Witam.
Mam dziwny problem z Sound Blasterem Live 5.1 mimo, otoz nie przenosi mi on czystego dzwieku, tylko dodaje "odglosy komputera". Szczegolnie slychac to na sluchawkach (komp podlaczony jest do wzmacniacza). Cisza nie jest cisza, tylko w zaleznosci np. od ilosci otwartych okien windowsa w sluchawkach slysze roznego rodzaju ciche brzeczenie - tak jakby cos zwieralo. Probowalem wielu rzeczy, instalowalem KX Project, wsadzalem karte w rozne sloty, do wzmacniacza podlaczalem za posrednictwem obu wyjsc... Zadme rozwiazanie nie przynioslo rezultatow.
Jak sadzicie czy to fabryczna wada karty, czy tez mozna z nia cos jeszcze poprobowac, coby wyeliminowac te nieznosna wade? Od razu poprosze o ewentualna wskazowke, w jaka karte muzyczna powinienem zainwestowac w przypadku koniecznosci wymiany - zalezy mi glownie na jakosci MP3, nie gram w gry, wiec ewentualna niekompatybilnosc z grami, raczej mnie zgrzewa. No i oczywiscie ostatnim acz bardzo waznym warunkiem jest cena, ktora zyczylbym sobie, byla jak najnizsza.
z gory dziekuje
marcin k