Jump to content

Kaaban

Stały użytkownik
  • Posts

    3255
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Kaaban

  1. Kaaban czy Ty bys na sytpie jak by muzyka zagrala, jako jedyny zatanczyl z wdowa ? Jak masz pisac zle o sp. Piotrze Nurowskim to juz lepiej nie pisz wogole. To samo dotyczy innych osob.

     

    Dlaczego? O Hitlerze i Stalinie też rozumiem zawsze mówisz w samych superlatywach?

     

    Jak napisał wyżej Sysak, forum nie jest od tego, żebyś słyszał własne, wygodne dla Ciebie zdanie, tylko do wymiany opiniami. Nie wyzywam go od najgorszych, nie osądzam, nie wyciągam brudów tylko piszę własne zdanie, nie widzę w tym nic dziwnego.

    • Upvote 1
  2. a co w tej delegacji robił Prezes PKOl Piotr Nurowski ? :rolleyes:

     

    aktualnie w tv leci orędzie Putina...

     

    Jak to po co, przecież jak się ma znajomości, to się lata na różne uroczystości "na lewo" na wycieczkę...

     

    Chłopie, czy ty naprawdę jesteś aż tak tępy? Nie wiem, może przeczytaj definicję słowa "elita", a potem za przeproszeniem pieprz na forum farmazony. I nie chodzi tutaj o to kogo lubisz, a kogo nie, bo są takie, a nie inne założenia np. sprawowana funkcja, wykształcenie czy zasługi dla kraju i tyle w temacie.

     

    Na przykład motłoch nakierowywany mediami ujadałby, ze trwonią państwowe pieniądze.

     

    I co, może jeszcze będziesz nam tu wmawiał, że ktoś się tym "motłochem" przejmuje? Panie, daj Pan spokój... poza tym samoloty były 2, mogli się wymieszać, mogli też jechać pociągiem, więc po prostu wygodnictwo wygrało.

     

    No "elita" to najlepsi ludzie w kraju, poza przywódcami i paroma osobami nie widzę tam żadnej elity, bo to, że ktoś piastuje wysokie stanowisko nie znaczy, że od razu jest elitą.

  3. No sorry, ale Oleksy lewak i PZPRowiec jest ostatnią osobą, która może takie morały prawić.

     

     

    8 godzin i nie doczekałem się - ktoś mi powie, gdzie tam była ta rzekoma "elita polskiej polityki"?

     

    Poza tym przemyślałem to na chłodno i moje zdanie jest takie - to taka największa tragedia, gdzie indziej takiej nie było, ale dlaczego nie było? Bo gdzie indziej taka paka znanych osobistości nie władowałaby się do jednego samolotu! Więc nie było i podwalin do czegoś takiego.

     

    Nie chcę ich oceniać, ale wszędzie piszą, że była opcja z pociągiem, była opcja z drugim samolotem, z transportem drogowym - jak myślicie, czemu Ci ludzie polecieli z prezydentem tego samego dnia przed uroczystościami? Odpowiedź nasuwa się sama - z wygody (wyłączając oczywiście ludzi związanych z rodzinami bo oni mało do gadania mają).

     

    Przecież Jak było tych 7 najważniejszych dowódców, podkreślam, najważniejszych, to co, oni nie wiedzieli, że nie powinni razem wsiadać do samolotu? Wykazali się naprawdę skrają nieodpowiedzialnością i jest to fakt. Mogli pojechać pociągiem, mogli pojechać transportem drogowym - wybrali najwygodniejszą opcję, zabrać się tego samego dnia z prezydentem i jak najszybciej wrócić. I oni piastowali najwyższe stanowiska? :blink:

     

     

    I jeszcze te głupie tłumaczenia, że to najtrudniejsze lotnisko do lądowania - jakoś tyle lat inni na tym lądowali i było ok, bezsensu tłumaczenie.

    • Upvote 2
  4. Komentarze typu "zginęła cała elita" to jest jakiś absurd pisany przez ludzi, którzy dają się manipulować mediom.

     

    Z dowódców sił:

     

    Gen. broni Bronisław Kwiatkowski (Dowódca Sił Operacyjnych)

    Gen. Andrzej Błasik (Dowódca Sił Powietrznych )

    Gen. Tadeusz Buk (Dowódca Sił Lądowych)

    Gen. Wojciech Potasiński (Dowódca Sił Specjalnych)

    Wiceadmirał Andrzej Karweta (Dowódca Marynarki Wojennej)

    Gen. Kazimierz Gilarski (Dowódca Garnizonu Warszawa)

    szef sztabu generalnego WP gen. Franciszek Gągor

     

    Przecież to jest raptem 7 osób (!). Rozumiem, że najważniejszych, ale te osoby miały przecież zastępców, zastępców zastępców itp. Przecież nie byli jedynymi niezastąpionymi ludźmi. To nie te czasy, kiedy armia opierała się na paru osobach bez których wszystko się sypało.

     

    Reszta to (z całym szacunkiem) politycy od 7 boleści (poza kaczorowskim), jacyś dostojnicy kościelni, ludzie związani z ofiarami, plus obsługa samolotu i oczywiście zdrajca Narodu z małżonką. Może mi ktoś powiedzieć, gdzie jest ta "cała elita kraju" "najważniejsi ludzie w kraju" poza tymi wyżej wymienionymi? Prezesa NBP czy IPN nie uważam za żadną elitę.

     

    Kolejny, który pisze o zdrajcy narodu. Odpoczniesz przez 8h od forum.

    Rikki

    • Upvote 6
  5. zastanawiam się jak teraz będą wyglądać wybory. Co niektóre świnie pewnie już dzwonią do swoich speców od marketingu i wizerunku i zastanawiają się jak to teraz rozegrać na swoją korzyść. Trzeba będzie mieć oczy i uszy szeroko otwarte, bo znowu zacznie się spektakl a trzeba będzie umieć spojrzeć ponad to. Choć ogólnie i tak widzę, że nie ważne kogo się wybierze, jedyne co się zmienia, to ton papki którą nam serwuje tv, więc może lepiej wrzucić pustą kartę...

     

    No a co, wolisz, żeby przypadkowa osoba przejęła Władzę? Wbrew pozorom wcale nie należy płakać, bo wybory muszą odbyć się za MAX 75 dni! Zobacz jak to jest mało, a pewnie nasze mądre społeczeństwo nie pójdzie do urn, bo ich prezydent umarł. Trzeba to ogarniać, może nie od dziś, ale od jutra i tyle.

     

    Art. 128. Konstytucji III RP

     

    1. Kadencja Prezydenta Rzeczypospolitej rozpoczyna się w dniu objęcia przez niego urzędu.

     

     

    2. Wybory Prezydenta Rzeczypospolitej zarządza Marszałek Sejmu na dzień przypadający nie wcześniej niż na 100 dni i nie później niż na 75 dni przed upływem kadencji urzędującego Prezydenta Rzeczypospolitej, a w razie opróżnienia urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej - nie później niż w czternastym dniu po opróżnieniu urzędu, wyznaczając datę wyborów na dzień wolny od pracy przypadający w ciągu 60 dni od dnia zarządzenia wyborów.

     

    • Upvote 2
  6. Dlaczego nie używacie podkładek? Ja w domu nie miałem, po przeprowadzce postawiłem monitor na parapecie i jest znacznie, znacznie lepiej, idealnie, na poziomie oczu - nie muszę się ani schylać, ani patrzeć na górę - dla mnie świetne rozwiązanie, nie rozumiem hejtów :>

    • Upvote 1
  7. Jak wystawialem auckje nie musialem zaznaczac tej opcji. Auckja zakonczyla sie wtorek-sroda chyba i allegro samo dodało mi tą opcje i o tym nie wiedzialem, zadne powiadomienie nie przyszlo na maila.

    "Płace z allegro" jest obowiązkowe wiec raczej ominąc sie nie da

     

    No jest obowiązkowa, ale jako "opcja", przecież można płacić normalnie :)
  8. Method Man, Ghostface, & Raekwon - Wu massacre - calkiem fajna plytka. jest jeszcze inspectah deck, troche produkcji rza wiec mamy prawie cala ekipe.

     

    jak dla mnie płyta zawiodła i to mocno. 30 min mocno średniego rapu... najlepsza z całego projektu to jest okładka, o ironio <_<

     

    tutaj okładki jakby ktoś nie widział (płyta ma być w 3 wariantach)

     

    Dołączona grafika

     

    Dołączona grafika

     

    Dołączona grafika

     

    Dołączona grafika

  9. Nowa płyta Ostrego jest zajebista. Dlaczego? O bitach nie ma co się rozpisywać to nawet największy hejter nie zaprzeczy, że OSTR jest znakomitym producentem. Koncept na płytę - bardzo dobry, motyw z dorzuconym CDkiem też jest fajnym zaskoczeniem. Powtarza się? I co z tego, po 10 płytach nie wiem czy jest możliwe napisanie kawałka o temacie którego się już nie poruszało. Mało który raper w Polsce może pochwalić się dwucyfrową liczbą wydanych albumów. Jest dobrym raperem, z dobrym światopoglądem i to mi się podoba. Od jakiegoś tygodnia po prawie miesięcznym katowaniu nowego albumu nie słucham w ogóle Ostrego bo mi się przejadł i cieszę się, bo jakby tak nie było to byłby to objaw psychofanostwa ;).

     

    PS.

    Ludzie, dajcie sobie na wstrzymanie, to, że Ostry zrobił się popularny i pojawiają się słuchacze/psychofani/debile z gimnazjum (albo takie kwiatki, jak na obrazku wyżej) którzy mają go na playliscie pomiędzy Dodą i Mandaryną to już nie jego zamierzenie, więc jechanie po nim jaki to on teraz popularny nie ma sensu. Kto ceni dobry rap, doceni też Ostrego.

     

    Sorry, ale ostry jest popularny , bo jest STRASZNYM populistą. A jego światopogląd dobrze ktoś kiedyś podsumował (nie pamiętam teraz kto), w każdym razie, że nawet jakby on sam został prezydentem, to by się hejtował w ramach populizmu. Albo akcje typu "nie kupuj mojej płyty, daj lepiej na dom dziecka" no litości :rolleyes:

     

    Nie rozumiem też, czemu bronisz jego powtarzania się - jak ktoś nie ma już nic ciekawego/nowego do powiedzenia, to po prostu niech zamilczy. W ten sposób można obronić wszystkie wtórne albumy raperów z jakimś tam stażem. 10 płyt o tym samym też nie jest raczej powodem do dumy.

  10. Rozjebał maksymalnie

    Scenę polskiego rapu.

    1cd jest po prostu nowym pomysłem, który po prostu jest fenomenem (nie wiem czy to ktoś wcześniej stworzył i OSTR to zgapił).

    2cd jest kilka kawałków, które po każdym kolejnym przesłuchaniu powodują gęsią skórę.

    Dla mnie majstersztyk.

    Warszawka może buty pucować. Dotychczasowy śląski hh, który również cenię może po tym pucowaniu ew. ślady tych butów wycierać.

     

    co jest takiego fenomenalnego w CD1? Banalna historia? Jedyne co tam jest dobre (ale nie fenomenalne) to bity, a głos to w ogóle się nie nadaje.

    Zamiast CD2 mogli wsadzić OCB albo JTTS i byłoby to samo.

     

    majstersztyk bo zrobił to pierwszy? rozumiem, że płyty liroya, czy pierwsze WYP3 też były "majstersztykami" bo nikt tego wcześniej nie zrobił, więc "rozjebali maksymalnie"?

  11. Dla mnie jest to zdecydowanie gorsze, tylko wydłuża czas dostania pieniędzy i nie ma żadnych podstaw żeby wprowadzać to bzdurne ograniczenie (bo ograniczeniem to jest). Poza tym jak ktoś płaci za przedmiot, to w tej wpłacie zawiera się też pieniądze za przesyłkę. Ja mogę akurat nie mieć/nie móc/, albo po prostu nie chcieć, bo po to pieniadze za przesyłkę przelewa się razem z kwotą za przedmiot, żeby poszły one na przesyłkę, a nie żebym musiał dokładać "ze swoich".

     

    Dla mnie bzdura maksymalna a przymuszanie użytkowników do używania tego wynalazku to kolejny krok w stronę migracji na świstak/ebay. Ale co tam, administracja wie lepiej czego ludzie chcą :lol:

  12. U mnie to samo.

     

    Podzielę się moim spostrzeżeniami - kupiłem sanse 32GB na huncie, dziś przyszła, razem z iriverem 8gb (podaję pojemności bo różnych modeli tych marek nie było ;)). Iriver jest normalnie w opakowaniu, a sansa przyszła sama, ze słuchawkami i kablem - wtf?! :blink: W ofercie nie było słowa o tym... Z ciekawości spojrzałem też w opis irivera i pudełko też nie jest zaznaczone, trochę się wkurzyłem...

     

    Dodatkowo 3cia paczka, którą zamawiałem na huncie (i to przed tymi!) jeszcze nie doszła, jak spojrzałem w śledzenie paczki, to wyszła z niemiec, do holandii, wróciła do niemiec i cały czas tam przebywa :damage_wall:

  13. W żaden sposób mu nie pomagałem w tym niebezpiecznym procesie. Około tygodnia przed wymianą, bardzo zmalała jego aktywność. Nic nie jadł, nie wychylał się poza "jaskinię". Po kilku dniach brat zagląda do akwarium, a tam krab leży ale do góry nogami. Leciutko go ruszam, jednak nie wykazał żadnych oznak życia. Lekka załamka, łezka w oku. Już miałem szukać mu jakiegoś ładnego miejsca pod drzewem, jednak ze względu na moje lenistwo poszukiwania zostały przesunięte o dwa dni. Wkońcu się przełamałem, idę po kraba i ku mojemu zdziwieniu gdzieś zniknął. Okazało się, że andszei zyje i siedzi sobie w jaskini. Wokół niego sterta odnóży i skorupa. Po kilku dniach wyszedł na ląd i znów zaczął rozrabiać. Z tą różnicą, że był większy i jeszcze piękniejszy :)

     

    Jego podstawowym pokarmem są suszone satynki. Od czasu do czasu wetnie jabuszko, tudzież banana, jednak jeśli zostaną jakieś resztki szybko zaczyna robić się syf i bałagan. Z tego co jednak zauważyłem, najbardziej lubi świeżutkie rybki. Dużą samiczke mieczyka, która padła mi w drugim akwarium zoperował w parę godzin. Żeby mu się nie nudziło, dorzuciłem mu również żywą neonkę. Wytrzymała kilka tygodni po czym zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach.

     

    Dzięki za info o piaskowcu. Postaram się coś znaleźć, a jeśli coś uda się wykonać, nie omieszkam zamieścić zdjęć.

     

    Ciekawe, dzięki za informacje, mój jak zrzucał, to nie leżał do góry nogami tylko sobie właśnie w "jaskini" siedział i już nie wyszedł :( A karmiłem swojego żywymi dżdżownicami, brałem taką w pensetę, i podawałem mu w szczypce, a on wcinał, polecam ;) Jakiś suszonych rzeczy nie chciał jeść. :wink:
×
×
  • Create New...