
Gared
Stały użytkownik-
Postów
23 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Gared
-
Ostatnio wpadł mi do głowy pomysł, aby nieco odświeżyć starego kompa. Nabyłem e5300 oraz MSI P6N-SLI ver 1.0. Na samym początku okazało się, że płyta z e5300 działać nie chce, ale ten problem rozwiązała aktualizacja BIOSu (Z wersji 2.5 do 2.7). Gdy już system zaczął działać jak należy zabrałem się za podkręcanie. Procek poleciał do 4GHz (333x12), pochodził sobie z Orthosem przez 24h i uznałem, że wszystko jest ok. PRzez tydzień wszystko działało jak należy, aż do wczoraj, gdy wpadłem na pomysł, aby zainstalować sobie Risena. Okazało się, że gra działa z dość dużym przyśpieszeniem - coś jak końcówka każdego odcinka Benny Hilla ;) Zmniejszyłem taktowanie procka (mnożnik), ale bez efektu, za to ustawienie innej szyny (266) rozwiązało problem całkowicie. Zacząłem więc eksperymentować z ustawieniami fsb i okazało się, że płyta bardzo ładnie działa przy - nazwijmy to - standardowych ustawieniach typu 200, 266, czy 333 +/- 10MHz. Za to za nic nie chce się uruchomić przy fsb pomiędzy tymi liczbami - przy fsb powyżej 275 komp nie wstaje i kończy się to resetem CMOSa. Według mnie ustawiłem wszystko tak jak być powinno, ale coś mogłem przegapić - to moja pierwsza przygoda z o/c intela, nie licząc katowania wiele lat temu celerona 400MHz ;) Teraz troszkę danych: - taktowanie pamięci ustawione na ręczne, timingi też (5-5-5-15 667MHz, CR: 2T) - EIST - wyłączone (co ciekawe jeśli wierzyć cpu-z to EIST sobie działa i nie lubi mnożników połówkowych) - PCI-E ustawione na sztywno na 100MHz - wszystkie spread spectrum wyłączone - mnożnik w biosie ustawiony ręcznie - napięcie na CPU podbite o 0,08V, napięć innych nie ruszałem, chociaż podbicie napięcia na NB do 1.4 nic nie zmieniało - komp jest chłodzony wodą, pomijając NB - więc mostkowi jest ciepło, za to procesor ma chłodno. mobo: MSI P6N-SLI ver 1.0 BIOS 2.7 cpu: e5300 ram: kingston 667MHz 2x1GB Pomysły dlaczego płyta nie chce wstać z fsb innym niż typowe przewidziane przez intela (200/266/333) już mi się skończyły. W zasadzie nie zależy mi też aż tak bardzo na wyduszeniu wszystkiego z płyty, jednak wolałbym nie musieć zmieniać ustawień o/c aby sobie pograć w Risena, tudzież wolałbym móc ustawiać sobie fsb jak mi się podoba.
-
Trochę mi głupio dopisywać się na pałę do tematu, bez przeprowadzenia wnikliwych poszukiwań, ale goni mnie czas. Posiadam 8800gts 512 z blokiem full cover od EK (temp w idlu... nie pamiętam, ale coś około 40 stopni, w furmarku około 58 - 60), zaś w kompie zony jej grafa powiedziała w weekend papa. Wymyśliłem sobie, żeby wpakować tam ati 4770 (miała kartę ATI, więc problem ze sterami odpada) ale pomysł zaś szybko ewoluował w stronę kupna 250 gts, dania jej 8800gts a wpakowaniu 250 do siebie. Pytanie jednak brzmi - czy rozłożenie elementów w konstrukcjach referencyjnych jest na obu płytkach takie samo? Przejrzałem w sieci parę zdjęć, ale nie uzyskałem jednoznacznej odpowiedzi. Chodzi mi przede wszystkim o sekcję zasilania - gpu i pamięci wyglądają na ułożone tak samo. Jeśli ktoś miał w ręku obie te karty być może jest w stanie udzielić mi odpowiedzi. Kartę musze kupić najpóźniej jutro, a zbyt wiele czasu na szukanie informacji w necie mieć nie będę.
-
Creative Sound Blaster X-FI
Gared odpowiedział(a) na marcin_groen temat w Słuchawki, Głośniki, Odtwarzacze, Hi-Fi, Karty Dźwiękowe
Owszem jest to OEM, jednak parę osób od tego sprzedawcy kartę zakupiło i nie mieli żadnych problemów. Powoli skłaniam się ku opcji, iż karta jest walnięta - trudno żeby na trzech różnych kompach, w tym na jednym był reinstalowany z tej okazji Windows, karta nie chciałą się zainstalować. Sterowniki do których dałeś linka nie pomagają, niestety. -
Creative Sound Blaster X-FI
Gared odpowiedział(a) na marcin_groen temat w Słuchawki, Głośniki, Odtwarzacze, Hi-Fi, Karty Dźwiękowe
Testowane na Abit KN9 i Sapphire pure crossfire rd480 - sterowniki zainstalowane Pomijając tego x-fi wszystko jest zainstalowane i działa jak należy. Nic to nie daje, sprawdzałem jako jedno z pierwszych rozwiązań problemu. Sprawdzone, ale nic z tego. System sam z siebie nie znajduje sterownika, a gdy próbuje się zainstalować ręcznie ostrzega, że sterownik ten nie jest przeznaczony do tego sprzętu. Jeśli się go zainstaluje pomimo tego, SB jest wykrywany w komputerze, ale w komunikatem, iż urządzenie nie działa poprawnie - dźwięku oczywiście nie ma. Instalacja X-fi na czystym systemie nie pomogła. -
Creative Sound Blaster X-FI
Gared odpowiedział(a) na marcin_groen temat w Słuchawki, Głośniki, Odtwarzacze, Hi-Fi, Karty Dźwiękowe
Mam najwyraźniej pecha do X-fi.. Najpierw paczka szła wyjątkowo długo, po czym okazało się, że płyta ze sterownikami jest połamana. Ściągnąłem sterowniki z netu, wszystko się elegancko zainstalowało i... Nadal w manedżerze urządzeń mam "kontroler multimediów audio", czyli dokłądnie to samo co przed instalacją sterowników. Próbowałem różnych wersji sterowników, na stronie creativa wpisałem też kod produktu, licząc, iż może wybieram złą kartę, ale system stwierdził, iż jednak nie. Sprzedający udostępnił mi obraz połamanej płyty, zainstalowałem kartę z niej i nadal mam ten sam problem. Xtreme music w wersji GOLD (ładne, pozłacane styki) za nic nie chce działać. Nie mam wielkiej ochoty na reinstalację windowsa, nie udało mi się też znaleźć rozwiązania mojego problemu w internecie - choć przyznaję, iż poszukiwania nie były zbyt intensywne. -
Zerknij na ostatnie aukcje tomana - ale tak na oko to coś koło 250zł za procka powinieneś dostać. Mojego sd3500+@3.03GHz na def V kupiłem za 261zł. Niestety dużo wyżej iść już nie chce, wygląda na to, że 280HTT jest dla niego nie do przeskoczenia, niezależnie od ustawień mnożnika, pamięci, czy napięć. Za to na WC w stressie nie widziałem aby przekroczył 47 stopni, przy temperaturze w pokoju około 24 - 26 stopni... Z drugiej strony możnaby się przyczepić do diodki, bowiem gdy piszę te słowa w pokoju jest około 22 stopni, procek leci na 1.1V i 1.11GHz i w idlu diodka pokazuje mi 25 stopni. W ciągu dnia jednak zwykle jest koło 29 - 30 - hmm może woda w WC jeszcze nie ma temeratury umożliwiającej zrobienie sobie herbatki? :P
-
Co prawda moje doświadczenia opierają się tylko na x1800gto, ale pewne rzeczy są na tyle podobne, że myślę, iż mogę co nieco napisać. mib wyjaśnił już od czego są czujniki GPU i Enviorment, ja zaś dodam, że te Temp 1 i Temp 2 powinny się zgadzać z tym co Ci pokazuje MBM i dotyczyć powinny takich rzeczy jak CPU (zalezy jak to masz w ATI Tools ustawione). Układy zasilania w przypadku x1800gto grzeją się mocno i tak jak pisali poprzednicy wskazane jest ich chłodzenie. Jako przykład powiem, iż po zwiększeniu napięcia na GPU o 0.15V i na pamięciach o 0.18 i podkręceniu GPU z 500 do 665MHz ukłądy nagrzewania potrafiły spokojnie przekroczyć u mnie 70 stopni... Po tym jak w ścianie obudowy wyciąłem dziurę i wstawiłem dmuchający na nie oraz na pamięci (na GPU siedzi blok wodny) wentylator temperatura spadła do około 40 stopni. Temperatura rdzenia na def chłodzeniu i bez o/c utrzymywała się u mnie około 54 - 60 stopni. Po o/c o jakim wspomniałem przekraczała 70 stopni, zaś laminat karty był paskudnie gorący. Nie zauważyłem, aby temperatura miała wpływ na o/c, ale od czasu zamontowania proximy na GPU nie przekracza już 44 stopni, zaś cała karta jest przyjemnie chłodna. Reasumując jeśli twój x1900 nagrzewa się do blisko 70 stopni bez o/c to dobrym pomysłem by było pokombinować z chłodzeniem zanim podejmiesz próby podnoszenia zegarów. Nie wiem jakie są graniczne wartości temperatur, ale po co ryzykować dobrą kartę?
-
Mi trafiła się zagwostka, z którą prawdę mówiąc nie wiem już co zrobić. Dostałem w swoje ręce Hynixa D-43 i niby wszystko ładnie, ale nie chcą dać się zmusić do pracy jako DDR400 - pomimo, iż za takie uchodzą. Maks jaki na razie z nich wycisnąłem to jakieś 142MHz. Próbowałem zmieniać napięcie, bawić się dzielnikami, htt, timingami i efekt żaden. Oznaczenia na kościach (HY5DU56822BT-D43) sugerują, iż pamięć bez problemu powinna polecieć sporo więcej niż DDR400... a tu niespodzianka. Spotkał się ktoś kiedyś z takim przypadkiem?
-
Na asrock dual-vsta mam tak samo po ustawieniu na div 166. Wbrew pozorom nie jest to 5/6 tylko 4/5 - i wtedy wszystko się zgadza, HTT 240 daje na pamięciach 192MHz. Widać ASUS ma podobnie ;)
-
Różnica w cenie pomiędzy p4 a athlonem64 wcale taka duża nie jest jak za czasów athlonaXP, zatem argument o kosztach traci co nieco na znaczeniu. malkovich o ile jeszcze Twoje opinie o prockach jako takich mozna poczytać i się z nimi zgodzić, bądź nie to Twoje opinie o o/c są łągodnie mówiąc zupełnie błędne. Choćby taki przykład - po co wydawać 500 zeta na DFI skoro za mniejszą kasę można dostać płytę rónie dobrze wyposażoną i stabliną? Po co kupować drogi, d ający super stabilne napięcia zasilacz pod niesamowicie dużym obciążeniem, jesli mozna tańszy - który do sprzetu bez o/c w zupełności wystarczy? Wreszcie co powiesz o ludziach kupujących SLI i wsadzających jakieś FX-57? To też dla biedaków? OK możesz kontrargumentować, że ludzie kupują semprony, bo na nic lepszego ich nie stać, potem je kręcą i się podniecają wynikami. OK w takim wypadku faktycznie o/c jest dla biedaków ;) tyle tylko, że nie skreśla to istnienia ludzi o których napisałem powyżej. Dalej będziesz uogólniał? OK to wrzucę jeszcze jeden argument - wzorst wydajności nie rośnie proporcjonalnie do kosztów. Ostatecznie o ile szybszy jest taki FX od Opterona? A o ile droższy? To może lepiej zabawić się w biedaka kupić tego Opka, podkręcić, a na wakacje zamiast do Egiptu pojechać do Meksyku? Tekstów o ukruszonych prockach aż żal komentować. Pokaż mi nowe AMD gdzie to jest możliwe. I tak u Intela też można zdjąć osłonkę ;) Jaki sens ma w takiej dyskusji nieaktualny już argument? Krzem z odzysku... W temacie tego surowca jestm laikiem, ale ten argument... po prostu nie brzmi dobrze. Skrócona żywotność w wyniku o/c - ile czasu może pracowac procek bez o/c? A ile z o/c? Mój athlonXP 1700+ pracuje na 2.08GHz dwa lata i problemów mi nie sprawia. Myślę, że spokojnie dotrwa do momentu w którym go będę wymieniał na inny procesor. Jaki to będzie proc? Tego obecnie nie wiem, ale nie wykluczam, iż będzie to coś od Intela. Nie jestem fanatykiem i prawdę mówiąc mam głęboko gdzieś jakie CPU siedzi u mnie w kompie, byleby dobrze działało. Jak ktoś chce pograć to kupi sobie konsolę. Sugeruję bliższe poznanie rynku gier a potem wypowiadanie się w takim tonie. Wystaw sobie, że są gry na PC których na konsolach nie ma (przede wszystkim symulacje). I co, skoro grywam tylko w takie gry to mam sobie kupić konsolę, na której takich gier po prostu nie ma?
-
Według testów które czytałem (linki na pierwszej stronie tematu) port AGP ma bardzo dobrą wydajność. Nieco gorzej jest z PCI-E który troszeczke ustępuje np DFI. X2 jest na liście procesorów obsługiwanych przez ta płytę. Według tego co można było znaleźć na początku tego tematu to przejściówka miała nie być na s940 tylko na nowy M2. Tak mi się coś po głowie kołacze...
-
Może się i nie znam ale czy sklep ma jakąkolwiek możliwość rozróżnienia czy procesor spalił się w wyniku a) złego umocowania radiatora B) nadmiernego przetaktowania procesora c) padnięcia wadliwego procesora? Zwłaszcza taki sklep co to stac go tylko żeby działał przez dwa dni w tygodniu, zatrudniający zaledwie dwie osoby? Czy klient kupując procesor znał warunki gwarancji? Czy było powiedziane, że gwarancja jest tracona w wyniku przetaktowania? Czy tez może ogłoszenie było w stylu - sprzedam A64 Venice, gwarancja przez 12 miesięcy, selekt, gwarantowane o/c na poziomie 2x00 GHz? Kolejne pytanie - czy logi są sfałszowane? Niepełne? Czy były jeszcze jakieś rozmowy? Pytam bo w tych logach co były, zwłaszcza w tych późniejszych widać Wrześniak że jedyne na czym Ci zalezy to na spławieniu kolesia, a nie na tym żeby pomóc swojemu klientowi. Ciekawi mnie czy to Twoje typowe podejście, czy tez były jeszcze jakieś rozmowy z których logi nie zostały wklejone a które spowodowały Twoje takie a nie inne zachowanie. Czy gdybyś się zamienił z lyzkovem to byś odpuścił? Nie wiem jak załatwiałeś sprawę ze sklepem, nie było mnie przy tym. Ale z tego co dotychczas zostało napisane widać że chęć pomocy klientowi, albo chociaż załatwienia sprawy polubownie były nikłe. Czy tak trudno było napisać od razu namiary na firmę i przeprosić za sytuację zamiast odsyłać gościa w cholerę? <- no chyba że tak zrobiłeś a ten log na forum wklejony nie został.
-
Bardzo interesujące - czyli jeśli ktoś kupuje procka i go kręci to traci przez to gwarancję. Selekty kupuje się z definicji po to żeby je kręcić, zatem świadomie ktoś tu klienta robi w wała pisząc o gwarancji. Ciekawi mnie czy masz jakikolwiek dowód zakupu procesora od tego uzytkownika...
-
Widzę, że powoli nasze punkty widzenia stają się zbieżne :wink: Odnośnie przykładu z programem: gdybym miał sprzedawać tak by tylko koszta mi się zwróciły nie zawracałbym sobie głowy takim rynkiem. OK można próbować jeśli w perspektywie czasu rynek stanie się bogatszy, lecz jesli takiej opcji nie ma... Na offfica mnie nie stać na Windę jakos nigdy nie udawało mi się uskładać (Zawsze jakiś wydatek wyskakiwał :/ ) Gry kupuje sobie dwie/trzy w roku - nie mam czasu by grac na okrągło, zatem dwie dobre/trzy dobre pozycje w zupełności mi wystarczają - mój budżet jest jakoś w stanie znieść zwizane z tym wydatki :wink: Kwestię "pomocy elektrocznicznych" i poruszoną kwestię studentów nie będę komentował, bo nie ma czego. Tu się ze sobą zgadzamy. Piractwa się całkowicie nie zlikwiduje, niezależnie od tego jak tani będzie soft. Można tylko ograniczyć skalę zjawiska. Tym co mnie najbardziej drazni jest popieranie piractwa na zasadzie: pirat Twym najlepszym przyjacielem! Te gnojki wydawcy softu zdzierają jak się da ale Bogu dzięki mamy piratów. Yeah. Brawo. Dowalić tym świniom - producentom a biednych piracików zostawić w spokoju, bo przeciez nie robią nic złego. Taki koles wyrasta na dobrego darczyńcę... Janosik umarł już dawno... i bynajmniej wcale takim ideałem nie był jak go w serialu przedstawiali :P
-
Faktycznie do niektórych to nigdy nie dotrze. Czym to się niby różni? Tym że kradnąc samochód kradniesz jakąś rzecz a kopiując nielegalnie kradniesz efekt czyjejś pracy? Pomyśl trochę, napisałeś niezły prgram i liczysz na to że z jego sprzedaży się utrzymasz - a tu lipa bo jakiś pajac go kupił zrobił cracka kopiuje na potęgę i sprzedaje za 25% ceny. Przykład nietrafiony. Jeśli kupisz te części u producenta to wszystko jest ok, ale zwróć uwagę, że kupujesz części oryginalne/od firmy posiadającej licencję - generalnie z legalnego źródła. Możesz sobie z tego zbudować traktor, kosiarkę, hulajnogę czy BMW - nikogo to nie obchodzi, możesz sobie sam projekt udoskonalić - żaden problem. Kup te części z nielegalnego źródła i już w jakiś pośredni sposób popełniasz przestępstwo. Zaś co do softu - chłopaki dadzą Ci narzędzia za ćwierć ceny gotowego programu i zrób sobie takiego far crya. W końcu... części masz :P Davidzie po kolei: 1. Na BMW za 200k stać także osoby legalnie i ciężko pracujące. Są to jednostki nieliczne jednak takowe istnieją. Zresztą na samochód za 100k tez nie stać większość społeczeństwa - powiedz mi czy winni są temu producenci aut? Czy może nasze zarobki? 2. Kopiowanie to nie kradzież? To co to w takim razie jest? Może mi ktoś wyjaśni w końcu? Przekonująco.(Zaznaczam, że nie chodzi mi o sytuacje w której skopiuję sobie płytę z muzyką do samochodu - bo a nóz mi ktoś auto ukradnie to niech chcoiaż płyta w domu zostanie) 3. Jeśli mnie nie stać to nie kupuję - proste. 4. Przykład z płytą - chwalebne. Piraci na tym nie zarobili tyle tylko że zespół też nie(jedyne co zyskał to rozgłos i opinię) - dalej jesteśmy w punkcie wyjścia. Poza tym zależy to od warunków pod jakimi zostało to ściągnięte - jeśli możesz sobie potem te utwory nagrać na płytę to po kiego kupować ją w sklepie? 5. Zmniejszając cenę softu czterokrotnie sprzedaż musiałaby wzrosnąć czterokrotnie... A ja i tak się założę, że koszta dystrybutora/producenta będą zawsze większe niż koszta pirackiego kopiowania płyt. I zawsze znajdzie się ktoś kto będzie narzekał że mu za drogo. Poza tym popatrz na to w ten sposób - za dwie godziny filmu w kinie płacisz 13 złotych (zakładając że masz zniżkę). Za grę zapłacisz powiedzmy 130 - czyli 10 biletóq do kina = zabaw przez 20 godzin. Dobra gra starczy Ci na dłużej, niektóre dostarczą wiele wiele wiele więcej rozrywki. Poza tym czego potrzebuje taki pirat? Weź taki Cdprojekt - przynajmniej ustawowo mają Ci zapewnić gwarancję i pomoc techniczną, do tego często ponieść koszta lokalizacji (zatrudnić tłumaczy, wynająć studio dzwiękowe, zatrudnić lektorów - często znanych aktorów którym by wystąpili trzeba zapłacić więcej niż pierwszemu człowiekowi z ulicy) do tego dochodzą kwestie promocji. Legalny soft tańszy od pirackiego nie będzie bo jego wytwórcy pójdą z torbami. 6. Szukać zmieniaków 30gr taniej? Akurat ziemniaki biorę od sąsiada, że tak powiem prosto z pola i taniej nie znajdę :P Natomiast owszem często spędzam nieco czasu by wyszukać tej samej rzeczy za mniejszą kasę (np ubrania itp) Absurdalny jest stosunek cen softu do otrzymywanego wynagrodzenia, lecz to jest raczej wina naszej szarej rzeczywistości niż takich a nie innych cen. Teraz żeby mi ktoś nie wyjechał, że się mądrzę bo mam kasę i jestem idealnie "czysty". Mam piracką Windę, Offica, parę gierek też się znajdzie (chociaz tu jest lepiej bo około połowa to oryginały). Tyle tylko, że instalując sobie pirata mam świadomość tego, że właśnie łamię prawo, a niektórym to chyba nie robi różnicy. Poza tym u pirata nigdy niczego nie kupiłem (i nie kupię)- nelegalny soft można sobie ściągnąć z sieci - przynajmniej nie zarabiają na tym złodzieje.
-
Rozumiem chłopaki, że skoro nie stać Was na BMW to idziecie je ukraść? Skoro nie macie kasy na łóżko to wynosicie je cichcem w nocy ze sklepu meblowego? Kiedy nie ma kasy na Sincekrsa to rozbijacie automat? W końcu to pijawki takie BMW kosztuje 200k, kogo na to stac, w Polsce przeciez powinno kosztować góra 20k bo u nas zarabia się po 1100 miesięcznie - dlaczego kosztowac ma tyle samo co w Niemczech? Ci co tak piractwo popieracie - zauważyliście analogię? Skoro Cię nie stać to Twój problem, a nie tego co sprzedaje - to jego dobra i może rządać za to ceny jaka mu się podoba. Panowie to jest biznes i ten rządzi się twardymi prawami, a Wy byście chcieli żeby to była instytucja charytatywna... Poza tym jeśli w Niemczech za grę będziesz miał zapłacić 30Euro a w Polsce 30 złotych to co zrobi taki Niemiec? Kupi ją u siebie? Nie sądzę, raczej zamówi ją w sklepie internetowym w Polsce, bo mu sporo taniej wyjdzie. Oni tez potrafią liczyć i myśleć, a wydawcy softu powstałe w wyniku takiego procederu straty też liczyć potrafią.
-
Przede wszystkim... ciekawość - pierwszy wersja została zbudowana kosztem około 150 złotych, a składały się na nią: blok bodaj north star z bloki.pl aqua-el i nagrzewnica samochodowa + 2x120mm noname z esc. Pomimo wad i niedoskonałości debiutu działało całkiem sprawnie, w wersji niemal pasywnej: nagrzewnica miała tak gęsto upakowane finy że wrzucenie na nią wiatraków na temperaturę wody nie wpływało. Chociaż całość działała skuteczniej niż Titan OC nie wzrosło, poza tym mój WD40GB noisemaker sprawiał że o typowej WC-ciszy można było zapomnieć. Wersja druga - zmieniona nagrzewnica na Black Ice pro2 i wrzucenie całości w big towera. Na razie stop w pracach rozwojowych do momentu uzyskania bloku na hdd i wyciszenia drania (głośność nieco większa niż wiatraka-wyjca na radku 9800pro by powercolor). Wersja trzecia dopiero sie tworzy - dojdzie bloczek na hdd i grafę, zmienię pojemnik z aguaelem - priorytetem jest cisza, wydajności zwiększać sensu nie ma (zatem blok zostanie) gdyż w przypadku mojego procka wiele więcej już nie wycisnę. Zdjęć nie dawałem bowiem chwalić się na razie nie ma czym - kiedy już doprowadzę całość do stanu w jakim chciałbym ją widzieć(hmm... styczeń? luty?) postaram się wrzucić kilka fotek.
-
Odnośnie wiatraka zerknij tutaj prezentuje się znakomicie - czy lepiej niż Akasa zadecyduj sam :wink:
-
Fander 92mm / 120mm (13.9db / 15.1db) ?
Gared odpowiedział(a) na aerial temat w Chłodzenie Powietrzem
Powoli doprowadzam moje WC od stanu "po raz pierwszy w życiu" do poziomu na jakim chciałbym go widzieć - kolejnym krokiem jest wymiana wiatraków noname na coś, co prócz tego że cichuteńkie, dmucha sensownie mocno. Dotychczas miałem zamiar wrzucic do Black Ice2 Glaciale, ale - po lekturze tego topicu a zwłaszcza po tej uwadze aeriala Fander wydaje się byc niezłą alternatywą. Miał już ktoś z Was możliwość porównania tych dwóch modeli? Oczywiście chodzi mi o wersję 120mm. -
Różnica jest absolutnie żadna. Zasilacz koniecznie zmień i lepiej jest zmiany zacząć właśnie od tego. Swoją drogą w jaką płytę masz tego ahtlona wsadzonego?
-
Też stoje przed problemem zakupu nowego dysku, a głównym kryterium wyboru jest cisza. Dysk o którym wspominasz montowałem ostatnio w komputerze znajomego i od doprowadzającego mnie do szału WD 40GB 7200 8MB cachu jest sporo cichszy. Mimo to staram się znaleźć jak najmniej hałasujące rozwiązanie o pojemności 80GB - może ktoś z Was mógłby mi pomóc i podzielić się swoim doświadczeniem w tej dziedzinie? Zaznaczam, że odgłos "pracy" dysku niezbyt mnie rusza - tym co doprowadza mnie do szału jest szum wywołany przez talerze.
-
Generic Host Process...znowu...czyżby Blaster?
Gared odpowiedział(a) na IamWeasel temat w Podstawowe Zagadnienia
IamWeasel masz objawy podobne do tego co ja miałem (chwilowa zmiana wyglądu paska zadań). Byc może złapałeś to samo co mi się udało dziś pozbyć - sprawdź kilka rzeczy: 1) Czy obciążenie procesora nie osycluje koło 99% 2) Wciśnij ALT CTRL DEL i zobacz czy wygląd Task Managera się nie zmienił 3) Przeszukaj dysk/rejestr i sprawdź czy nie znajdziesz pliku/wpisu scrtkfg.exe Na www.antisource.com znalazłem taką wzmiankę o owym robalu: This appears to be a variant of Richard's ciscv.exe/icp.exe reported March 30. Does exactly the same things... scrtkfg.exe thrashes about trying to contact http.pr3d.us over port 5001 again with multiple IP's while icp.exe hogs 99% of CPU time. Mi pomogło przeczesanie dysku najpierw Spybot Search and Destroy a potem Ad-Awarem, po uprzednim skasowaniu w Safe Mode pliku scrtkfg.exe i wyczyszczeniu rejestru z tych wpisów.