Po lekturze tego tematu zajrzalem do swojej chlodniczki. Jak sie okazalo byla tak samo zasyfiona jak ta z tematu. Niewiele myslac polecialem do sklepu po Cilit. Najpierw wlalem wode z kwaskiem tak jak to ktos zalecal w tym temacie, przeplukalem i wlalem Cilita. Po 10 min przeplukalem i zajrzalem do srodka. Ani sladu bialego nalotu. Nie wiem co bardziej pomoglo, ale jesli ktos ma ten sam problem to radze zastosowac obydwa sposoby.