kedzil

jest zapewne zbiornik wyrównawczy, który buforuje zmiany objętości wody związane ze zmianami jej temperatury. jednak pompa nie jest przecież w nim zanurzona...bo to pompa obiegowa i jest zamontowana na dole układu, niedaleko za piecem. mówiąc o układzie otwartym myślimy o rezerwuarze i zanurzonej w nim swobodnie pobierającej z niego ciecz pompie. poza tym takie pompy również mają określone maksymalne podnoszenie...

...a ogrzewanie np. w domu to niby w jakim jest układzie, otwartym? tam też pompa z jednej strony dostaje powracającą ciecz i pcha ją dalej w górę i tu właśnie istotne w kontekście wydajności jest maksymalne podnoszenie. Dla niedowiarków - wykres zależności maksymalnego podnoszenia względem wydajności:

wspomniana wysokość podnoszenia ma bezpośredni wpływ na wydajność pompy. do każdej pompy CO dołączony jest wykres wydajności w np l/h jako funkcji wysokości podnoszenia. oczywistym jest, że wydajność spada przy większym podnoszeniu. jeżeli jednak chodzi o wc i wydajne pompy, zapewne różnica maksymalnie kilkudziesięciu cm wysokości słupa wody w zależności od ustawienia chłodnicy, nie ma znaczącego wpływu na prędkość przepływu.

Dawno na forum nie zaglądałem...patrzę dziś, a tu jakieś regularne żarty. Co to ma znaczyć ? może jeszcze jakiś fundusz na budowę pomnika założymy... Przepraszam za OT, ale cały ten topik jest OT...

a tak poza wszystkim, to wygodnie zrobić sobie zaworek jakiś do spuszczania chłodziwa gdzieś na dole układu (pod warunkiem że masz jakoś sensownie umieszczony odpowietrznik :] a co do płynów w wucecie, to od niepamiętnych czasów polecam borygo eko i demineralkę. śmiga to u mnie już od czasu drugiej wersji wuceta, bez najmniejszych problemów typu zmętnienie itp. dolewam tylko czasami trochę wody, bo jednak odparowuje gdzieś przez "kominek" trchę.

Co do "zmętniałych" (mlecznych) węży w rezie, to podejrzewam, że istotny wpływ ma umieszczenie bezpośrednio w cieczy powierzchni węża która była przecięta. Ja w swoim wucecie mam odpowietrznik i punkt zalewania układu w postaci "komina" , który na codzień zamknięty jest miedzianym kapturkiem . Tam właśnie opary cieczy (borygo eko + demineralka) mogą dostawać się jakby "do wnętrza" węża powodując efekt podobny do opisywanego przez Ciebie (tylko u mnie trwa to ponad rok a też mam cell-fasty :blink: ). Wąż pod "kapturkiem" ma właśnie taki trochę matowy, mleczny kolor... Jeżeli chodzi natomiast o płyny do wc, to ja po raz kolejny polecam borygo eko (zielone) + demineralkę (nie pamiętam już w jakich proporcjach). układ śmiga od sierpnia 2005 --> węże ok (brak zmatowienia, czy osadzania się barwnika). PS problem wytrącania się różowego barwnika z borygo nowego (na cell-fastach) też przerabiałem w pierwszym wc --> nie polecam

gratuluję pracowitości. kiedyś miałem sporo do czynienia z tymi nagrzewnicami i tak jak w przypadku tej, większość też była praktycznie czysta w środku. myślę, że to kwestia konstrukcji. poza tym wiem, że sa one wydajne, jednak wymagają dość dużego przepływu powietrza. jeszcze raz gratuluję. świetna robota :)

do mnie też każdy już może teraz zapukać... :ph34r:

...no niezupełnie nie wiadomo o co chodzi z dB. gdyby tak było, to nie miałyby zastosowania. rzeczywiście są miarą względną, ale zawsze jest jakiś poziom odniesienia (zresztą PelzaK wiesz na pewno...tak edukacyjnie tylko gadam B)). jeżeli mówimy o pomiarach poziomu ciścnienia akustycznego (popularnie głośności), to najczęściej podaje się wartości w dB SPL. producenci akcesoriów typu wiatraki etc. podają poziom emitowanego hałasu w dBA (decybele skorygowane krzywą korekcyjną, która do wyniku prawie nie bierze niskich częstotliwości). poza tym nie ma możliwości w normalnych warunkach (dom, mieszkanie) zmierzyć poziomów typu 20 dB SPL, bo tło akustyczne w takich miejscach jest na poziomie ok 30 dB SPL (w nocy trochę mniej...zależy od ruchu ulicznego za oknami itd) więc gdyby komp był tak cichy, to nie byłoby go wcale słychać... mierniki poziomu (sonometry) są drogie i nie ma sensu czegośtakego kupować jak ktoś się nie zajmuje pomiarami. natomiast mikrofon komputerowy nie nadaje się do żadnych pomiarów ;]

Czy znalazłby się jakiś uprzejmy użytkownik forum (najlepiej z Poznania lub okolic), posiadający pilota do amplitunera YAMAHA RX-460 RS lub podobnego z serii RX z analogicznymi funkcjami, który mógłby mi taki pilot użyczyć (w celu skopiowania kodów do uniewersalnego) ??? Może ktoś miałby również taki pilot na sprzedaż? Pilot oryginalny do tego modelu ma oznaczenie VM839100 // w sprawie ewentualnej sprzedaży prosiłbym o PW //

...moje też jest ver.1.0 w midi. już dawno nieaktualne :D . jak będziesz miał ochotę aerial, to podmień fotkę na jakąś nowszą z rev. 2 w BT ;]

gratuluję precyzji wykonania :) zamiast tych siatek nad wentylami mógłbyś dać np pomalowane na biało wentylatory. siatki mają drobne oczka i po jakimś czasie mocno się zakurzą, blokując przepływ powietrza...chyba, że będziesz często odkurzał :)

ja też nie polecam aqua szuta. to była moja pierwsza pompka. testowałem ją 1 dzień i oddałem do sklepu, bo była głośna i wibrowała. później kupiłem aquaela 650 który pracował bardzo cicho i kulturalnie przez kilka miesięcy do czasu zmiany układu

jak można w takim wyrazie robić błędy ortograficzne ! co do obudowy, to (+) za samodzielną pracę, (-) za niestaranność wynikającą pewnie z pośpiechu.

...ja po raz drugi wypowiem się w temacie, ponieważ minęło już sporo czasu od mojego ostatniego sprawozdania. układ cały czas zalany tą samą cieczą (demineralka+borygo eko). węże cell-fast (igielity), pompa żeliwna LFP. wc śmiga od końca lipca 2005, czyli idzie 9 miesiąc :>. węże klarowne, żadnych osadów czy przebarwień. życia też nie odnotowałem. ...co do temperatury wody idle/stress , to BARDZO SILNIE zależy ona od nawiewu (przynajmniej w moim przypadku). przy wentylach, króre ledwo się kręcą, temperatura cieczy jest wyższa nawet o 5*C w porównaniu do temp. przy wentylatorach na ok 10,5 - 11V. pomiarów dokonuję za pomocą termometu przyklejojego do zbiornika nagrzewnicy;]