-
Postów
2850 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez ojejku
-
Dla mnie świetny spot :) W końcu Tyrael!
-
Wszystko jest świetne w PoE, większość rzeczy która denerwuje jest już oficjalnie w manifeście bety. Jedyne co jej brakuje to obszarów i jak sam twórca gry mówi "fabuły", a głównie voice actingu itd. Mam nadzieję, że z open bet-ą, która zmierza w czerwcu zmieni się to.
-
Ja po prawie wymaksowaniu każdej klasy, wielu run-ach na Skeleton King-a, tak jak czekałem to nadal czekam z wywieszonym jęzorem jak napalona nastolatka na 15 maja. Mimo tego, że "idea" rozwoju postaci do mnie póki co nie przemawia do końca. Argumenty typu, w d2 i tak wszyscy robili 3 build-y i ładowali w to samo są w ogóle nie na miejscu. To oznacza tylko i wyłącznie że balans skill-i w d2 był beznadziejny, czyli go nie było. Oczywiście widzę wiele pozytywnych rzeczy w tym nowym systemie ale do końca mnie nie przekonuje. Nie zmienia to faktu, że d3 jest świetne i świetnie się bawię. Mimo, że jestem 11 lat starszy i już nie ten wiek, żeby się jarać grą, to czuje się jakbym się cofnął 11 lat do tyłu. Za to wielkie dzięki dla Blizzarda :)
-
A co sądzicie o umiejętnościach i całej mechanice z nimi związanej? Ja nie mogę się przekonać do tego, straszna lipa, że jak zdobywam kolejny poziom to w zasadzie nie muszę zastanawiać się co mam wybrać... jak się runy pojawiają to wtedy tylko czasami można się zastanowić czy runę czy nową umiejętność (jak się dwie odblokowują na tym samym poziomie)... Później do wszystkiego i tak jest dostęp a sama zmiana umiejętności w slotach strasznie mnie irytuje. Nie ma żadnego skrótu :( trzeba okienka otwierać... ? Te wszystkie celowe zmiany póki co w ogóle mnie nie przekonują. Może się to zmieni i jeszcze nie widzę całej tej "idei", którą Blizzard forsował, która to ma zmniejszyć frustracje a mi tylko zwiększa :P Niemniej jednak w party się bardzo przyjemnie gra.
-
Mój battletag to ojejku#2996 jakby ktoś chciał razem pograć :)
-
Lepiej niech powie, czemu nie potrafią po tylu latach zrobić porządnej obsługi logowania? Brak umiejętności/wiedzy?
-
Przestańcie z tym testem serwerów żeby się przygotować na premierę... Przecież Blizzard nie istnieje od wczoraj, ich każda gra jest masówką sieciową. Wiadomo, że każdy ich tytuł będzie miał inne wymagania sieciowo-sprzętowe, ale mając ich doświadczenie i wiedzę powinni je bardzo dobrze wyestymować a nie "pure guess" albo "zobaczmy, może pociągnie". Jeżeli Blizz będzie się tłumaczył z tej open bety, że nie spodziewał się takiego zainteresowania no to litości... Świat czeka 11 lat na diabła jak na apokalipsę a oni nie spodziewają się "takiego" zainteresowania? :mur: Póki co wygląda, że jest to closed beta a nie open beta tzw bullshit. Sama muzyka w menu jest tragiczna i nie przypomina niczym klimatu diablo. Logikę obsługi formularza do logowania jak i samego logowania pisał chyba student a nawet nie junior, obsługa timeout-ów i zwracane statuscode-y wołają o pomstę do nieba.
-
@Devil mówiłem tylko i wyłącznie o sobie. Fajnie, że założyłeś temat :wink:
-
Chciałem założyć dawno temu temat jak wyciekło pierwsze info o re6 ale jakoś tak z braku czasu nie założyłem. Jakiś porządny opis w 1 post-cie zobowiązuje :), a trochę już informacji o fabule/postaciach jest. Cieszy powrót zombiaków, koniec wieśniaków, wygląda na to, że wcielimy się w kilka znanych postaci w kilku miejscach na świecie. Jak to zwykle w przypadku RE bywa, jest to jeden z tych tytułów na które taki stary dziad jak ja potrafi jeszcze czekać jak napalona nastolatka :P Niemniej jednak wkleję logo z re6 (tak naprawdę leciutki retusz, w rzeczywistości oryginał jest bardzo podobny do tego poniższego symbolu 6-stki) bo od momentu jego pojawienia się aż huczało w necie od "giraffe getting a blowjob" :lol2: Czy naprawdę twórcom takich grafik brak jest wyobraźni?
-
Twórcy PoE otworzyli kickstarter-a po ostatnich sukcesach. Dostęp do closed bety można już za 10$ mieć :) Ja skorzystałem z okazji, głównie po to aby ich wesprzeć bo naprawdę warto.
-
Gram sobie i gram dzisiaj i powiem, że potencjał ogromny. Gdyby był to produkt komercyjny, mieli by kasę na fabułę itd z prawdziwego zdarzenia to byłby wypas. W akcie 1, w więzieniu normalnie klimaty z d1, szkoda tylko że takie małe to więzienie, no i na końcu boss którego Butcher z d1 by się nie powstydził :P Podoba mi się także drzewko umiejętności, jest ogromne i będzie można pewnie ogromną ilość build-ów robić. Klimat jest mroczny i takich lochów typu więzienie aż się prosi :) Z minusów technicznych, to szkoda, że ściany nie robią się przeźroczyste jak się koło nich staje, przeszkadza to czasami strasznie jak wroga się nie widzi. Uświadomiłem sobie właśnie jak ja tęsknie za diabełkiem, ciekawe czy mnie nie rozczaruje po tym jak spróbowałem PoE. Gram templariuszem i próbuje na początku w podobną ścieżkę iść jak tutaj
-
Już klient-a mam :) Oby tylko serwery nie padły, ale na 99% padną taka istota stress testów, chyba że małe zainteresowanie będzie. Na początku kwietnia ma być chyba open beta w końcu 0.10.0. Może ktoś ma jeszcze dodatkowy klucz lub znudził się grą?
-
30$ wpłacone. Czyżby kickstart-ery były odrodzeniem się złotego wieku branży gier, czyli naszej młodości (co najmniej mojej :))? Nie pozostaje nic innego niż wspierać takie akcje. @Caleb i bardzo dobrze. W dzisiejszych czasach to chyba jedyna nadzieja na to, że będzie lepiej... zobaczymy jak wyjdzie to później w praniu.
-
Żadnego. Chyba w ME1 i ME2 też się nie dało? tak mi się zdaje, ale pamięć mnie czasami zawodzi :P.
-
Tak to niestety prawda. Kolejny gwóźdź do trumny, zwłaszcza, że port z konsoli i typowy TPP...
-
Nie mam na myśli tego że na Cytadeli wojna nie ma miejsca :), tylko to że my sobie biegamy za jakimiś pier.dołami a ziemia i planety są niszczone. Jest budowane takie napięcie w okół tego ataku Żniwiarzy, wszędzie gdzie się da jest śmierć i śmierć nas otacza, no a my sobie nic z tego nie robimy i nawet możemy potańczyć i popić w Cytadeli, nom i jeszcze to urządzenie. Ja rozumiem, że to S-F, zresztą to jest powód dlaczego sięgam po tę sagę jednak spodziewałem się bardziej dorosłej i w miarę realnej fabuły w trzeciej części. To nawet nie kwestia realności, dziwnie to brzmi przy S-F jako takim, ale chodzi po prostu o zdroworozsądkowe podejście do niej. Jakby ten atak Żniwiarzy zaczynał się w połowie gry albo później to byłoby ok a ponieważ jest jak jest to wygląda jak paradoks.
-
Im dalej tym lepiej to prawda, kilka fajnych klimatycznych misji jest. Jednak to chowanie się za osłony do szewskiej pasji może doprowadzić... Silnik jak silnik ale babole są straszne. Postacie opierają się o biurko i mają ręce pół metra nad biurkiem w powietrzu, gadają do słuchawki która mają w uszach i dotykają palcem pół metra od głowy, tak samo ze szklankami i innymi przedmiotami. Wiem, że to detale ale naprawdę potrafią popsuć cały immersion, jak się już człowiek wczuje w Sheparda i całe to universum. To jest straszne. Często też mam wrażenie, że postacie teleportują się, czy to w realtime czy to w cut-scenkach. Jeśli chodzi o fabułę to wszystko trochę komicznie wygląda. Fakt, że Żniwiarze atakują od początku gry doprowadza do takiego stanu rzeczy. Niby wszyscy płaczą, że ziemia bidna i niszczą ziemię oraz inne planety/rasy a my w tym czasie biegamy po Cytadeli jakby nic się nie działo. To samo tyczy się tego projektu w głównym wątku. Nie chcę spoilerować ale idea jest ta sama, budujemy sobie coś w trakcie takiej wojny... Przysłowiowej "kupy" się to nie trzyma :)
-
rafa kto jak to ale myślałem, że chociaż Ty tutaj umiesz czytać ze zrozumieniem. Nie pisałem, że lubię grać jak rambo, tylko że zamiast z wrogami walczę z osłonami... wcisnę spacje to leci debil do osłony jakiejś z [gluteus maximus] i się turla nie tam gdzie chce. A czasami jak chce się schować za konkretną osłoną to w ogóle cuda się dzieją... ehh...
-
Co za druny system osłon, naprawdę nie pamiętam żeby mnie to tak wku... w 2 części. To jest straszne, walczy się z tym a nie wrogami. Jak to można było tak zrobić? Nie mogę uwierzyć... cała przyjemność z gameplay-a, czyli strzelania poszła w diabli...
-
@shooter niestety jest to jedyny taki moment w grze. Jedna z wad jakie mogę jej zarzucić, jak już pisałem, to mimo wszystko za dużo strzelania a za mało jakiś łamigłówek, rozmów etc jak np początek epizodu 4-tego.
-
http://www.youtube.com/watch?v=7_MaRJ-zupM&feature=player_embedded Rozwalił mnie, cała prawda :)
-
Raczej z Tobą coś nie tak :) gram też na padzie. Jakby komuś wibracja nie działała to wystarczy w menu za pomocą myszki wyłączyć/włączyć wibracje pad-a. Jak się zrobi to pad-em to dalej nie będzie działać, trzeba myszką. Dziwne, ale na forum Remedy podali taki workaround. Jeśli chodzi o grę to jest to jedna z najlepszych gier w jakie w życiu grałem, ahhh to Remedy... Przechodzą sami siebie, Max Payne-a czuć tutaj mocno, chodzi mi o ciężki klimat i "immersion". Na konsoli wcześniej tylko chwilkę grałem u znajomego, koło tej gry nie można przejść obok, klasyk po prostu. To trzeba kupić, w to trzeba zagrać, tak jak w Max Payne. Jak miałbym minusy wymienić to dialogi, które nie są aż tak mocne i dobre, a drugi to może trochę "za dużo" strzelania (subiektywna rzecz). W "American Nightmare" będzie prawdopodobnie jeszcze więcej strzelania, a na forum twórcy gry poniekąd (między słowami) potwierdzili, że na pc-ta wyjdzie. Jak powiedzieli wszystko zależy od tego jak opłacalną platformą okaże się Steam (co na pewno będzie pozytywne, jakość się sama obroni, w pierwszy dzień chyba nawet pobili rekordy sprzedaży, cena bardzo atrakcyjna, wiele osób na forum remedy napisało, że nawet po 2 kopie specjalnie kupili, aby podziękować twórcom za porta na pc-ta) oraz na jakie okno czasowe Microsoft zażąda exclusive-a na xbox-a. 2012 dopiero się zaczyna a już takie dwa zaskoczenia jak Darkness 2 i Alan Wake, które biją prawie cały poprzedni rok zapowiadający się lepiej niż obecny.
-
http://www.youtube.com/watch?v=Gayz4s82LHs Animacje, zwłaszcza biegu są boskie :lol2:
-
Jakby ktoś chciał to pojawił się Skyrim Boost (alpha) do najnowszej wersji gry. Sprawdziłem u siebie i działa, fps-y bardziej stabilne.
-
Dokładnie, mam też takie samo zdanie o 'blur'. Generalnie jeżeli wszystkie one są dodane z rozwagą/stonowane a nie 'na hurra' byle było jak najwięcej efektów w naszej grze/silniku to efekt końcowy jest ok. Raczej Nexus-a bo niestety Steam Workshop dopiero raczkuje i jest z nim wiele problemów. Chodź sama idea 'Workshop-a' w takim systemie jak Steam, mimo iż nie nowa i odkrywcza to jest jak najbardziej dobra i mile widziana, zarówno przez użytkowników końcowych modów, czyli graczy jak i samych modderów :)