Pitur

Witam Podkreslam - SB jest monopolista, ceny ich kart w Polsce sa blisko dwa razy wyzsze niz w innych krajach, gdzie jest normalny wybor - w Polsce go niestety nie ma. CL "wykupilo" monopol w M.Handlu :-(. Nie wiem, czym mierzyles, ale tak niestablinej kombinacji jak Live + VIA to ja nie znam. Trzaski z DMA, jakies szumy, zwisy. O terabajtach "sterownikow" juz zmilcze. Y-744 zas nie trzeszczy, jest stabilna jak glaz. No i kosztuje "normalnie" - choc jest sprzetowa, Live to "win-music' (karta software`owa poteznie jadaca na CPU - niestety..) -- Pozdrawiam

Witam Nie "powiem" nic.. Moge tylko napisac. Nie uzywam gier. Posiadam Maya 7.1 Gold, a chce dokupic ten nowy Hercules Theather - przy tym zlomblastery to zabawki, faktycznie tylko do gierek i mp3-jek 128kbps zdatne :-(. A co polecilbym? Np. Yamahe Y-744 PCI. Nie znosze monopolistow.. -- Pozdrawiam

Czesc Cherry.. Jak zwal, tak zwal. Poteznie mi podpadli, bo choc plyte udalo mi sie reklamowac, to i tak jestem stratny (nerwy, telefony). Miedzy nami: skopiowalem ja przed zwrotem :-).. Zas sprawa installera Debiana jest powazniejsza niz myslisz. Moge Ci udostepnic (kontakt via mail) Lindowsa - moze cos wymyslisz? Wszystkie pliki menegera pakietow sa tu fizycznie usuniete, zas sam (juz skompilowany) kernel polecenia instalacyjne "odsyla" do Click`n Run :-( To by trzeba prawodopodobnie potraktowac "reversingiem" - a na to juz za glupi jestem, zatrzymalem sie na kodzie basic X-86 (bez rozszerzen). Probowalem przerzucic (do /sbin) pliki instalera od Debiana 3, niestety, proba jego wywolania zakonczyla sie.. wyswietleniem warunkow uzywania Click`n Run-a.. -- Pozdrawiam

A tak OT.. Ech.. Jak te Wasze newsy czytam, to rosnie we mnie duma - jestem chyba jednym z nielicznych pecetowcow, ktory nie ma juz w domu nczego z kreatywowego smiecia. Oraz zdrowy sluch :-)

Witaj Po kolei: dokladnie co tam jest nie pamietam, ale plyta CD (z pseudo PnP - jakas podrobka Kudzu) jest tylko "fragmentem wiekszej calosci" - czyli o jakimkolwiek wykorzystaniu "Lindows" bez skorzystania z "Click in Run" nawet nie ma mowy :-( Sterowniki tez sa bardzo "mizerne" (generic Riva, ATI i ALSA). Zas pisalem o OpenOffice (tez platne) - do niego namawiaja. Teoretycznie jest ono na CD - a pisze teoretycznie, bo zaraz po instalacji potrzebuje update`u... z Click in Run ("buy it now!" :-)) Z szumnie reklamowanego "uruchamiania programow Win32" tez niewiele zostaje, o Office (chocby 97) zapomnij - wiesza sie juz Setup :-(. Mi udalo sie uruchomic (czesciowo) gre "Age of Empires", choc czesto zwisala.. A jesli chodzi o doinstalowanie tego, co "wycieli" z dystrybucji Debian - moznaby wtedy skorzystac z licznego oprogramowania debianowego - to juz robota dla hackera. "Lindows" jest zabezpieczony dosc starannie przed "obcymi" pakietami, cala noc meczylem sie z dodaniem pakietu instalacyjnego od Debiana, aby.. przeczytac zasady uzywania "Click in Run" (nawet mi sie nie udalo znalezc, skad pochodzil tekst - jest zakodowany w ktorejs binarce (*.so)). Powtazam, "Lindows" = Big Shit :-(

Witaj Zgoda. Ale jak wygladaja fakty.. Kupujesz pudeko z instalka "Lindows" zwykle u posrednika, ktory nie mowi Ci ANI SLOWA, ze to dopiero 1/3-cia Twoich wydatkow. Posrednik twierdzi, ze sprzedaje Ci "pelny produkt" - czyli swiadomie klamie (mija sie z prawda). Reklama mowi "tansze niz Windows..". Policzmy: $60+$99 - za taka sume kupisz bez problemu XP Pro, w pelnej wersji, z upgrade`m za darmo. Sam zas mechanizm oszustwa z "darmowym Click in Run" jest takze ciekawy (warto to zobaczyc) - info o placeniu pojawia sie dopiero wtedy, gdy wybierzesz pakiety, ktore chcialbys doinstalowac, wczesniej nie ma o tym ANI SLOWA (english znam dobrze)... Aha, dolaczony w pliku "RegisterMe" login i password okazal sie byc.. na forum dyskusyjne Lindows. Odlot..

.. nikt z as nie napisal nigdy o up***dliwosci tych nvidiowych "language resources".. Czy nie mogliby wydawac osobno English version (wiekszosc uzytkownikow) - ktore mialoby wtedy ok. 4MB, oraz paczek dla kazdego jezyka (lokalizacji)? Od usuwania tych dll-i i helpow po kazdej instalacji mam juz chroniczny bol glowy (oraz wydrukowana sciage). Dlaczego NVidia nie szanuje naszych dyskow? Czyzby to byla cicha umowa z ISP-ami (zarobki na transferach) oraz producentami dyskow (smiecie)?

Witam Konkretnego linka to Ci nie znajde (newsy cnn), bo sprawa toczy sie juz od miesiecy - ci oszusci wykorzystali zbieznosc z zastrzezona nazwa "Windows" do darmowej reklamy. Zas co do uzytecznosci "tego"- Xonie, napisz mi uczciwie - co Ci sie udalo pod tym zrobic, np. zgrac divx-a (niemozliwe, plugin musisz.. kupic), obejrzec TV - rowniez niemozliwe - sterownik obsluguje tylko JEDEN, nieznany zupelnie na polskim rynku typ karty (NTSC), zas "generic bt878" istotnie sa, ale.. na platnym z gory "Click in Run" :-(. Sa tam tez wszelkie drukarki, kamerki, skannery, itd. Co ciekawsze, nawet kupno plyty OEM (legalnie, ok $60) nie daje Ci prywileju pelnej instalacji. Musisz doplacic $99 za (ukryta jest ta platnosc) rok (jeden!) uzywania "Click in Run" - na ktorym sa.. programy dostepne za darmo w kazdej dystrybucji Linuxa, oraz pisane przez innych sterowniki, ktorymi "Lindows" (na jakiej zasadzie, gdzie jest GNU?) bezprawnie handluje. (smieszy mnie komunikat "OpenOffice momentalnie na twoim dysku" - czyzby "Click in Run".. przyspieszal Internet? :-) ) Zas intstalacja OS-a "zeby sobie nan popatrzec" wydaje mi sie byc bezsensem - choc moze sie myle.. Dlatego oceniam "Lindows" na "nie". Szkoda czasu na ten shit. Linuxy sa, z reguly, ZA DARMO. PS. Sprobuj wrzucic do tego instalator pakietow do Debiana 3.0 (uda sie to), a potem spod konsoli zainstalowac dowolny debianowy pakiet. Z gory Ci podpowiem - otrzymasz obszerne info o zasadach subskrypcji "Click in Run" :-). Nie zainstalujesz NIC :-(.

Witam Hmmmm.... :-). W meritum - masz racje. Ale ja polonistyki nie konczylem, gdybym to zrobil, nie pisalbym na Tweaku, ale na jakas "net-literature" :-( -- Pozdrawiam

Witam. Przeciez napisalem tu juz wyraznie, czym jest "Lindows" - to oszustwo, ktorego autorzy stoja juz przed Sadem USA. Zas w tym konkretnym przypadku winien jest.. Kolega, ktory nie przeczytal ReadMe.. :-(. Przeciez tam pisze wyraznie: sa dwa typy instalacji - albo bootujemy CD-ka spod Windows, i wtedy mamy dostep do partycjonera, albo spod BIOS-u, ale wtedy formatuje caly dysk. Czyli, kto tu winien? :-). Problem jest gdzies indziej - jesli nie zaplacimy, nie zainstalujemy pod Lindows ZADNEGO programu, bo ma on usuniete wszelkie mechanizmy instalacji pakietow (oraz kompilacji). Jedyny ktory pozwala na instalacje, "Click in Run", jest na login/pass i platny - z gory. Na plytce zas nie ma niemal nic, nawet wiekszosci sterownikow. Omijajcie ten shit z daleka.. Pozdrawiam

I`am sorry, Graham. Po prostu nie lubie monopoli. To moja wada chyba.. A i poniedzialek nie natchnal mnie entuzjazmem :wink: Przepraszam. -- Pozdrawiam

Witam A skad ta zlosliwosc pod moim adresem akurat. Kolego?.. Mi jedynie chodzi o fakty wielokrotnego juz opowiadania bajek, ze te "win-music" sa az takie dobre, w czym celuje wielu.. Forumowiczow (a prawda jest.. trzeszcza :-)) oraz o to, zeby w Waszych konfigach byla taka roznorodnosc dzwiekowek jak: dyskow, CD-kow, procesorow, czy.. kart grafiki (ATI jest coraz wiecej..). Zas jesli dziadowskie CL ustapi troszke rynku innym firmom - my nie stracimy nic.. Zyskamy zas: nizsze ceny, i wiecej wrazen dziekowych (lepsza jakosc). A sciagac tego smiecia nie warto. Niech ci z CL Polska - kilkudziesieciu nierobow i leserow bioracych potezny szmal za nic, po domach Wam na koszt firmy rozesle.. -- Czego Wam Wszystkim zyczy Pitur

Bo to jest Jama Mustacha przeniesiona do sieci wewnetrznej PW (suxx tepsiana bramka :-( ). Moze poszukaj wprost pliku: "Q319810_WXP_SP1_x86_PLK.exe" ? -- Pozdrawiam

Albo od razu download: http://lauf.toya.net.pl/modules.php?name=D...p=getit&lid=155 (nie wiedzialem jaka masz wersje jezykowa, przepraszam) -- Pozdrawiam

Zajrzyj wobec tego tu: http://lauf.toya.net.pl/modules.php?name=D...wdownload&cid=7 (dluuuugo sie otwiera) :-) -- Pozdrawiam

Witam URL: http://www.microsoft.com/downloads/release...1%2F2100&Page=0 -- Pozdrawiam

Witaj Czemu mnie prowokujesz? :-) Przeciez istota Twojej odpowiedzi jest taka sama, jak mojej (sprawdz, porownaj). Ja jedynie na konfig Kolegi nie spojrzalem. A co do skrotu, to powinno byc ISP (Intel Service Pack). A przeciez sam Intel sie ongis chwalil, ze: "my Service Packow nie potrzebujemy" (w spotach reklamowych). I co? :oops: -- Pozdrawiam

Zrobilbym tak: klej + zaczepy (razem). O ile nie bedziemy rzucali kompem, powinny wytrzymac. A powaznie - wytrzymalosc takiego polaczenia jest spora, zalezy bardzo od tego, jak przygotujemy klejone powierzchnie - kosc mozemy po odtluszczeniu nagrzac np. suszarka, i po ostygnieciu sprawdzic wytrzymalosc - jesli bedzie slaba - powtorzyc proces klejenia. Wszystko zalezy od naszej wprawy, a tego nie sposob na Forum opisac.. -- Pozdrawiam

Witaj Przepraszam ze nie moge Ci podac zadnej marki handlowej (laski dostaje od znajomego elektryka za darmo - jedna wystarczy na ponad pol roku), ale sa to wklady do pistoletow do kladzenia kabli w domach (ok. 10 milimetrow srednicy w przekroju, dlugosc takiej laski ok. 30 cm). O ile wiem sa one do nabycia w sklepach z osprzetem elektrycznym. -- Pozdrawiam

Witam Na temat zadym sie (z zasady) nie wypowiadam. Mam jedynie rade praktyka. Od czasu, gdy pojawil sie na polskim rynku "silikonowy klej do kabli na goraco" (taki w laskach matowo-bialych) uzywam go do klejenia radiatorow tam, gdzie nie ma zadnych zaczepow. Efekt idealny. Przewodnosc termiczna tez, rowna dobrej pascie silikonowej (klej ten jest silikonowy). Reguly: - nagrzewamy radiatorek (do ok. 100 stopni Celsjusza) ; - odkrajamy malenki kawalek z laski kleju na radiator (milimetr x milimetr x milimetr) ; - nagrzewamy radiator dalej, aby sie klej po nim rozplynal ; - szybkim ruchem przyciskamy radiator do kosci (najlepiej tez ogrzanej i odtluszczonej, np benzyna) i dociskamy az ostygnie ; Jesli zechcemy kiedys taki radiator zdjac, nalezy go ponownie nagrzac (np. lutownica) i ruchem, jakbysmy chcieli "odkrecic", odkleic go od kosci. PS. Do Kolegi MeHow - goracego radiatora nie chwytamy gola reka, i nie klniemy potem oparzeni na Forum - polecam np. pensete :-) -- Pozdrawiam

Witam Nie spostrzeglem aby Intel Service Pack`i zwane przez Intela "Akceleratorami" (dobrze, ze nie "Detonatorami" :-)) przyspieszaly cokolwiek, na jakiejkolwiek plycie tej firmy. To jest kontynuacja niechlubnej serii "IDEatapi" - starsi userzy powinni pamietac, ze obecnosc pliku "ideatapi.mpd" w Win98 oznaczala.. koniecznosc przeinstalowania Win (znikaly CD-ki, spowalnialy HD-ki itd.). To sie wcale nie zmienilo. Zmienila sie tylko nazwa "packa". Rada zas jest prosta: jesli wszystko w systemie dziala Ci poprawnie - omijaj "Akcelerator" z daleka. Jesli zas nie, uzyj go, zanim reklamujesz bubla u sprzedawcy. Mizerne szanse, ze zmieni cokolwiek.. :-( Dla wrazliwych: moj tekst nie jest "anty-Intel" (niedawno podobnie o "VIA-packach" pisalem), ale przeciw bezmyslnemu uzywaniu programowych protez-bubli, bo "pisali zeby wgrac" (w "Komputer Swiat"? :-)).. -- Pozdrawiam

Witam Moim zdaniem "problem LG" nie polega na jego zawodnosci, czy tez pekaniu plytek (to sie moze zdarzyc w kazdym napedzie CD), ale na fakcie, ze producent "zapomnial" o inmpletacji trybu UDMA na swoich szybszych napedach.. W multi-taskowych OS-ach (a takich jest coraz wiecej) uzywanie np. napedu 52x od LG to katorga... Staje niemal wszystko, bo wlasnie LG-CD sie kreci :-). Taki moral.. -- Pozdrawiam

Witaj Ja tez mam Vibre tylko "w szufladzie" - w co ja wspolczenie wepchnac? :-(. Napisalem o niej dlatego, zeby pokazac ze CL nie zawsze byla tym, czym jest dzis, czyli firma-oszustem. Zajmuje sie przepakowywaniem jednych swoich staroci (Live) do nowych pudelek z napisem "Audigy" - oraz sprzedaza tego zlomu po paskarskich cenach.. Jeleni znajduja. A jak nie, to sie kolejna akcje reklamowa w Chip/PCW zrobi.. Lamy nie sieja :lol: Z kart, ktore wymieniasz, polecilbym Ci z czystym sumieniem Phillipsa. Btw. gdzie znalazles sklep w ktorym jest az taki OGROMNY wybor? Polskie realia to "wybor" miedzy live a audigy (live biednym, audigy nadzianym). Na oslode bywaja jeszcze wynalazki typu Mint. Mopnopolista CL placi za to, zeby tak bylo zawsze.. -- Pozdrawiam