Skocz do zawartości

popej

Stały użytkownik
  • Postów

    543
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez popej

  1. Value ma 7.1 a SB0240 6.1, jeżeli oczywiście komuś to potrzebne :-)
  2. Trudno znaleźć informację o Audigy 4 OEM. Tak na oko to jest wariant Audigy 2 Value. Chyba przetworniki DAC te same co w Value i ZS i jedyna widoczna różnica, to nowsze drivery.
  3. CA0102-ICT - to oznaczenie głównego scalaka w Audigy 2 SB0240 - to oznaczenie typu karty, to chyba Audigy 2 6.1 Całkiem możliwe, że obie wskazane przez Ciebie karty są identyczne :-)
  4. Tak, czarne jest lepsze :-) Drivery kX standardowo zamieniają wyjścia i czarne staje się frontowym. Nie wiem, jak to uzyskać na driverach Creative. Warto jeszcze pamiętać, że zielone wyjście zwykle ma wzmaczniacz dostosowany do słuchawek.
  5. Trzeba użyć najnowszej wersji beta sterowników - 3538i. Można też zainstalować 3538h, tu nieco trzeba pokombinować z ustawieniami. Obsługa Value nie jest jeszcze kompletna, np. nie udało mi sie uruchomic WaveHQ. Docelowa wersja 3538 ma mieć pełną obsługe Audigy Value i Notebook.
  6. Audigy 2 Value SB0400 ma Emu10k2. Sam scalak jest nieco nowszy niż w klasycznej Audigy 2, stąd wątpliwości. W każdym razie drivery Linuksa traktują to jako Emu10k2. Drivery kX działają z Value i można ładować do Emu całe fajne oprogramowanie DSP z kX-ów. Creative strasznie miesza ze swoimi kartami i nie dziwię się, że jest tyle nieporozumień. Zamiast nazw marketingowych lepiej patrzeć na oznaczenie na karcie, w tym wypadku SB0400. Przynajmniej z grubsza będzie wiadomo, o jaki hardware chodzi.
  7. Nie można :-) Audigy 2 Value ma sprzęt do EAX. Nie ma go Live24 i chyba też Audigy 2 SE.
  8. Próbowaliście użyć BurnK7 do testu temperatury? Programik jest tutaj: http://www.overclockers.ru/cgi-bin/files/d...4_w_runprio.rar Ciekawe czy z tym też sobie X2 poradzi ;-)
  9. Zapewne w mikserze przy parametrach odtwarzania trzeba wyłączyć mikrofon. Jak to zrobić, zależy od driverów od Twojej karty.
  10. Średnio biorąc oba typy powinny być tej podobnej jakości. Jeżeli zależy Ci na możliwie dobrym dzwięku, to powinienieś korzystać z wyjścia tylnych głośników, tam Creative umieścił lepszy przetwornik CA. Za to przednie wyjście bywa różnorodne. Sam mam 2 sztuki 4830 zrobione na całkiem innych elementach. Różnica w parametrach wyjścia frontowego między tymi kartami jest dość duża.
  11. Creative robił różne karty pod tą nazwą. Niektóre miały wzmacniacze operacyjne na wyjścu inne bezpośrednie podłączenie do kodeka. Jeżeli masz taką ze wzmaczniaczami i rzeczywiście uszkodzenie dotyczy tylko wyjścia, to naprawa byłaby dość prosta a części kosztowałyby kilka złotych. Trudno mi jednak powiedzieć ile weźmie fachowiec, pewnie taniej byłoby kupić używaną kartę na Allegro :-)
  12. Emu robi bardzo dobre karty, ale przypuszczam, że będziesz równie zadowolony jak kupisz Audigy2 za ułamek ceny Emu. I będziesz miał sporą grupę użytkowników, którzy Ci doradzą, co robić, jak coś nie zadziała ;-) No chyba, że zamierzasz komponować muzykę na komputerze...
  13. Nie słyszałem i raczej nie będę się starać aby to usłyszeć :-) Trudno oczekiwać jakości z tego typu konstrukcji. Szerokopasmowe głośniczki powyżej 10kHz już sobie nie radzą a subwoofer pracujący powyżej 100Hz zakłóca stereofonie. Konstrukcja jest taka, bo to głośniki do komputera. Satelitki muszą być małe, aby zmieściły sie na biurku, ale to ogranicza dolne pasmo przenoszenia. Braki dolnego zakresu średnich tonów łata się subwooferem a łączny limit kosztu nie pozwalają na zastosowanie kopułek wysokotonowych w satelitych. Gdyby te same pieniądze przeznaczyć na wykonanie głośników do słuchania muzyki, to optymalny układ byłby w postaci zestawu 2-drożnego z typowym podziałem w okolicach 2-3kHz i ograniczonymi najniższymi tonami, czyli z dolnym zakresem przenoszenia gdzieś do 50-80Hz. Przy większym funduszu można by pomyśleć o aktywnym subwooferze pracującym w zakresie 30-80Hz. Właśnie takie 2-drożne konstrukcje oferują producenci monitorów studyjnych. Akurat zastosowanie tego sprzętu pokrywa się z potrzebami użytkownika komputera, tyle że cele stawiane przy projektowaniu są inne. Monitory projektuje się pod kątem najbardziej neutralnego brzmienia przy odsłuchu z bliskiej odległości. W sytuacji gdy cena monitorów jest taka jak głośników komputerowych, to wybór mniej więcej sprowadza się to określenia, czy chcę małe satelitki czy pełnopasmowe kolumny. Oczywiście w ostatecznym rozrachunku najlepiej kierować się własną oceną odsłuchową. Jedni potrzebują głosnego subwoofera inni dobrze odtwarzanych wokali. W tym sensie pojęcie "jakośc dzwięku" jest dość niejednoznaczne :-) Nie, po wyłączeniu efektów pozostała elektronika wykorzystywana przez Audigy2 i Live24 jest praktycznie identyczna, ten sam przetwornik CA i takie same wzmaczniacza operacyjne.
  14. Jakby na to nie patrzeć, to wszystkie te głośniczki nie przekraczają poziomu przenośnego radiomagnetofonu. Dysproporcja w możliwościach technicznych między kartą dziękową a głośniczkami komputerowymi jest przerażająca :-) IMHO osoby zainteresowane dobrym dzwiękiem przy wyborze głośników powinny omijać sklepy komputerowe szerokim łukiem. Ja bym się zainteresował sprzętem profesjonalnym, za 600zł można już kupić najprosztsze monitory, np. Behringera http://www.behringerdownload.de/MS20_MS40/...0_POL_Rev_B.pdf
  15. Kartę wybierasz w opcjach programu, którego używasz do odtwarzania CD/DVD. Jeżeli program takiego wyboru nie umożliwia, to zapewne korzysta z urządzenia wyjściowego, które zostało ustawione jako domyślne w panelu sterowania. Możesz podłączyć napęd bezpośrednio do karty i to na dwa sposoby: do wejścia analogowego lub do wejścia cyfrowego CD, jeżeli karta takie posiada. Przy podłączeniu cyfrowym jest kłopot z synchronizacją zegarów, albo karta wykonuje kowersję częstotliwości próbkowania albo synchronizuje się do zegara napędu. Obie metody mogą degradować sygnał. Przy podłączeniu analogowym jest jeszcze gorzej, bo sygnał jest wytwarzany przez przetwornik DA w napędzie, który zazwyczaj nie jest wysokiej jakości. Odtwarzane cyfrowe przez szynę IDE też ma wady, np. napęd może szumieć jeżeli nie redukuje prędkości odczytu, może mieć kłopoty z zabezpieczonymi płytami i może przekłamywać odczyt danych audio. Wydaje mi się jednak, że aktualnie produkowane napędy już nie powinny wykazywać takich wad.
  16. Moja ostatnia płyta główna ma taką właściwość, że jak się włoży kartę dzwiękową PCI, to BIOS wyłącza AC97. A miałem ochotę wykorzystać AC97 dla Skype. Ale to nie jest reguła, bo na innej płycie AC97 współpracowało z kartą PCI bez problemów. Przypuszczam, że ten Burr-Brow, to na USB? Może w takim przypadku wyłączenie AC97 nie grozi. IMHO wybór DVD nie ma większego znaczenia dla dzwięku, bo w optymalnym wariancie dzwiek idzie drogą cyfrową przez kabel IDE. Raczej zastanów się, jaka nagrywarka zapewni Ci maksymalną niezawodność wypalania płytek. Mój prywatny typ to Benq 1640.
  17. SB-Live jest zupełnie wystarczający do nagrywania z magnetofonu. Trzeba podłączyć wyjście magnetofonu do wejścia line-in. Być może będziesz musiał do tego celu kupić kabelek z właściwymi złączami, to koszt rzędu kilka złotych. Do nagrywania możesz użyć programu typu Audacity z http://audacity.sourceforge.net . Nagrywasz, możesz przeedytować, podzielić na ścieżki, odszumic itd.
  18. Nie ryzykowałbym Audigy2 SE. Najprawdopodobniej to to samo, co Live24.
  19. Jeżeli Twój komputer jest taki jak w podpisie, to objawy są dość typowe :-)
  20. To białe 10-pinowe gniazdo najbliżej śledzia to właśnie wyjście na mikrofon i słuchawki. Dodatkowo są wyprowadzone złącza wykrywające obecność słuchawek lub mikrofonu i odpowiednio przełączające wyjścia na śledziu. Trochę informacji jak to działa znajdziesz tutaj: http://www.driverheaven.net/showthread.php?t=85000 http://audigy2zshowto.blogspot.com/ Panel przedni do Audigy to dużo bardziej skomplikowane urządzenie, zawiera kolejne przetworniki DA i AD i do tych przetworników są podłączane słuchawki i mikrofon. Sam panel podłącza sie do wielopinowego złącza na końcu karty, ale tam wychodzą tylko sygnały cyfrowe.
  21. Wydaje mi się, że kity z literką A to jest sama płytka drukowana, dopiero literka B oznacza komplet części a literka C zmontowany układ. Niestety nie mogę znaleźć tej informacji na zacytowanej stronie.
  22. Hi-End jest komercyjną formą wiary, trudno do niego przykładać logikę :-) Normalna sprawa. Ale ja nie o dumie konstruktorów, ale o parametrach technicznych. Mnie to specjalnie nie fascynuje, natomiast przydaje mi się więcej wyjść, bo mam jednocześnie podłączone słuchawki, z których korzysta skype i głośniki, na które wychodzą inne dzwięki. Większość komputerów nawet bez karty dzwiękowej ma całkiem niezłe brzmienie ;-)
  23. Technicznie 16-bitowy PCM2702 nie dorównuje tanim kartom typu Live24 czy Audigy2, które pracują z 24-bitowym przetwornikiem CS4382. Ale dla odtwarzania CD to nie ma większego znaczenia :-)
  24. Albo kliknąć w te 72 i skopiować taki link: http://forum.pclab.pl/index.php?showtopic=...dpost&p=1627946 :-)
  25. Jeżeli po prostu chcesz słuchać muzyki przy komputerze, to chyba nie warto wydawać pieniędzy na półprofesjonalne karty do nagrywania i tworzenia muzyki. IMHO wystarczy Ci w zupełności SB Live24 za 90zł. Ale warto nieco dopłacić i kupić Audigy2 OEM, zobacz: http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=157748 Jeżeli zależy Ci na maksymalnej technicznej perfekcji za 600zł, to poszukaj, może dostaniesz M-Audio Delta Audiophile 192 albo ESI Juli@. Tylko stereo i wejście lepsze niż wyjście ale zawsze parę dB wiecej niż Creative :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...