mr^_^max

LIBERAŁY :lol2:

Poniedziałek A Inżynieria materiałowa 10-12 Fizyka I - 14-16 Wychowanie fizyczne 19.30-21 Poniedziałek B Technologie informacyjne - 08-10 Inżynieria materiałowa 10-12 Fizyka I - 14-16 Ochrona własności intelektualnej - 16-18 Wychowanie fizyczne 19.30-21 Dodam tylko, że żeby być na miejscu na 8:00, muszę wstać o 5:50, kończąc zajęcia o 21, będę przed 23 w domu :ploom: Nie to, żebym nie lubił WF'u, ale w obecnej sytuacji po prostu muszę się z niego wymigać, tylko jak?

Molesta również bardzo pozytywnie. Widać, że bez Wilka odeszli całkowicie od "ulicznych klimatów". Kumpel stwierdził, że brakuje kawałka z pier*****ęciem, coś jak Powrót z poprzedniej płytki.

No jeśli chodzi o papierosy, to akurat z powodu akcyzy nie można narzucać wyższych cen (niższe owszem).

Sejm odrzucił projekt ustawy przewidującej zniesienie obowiązku uzyskiwania pozwolenia na budowę mieszkalnych budynków o powierzchni użytkowej do 5 tys. m kw. i wysokości do 12 m. To są właśnie "LIBERJAŁY" z PO ;]

O to: http://wkretka.pl/show-mp3-aVZoZm1JWFl3dg=...at_rihanna.html ;-) Jak tam się widzi Mixtape vol.4 Decksa? Szczerze to spodziewałem się czegoś lepszego. Płyta trzyma poziom, ale wg. mnie nie ma tego czegoś, co pozwoliłoby słuchać ją dłużej.

Zdaje mi się, czy to PiS zakładał 2012r. jako ostatni rok powszechnego poboru? Powiedzmy sobie wprost, PO pustymi obietnicami oszukała miliony młodych ludzi, którzy dalej będą musieć kombinować, żeby uniknąć służby. Czy jest tu jakiś wyborca PO, który może to przyznać?

Oj czekam na oba krążki, to będą jedne z najlepszych produkcji 2008r.. Oby jeszcze w tym roku Eldo, ciekaw jestem co tam Sokół & Pono zmajstrowali, a i co przez 4 lata panowie z HG wymyślili.

Ziele? Jak najbardziej, ale osobiście "legalnego" zioła obłożonego akcyzą + podatkiem VAT, chyba nie kupię. Aczkolwiek chętnie pośmigałbym bez żadnych oporów po mieście z woreczkiem w kieszeni. Reszta? Tak, ale najpierw prywatyzacja służby zdrowia i likwidacja państwowych ośrodków dla narkomanów.

Molesta Ewenement - Molesta i kumple 18 września Gościnnie: Wigor, Jamal, Grizzlee, Eldo, OSTR, Mes, Pezet, Pablopavo, Emil Blef, Emes, Kosi, Fisz. PROMOMIX Molesta Ewenement - Inspiracje (feat. Kosi) Molesta Ewenement - Wszystko wporzo (feat. Jamal) Czekamy ;]

Ale wiecie co drodzy panowie, wreszcie wyścig był ciekawy. Coś się działo, aż miło było oglądać! Jazda Roberta była niemal bezbłędna i naprawdę wielki szacunek dla niego. Najbardziej szkoda mi Sutila, ale tak niestety bywa.

1. No jak widzisz po samym sobie, jednak można. 2. Ja też je rozdzielam. W instytucję kościoła nie wierzę. 3. Siła sprawcza, czyli jak doszło do Wielkiego Wybuchu, co go spowodowało... 4. Jakim stadem człowieku? Tak, byłem wychowywany w KK, bo rodzice się do tego zobowiązali. Miałem chrzest, komunie. Gdy jakieś tam lata osiągnąłem (15 bodajże), ojciec powiedział, że jeśli nie czuję potrzeby chodzenia do kościoła to ok. Powtarzam w instytucję kościoła nie wierzę, bo widzę ile w niej jest obłudy. A kwestia ślubu kościelnego? Jeśli moja partnerka będzie chciała lub będzie miała taką potrzebę, to czemu nie. Ja to traktuje jako wspaniałą tradycję, ale niekonieczną do mojego szczęścia. edit. N/C.

Wiesz co, Ty jesteś przykładem, że fanatyzm działa też w drugą stronę. Normalnie lustrzane odbicie babci w moherze. Po pierwsze kościół, a wiara to dwie różne sprawy. Ja do żadnego kościoła nie przynależę. Po drugie jeśli już zszedłeś na temat KK, to wyobraź sobie, że nie neguje on ani teorii wielkiego wybuchu, ani teorii ewolucji Darwina. Ja wierzę w teorię wielkiego wybuchu, co nie znaczy, że nie wierzę w Boga, jako siły sprawczej całego mechanizmu wszechrzeczy. Kumasz? Jeszcze jedno, chcesz by przestali patrzeć na Ciebie jak na jakiegoś aliena, a Ty dokładnie tak samo patrzysz na wierzących. Zastanów się chłopie. Ja tam do ateistów nic nie mam. Co mnie obchodzi w co ludzie wierzą lub czy w ogóle wierzą? Nic. Ciebie to powinno chyba tyle samo obchodzić?

Nie wiem. Po prostu wierzę w COŚ, co tchnęło "życie" w ten świat. Musisz mnie od razu obrażać? Ciemnogród? Inni jakoś wypowiadają się na poziomie. Jaka jest między nami różnica? Przecież Ty też nie wiesz jak powstał świat :ploom:

kucyk, z tego samego powodu, z którego ja nie mogę Cie nazwać wariatem. Bo dlaczego niby Twój świat bez Boga, jest bardziej prawdopodobny od mojego? W tej chwili mamy 50% pewności i wątpię, żeby za naszego życia przybył choć 1% dla kogokolwiek ;-)

Jeśli ktoś wierzy w UFO jako stwórców/stwórcę, to tak możesz porównań kogoś takiego do człowieka, którzy wierzy w Boga. Jeśli natomiast ktoś wierzy w UFO tylko w sensie innej formy życia, to nie, nie możesz użyć takowego porównania. Jeśli ktokolwiek by Ci powiedział, że widział Boga, to uwierzyłbyś? Nie. Więc zastanów się czy to ostatnie pytanie było potrzebne.

O dokładnie tak :-)

No dosyć ciekawy ;-) P.S. Końcówka 5. strony jest trochę "rozwalona".

Aktywacja przez internet - ok jakoś wytrzymam. Sprawdzanie autentyczności co x dni - lekkie przegięcie, ale wytrzymam. Limit aktywacji - przegięcie na całej linii, czegoś takiego nie zdzierżę, w życiu nie kupię gry, która będzie to miała!

Co prawda nikt mnie nie zabił, jednak sam poderżnąłem sobie gardło nożem kuchennym. Sen sprzed 2-3 miesięcy. Po prostu siedziałem w swoim pokoju z nożem w ręku no i stało się. Spadłem z krzesła na ziemie, pół życia przeleciało mi przed oczami, zdawało mi się, że nie mogę oddychać... ale zaraz przecież ja oddycham? No i wtedy się obudziłem. Zapędów samobójczych nie mam, ale ciekaw jestem czemu akurat taki sen.

To znaczy chodziło mi już o całość, bo bez znajomości lektury to ciężko dostać full pkt za treść ;-) W każdym razie 30% z Polskiego dużym wyzwaniem nie jest.

21 pkt (30%) to nie problem. przynajmniej 10/20 z czytania ze zrozumieniem i już tylko wystarczy 11 z wypracowania. A z analizy SAMEGO fragmentu (tzn. bez większej znajomości lektury/wiersza) można myślę uzyskać dosyć luźno jakieś 15-20 pkt (oczywiście trzeba prócz analizy, ułożyć wstęp, zakończenie, starać się nie robić byków, no i jakoś tą analizę sklecić ;-)).

Omg, S_Works nie rób z Blidy męczenniczki, bo daleko jej do tego. Sory, ale jeśli ktoś strzela sobie w łeb to nie ma siły, żeby nie miał nic na sumieniu. Skoro Blida posunęła się aż do tego, to musiała mieć przed oczami nie pól roku czy rok, a długie lata za kratkami.

O przepraszam, ja chętnie śliczne Azjatki widziałbym w Polsce :wink:

No, ale trafiliśmy w "cudowne" ręce. Normanie z deszczu pod rynnę ;-) Aż tak źle nie jest, bo właściwie mało robią. Przynajmniej dużo nie napsują (ale podwyżki akcyzy im nie wybaczę). Tylko kurcze, czemu my cały czas mamy się obawiać, żeby rząd niczego nie wywinął, zamiast z podniesioną głową oglądać pozytywne zmiany...