bo zapomniałeś że cyna zaczyna się topić w temp. 180-200*C więc do tej jeszcze daleko. Co do kondensatorów olejowych, to oczywiście są takowe ale stosuje się na wyższe napięcia.
  5. Nie musisz stosować żadnych radiatorów, to poprostu nie potrzebne i na żadną stabilność nie wpłynie. To że tranzystory są ciepłe to nic nie zanczy, nawet gdyby były tak gorące że nie mozna by było utrzymać na nich "palca" dłużej niż 5 sek. to wciąż jest normala i całkowicie bezpieczna temperatura pracy krzemu. Nie zapominajmy że krzem moze rozgrzać się do 150*C (oczywiście mówie tu o temperaturze wewnątrz tranzystora), na zewnątrz temperatura jest niższa o jakieś 30-40*C. Inna sprawa jest z prockiem gdzie upakowanie elementów jest duże i struktura "krzemowego placka" jest "delikatniejsza"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...